markoni7 - 2020-06-17, 15:48 Temat postu: Zakup integry Witam wszystkich, jestem tu nowy i z wielkim zainteresowaniem czytam wasze porady i kącik DIY. Witam i pozdrawiam "pozytywnie zakręconych" Szukam jakiegoś interesującego kampera w cenach do 80kzł. Przeglądałem ogłoszenia i zaciekawiła mnie Integra z ogłoszenia: https://www.olx.pl/oferta...html#09b6321633 może ktoś ma jakieś sugestie, na co zwrócić uwagę, czy w ogóle warto się tym interesować? Czy posiadając integrę należy się mocno obawiać wymiany szyby czołowej (dostępność, cena). Integry mają zwykle znacznie większe masy własne niż półintegry czy to duży minus (pozostaje jakieś 400kg do DMC? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. papamila - 2020-06-17, 16:52 Nismann to bardzo markowa, solidna i.....ciężka zabudowa akurat ten kamper nie ma żadnej ładowności, bo pusty waży pon ad 3,5t, a szyba? no cóż podobno własciciele integrali nie rozmawiają o cenach 
Andrzej 73 - 2020-06-17, 17:53 Widzę , że to kilkanaście kilometrów ode mnie. Jestem wstanie powąchać czy coś jest w nim czuć. 
markoni7 - 2020-06-17, 18:10 Rozmawiałem z właścicielem i rzeczywiście samochód był powyżej 3,5 tony ale właściciel po sprowadzeniu po kilkumiesięcznej walce z urzędami (pisma od producenta) obniżył wage w papierach na do 3,5t. Twierdzi że wazył i pojazd ma 3100 masę własną. Pojazd ma w dowodzie 3 osoby i to też jest lekki minus. Czytałem, że ta zabudowa jest solidna i tylko to mnie przekonuje bo wydaje mi się, że w tych pieniądzach można kupić półintegre o kilka lat młodszą. Alternatywą jest n.p. https://www.otomoto.pl/of...-ID6D9rfJ.html? i https://www.otomoto.pl/of...-ID6CRxgH.html? Co sądzicie o tych wyborach, poradzcie proszę bo dylemat jest duży a moja wiedza tylko teoretyczna. Samochód potrzebuję dla dwóch lub 2+1 osób. Andrzeju jeśli miałbyś czas i ochotę zobaczyć kampera to byłbym wielce zobowiązany. Wieluniak_1 - 2020-06-17, 18:51 jestesm fannem integry, ale faktycznie waga tego Nissmana jest problemem . Gdyby tej wagi nie przekombiował i zostawił na C to super auto. Ta półintegra 2002 rok , długa, wygląda baaardzo fajnie. Powinieneś ją obejrzeć. Odrębny prysznic doceni kobieta arti33 - 2020-06-17, 20:42 Mam półintegrę i był pomysł zmiany na integrę. Po paru miesiącach szukania, wąchania, oglądania, jestem nadal fanem półintegry. Półintegra najlepszy stosunek wagi do ceny, funkcjonalności do aerodynamiki, dostępności części do przedniej części auta itd. , itd. …………. voice - 2020-06-17, 21:25 Burstner zabudowa fajna jeszcze w tym roczniku nie liczyli , nie mieli zatrudnionych w marketingu, więc porządna, Ja mam z 2017 r. i podłogę już poprawiałem po fabryce bo nie policzyli tak jak powinni, a gwarancja już przeszła. warto podjechać i na żywo zobaczyć. a tak jak już kolega wspomniał ceny części zamiennych do półintergy dostępność cena nieporównywalna. fan - 2020-06-17, 21:25 Czytałem, że ta zabudowa jest solidna i tylko to mnie przekonuje bo wydaje mi się, że w tych pieniądzach można kupić półintegre o kilka lat młodszą. mlodsz tak alle... Milki - 2020-06-17, 21:40 Temat postu: Re: Zakup integry
