rigg - 2020-05-29, 07:36 Temat postu: Straż miejska Władysławowo a brudasy No i dorwali się do kamperów i biesiadują na parkingach.... Nie wiem czy faktycznie stali nie tak, czy biesiadowali, ale zrzucać szarą do studzienki w biały dzień w centrum wioski turystycznej???  
Za chwilę nigdzie na 0,5 wyspie stanąć nie będzie można! https://www.facebook.com/...93241844173597/ Fotki dla tych co na fejsie nie siedzą szkl - 2020-05-29, 08:11 boje się że po tegorocznych pandemicznych najmach kamperow opinia pójdzie w dół i tego typu zachowania mogą być częstsze CORONAVIRUS - 2020-05-29, 08:32 Ale trzeba przyznać ,że trzeba mieć nasr.... by komuś przed furtką wylewać cokolwiek ... zwykły człek nie będzie wnikał co to jest , leci , śmierdzi , brudne i wystarczy by się wk..... . Rozumiem miejscowych doskonale a ten kamperowiec to bezmyślna masa , sobie zaszkodził i innym też . jb - 2020-05-29, 08:46 Czy tablice rejestracyjne podlegają ochronie danych osobowych? szkl - 2020-05-29, 08:59 nie podlegają - wyroki sądowe dlatego w parkomatach trzeba je podawać przy opłacie za bilet - co oczywiście z RODO się podobno kłóci Pawcio - 2020-05-29, 09:23 W tym przypadku powinno się opublikować i tablice i twarze. Bezmyślność sięga zenitu. Wiadomo, że w miejscowościach turystycznych mieszkańcy krzywo patrzą się na biwakujące po parkingach kampery. O ile do tej pory wielu nas nie było i takie kamperowanie "uchodziło płazem" to teraz po tak nagłośnionych przypadkach zacznie się nagonka 
pearl - 2020-05-29, 09:28 Pseudo kamperowcy nie zalapali sie gdzies na urlop to hop do wypozyczalni .Nie maja bladego pojecia o zachowaniu sie na parkingach,mysla ze wszystko im wolno bo zaplacili za wynajm.Co niektorzy mysle ze pierwszy i ostatni raz .Tacy psuja opinie nam ,ktorzy jezdzimy juz lata . Po zachowaniu na parkingach widac roznice miedzy Kamperowcami a nowicjuszami.Pozdrawiam i szerokosci jb - 2020-05-29, 09:41 tylko patrzeć jak 500+ z bonem 1000+ ruszą w świat kamperami. Bim - 2020-05-29, 09:51
W dobie pierwszego wyjazdu najpierw obsraja swoje morze bo nie starczy im na inne
Teraz przez te artykuły promujące kampery skończy się swoboda stania gdzie się da będą zaganiać na kempingi Banan - 2020-05-29, 10:08
Obawiam się, że to nie są kampery z wypożyczalni, chyba, że od znajomych (rodziny?) Jeden jest na Mitsubishi i jest raczej wiekowy, a drugi Dethlefs ma naklejki na tylnej ściance (zlotowe, klubowe?) jest ich sporo... wypożyczalnie raczej nie oklejają tak kamperów. Andrzej 73 - 2020-05-29, 11:09 Z fotek zamieszczonych nie wynika , aby te kampery były z wypożyczalni. Przypuszczam , że to własne domki . Proszę się przyznać który to z kolegów narobił na wycieraczkę. 
Comsio - 2020-05-29, 11:18 
Kamperowcy w tej kwestii to pikuś. Przy budowie drogi (nap .poprawka rowu) Tu się pojawiają rurki z przydomowych............. Tak że mieszkańcy mają więcej za uszami. 
OldPiernik - 2020-05-29, 11:47
Ale to nie usprawiedliwia kamperowców. Od wielu lat jeździmy sami, stajemy w różnych miejscach, ale nawet na kempingach widać zmiany na minus. Coraz mniej zwykłej kultury osobistej, nawet dzień dobry mało kto odpowie. Więc nie ma co się dziwić, że mają wszystkich innych w głębokiej ... szkl - 2020-05-29, 12:01 "dzień dobry" to jeszcze usłyszę jako odpowiedz na kempingu ale ostatnio jak byłem w Dziwnówku - Biały Dom to rozbijając się na parceli obok "starszego" państwa (około 70-tki oboje) czyli doświadczonych kawaraningowców zapytałem czy nie będzie im przeszkadzać jak rozbiję się na sąsiedniej parceli (właściwie pomiędzy nami była jeszcze jedna wolna). Zapytałem przez grzeczność choć moje rozbicie poza WC (bo byłem bliżej w tym momencie niż oni) niczego im nie zasłaniałoby. - Odpowiedzieli że "przecież nie są nienormalni i wszyscy w tym kraju są nienormalni więc oni w normalności swojej są normalni" - trochę masło maślane powiedzieli ale zgłupiałem i grzecznie podziękowałem i się rozbiłem. Banan - 2020-05-29, 12:20
To prawda, ostatnio w Dziwnówku, powiedziałem jednej "pani" dzień dobry jak przechodziła obok, obcięła mnie jak komornik szafę, rzuciła grzywą i poszła dalej... 
