|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Po Polsce - Okolice Wołowa i Wińska
Cyryl - 2020-03-20, 18:40 Temat postu: Okolice Wołowa i Wińska Ponownie wróciłem z kilkudniowej wycieczki - kwarantanny.
Byliśmy kolejno w Osolinie nad stawem, Wrzosy Uroczysko - pomiędzy stawami i na parkingu leśnym za wsią Jemielno.
We wrzosach spotkaliśmy jakiegoś fotografa ornitologa. Za Jemielnem widzieliśmy żurawie.
marek230482 - 2020-03-20, 23:52
Bardzo fajnie. To po 14 dniach może też tam się wybiorę
Bajaga - 2020-03-21, 22:34 Temat postu: Re: Okolice Wołowa i Wińska
Cyryl napisał/a: | Ponownie wróciłem z kilkudniowej wycieczki - kwarantanny. |
No wpis intrygujący. Każdy by to chciał przeżyć. Czy robić fotki jak mi bez rośnie pod domem? To tak samo ciekawe.
marek230482 - 2020-03-22, 03:31
To znaczy widzisz coś złego lub nudnego w jeżdżeniu po okolicy?
ZEUS - 2020-03-22, 06:08 Temat postu: Re: Okolice Wołowa i Wińska
Bajaga napisał/a: | Czy robić fotki jak mi bez rośnie pod domem? |
dawaj... nie żałuj sobie, miłośnicy bzu to docenią 🤗
Cyryl - 2020-03-22, 06:41
zaletą kampera jest to, że zachowując zasady bezpieczeństwa - siedzenia w domu spełnia się je.
a że ten domek ma koła, można się nim przemieszczać.
wydaje mi się, że przebywanie w lesie, gdzie podczas 3 dni spacerowania spotykałem chyba z czworo ludzi z daleka, jest bezpieczniejsze od siedzenia w domu w dużym mieście, gdzie idąc do piwnicy spotykam więcej ludzi, nie mówiąc o takich rzeczach jak klamki, poręcze itp.
Bajaga napisał/a: | ...No wpis intrygujący. Każdy by to chciał przeżyć. Czy robić fotki jak mi bez rośnie pod domem? To tak samo ciekawe. |
nie bardzo rozumiem intencje Twojego wpisu.
ja Cię tym tematem obraziłem - przepraszam, jak dla Ciebie jest to nudne i niegodne Twojego czasu - nie musisz czytać.
ja nie mam 10 mln$ aby zapłacić Ci za Twoją sympatię.
Zeno - 2020-03-22, 12:31
Popieram
Chyba w czwartek jedziemy w okolice Chojnic i Kartuz znamy odludne miejsca. Jeśli komuś to nie pasuje niech jedzie za granice Polski.
pozdrawiam
krzysioz - 2020-03-22, 14:09
A ja lubie opowiesci Cyryla i miejscowki ktore odwiedza . Jak komus nie pasuje to obowiazku nie ma . Jest tyle innych watkow do czytania.
Cyryl wracaj do watku doloslaskiego .
Cyryl - 2020-03-22, 18:03
tak zupełnie na marginesie:
mam kolegę, którego onegdaj nasz przyjaciel przyprowadzał na siatkówkę jeszcze jako ucznia liceum.
dzisiaj ten młody człowiek już jest po 40-ce, jest szanowanym geografem, ma stopień naukowy, objeździł cały świat (łącznie z Antarktydą).
jakiś czas temu rozmawialiśmy sobie przy boisku o naszym rejonie.
Marek powiedział:
wiesz zjeździłem cały świat i nie ma lepszego miejsca dożycia na tej planecie niż Dolny Śląsk.
komuś te miejsca mogę się wydawać mało atrakcyjne, bo są na wyciągnięcie ręki, takie proste, codzienne, ale mi się podoba.
ponad 10 lat jeździłem dość intensywnie po Europie i wolę swoje podwórko.
nasze morze, jeszcze chciałem przejechać Polesie i Roztocze, bo tam nie byłem, a podobnież jest pięknie.
drwoy - 2020-03-23, 08:16
Godne naśladowania. Fajnie.
coolzizi - 2020-03-23, 13:05
krzysioz napisał/a: | A ja lubie opowiesci Cyryla i miejscowki ktore odwiedza . Jak komus nie pasuje to obowiazku nie ma . Jest tyle innych watkow do czytania.
Cyryl wracaj do watku doloslaskiego . |
Krzysiu ja też lubię te informacje. Nawet wokół mojego komina (Wałbrzych) jest wiele o których pisał Cyryl.
Cyryl ja wiele ostatnich pobytów spędzałem na Roztoczu, a w zasadzie na ścianie wschodniej - warto.
Wyjazdy dalekie też mi się opatrzyły, chyba że Czechy, Słowacja to jeszcze. W czerwcu miała być Szumawa po raz drugi, zobaczę co będzie.
Funio - 2020-03-23, 13:27
coolzizi napisał/a: |
Cyryl ja wiele ostatnich pobytów spędzałem na Roztoczu, a w zasadzie na ścianie wschodniej - warto. |
Nie bez przyczyny na Podlasie to ostatnie miejsce, gdzie to g....no dotarło.
No i oczywiście to zasługa środków dezynfekcyjnych lokalnej produkcji typu Duch Puszczy, Kopnięcie Łosia itp...
Może się spotkamy gdzieś na ścianie wschodniej, wprawdzie miała być Czarnogóra, ale...
Cyryl - 2020-03-23, 13:55
coolzizi napisał/a: | ...Wyjazdy dalekie też mi się opatrzyły... |
a ja z dalekich wyjazdów (nie na ten okres) wybrałby się do delty Dunaju.
problem jest w tym, że samochodem możesz dojechać tylko do miejscowości Tulcza, a stamtąd do Sulimy nad Morzem Czarnym jedzie się ponad 80km statkiem.
to ostatnie dziewicze tereny w Europie nie dotknięte ręką człowieka.
coolzizi - 2020-03-23, 17:18
Słyszałem, że ostatni dzwonek. Delta mocno się komercjalizuje. Też myślę o tym miejscu.
broneq - 2020-06-21, 00:21
Właśnie się z rodzinką wybieram na tydzień w te rejony. Czy możesz polecić ewentualnie jakiś camping? Nie na cały czas, ale z 1-2 noce by się przydały, bo niestety od pracy nie ucieknę i trochę prądu i kawałek intenetu by się przydał.
Pozdrawiam (i piwko poszło ).
PS Cyryl napisał/a: | nie ma lepszego miejsca dożycia na tej planecie niż Dolny Śląsk | Zgadam się
Cyryl - 2020-06-21, 06:59
W swojej okolicy zwykle jeżdżę na dzikusa, więc trudno mi doradzić, gdzie prąd i Internet w okolicy.
Jeszcze sam prąd by się znalazł, ale Internet to już ciężko.
|
|