Są co najmniej dwa sposoby aby się tego nie obawiać: 1. Dobra polisa ubezpieczeniowa 2. Sprawdzenie PRZED zakupem z czego pochodzi szyba i czy jest do kupienia i za ile. Mnie też straszono a okazało się że mam standartową szybę ze starego Merca i kosztuje niecałe 500 zeta. Aż się zastanawiałem czy sobie nie kupić "na zaś" 
ZAWSZE jest coś za coś. Pytanie co jesteś gotów poświęcić albo na czym najbardziej ci zależy... Z tego co się spotkałem to kampery generalnie podobnie jak ludzie zresztą mają problem z nadwagą 
A najlepiej to przed zakupem w ramach jazdy próbnej zajechać na skład opału czy czegoś podobnego gdzie maja wagę i można sprawdzić RZECZYWISTĄ masę pojazdu. Wtedy nie ma wątpliwości. Dobrej decyzji życzę! Aha! Do niedawna podobnie jak Ty najprawdopodobniej oceniałem kampery przez pryzmat rocznika. Dziś przyznam rację komuś kto mi to wtedy napisał że to nie jest najlepsza metoda. Dziś nowsze wcale nie oznacza lepsze czy trwalsze. markoni7 - 2020-06-17, 21:46 Czyli jednak półintegra jest lepszym rozwiązaniem( i tańszym w eksploatacji)? Ale poddam do dyskusji co sądzicie o fakcie, że w/w integra ma solidna zabudowę( trwałość), ogrzewanie podłogowe cieczowe (zamiast grzejnika), osobny prysznic. Półintegrę można kupić trochę taniej, różnice między ofertami z góry strony to również kabina na Ducato II w integrze vs Ducato II lift w półintegrze(bardziej funkcjonalna deska). Skołowany jestem ktoś ma pomysł na złoty srodek czyli w miare komfortowo a jednocześnie nie zabójczo dla kieszeni. Milki - 2020-06-17, 22:05
Bo szyba czołowa tansza? Czy co takiego stanowi o tym?
Nie ma takiej zabudowy która by się TIRowi oparła... Na tych zdjęciach nawet dobrze budy nie widać więc nie bardzo widzę to cudo. Trwałość bo co takiego ma? Ogrzewanie mam też niegrzejnikowe ale też nie podłogowe. Różne są drogi do celu? Czy to jest lepsze? Nie wiem... Osobny prysznic: no cóż... Osobiście oddałbym te 60 cm z długości swojego na rzecz krótszej całej budy i wcale nie byłbym zły na producentów. Ale jak wyżej: zawsze coś za coś.
Deska jest deska. Ile czasu przy niej siedzieć będziesz? Ale to moja opinia. [/quote]
Umiesz liczyć licz na... No właśnie! Zrób sobie listę plusów i minusów. Ustal co jest dla CIEBIE priorytetem. Oceń stan faktyczny pojazdów Podejmij decyzję. A potem zmierz się z tym co narobiłeś
Miłego kminienia ! markoni7 - 2020-06-17, 22:39 Fajnie, że możemy wyrażać własne opinie i wrzucać swoje"trzy grosze". Bardzo je cenię i próbuję wyciągać własne wnioski. Kiedyś tez myślałem,że trochę krótszy to wygodniej podczas jazdy, manewrowania i parkowania, ale wtedy wybór padłby na campervana. A jednak chyba rozmiar ma znaczenie bo i tak wywalamy kupę kasy na tę przyjemność więc dodajmy sobie odrobinę więcej "wolności ". Co do zabudowy to uważam, że dla podróży we dwoje nie chciałbym się wspinać na łożko typu alkowa a wolę mieć je z tyłu pojazdu. Spanie na "stoliku" to też nie to (wolę lepszy komfort). Myślę dalej (co kupić) Andrzej 73 - 2020-06-18, 07:41 Przeczytałem wpisy i nie wiem czy mam jechać oglądać integre czy temat już nie aktulny.
