darek 61 - 2020-05-25, 22:16 Temat postu: Bieszczady w czasie zawirusowanym Na przekór wirusowi planowany jest wyjazd w Bieszczady. Może wiecie co wolno ,co nie wolno.Co zamknięte,a co otwarte,może jakaś agroturystyka w ciekawym miejscu i kamperową miejscówką. Wszelkie sugestie o ciekawych i dostępnych miejscach chętnie poczytam. less11 - 2020-05-25, 22:36 Temat postu: Re: Bieszczady w czasie zawirusowanym
Byłem w zeszły weekend. Raz spaliśmy na dziko, a drugą noc na kempingu "Górka Wetlinka" już na terenie parku. Kemping czynny, było parę kamperków i przyczep. Generalnie wszystko hulało, maseczki się raczej nie przjęły. W Polańczyku na zaporze tłok jak na Krupówkach. Knajpy też czynne były choć jeszcze był zakaz. W Polańczyku panie kelnerki nosiły dania do stolików, tylko że nie na talerzach tylko w styropianowych pudełkach, że niby na wynos 
darek 61 - 2020-05-25, 22:38 less11, ,o i o takie pozytywne informacje bardzo proszę. Track222 - 2020-05-25, 23:27 Temat postu: Re: Bieszczady w czasie zawirusowanym
Kolego w Solinie, bo w Polańczyku nie ma zapory. SlawekEwa - 2020-05-26, 05:25 Zakopane straciło palmę pierwszeństwa na rzecz Bieszczad 
yamah - 2020-05-26, 06:41
Jechać tam  to jak za karę 
Pawcio - 2020-05-26, 09:30 darek 61, Bieszczadzki Park Krajobrazowy przypomina 
RoWeRs - 2020-05-26, 15:55 Nie zwiedzisz muzeum kolejki bieszczadzkiej a tym samym nie przejedziesz się nią, w Solinie jeszcze nie zwiedzisz elektrowni, można chodzić tylko po koronie zapory. Takie atrakcje najlepiej sprawdzać na bieżąco. Nieczynne są wiaty w górach 😉 otaśmowane. Z Wołosatego nie można iść na Rozsypaniec przez przełęcz Bukowską tylko przez Halicz. I tyle … piękna pogoda tylko jechać. Pod koniec ubiegłego tygodnia dało się zauważyć, że wszyscy szykują się na przyjęcie turystów. W Ustrzykach nawet szlam ze zlewu zalegający od ubiegłego roku spuścili ….. 
Bardzo dobrze funkcjonują małe busy zatem śmiało możesz planować dalsze wycieczki
less11 - 2020-05-27, 07:54 Temat postu: Re: Bieszczady w czasie zawirusowanym
Zgadza się, moja pomyłka. Dodam jeszcze że nie były czynne drezyny rowerowe, a to fajna zabawa szczególnie dla dzieci lechd - 2021-04-05, 13:30 Już planujemy wyjazd na majówkę, ale tymczasem wspomnienia z Bieszczad w zeszłym roku. Może kogoś zainspiruje na wyjazd wiosną, zanim pojawią się tłumy. 
lechd - 2021-04-05, 13:33 i jeszcze szlak na Caryńską. Wojciechu - 2021-04-05, 19:45 Nasze ulubione szlaki - mimo, że nogi już same nie niosą. Tam warto być - raz na jakiś czas. Piękne klimaty i super filmy - stawiam 
lechd - 2021-04-05, 20:27 Dziękuję, cieszę się że filmy wywołały pozytywne skojarzenia. Może nogi już nie takie dobre ale ważne jest to co w sercu i głowie 💪👍 |
