|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Litwa, Łotwa, Estonia - ZbigStan wzdłuż Bałtyku 2020. Przez Litwę, Łotwę i Estonie.
ZbigStan - 2020-07-25, 19:26 Temat postu: ZbigStan wzdłuż Bałtyku 2020. Przez Litwę, Łotwę i Estonie. 25.07 Odkładana podróż rozpoczętą. Wczoraj sprawdzamy, że nie ma ograniczeń dla Polaków, aby wjechać do republik nad bałtyckich. Granica PL/LT bez kontroli. Jedziemy do Kowna. Znajdujemy parking w pobliżu zamku i spacerujemy po starówce.
ZbigStan - 2020-07-25, 19:41
CD Kowno.
ZbigStan - 2020-07-25, 19:56
Temat "wzdłuż Bałtyku" zobowiązuje, więc jedziemy nad Deltę Niemna do Ventes 55.345901 21.194 , gdzie zostajemy na noc. Spacer do latarni skąd widać Mierzeje Kurońską i Zatokę do której wpływa Niemen. Blisko latarni jest Stacja Ornitologiczna i instalacje do odłowów, i badań ptaków.
James - 2020-07-26, 20:22
ZbigStan przysiadam się i będę śledzić z zainteresowaniem i wspominać. Litwa, Łotwa, Estonia to nasz kierunek z 2009. Niestety mieliśmy tylko 3 tygodnie, ale i tak sporo zobaczyliśmy. A ciemny chleb, który kupiliście na targowisku to rzecz, której nie da się zapomnieć i za którą się tęskni. Od lat poluję na niego w Polsce i czasami udaje mi się go zdobyć. W zeszłym roku na kiermaszu w Zamościu, a potem na kiermaszu świątecznym w Katowicach. Dobrze, że się nie starzeje tak szybko. Nam najbardziej smakuje ten z kminkiem, ale bez też jest rewelacyjny.
Nie wiem, czy lubicie ryby. Spotkaliśmy w tym rejonie ciekawe śledzie w oleju "z dymką" i nie chodziło o cebulę dymkę tylko o to, że są wędzone.
Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-07-26, 21:48
James, Dziękuję za info o wędzonych śledziach w. oleju. Mam zamiar spróbować wielu innych wyrobów i potraw. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-07-27, 15:27
26.07. W nocy na naszej miejscówce jesteśmy sami. Rano ruszamy do Kłajpedy. Mimo kilku prób nie możemy wjechać do centrum. Wszędzie blokady i policja. Internet wie wszystko i okazało się że trwa Festiwal Morza. Informacje o tłumach uczestników skutecznie nas zniechęciły i pojechaliśmy do Pałągi. Kurort objechaliśmy rowerami. Na plaży jak we Władysławowie. Podobała nam się zabudowa, szczególnie ta starsza. Granica z Łotwą tylko teoretyczna, bez kontroli. Jedziemy przez Liepaja i Ventspila w kierunku Przylądka Kolka. Zdecydowaliśmy się dotrzeć do ujścia rzeki Irbe 57.64177 22.14643 . Dojazd kilku kilometrowy wąską, nieoznakowaną drogą przez las. Trafiliśmy dzięki szkicowi dojazdu umieszczonego na P4N. Nie polecam dla większych kamperow. Ale po dotarciu niesamowity luz i piękne plaże. Wszędzie obozowiska, dużo namiotów. W Polsce gajowy nie dopuścił by do takiego hipisowania.
ZbigStan - 2020-07-27, 15:35
CD 26.07.
ZbigStan - 2020-07-27, 15:52
26.07. nasza miejscówka przy ujściu rzeki Irbe.