Socale - 2020-06-18, 09:40
Odważę się stwierdzić, że 95% pierwszych kamperów nie są ostatnimi i zazwyczaj zmiana następuje jak kamperowanie wejdzie w geny użytkownika, potem z rosnącym doświadczeniem kupuje się kampera jakiego się naprawdę chce, a trzeci kamper to już niemal pełne trafienie w oczekiwania. Kupując pierwszego, doradziłbym nie wybierać pomiędzy rodzajami zabudów, a raczej pod kątem szybkiej odsprzedaży i tu w grę wchodzi stan techniczny budy, wyposażenie dodatkowe i oczywiście obecność chociaż małego garażu. Alkowy też się bardzo dobrze sprzedają, gdyż to zabudowa dla rodzin z dziećmi. szkl - 2020-06-18, 09:41 z kamperem jak z domem - trzeci buduje się pod siebie markoni7 - 2020-06-18, 10:19 Bardzo podobaja mi sie te wpisy dotyczące domu i odsprzedaży. Tez tak uważam. Ale dochodzi niuans taki, że lubię żeby wszystko było ok. i troche mnie przeraża, że kupie np. integrę która będzie notorycznie przeładowana, technika idzie do przodu i to co parę lat temu było ignorowane dziś jest coraz większym problemem (ważenie i kontrole ITD). Nie chciałbym jeździć z dyskomfortem spowodowanym ewentualnymi kontrolami i mandatami. wychodzi na to, że integra jest jednak średnim pomysłem, czy w przyszłości łatwa w odsprzedaży jeszcze nie wiem? papamila - 2020-06-18, 10:26 kontrole i mandaty to pikuś, jak cię stać tp możesz to wkalkulować w koszty gorzej przy jakiejś szkodzie, nieważne z czyjej winy, ubezpieczyciel napewno skorzysta z tej furtki i odmowi wypłaty odszkodowania. A co jeśli roszczenia poszkodowanego bedą dużo, dużo większe? weż to również pod uwagę markoni7 - 2020-06-18, 10:51 Pytanie do praktyków. Jesli pojazd ma masę własną 3050kg to zakładając 2 osoby, dwa rowery i trochę sprzętu i ciuchów mam szansę zmieścić się w 3500kg? Mając sprzęt mam na myśli drobiazgi (nie deskę surfingową czy tego typu rzeczy) szkl - 2020-06-18, 11:30 nie zmieści się nie oszukujmy się kupisz piwo, ciuchy, WODA czysta czy paliwo, trochę szarej i jest problem markiza i inne dodatki stałe i na pewno masz więcej niż 3.500 a ważenie jest ZAWSZE z osobami podróżującymi (nikt nie może wysiąść) w miarę jeżdżenia stwierdzisz z że chcesz grila, klime, tv i wymyślam - różne "ciężkie" rzeczy i problem narasta. Zrób prawko C i jedź spokojnie a kamper 4.250 lub 4.500 Banan - 2020-06-18, 11:43
Zawsze można dokupić małą, składaną przyczepkę do przewozu motocykla 
I wtedy możesz mieć 4250 DMC 
aviator - 2020-06-18, 13:39 Tylko po co się tak męczyć z przyczepka... tez tek myślałem, to jest dobre na 2-3razy póki jeździsz prosto na kempingi, apetyt rośnie w miarę jeżdżenia i teraz kończy się tym, ze robię C(+E); mieszczenie się w 3,5t jest za bardzo męczące a przydasi tylko przybywa 
Integra jest świetna, ta przestrzeń i wygoda ale ... wagi nie oszukasz. Banan - 2020-06-18, 14:29
Jak leży w schowku, nie trzeba się męczyć
Rozkładasz w 5 minut jak potrzebna np. do ważenia
aviator - 2020-06-18, 14:51 Aaaa, a to nie wpadłem.... gorzej jak zważa osobno... Banan - 2020-06-18, 15:03
Przyczepka może być pusta, podpinasz do kampera i wtedy masz 4250 DMC
W tym czasie odkręcasz zawór z kranówką i masz 100-120kg mniej 
aviator - 2020-06-18, 15:16 Tak czy siak kupując pierwszego kampera nie ma co zaczynać od przeważenia - to raczej sport dla doświadczonych wyjadaczy. szkl - 2020-06-18, 16:13
I płacisz mandat za opróżnianie w złym miejscu. Nie podpiwiadajcie mu takich rzeczy bo będzie taki robił a on zaczyna więc niech robi tak jak być powinno Andrzej 73 - 2020-06-18, 16:30 Jak widać same mądrze na forum. Piszą aby pisać.
