li - 2020-04-14, 17:31 Temat postu: Kamper Van z blaszaka lub busa do mieszkania Dzień dobry Przymierzam się do zakupu kampera nie tylko do podróżowania ale też do mieszkania na co najmniej pół roku w Portugalii. Chcę tam znaleść dom na stałe, ale tymczasem zanim nie znajdę miejsca gdzie będę chciała osiąść myślę o zakupie zegos na kształt kampera (podróżuję z kotem a czasem również z psem i jest to dość uciążliwe,wyszukiwanie opcji transportu, noclegu itd. A obecnie chcę tam spędzić więcej czasu i więcej podróżować. Samochodzik tylko dla jednej osoby + zwierzyniec, ale do mieszkania więc chciałabym mieć nieco przestrzeni do życia,również kiedy na zewnątrz jest zimno i pada  . Wykonuję pracę artystyczną więc dobrze by było mieć miejsce na rozstawienie dodatkowego blatu do pracy do robienia drobiazgów, i mieć jakąś przestrzeń transportową. Myślałam o jakimś długim Ducato, dla mnie to trochę olbrzym, ale oglądałammałe zabudowy kamperowe i strasznie są ciasne. Zakochałam się w Peugocie J5 hobby 600, ale to samochodzik z lat 80-tych i trochę się boję tych kilometrów i godzin spędzonych w hałasie, a poza tym jednak w starym samochodzie jest zawsze coś do zrobienia (miałam kiedyś renault 4 kochany samochodzik,ale codzienne długie przejazdy go dobijały  ). Jeśli macie jakieś sugestie czy ew.samochodzik do sprzedania jestem otwarta na wszelkie sugestie i propozycje.
amples - 2020-04-14, 17:48
będą konkretne pytania to będą konkretne odpowiedzi . 
Misio - 2020-04-14, 18:18 Witamy i pozdrawiamy z Warszawy.
li - 2020-04-14, 19:07
Dziękuję i pozdrawiam również, obecnie spod Warszawy 
li - 2020-04-14, 19:34
 Zadaję sobie sprawę, że to temat szeroki, tochę przeglądałam już forum . trochę trudno mi zadać konkretne pytania, bo wciąż wiem jeszcze mało .
Po przemyśleniu sprawy wolałabym kupić taki samochodzik od kogoś ktor zrobił dla siebie i wymienia na większy lub ma nowe pomysly na następny samochód do realizacji (widziałam że są też tacy i rozumiem bo sama lubię wprowadzać w życie swoje pomysły), niż budować własnymi rękami - nie mam takiej wiedzy i umiejętności, więc chciałabym mieć przynajmniej jakąś bazę (ocieploną ew. z instalacjami) do usprzętowienia (mebelki i sprzęt) np. znalazłam taki samochodzik i nie ma dużego przebiegu, tylko to sprowadzany i dlaczego taki wybebeszony ? https://www.otomoto.pl/of...r-ID6CEabq.html Nie mam dużych proeferencji co do marki, chociaż kilka osób polecało furgony Ducato jako dobre dość niezawodne samochody, ale pewnie Renaut i długi Opel vivaro, pewnie też są nie gorsze... Na pewno chiałabym móc się w środku wyprostować i jednak mieć lazienkę z prysznicem, nawet jeśli będę głównie korzystać z rozwiązań zewnętrznych.
nie chciałabym wydawać na niego zbyt dużo, bo nie wiem czy życie w kamperze to coś dla mnie, a i kasy na prawdziwy dom musi mi starczyć Ale pewnie poniżej 45-50 tyś z ew. remontami będzie trudno coś sensownego znaleźć...
amples - 2020-04-14, 19:52
Gotowego , sprawnego , nie weterana i nie bieda-edyszyn w tej cenie raczej nie znajdziesz , ale w takim budżecie , można się zmieścić (z bazą), robiąc samemu całkiem fajną chatkę . dyha - 2020-04-14, 20:23 Witaj Skontaktuj z TOSKANER rzadko tutaj zagląda ale może tędy: http://toscaner.com/kampe...o-kamperowaniu/ Co chwilę wypuszcza w świat swoje kolejne dzieło, a jest w tym naprawdę dobry. Może będzie miał coś w Twoim budżecie.
Misio - 2020-04-14, 21:18 Mam do sprzedania kampera w dobrym stanie w Twoim budżecie. 