Pewnie nie byłem w jej typie... 
To prawda
gryz3k - 2020-05-29, 13:19
Chyba się nie spotkaliśmy ale w moim też raczej nie jesteś. 
Banan - 2020-05-29, 14:42
No teraz to mnie gryz3k zraniłeś... 
OldPiernik - 2020-05-29, 20:30
Ło matko! Ostatni raz to stwierdzenie słyszałem od kumpla z wojska w wojsku. A było to .... nie pamiętam kiedy ale bardzo dawno  Ale to były piękne czasy i super kumpel. .
Za przypomnienie dawnych czasów stawiam 
Banan - 2020-05-29, 21:28
No to mamy podobne wspomnienia z wojska...
Też zasłyszane w armii i chyba mamy tego samego znajomego Niemca, zaraz, jak mu było...?? Ahaaa, chyba Alzheimer... bo też nie pamiętam jak dawno to było
rigg - 2020-05-29, 22:52 I tak oto z brudasów na 0,5 wyspie weszliśmy do wojska....
CORONAVIRUS - 2020-05-29, 23:31
a może ten brudas to trep ? 
rigg - 2020-05-29, 23:45 [/quote]a może ten brudas to trep ? [/quote]
Dołączasz do żołnierzy??
OldPiernik - 2020-05-30, 11:24
A to nie wiedziałeś, że wszystkie "męskie" tematy wcześniej czy później kończą na wojsku? Szczególnie po którejś 0,5? 
rigg - 2020-05-30, 11:36
Ja wszystko rozumiem, wojsko, miłość, kto się komu podoba , a kto komu nie, ale od tego są inne wątki! Nawet na tym forum. Ten wątek dotyczy zaś kamperowych brudasów. "wojsko łączy ludzi na całe życie" , jak mówił klasyk... ZbigStan - 2020-05-30, 12:47 Problemem polega na braku infrastruktury kamperowej. Żeby zapobiec takim sytuacją, w krajach o intensywnym ruchu kamperowym buduję się gminne, miejskie, itp. punkty serwisowe. Można tam stać i za niewielką opłatą pozbyć się nieczystości. Z tego co przeczytałem wylewana była szara wodą, ona mniej obciąża środowisko. Szum się zrobił bo niekamperowcy uznali to za wylewanie fekali. Ważne jest aby odpowiednia wiedza, o problemach serwisowych kamperowców , dotarła do decydentów różnego szczebla. Jest to zadanie również dla nas. Wojciechu - 2020-05-30, 14:21 Ta sytuacja może być wykorzystywana przez lokalny biznes - camping. Jesteś na campie - masz możliwość zrzutu technicznego. Niestety przerabialiśmy to w wielu miejscach naszego kraju. Problem dotyczy kamperowców z wypożyczalni na dzikusie. Doświadczeni kamperowcy potrafią to jednak załatwiać subtelniej - czytaj bez zbędnego rozgłosu mediów, służb miejsko- gminno - wiejskich i lobby biznesu. Trzeba się ogarniać. CORONAVIRUS - 2020-05-30, 16:46
Jest to tylko część problemu i to ta mniejsza... podstawowy problem to brak kultury osobistej , można kota , wodę szarą i śmieci pozbyć się tak by nie robić innym pod górkę , "sranie " pod furtką obcych ludzi / nie wrogów lub pisiorów/ jest brakiem kultury wyniesionej z domu . To zwykłe prostactwo i buractwo . Proste ... andi at - 2020-05-30, 22:41 Ale sracie haha .To te miasta wioski itd nic nie zrobiły do nas kamperowcow .Myślę tu o zlewniach tego brudu . To oni są winni tej sytuacji a wy przenosicie to na moje barki .A fefe spierdalać z moich pleców . Piszcie w swoim imieniu .Pa to Andi tak myśli .