Banan - 2020-06-18, 17:46
Chyba widać, że to żart...
- tego się w tym celu używa
marcinsz30 - 2020-06-18, 18:41 Temat postu: Re: Zakup integry
Polisa AC towarzyszyła nam przy przyczepach zawsze, nawet przy pierwszej 30- sto letniej budce- wartość polisy do wartości sprzętu to prosty rachunek 
Jako świeży użytkownik ( od pół roku ) integry z 1994 i kilkunastu wyjazdach, wiem dlaczego się w niej zakochałem po pierwszej jeździe próbnej Może czas i kilka tys. km, które są za mną jako kierującym to niewiele, ale wiem, że póki nie jesteśmy sami ( dzieci) to naprawdę dobre rozwiązanie w tej wadze i w tym gabarycie. Ilość miejsca jest jednak nieporównywalnie większa do półintegry w podobnym gabarycie. A jazda...cóż, prawie każda z tych lat jest jak kiosk na kółkach I przesiadając się z przyczepy na kamperka, myślałem, że teraz będę zasuwał...nic podobnego- nie wiem dlaczego, ale nie muszę
zbyszekwoj - 2020-06-20, 16:45 Jestem w Maroku dwoch kolegow i ja ,wszyscy mamy szyby do wymiany.
Milki - 2020-06-20, 18:10
Możesz rozwinąć co się stało? Jak ta wiadomość ma się do tematu? Socale - 2020-06-20, 21:44
Noooo, toooo... że Zbyszek i jego koledzy mają szyby do wymiany bo są uszkodzone. A dotyczy argumentów, że szyba w integrze (o której marzył założyciel tematu) rujnuje portfel ale jeszcze bardziej rujnuje psychikę, gdyż świadomość wydania majątku za kilka kilogramów szkła i plastiku które wala się wszędzie, nagle stają się kosmo wartościowe. Milki - 2020-06-20, 22:11
Aha... A ja myślałem że ich tam ktoś mało przyjemnie potraktował. Wracając zatem do tematu to czy tenże kolega "marzyciel" sprawdził jaka jest szyba w jego potencjalnym kamperze i wie że to może być trudne i kosztowne czy raczej jest straszony? Bo jak wspominałem mnie też wystraszono i PRZED zakupem sprawdziłem co też takiego będę miał. Okazało się że szyba do integry wcale nie musi kosztować dużo czego i jemu życzę a tym trzem współczuję i mam nadzieję że mają dobre ubezpieczenie. Dlatego stanowczo polecam sprawdzić stan rzeczywisty i dostępność. A tu dowód że szyba do integry wcale nie musi kosztować kroci: https://allegro.pl/oferta/szyba-przednia-mercedes-609-709-809-811-lk-vario-7596160232 Socale - 2020-06-20, 22:40 Szyba do Mercedesa, niekoniecznie musi być identyczna jak ta w integrze zbudowanej na Mercedesie i... zazwyczaj nie jest. To właśnie te szczegóły. "Prawie robi ogromną różnicę". Bajaga - 2020-06-20, 23:36
Szybą to bym się akurat tak nie zamartwiał. W ciągu ostatnich ponad 25 lat jeżdżenia różnymi pojazdami szybę czołową wymieniałem zero razy. Więc nie jest to temat szczególnie drażliwy
Natomiast zwróciłbym także uwagę na jazdę integrą, zwłaszcza starą integrą (w nowych pewnie lux przez parę pierwszych lat). Jechałem integrą to było chyba Pilote. Miała ok 10 lat. I... to było dziwne mocno... W szoferce deska rozdzielcza (fiatowska) żyła własnym życiem a zabudowa własnym. Czułem jakby to wszystko miało chęć się rozpaść... Milki - 2020-06-21, 11:37