Telefon znajdziesz w moim profilu. rakro1 - 2020-04-14, 21:45 Nie wnikając w szczegóły zakładam,że z racji wieku zniesiesz dużo.Musi być blaszak,izolacja bez znaczenia,łazienka bez znaczenia bo można zmontować beczkę,pompkę i robić prysznic na zewnątrz.W.C. przenośne lub natura.Dla młodej osoby,z całym szacunkiem zero motoryzacji wydaje mi się najważniejsze jak najmłodszy rocznik auta.Do tego jakiś materac,kuchenka LPG i jazda.Cała reszta dla "wapniaków" - ludzi odbiegających od natury.Można wymyślać w nieskończoność co jest niezbędne ale naprawdę to ważne jest nienaganne auto i pieniądze.Zazdroszczę Ci i trzymam kciuki.napisz do Vincenta..on już ma auto jakie potrzebujesz.Ma nawet psa już.. amples - 2020-04-14, 21:54
 
rakro1 - 2020-04-14, 22:35
Rambler - 2020-04-15, 14:13
Vincent to fajna i niebanalna osobowość. Więc czemu nie? 
andi at - 2020-04-15, 20:08 https://www.camperteam.pl/forum/viewforum.php?f=68 li - 2020-04-15, 22:38
Nieźle się ubawiłam, nie do końca to miałam na myśli pisząc, że "jestem otwarta na wszelkie propozycje" XD. Ale Vincenta z przyjemnością poznam nawet jeśli nie jest taki piękny jak i tu przedstawiono 
li - 2020-04-15, 23:05
Nie wiem czy chodzi Ci o wiek metrykalny czy wiedzę samochodową - jeśli chodzi o to drugie to pewnie zostanę młoda o końca życia, a jeśli o pierwsze, to owszem czuję się młoda, ale wchodzę w wiek kiedy jednak pewne udogodnienia zaczynają mieć znaczenie  w przeciwnym razie uż bym szusowała jakąś T4 lub T5  Ale generalnie się zgadzam potrzebne mi pewne, nie zajeżdzone auto, na tyle duże żebym nie dostała depresji przy dłuższym w nim przebywaniu, a i pieniądze się przydadzą rzecz jasna Masz już zapewne swoje ubione autko więc nie masz co zazdrościć takiemu nowicjuszowi jak ja. Dzięki za kciuki!
li - 2020-04-15, 23:33
Dzięki! 
kalinin - 2020-04-16, 05:51 Zobacz bardzo zadbanego kampera. Negocjuj cenę https://www.olx.pl/oferta...D5-IDAU6vw.html bert - 2020-04-16, 09:44
hmy ale czy "li" nie wspominała o budżecie? O tym, że domu szuka i "kamper" to ma być na ten czas by spokojnie szukać? Że sama, ze zwierzakami (na co jej 6 miejsc do spania?) etc W jej (jak mi się wydaje) przypadku raczej max duży blaszak i jakaś adaptacja wnętrza do potrzeb bytowych i zarobkowych + magazyn (skoro to ma zastąpić na czas poszukiwań dom to magazyn musi być przecież maks duży) niźli standardowy kamper z zupełnie do innych celów planowanym wnętrzem i delikatnym typowym dla "fabrycznych" wykonaniu. li - 2020-04-16, 22:12
Kalinin , Myslę, że bert ma rację. Kamperek wygląda na dobry stan, ale zdecydowanie za duża rozbieżność budżetowa i po prawdzie blaszak byłby z wielu względów najlepszy, bo bardziej elastyczny w funkcji niż standardowy kamper. Chociaż takiego też nie wykluczam, jeśli uda mi się wymyślić sensowny rozkład. Tak czy inaczej dziękuję za linka
Pozdrawiam li - 2020-04-21, 19:49 W weekend obejrzałam to co znalazłam do obejrzenia w najbliższej okolicy, a ponieważ były tylko kampery więc...
Skorzystałam z zaproszenia Misio i jego domek na kołach jest przemiły i cudny do podróży, ale na moje cele niestety za mały . Obejżałam jeszcze taki sprzęcik hymercamp 64 z 93 roku - który jeśli chodzi o rozkład i ilość miejsca wydaje mi się optymalny
https://polskicaravaning.pl/ogloszenia/fiat-ducato-1993-2-5-td-zabudowa-hymer-model-hymer,3681 Temu egzeplarzowi należy się sporo pracy wewnątrz a i na zewnątrz widać że zdecydowanie pełnoletni i łatwo w życiu nie miał . Ale za to sprawia wrażenie niezniszczalnego sprzętu który naprawić można w każdych warunkach. Natomiast po włączeniu silnika kabina się trzęsie i głośny jest chyba jak traktor. Czy tak musi być, czy to wina silnika (rozklekotany - ma na liczniku koło 300 tyś.) wytłumienia czy jeszcze czegoś innego? I jak z awaryjnością tego typu sprzęciku? (jak jeżdziłam renault 4 niby nigdy wielkiej awarii nie miałam,alewiecznie powtarzające się problemy z rozrusznikiem i ciągle jakieś drobiazgi w końcu spowodowały, że przesiałam się na nowszy samochodzik mimo miłości do klasyków).