W Horwacko też się kąpiecie w własnych odchodach a tak się zachwycacie tą wodą
Czy oni mają oczyszczalnie .Rura z 50 m w Adriatyk i spoko 
[edit]Andi , na razie grzeczna uwaga - opanuj język, jak chcesz tu pisać. WB Bim - 2020-05-30, 22:47
rigg - 2020-05-31, 07:44
Należałoby zwrócić uwagę wypożyczalniom aby kładły większy nacisk na informowanie swoich klientów na etykietę karawaningową (saperki, toy toy, myjnie samochodowe ) Wystarczy w kilku punktach wypisać co i jak i gdzie się robi
co by laika oświecić. Z życia wiem, że kampingom nie uśmiecha się na sam serwis udostępniać swoich "toalet", z resztą nie tylko w PL tak jest... są oczywiście wyjątki... W takim układzie, niestety trzeba na dobę wjechać i się oporządzić. W Polsce karawaning kiełkuje i nie dziwne, że w gminach, miastach nie ma punktów serwisowych. Poza tym 90% kamperów jeździ tylko w okresie letnich wakacji i wolnych weekendów, więc póki co trzeba radnych naciskać, żeby coś z tym zrobili... andi at - 2020-05-31, 08:29 Masz racje to wina miedzy innymi radnych .Nie wszystkie kempingi mają zlewnie w Polsce i nie tylko u nas CORONAVIRUS - 2020-05-31, 15:11
A bardzo przepraszam czy te miasteczka MUSZĄ cos robić dla kamperowców ? Jutro powstanie turystyka kosmiczna i będą musieli robić doki dla wahadłowców zamiast łodzi ? Prawda jest taka ,że kamperowiec dla miasteczka na helu to tylko kłopot , oni tam już od dziada są zarobieni na zwykłym turyście , maja po kilka domów a w nich po naście pokoi i żyją jak pączki w maśle łupiąc turystę kilka miesięcy w roku . Kamperowiec to zło i szkoda inwestować w jego śmieci i ścieki , kamperowiec nic nie wnosi do ich biznesu a to sie tam liczy i nic więcej . Oni tam nie muszą i nie chcą inwestować w coś co nie przyniesie zysku z założenia i wcale im sie nie dziwię .... moskit - 2020-05-31, 21:32 Na trasie S7 przed Gdańskiem miałem pilną potrzebę zatankować i wyprowadzić zwierze, podjechałem na stację paliw zatankowałem i zapytałem obsługę, gdzie mogę opróżnić kasetę toalety 18 litrów odpowiedź była że nie ma możliwości , grzecznie poprosiłem aby podali mi numer telefonu opiekuna z ramienia koncernu, chyba kierownik zmiany powiedział że sam zadzwoni , po pięciu minutach kaset była pusta . Parę kilometrów za stacją jeszcze czułem na plecach wzrok obsługi , zbytnio nie okazywali wielkiego zadowolenia z kamperowego klienta. Niestety i tak trzeba sobie pomagać , aby nie rewanżować się Szwedom za XVII wiek HENRYCZEK - 2020-06-01, 21:21 Problem ze ściekiem może się nasilić.Ruch się wzmaga, będzie ciasno. https://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/koronawirus-w-polsce-wakacyjne-plany-w-czasie-pandemii,1015730.html Pawcio - 2020-06-02, 08:42
Zostawiłeś napiwek obsłudze? ZbigStan - 2020-06-04, 07:23 W MOPach na autostradach spotyka się tablice informacyjne WC BUS. Jest to stanowisko przygotowane do wypuszczenia szarej i opróźnienia kasety. Najczęściej jest to mała studzienka przykryta żeliwną pokrywą, a obok jest kran z wodą. Korzystałem z tego na A4 Kraków-Rzeszów. Często opróżniam kasetę i tankuję wodę na stacjach paliw. Odwdzięczam się wafelkiem "pince polo". Jest na to pozytywna reakcja. Metoda na wafelka jest wzięta od Basi Muzyk i się sprawdza. Pozdrawiam. rakro1 - 2020-06-04, 21:42 ZbigStan - po drodze na swojej trasie masz Dębicę.Gdybyś kiedykolwiek szukał bazy na nocleg lub towarzystwa zapraszam. ZbigStan - 2020-06-05, 20:57 rakro1, Dziękuję, trudno przewidzieć co los gotuje . Może spotkanie na ładnej miejscówce w okolicy. Pozdrawiam MILUŚ - 2020-06-05, 21:05