Mirekl61 - 2020-07-27, 16:18
Wyruszyliśmy właśnie w Waszym kierunku
ZbigStan - 2020-07-27, 20:44
Mirekl61, Byłoby wspaniale jeśli moglibyśmy się spotkać na Saaremie. Pobędziemy tam kilka dni. Przekazuj gdzie jesteście. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-07-28, 10:58
27.07. W nocy padał deszcz, ale w dzień dużo słońca i temp. do 26 stopni. Wstąpilismy na przylądek Kolka. Następnie jedziemy do w kierunku Jurmały i Rygi. Te miasta już wcześniej zwiedzaliśmy. Naszym celem jest wyspa Saaremaa i chcemy jutro tam się przeprawić. Na noc zostajemy na miejscu biwakowym, których jest tu dużo. Stoimy w lesie przy plaży, jest kilka kamperów i wiele namiotów. Nowością dla nas są liczne grile z kominkiem, używane do grilowania i jako miejsce na ognisko.
ZbigStan - 2020-07-28, 11:28
CD 27.07.
ZbigStan - 2020-07-28, 19:20
27.07. W uzupełnieniu namiary na miejsce biwakowe przy ujsciu rz. Irbe 57.64177 22.14643 . Z Rygi jedziemy dalej wzdłuż morza w kierunku Ainażi. Granicę z Estonią przeoczyliśmy, tak słabo oznaczona. Kilka kilometrów dalej stajemy na polu biwakowym 57.93837 24.39118. Jest WC i woda że studni, lekko mętna. Dużo namiotów i kilka kamperów
ZbigStan - 2020-07-28, 19:52
28.07.Dzisiaj jedziemy na wyspę Saaremaa. Parnu (Parnawę) oglądamy podczas przejazdu. Jest tam dużo drewnianych domów, niektóre piętrowe. W Estoni lubią domy drewniane, odnawiają stare na letniskowe. Wiele nowych domów, budowanych z cegły jest obłożonych drewnem. Estonia najbardziej przypomina Skandynawię, domy w lasach, brak płotów, pielęgnowane trawniki. W Viirtsu z marszu kupujemy bilet na prom (2 osoby i kamper 14,80 euro). Przeprawa trwa ok. 30 minut, można pozostać w kamperze. Promem płyniemy do wyspy Muhu. Jedziemy na miejscówkę przy morzu, przez wąską drogę ograniczoną omszałymi plotami z kamieni. Miejscówka na jeden kamper. 58.649156 23.335278 . Jest pięknie.
ZbigStan - 2020-07-28, 19:58
28..07. Nasza miejscówka na Muhu.
ZbigStan - 2020-07-29, 16:34
Brodacz77 Dzięki za uznanie. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-07-29, 21:55
29. 07 W nocy tradycyjnie padało. W ciągu dnia przemiennie chmury i słońce. Do miejscówki dodaję uwagę, że dla dużych kamperów, powyżej 6 m, dojazd może być trudny, z uwagi na wąską i krętą drogę i nierówności. Z Muhu jedziemy na Saaremaa i odwiedzamy stacje paliw. Musimy zrobić serwis, zatankować disel, nalać wodę i uzupełnić gaz. Stacje paliw z autogazem znajdują się w Kuressaare. Przejeżdżamy na drugi koniec wyspy, na szczęście nie jest duża i rozwiązujemy swoje problemy. Kuressaare jest stolicą wyspy. Znajduje się tam dobrze zachowany zamek. Na parkingu spotykamy kampera z Wrocławia. Później rozmawiamy, wymieniamy informacje o odwiedzonych miejscach. Kamper został wypożyczony na dwa tygodnie i rozpoczynają powrót. Rowerami jedziemy do zamku i zwiedzamy miasto. Następnie jedziemy w kierunku m. Saare. Nocleg znajdujemy obok latarni 58.10471 22.17909 . Trochę wieje, a zachodzące słońce oświetla chmury. Podziwiamy ten spektakl.
MILUŚ - 2020-07-29, 22:12
ZbigStan.....gryzie nas z żoną jedno pytanie.......
Co z meszkami i komarami na tej wyspie ?
ZbigStan - 2020-07-29, 22:29
CD Kuressaare.
ZbigStan - 2020-07-29, 22:31
Brat Dzięki za uznanie. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-07-29, 22:37
MILUŚ, Jak do tej pory, na wszystkich noclegach wzdłuż morza nie odczuwaliśmy ich obecności. Nie wiem co będzie w głębi kraju. Podzielę się tą informacją. Jak lubisz obcowanie z naturą i brak tłoku. To polecam ten kierunek. Pozdrawiam.