Widzę że kolega naprawdę ma tajemną wiedzę na temat MOJEGO kampera albo ma jakiś inny problem... Wrzucam kolejny link: http://esterel-forum.fr/c...se-changer.html Czy to będzie dla kolegi wystarczający dowód czy mam wybić swoją i zamówić tę z Allegro aby przetestować i zadowolić? O ile zrozumiałem to tam podają że PASUJE i nie wspominają o potrzebie używania szlifierki kątowej czy palnika aby ją zamontować... Nie neguję że w innych markach jest inaczej tylko podaję jako przykład że NIE ZAWSZE szyba przednia do integry jest kosztowna (puki co).
A ja dwa razy i to oba przypadki niezawinione więc jeśli faktycznie kosztuje tyle co pół kampera to uważam że warto się zastanowić.
I tu z kolegą się zgodzę
Czego to ja się nie naszukałem zanim stwierdziłem że źródłem strasznego odgłosu jest połączenie (a raczej jego brak) deski rozdzielczej i zabudowy 
Ale oby tylko takie były problemy
A tak w ogóle to może twórca postu napisałby jak to się ciągnie czy zakończyło i czy już jest szczęśliwym posiadaczem i czego? Andrzej 73 - 2020-06-21, 11:43 Byłem oglądałem i wszystkie informacje na temat kampera przekazałem założycielowi postu. Co do szyby , to pomimo przeróbek (bo to już nie jest oryginał) szyba kosztuje parę złotych. Osobiście łapę kamyki i urywam lusterka na potęgę , również nie ze swojej winy , ale co z tego jak za wszystko i tak muszę zapłacić.
Socale - 2020-06-21, 12:11
Ups... przepraszam, musiałem coś przeoczyć 
Wojciechu - 2020-06-21, 14:54 Co do cen - to kolega do Dethleffsa Globetrotter Integry z 91r zapłacił za orginal prawie połowę wartości kampera, natomiast drugi do Tabberta 660 integra chyba lata 90-te wstawił szybę od Autosana - bo pasowała. 
markoni7 - 2020-06-21, 17:11 Witam ponownie. Dzięki waszym uwagom i spostrzeżeniom moje oczekiwania powoli się precyzują. specjalne podziękowania dla Andrzeja, dzięki któremu zacząłem rozumieć na co zwracać uwagę i czego szukać. Jego doświadczenie i "poświęcenie" (a nawet zamoczenie) pozwoliło mi dowiedzieć się więcej na temat tego pojazdu. Na dzień dzisiejszy ze względu na warunki pogodowe i parę innych okoliczności jeszcze nie dotarłem do oględzin kampera, może następny tydzień będzie bardziej łaskawy. Trochę ochłodziłem głowę więc rozwój sytuacji będzie spokojniejszy i przemyślany. Plany są a co z nich wyniknie czas pokaże. Milki - 2020-06-21, 19:05
Ok. Bądź tak łaskaw i po wszystkim pokaż "swoją decyzję"
jarsta0001 - 2020-06-23, 00:42
Parę przemyśleń jazdą integrą (12 000km). Jakość nowych aut różna, w zależności od klasy. Na razie nie mam żadnych niekontrolowanych dźwięków między deską a zabudową. W zasadzie spodziewałem się gorszej jakości po odbytych jazdach testowych różnymi markami. (dealer Pilote np. radził rozkręcić dęskę i we własnym zakresie wygłuszyć) Zresztą Rapido I96 które miałem wynajęte w zeszłym roku od dealera też nie grzeszyło cichością. O dziwo chyba