Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

nadwozia i szyby (kleje, szczeliwa, naprawy) - ściany zewnętrzne z alu

Paweł_Łódź - 2020-02-26, 23:16
Temat postu: ściany zewnętrzne z alu
Cześć Wszystkim,
mam Ducato z zabudową Toskana 50. Zabudowa ma boczne ściany aluminiowe. Na forum jest sporo uwag nt. utleniania się takich ścian natomiast nie znalazłem porad jak zabezpieczyć takie ściany przed postępującym korodowaniem.
U mnie póki co nie zauważyłem niczego złego, ale auto ma swoje lata i chciałbym je jakoś wzmocnić.
Mam takie pytanie:
czy można taką blachę pokryć czymś z zewnątrz (rybia łuska) co spowolni ten proces ? Od środka sprawa jest do zrobienia wyłącznie po demontażu całego wyposażenia.
dzięki za wszelkie podpowiedzi,
pozdrawiam,

Paweł

andi at - 2020-02-26, 23:59

Między Innymi ja taki ferment sieje .Z zewnątrz masz farbe ale od środka tylko goła blacha i tu postepuje korozja .Zdemontować wszystko i od środka (bo masz kopyto ) mata szklana + żywica . Może mam racje albo i nie :spoko
Socale - 2020-02-27, 08:33

Mój Autostar 1992 też miał alu poszycie, nie stwierdziłem tam nigdy i nigdzie zalążków korozji.
Dobrym sposobem na dostrzeżenie zmian jest nakładanie wosku czy innej pasty nabłyszczającej, wówczas w tej pracy dokładnie się przyglądasz i znajdujesz.
Nie ma co panikować, nie robić specjalnych zabiegów bo po co?
Z taką korozją spotkałem się w angielskich starych przyczepach kempingowych - to były początki mojej zabawy i wyglądało to jak lokalne sitko na powierzchni 20cm średnicy.

kimtop - 2020-02-27, 11:57

Mam na budynku 1500 m aluminium.Blacha ma ok.60 lat.Wytrzyma jeszcze jakieś 120 :ok
smok_wawelski - 2020-02-27, 13:46

andi at napisał/a:
od środka tylko goła blacha i tu postepuje korozja
prawda ale także utlenia się gdy np. lakier zewnętrzny jest przetarty lub uszkodzony
Socale napisał/a:
Dobrym sposobem na dostrzeżenie zmian jest nakładanie wosku czy innej pasty nabłyszczającej, wówczas w tej pracy dokładnie się przyglądasz i znajdujesz.
Nie ma co panikować, nie robić specjalnych zabiegów bo po co?
prawda - z dobrego nie należy robić lepszego bo można zkiepścić :)
Jak znajdziesz dziurki - zasady te same jak w starej przyczepie - demontaż poszycia zewnętrznego - można kupić blachę zamontować i malowanko, jeśli nie trafisz takiej jak masz - pozostaje naprawa i robiłbym ja od środka ale nie kampera a od środka poszycia zewnętrznego

Misio - 2020-02-27, 17:47

W zeszłym roku całego kamperka pokryłem woskiem, żeby woda spływała i ładnie wyglądał.
Posiadamy od ponad sześciu lat, taki sam model jak Paweł_Łódź, czyli Toskana 50 z pokryciem aluminiowym części mieszkalnej i nie zauważyłem żadnych niepokojących zmian.

Pozdrawiamy załogę Paweł_Łódź z którą spotkaliśmy się w zeszłym roku nad jeziorem Siemianowskim. :spoko

Do spotkania na szlaku gdzieś... :lol:

Paweł_Łódź - 2020-02-27, 23:15

Bardzo wszystkim dziękuję za uwagi a załodze Misiokotów za serdeczne pozdrowienia(widzieliśmy się też na Jazz Cafe w Radomiu). Rozumiem, że paniki nie ma. Spróbuję w ładniejszy dzień, jak autko wróci z zimowania, nawoskować karoserię i poobserwuję co się dzieje.
miłego wieczoru,
Paweł


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group