MILUŚ - 2020-07-30, 06:47
I jeszcze pytanie od zapalonych cyklistów.... jak wyglądają drogi?
Nadają się do jazdy na rowerze?
Są tam typowe drogi rowerowe?
ZbigStan - 2020-07-30, 19:21
MILUŚ, Koniecznie zabierz rowery. To są kraje gdzie nie ma gór. Jeździ się jak w Niderlandach. Jest b dużo dróg dla cyklistów. W punktach informacji turystycznej są mapki tras rowerowych. Jeśli chodzi o możliwości postoju w przyrodzie, to swoboda większą niż w Grecji. Wiele miejsc ma kominki-grile z przygotowanym drewnem i wiaty ze stołami. Pozdrawiam z Saaremaa, przyjedź tu.
ZbigStan - 2020-07-30, 19:39
30.07. Przez noc i do południa wiało, ale to nie Bora i dało się spać. Rano pojechaliśmy do latarni morskiej w Saara. Jest najwyższa na wyspie i służy pomocą wpływającym do Zatoki Ryskiej. Chwilę po nas na parking podjechała kawalkada zabytkowych samochodow z estońskiego klubu. Czajka, Wołga, Pontiac, Adler a nawet Rolls-Royce i Łady.
MILUŚ - 2020-07-30, 20:58
ZbigStan napisał/a: | ........... Pozdrawiam z Saaremaa, przyjedź tu. |
Planuję za.....miesiąc . Ale to Ty jesteś za wcześnie
ZbigStan - 2020-07-30, 21:02
MILUŚ, Za miesiąc będzie chłodniej, ale trafisz na grzyby. Teraz są kurki i jagody. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-07-30, 21:21
CD. 30.07.Jedziemy na północno-zachodnią stronę wyspy i znajdujemy ładne miejsce tuż przy morzu. Widok z kampera rewelacyjny. Obok jest wiata i kominek-gril. Wieczorem zapalamy ogień w komiku, i z lampką wina, patrzymy na ogień i zmieniające się morze o zmierzchu. Bezsprzecznie romantyczny wieczór.
Piotruś - 2020-07-31, 07:27
Przypomniałeś nam ubiegłoroczną wyprawę do Petersburga.
Za relacje piwo.
ZbigStan - 2020-07-31, 08:48
Piotruś, Dziękuję. Mam zamiar dotrzeć do Narwy, to rzucę okiem na Rosję. Petersburg innym razem. Pozdrawiam.
MILUŚ - 2020-07-31, 09:16
ZbigStan napisał/a: | MILUŚ, Za miesiąc będzie chłodniej, ale trafisz na grzyby. Teraz są kurki i jagody. Pozdrawiam. |
Z bardzo dużym prawdopodobieństwem za miesiąc ruszymy Waszymi śladami
Wszystko jest zależne od pogody. Śledzę norweskie prognozy pogody i ma być bezdeszczowo.A to dla nas na rowerkach najważniejsza sprawa. Tak więc uważnie śledzimy Wasze estonskie wyspiarskie wojaże.
A za już przekazane wieści
ZbigStan - 2020-07-31, 21:31
MILUŚ, Dziękuję, jeśli jeszcze chcesz się czegoś dowiedzieć, to pytaj. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-07-31, 21:57
31.07. Spodobało nam się to miejsce i zostaliśmy na jeszcze jedną noc. Rano wycieczka rowerowa na drugą stronę zatoki. Dzisiaj dużo słońca i ciepło. Na zatoce śmigały żagielki i latawce. Jagód w lesie zatrzęsienie, aż żal że nikt nie zbiera. Nazbierałem jagód na deser i przy okazji trafiłem na kurki. Od razu poszły na pyszny sos do obiadu. Wieczorem, jak wczoraj, ognisko, wino i przyroda. Takiego miejsca na żadnym kampingu nie znajdę.
