Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Po Polsce - Wrocław - Łańcut - Przemyśl - Kalwaria Pacławska - Pacanów

szkl - 2020-06-23, 23:06
Temat postu: Wrocław - Łańcut - Przemyśl - Kalwaria Pacławska - Pacanów
Mały przewodnik po paru kempingach w podkarpackim i świętokrzyskim.

Na trasie Wrocław - południowy wschód Polski zajechaliśmy do Zespołu Pałacowo-Parkowego Pławniowicach. Raptem 4km od A4 na około 15km przed Gliwicami. Zamek z końca XIX w. (1882-1884). Na terenie Zamku jest kościół i parafia rzymskokatolicka Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.

szkl - 2020-06-23, 23:07

Łańcut – kemping rodzinny przy ul. Kazimierza Wielkiego 20. Bardzo czyste sanitariaty, kulturalna obsługa – w ramach własnej wydzielonej działki z sąsiedniego domu zarządza przemiła Pani pomocna w logistyce kempingowej i miasta. Z czystym sumieniem polecam miejsce do noclegowania, które oddalone jest około 10-15 min. spacerem od Rynku Łańcuta. Po drodze możemy przejść przez ogrody Zamku Lubomirskich i Potockich – obecnie zamknięty dla zwiedzających, podobnie jak powozownia.
szkl - 2020-06-23, 23:08

Dalej w kierunku Bieszczad poprzez Przemyśl (tu polecam bardzo dobrą kuchnię w La Costa na ul. Piłsudskiego 19) dotarliśmy do Zespołu Zamkowo-Pałacowego w Krasiczynie.
Zamek z XVI/XVII wybudowany przez Stanisława Krasickiego i jego syna Marcina ro architektoniczna renesansową perełka okolicy.

szkl - 2020-06-23, 23:10

Następnie dotarliśmy do Kalwarii Pacławskiej, do której prowadzi dość stromy, jak na kampera podjazd z stosunkowo wąską drogą do mijania się dwóch dużych aut. Na szczycie znajdziemy niewielki parking na kilka aut. Na moje szczęście było ich tak mało że bez problemu zaparkowałem w poprzek swoje 7,5 metra. W Kalwarii Pacławskiej czczony jest cudowny obraz Matki Boskiej. W XVII w. wizerunek Matki Boskiej czczony był we franciszkańskim kościele w Kamieńcu Podlaskim m.in. przez hetmana Stefana Czarnieckiego i Stanisława Żółkiewskiego. Przed nim modlił się Książę Jarema Wiśniowiecki oraz królowie Jan Kazimierz i Jan III Sobieski.
szkl - 2020-06-23, 23:12

W dalszą drogę udaliśmy się nad Solinę na znany już chyba wszystkim kemping Jawor przy tamie. Tu rozczarowanie, abstrahując od ilości osób na kempingu (długi weekend to czego innego oczekiwać) to zaangażowanie inwestycyjne właścicieli w sanitariaty na niskim poziomie – brudno, śmierdzące i często bez wody a na pytanie do obsługi kiedy będzie woda – „a bo ja wiem”. Na szczęcie widok (trzeci taras) rekompensował i pozwalał cieszyć się chwilą.
szkl - 2020-06-23, 23:13

Powrót przez Pacanów i nocleg na kempingu Loch Ness koło Buska Zdrój. Niewielki przy zbiorniku wodnym (woda I klasa czystości zasiana podziemnymi źródłami z zawartością leczniczej siarki) nieuregulowany pod kątem parcel zalesiony kawałek ziemi. Ogrodzony i sprawiający wrażenie bezpiecznego dzięki dozorowi. Furtka na kod lub kartę/pestkę. Sanitariaty w nielicznej liczbie ale czyste
Banan - 2020-06-23, 23:31

Dawno tam nie byliśmy, miło powspominać :wyszczerzony:
:pifko


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group