W tym tyg. chcę jeszcze opatrzyć forda transita także z aklową podobnej długości tylko z tyłu nie ma podkowy niestety tylko jakiś inny typ łóżka i dzwiczki z tyłu, o i rok młodszy przez co deska rozdzielcza wygląda już na lata 90 te a nie 80-te... Czy alkowy na fordach były wyższe? bo optycznie wyglada na krótszy a teoretycznie różnica jest raptem jakieś 30 cm  x
CORONAVIRUS - 2020-04-21, 20:09 Jeśli to auto jest do poprawek i gołym okiem widać i słychać problemy to cena jest kosmiczna , za tyle to ten model powinien być odmamłany i gotowy do podróży . Moim zdaniem 20 tyś to max za taką jedynkę . li - 2020-04-25, 15:59
Mówisz... Myślałam o ew. stargowaniu się, bo jak na jego stan i przebieg cena jest niemała, ogólnie kształo i rozkład mi się podoba, ale na razie patrzę za czymś nowszym, zabudowa to jedno, ale ten halas w kabinie i fotel bez możliwości regulacji.. . No i starszy samochód to jednak warsztat co chwilę.
rakro1 - 2020-04-25, 20:29 My podróżujemy we dwoje blaszakiem Peugeotem Boxerem.Najdłuższym i najwyższym ale tylko w ciepłych miesiącach i gdy gorsza pogoda jest ciasno.Nie ma porównania do "normalnego" kampera.Mógłbym godzinami wychwalać moją opcję - bardzo szybki,niezauważalny jako kamper,trwały itd. Ale nie jest to auto do stałego mieszkania."Prawdziwe"kampery mają jakoś dużo więcej miejsca niż blaszanki i mocno mnie to martwi,że może za kilka lat zechcę kupić coś bardziej komfortowego.Najfajniej byłoby kupić starsze/tańsze ale jednak auto zaprojektowane na mieszkalne a nie adaptowane.Może zdarzyć się sytuacja,że ktoś takie będzie sprzedawał,choćby na naszym forum i wtedy masz szansę,że posłuży trochę zanim zarobisz na nowsze.Może ktoś u nas nie może czasowo podróżować i wydzierżawiłabyś od niego za cenę nie komercyjną. Ale nigdy,zwłaszcza nie mając gromadki dzieci nie chciałbym podróżować alkową.Za bardzo rzuca się w oczy i chyba na wietrze jest jak latawiec.Czyli integra.. rakro1 - 2020-04-25, 20:45 No i teraz np. https://www.olx.pl/oferta...html#5112e32f47 .Mieści się w Twoim budżecie.Zapytaj,może ktoś z naszego forum by go obejrzał i doradził.Na pewno ktoś się zgłosił.Chyba,że to auto było już omawiane i przegapiłem to sorry. li - 2020-05-03, 22:47
Dzięki za opinię nt. blaszaków. Też bardzo mi się podoba "anonimowość" takich samochodów i pewnie jednak nieco większa mobilność, wyższe zawieszenie itp.i myślę, że do podróży to bardzo fajna opcja, ale do mieszkania kamper wydaje mi się przyjażniejszy. Oczywiście widziałam w internetach wiele osób mieszkających w blaszaku, ale chyba dla mnie to za mało miejsca. Ponieważ mam jeszcze swoje plany związane z pracą, zależy mi żeby z tyłu była podkowa (optymalnie) albo przynajmniej miejsce które będzie można nieco odizolować i przerobić na stół - więc ten samochodzik który wstawiłeś odpada. Zasięgnełam jeszcze języka i wyszło na to, że integra potrafi mieć bardzo drogą szybę, nawet kilkanaście tyś, a szyb a jak to szyba, wiadomo... i pewnie może być też problem z częściami zwłaszcza przy starszych egzemplarzach, chociaż oczywiście wyglądają znacznie lepiej niż alkowa i pewnie też lepiej się prowadzą. podobno najlepszym kompromisem są półintegry,ale te raczej z kolei nie mają łużka nad szoferką, a taka dziupla do spania mi osobiście się podoba. Z drugiej strony trochę się martwię tą wrażliwością wysokiej zabudowy na wiatr.... Na razie szukam i