Zawsze korzystam z nich na A! ; A4 a ostatnio na S5 za Wrockiem
moskit - 2020-06-06, 09:43
Nie dodałem że na mapie stacja była oznaczona WC Bus. napiwku nie zostawiłem, sytuacja była napięta i stąd moja próba telefonu do opiekuna Cyryl - 2020-06-06, 11:06 Ja wyprowadzałem zwierzę na MOP na S5, miejsce do opróżniania WC zamknięte na kłódkę, ale pani z budynku WC przyjechała rowerem, otworzyła i specjalnie nie narzekała. Natomiast co do infrastruktury dla kamperów, można to ignorować, ale to jest coraz większa grupa konsumentów, która chce zostawić kasę, a kto się nad tym pochyli - coś zarobi. Gdy w 2008 roku jechałem nad morze w długi weekend nie zobaczyłem żadnego kampera, teraz w tygodniu, poza sezonem stoję w Dziwnówku w towarzystwie 7 kamperów, na sąsiednim kempingu jest też ich parę. Budowa infrastruktury pod taką formę turystyki to nie uprzejmość, ale wyczucie rynku. andi at - 2020-06-06, 16:57
Zarobi ta stacja tankowanie do pełna .Coś za coś
Cyryl - 2020-06-06, 17:14 Nie pisałem o stacji benzynowej, ale o MOP miejsce obsługai podróżnych, tak zwany parking toaletą. Tam są miejsca do opróżniania WC dla autobusów. Znak drogowy "parking" z napisem BUS oznacza możliwość opróżniania WC. . andi at - 2020-06-06, 20:08 Ale stacja benzynowa ktora ma zlewnie i wode i skorzystam tam z tego to chętnie zatankuje tam do pełna paliwo .Coś za coś .Na 5 Poznań -Wrocław zapomnieli o nas i autobusach.Potem zrobili i prawdopodobnie na tej trasie jest 1
Cyryl - 2020-06-07, 05:40 Na tej trasie nie potrzebowałem zrzutu (postaram się sprawdzić), ale nabierałem wody, co więcej na jednym z MOP jest cały czas otwarty prysznic. szkl - 2020-06-07, 08:54 To może w ramach park4night będziemy dodawać miejsca przyjazne kotom. Tam są ale nie wszystkie. Nam przecież zależy abyśmy mieli łatwość przewidzenia podróży więc sami możemy edytować tą listę i dodawać każdy punkt gdzie ktoś opróżnił bez bólu kasetę. Baza będzie się powiększać i nie będzie spiny że na gwałt szukamy miejsca bo wiemy że ono jest gdzieś tam. rigg - 2020-06-07, 10:23
Kilka miejscówek na park4night wrzuciłem i jak dla mnie ta kocia informacja ma znaczenie priorytetowe Odwiedzając inne miejscówki za każdym razem, jeśli nie było info w opisie dodaje swoje uwagi w komentarzach . Nie jestem pewien czy możemy czyjąś miejscówkę edytować.
Kiedyś zwracałem też uwagę i prosiłem tych wszystkich, którzy tak pięknie, zamaszyście opisują swoje wielotygodniowe, miesięczne podróże po kraju i europie, żeby zaznaczali takie kamperowe MOPy  Miejsca gdzie szarą zutylizowali, gdzie kotek na spacerek wyszedł, gdzie wodę napełnili... Warto o tym pamiętać drodzy kamperowcy
Cyryl - 2020-06-07, 14:16 właśnie wróciłem z Dziwnówka i na MOP-ach gdzie się zatrzymałem S3 (dwa) była możliwość spuszczenia kota. Pawcio - 2020-06-09, 10:36
Trzy ostatnie próby zatankowania czystej wody na Orlenie udały się bez problemu. Przy S7 pod NDG nie było problemu. W Białce gość nawet otwierał okienko kibelka z zaworem wewnętrzym, bo przy niskich temperaturach zewnętrzne mieli poodcinane. Tak więc chyba zależy od tego kogo się prosi i jak się prosi. A i szczęściu napiwkiem warto pomóc. Na pewno następni po nas łatwiej będą mieli 
szkl - 2020-06-09, 12:26 Pawcio, i tak i nie. Przyzwyczajenie do napiwku sprawi iż następnym razem zacznie na niego czekać zanim odkręci kran. Powinna wystarczyć że tankuje i czasem nawet kupie kawę. Oczywiście nie zmienia to faktu iż należy być uprzejmym i miłym prosząc o kran itd |