miałem trochę szczęścia bo w tym co kupiłem egzemplarzu (tyle że I86) na razie jest przyzwoicie. Chcę wierzyć , że jakość się ogólnie poprawiła ale pewno w dalszej eksploatacji wyjdzie szydło z worka. Waga DMC, u mnie przy długości 7,25 m; wysokości 2,89; szer 2,35 - waga golasa na wadze była 3050 kg. Waga natomiast z pełnym zbiornikiem paliwa(75l), gazu(50l) +zbiornik na gaz 17kg, wody (150l), ciuchy i sprzęt (krzesła, stół, kable elekt i wodne, dodatkowy akum 25kg , przetwornica, solar twardy, kierowca 85kg - 3550 kg. Dokładam do tego pasażera 75kg, rowery 30 kg i spożywcze 15kg, klimę i markizę (70kg dopiero do zamontowania) to razem daje - 3740kg. Na trasę zazwyczaj nie biorę wody czystej więc minus 120 (20 w bojlerze zostawiam i 10l na drogę) to daje - 3620 kg. Docelowo będzie akum LifePo więc zostaje ok 3600 kg. Z moich obserwacji wynika że trudno poniżej tych 3600kg zejść. Moje wyposażenie jak widać jest dosyć skromne (nie biorę koła zapasowego, pontonu, deski SUP, generatora, skrzynki piwa i wielu czasami potrzebnych mniej lub bardziej rzeczy). Pewno przy długich podróżach to może być problemem. DMC półintegry: zazwyczaj ok 250 kg mniej. Jak rozmawiam z kamperowcami w trasie i mówią o wyposażeniu w garażu to wielu szybko tą różnicę gubi. Zresztą na forum o DMC już wszystko powiedziano, więc tylko swoje doświadczenie opisuję. Podsumowując, jak chcesz jak piszesz tylko we dwójkę i nie jesteś zbieraczem to integra z DMC nie jest taka straszna. aviator - 2020-06-23, 06:39 Myśle, ze autor wątku swojej integry szuka z rocznika kiedy chyba nawet sam producent nie zwracał uwagi na DMC i na życzenie klienta fabrycznie wypuszczał auta z symboliczna ladownoscia - homologacja sobie ale w papierach i na tabliczkach było 3,5t - jakos szczególnie chyba ma tak większość aut z Francji, szczególnie tych dłuższych i lepszej jakości. W nowych jeszcze mogę uwierzyć, ze jest jak piszesz i te 300-500kg jest faktycznie dostępne przy podstawowym minimalnym wyposażeniu - a jak jest to mało, to bardzo dokładnie wyjaśniłeś. W starych zostaje na dzień dobry waga do sprawdzenia i zimna kalkulacja czy da się tym legalnie jeździć bez (pustej) przyczepy na haku. Nowych trzeba ostrzegać i uświadamiać, bo wdepną i o ile są świadomi swojego wyboru, to będą się męczyć i ryzykować a reszta kiedyś wpadnie i będzie spory kwas. Doświadczony doskonale już wie jak to wyglada i na co się pisze. Tematów o DMC jest mnóstwo ale wynika z nich niestety zła praktyka dla nowych osób w temacie, ze każdy prawie jeździ przeciążony, ze to norma, ze jest tolerancja wagi podczas kontroli, ze wystarczy odłożyć trochę na mandaty etc i ze będzie dobrze... dopiero później na własnej skórze przekonują się, ze czytać o tym to jedno a uczestniczyć w tym świadomie to drugie. Kręcąc się wokół komina, nie jest jeszcze źle ale jak się zechce ruszyć gdzieś dalej i się człowiek napatrzy na te wszystkie wagi, to czar pryska... |