oglądam, zobaczymy kiedy udami się cośsensownego upolować... rakro1 - 2020-05-04, 22:01 To ja jeszcze coś od siebie.Montuję wszelkie wynalazki - klima stacjonarna,duże panele solarne,potężne akumulatory pokładowe,agregat prądotwórczy ...itd.Ale,gdy zrezygnowaliśmy z rowerów jako nienadających się do dłuższych wycieczek i zaczęliśmy podróżować ze skuterem to jest dla mnie nieustająca fascynacja i najpraktyczniejszy dodatek do kampera. Osobiście w ogóle nie przyglądam się sprzedawanym kamperom,do których nie dałoby się wsadzić skutera.I na to Cię namawiam bardzo.Oczywiście w miarę możliwości.Przed zakupem trzeba przeanalizować wszystko bo auto bardzo trudno będzie potem zmienić. Trzymaj się.. vIrek - 2020-05-05, 07:13 Rakro1, przy podróżowaniu solo podobną funkcjonalność będzie miał rower elektryczny (zwłaszcza przy więcej niż jednej baterii, więc i dużym zasięgu). Plusem dodatnim jest mniejsza waga, duża mobilność no i jazda za darmochę
rakro1 - 2020-05-05, 10:20 Zdecydowanie tak.Rower elektryczny to lepsze rozwiązanie bo waga w kamperze to podstawa i nawet wyjęcie go z auta jest łatwiejsze.Jest też cichszy i jakby bardziej ekologiczny. W każdym razie dla mnie bezcenna jest możliwość zostawienia auta,zwłaszcza,gdy znajdę fajne miejsce i wyjazdy czymś mniejszym po zakupy,wodę,czy zwiedzanie okolicy. li - 2020-05-05, 23:38 Skuter fajna rzecz, nawet mam jednego do zrobienia i jazdy w tych cieplych krajach, ale przed nim jeszcze dluga droga... I przede mną, bo musialabym pozawszystkim jeszcze prawo jazdy A zrobić . Rower elektryczny to faktycznie jest fajna opcja, bo ciężko się takim duzym samochodem wozić,, tylko najpierw muszę muec ten samochód, i nie wiem jak to wszystko zmieszczę, ale faktycznie wezmę to pod uwage dzięki!
rakro1 - 2020-05-06, 09:47 P.S. Skuter do 125 cm na prawo jazdy kat.B można używać. Andrzej 73 - 2020-05-06, 10:17
Mają nad stołem i to jest ich zaleta że nie musisz składać foteli przednich przed opuszczeniem łóżka. li - 2020-05-06, 21:11
Wiem, ale mój jest historyczny i ma 150 Ostatnio ktoś mi zwrócił uwagę, że w zasadzie pewnie mało któemu policjantowi przyjdzie do głowy sprawdzać jaką ma pojemność skuter, ale wiadomo... Zresztą póki co raczej opcja na coś mniejszego i lżejszego tj. rower elektryczny (albo hulajnoga elektryczna i rower całkiem zwykły) jest bardziej realna .
pozdrawiam
li - 2020-05-06, 21:13
Mają nad stołem i to jest ich zaleta że nie musisz składać foteli przednich przed opuszczeniem łóżka.[/quote] Naprawdę? Wszystkie rak mają? no ro muszę się im bliżej przyjżeć, dzięki! andi at - 2020-05-07, 11:50
U nas w Polsce. Europa prawo jazdy niestety musi być na motor li - 2021-05-17, 12:29 Cześć. Troche to trwało, ale w końcu znalazłam mój mobilny domek . Ma nawet dodatkowy pokój na pracownię, na czym bardzo mi zależało. Już po montażu solarów, teraz czas na ulepszenia (na razie wymieniłam na próbę prowadnice w szufladzie na kulkowe w pełnym wysuwie, teraz reszta szuflad czeka na ulepszenie , teraz zastanawiam się co zrobić żeby gniazda zapalniczkowe typu din zamienić w coś użytecznego.... Nie wiem dlaczego nie chce mi załączyć zdjęć z komórki, moze za duże? Dziękuję Wam za pomoc i zaangażowanie i mam nadzieję do zobaczenia na trasie  
[img] https://drive.google.com/file/d/1fdDutzQTGN4qG-StBRO3wmv-InbT_O8H/view?usp=drivesdk [/img] SlawekEwa - 2021-05-17, 14:40 Dostępu do zdjęć brak 
|