James - 2020-08-01, 20:15
Ale pięknie Macie naprawdę sporo szczęścia. My byliśmy w czerwcu i mieliśmy cały czas ok. 8 stopni. Ale i tak Estonia nas urzekła. Te białe noce i spacery do 23.00 zupełnie jakby to było popołudnie. Z komarami też macie szczęście. Nas dopadły tam takie, że do dziś funkcjonuje u nas określenie, że są prawie takie jak w Estonii. Nigdy nie widziałam większych. Na którymś spacerze obsiadły mnie ale miałam bardzo gruby polar więc zbagatelizowałam ostrzeżenia przyjaciół , stwierdziłam, że przez taką grubą tkaninę to one mi mogą...Hmmm...Miałam całe pogryzione plecy.
Życzymy żeby szczęście i pogoda Wam dalej dopisywały
ZbigStan - 2020-08-01, 22:04
01.08. Pożegnaliśmy piękne miejsce. Dwa dni stania spowodowało pilną potrzebę serwisu. Wyprowadzenie kota załatwił ToiToie, a wodę znajdziemy po drodze. W Mustjala, w Coop uzupełniliśmy lodówkę. W Ninase obejrzylismy klify. Po wodę wstąpilismy do portu, ale port nieczynny. W pobliżu był camp z domkami i za zgodą właściciela wreszcie napełniliśmy zbiornik. Problem z wodą spowodowany był brakiem w tej okolicy stacji paliw i kempingów. W Ninase 58.527613 22.202441 stanęliśmy na łące przy morzu. Cały dzień błękitne niebo i słońce przy którym mogliśmy się opalać. Wieczorne ogniska nam się spodobały i tu też przy nim posiedzieliśmy oglądając zachód słońca a nad lasem wschód księżyca w pełni. Jeśli jeszcze powiem, że dobiegał klangor żurawi, to ktoś stwierdzi że mam fantazję, ale tak było. Bardzo ładny dzień, czysty relax. W dodatku na wielkiej łące jesteśmy sami.
ZbigStan - 2020-08-01, 22:28
01.08.. CD
ZbigStan - 2020-08-01, 22:31
CD.
ZbigStan - 2020-08-02, 20:47
James, Miło, że komentujesz, wtedy wiem, że ktoś czyta moją relacje. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-08-02, 21:21
02.08. W miejscu gdzie stoimy są na brzegu łodzie. Rano jest ruch, rybacy wypływają sprawdzać sieci, a my ruszamy na rowerową wycieczka na "czubek" Ninase. Podobają nam się domy letnie, ładnie wkomponowane w las. Często otoczone omszałymi płotami z kamieni. Po powrocie do kampera, wraca również z morza rybak. Pytam jak się udał połów i czy mogę kupić ryby. Pokazuje mi jedną ze skrzynek z rybami, wskazuję na dwa dorsze i pytam o cenę, mówi 5 euro. Ok. Daje mi plastikową torbę i ku mojemu zaskoczeniu wsypuje całą zawartość skrzynki. Po oprawieniu, mam 2 kg filetów i zajętą 1/3 zamrażalnika. Będzie co grilować.
ZbigStan - 2020-08-02, 21:53
02.08. CD. Jedziemy zobaczyć klify na Panga, 58.569801 22.2897, podaję namiary bo jest tam duży parking i można nocować. My jedziemy dalej, na piaszczystą Tukana Beach, Poka 58.591553 22.507 309. Plaża jest w odległości ok. 200 m. Oglądamy plażę i szukamy innego miejsca z widokiem na morze. Znajdujemy takie miejsce na Soela, 58.60134 22.6062. Lubimy widok morza z kampera i wieczorne ognisko.
ZbigStan - 2020-08-02, 21:56
02.08. Tu stoimy Soela 58.60134 22.6062.
jarsta0001 - 2020-08-02, 21:57
ZbigStan śledzimy Twoją relację i pozytywnie zazdrościmy ale też czujemy się zmotywowani do zrobienia trasy Waszymi śladami. Imponujecie też tempem podróżowania, niedawno śledziliśmy Waszą podróż w Chorwacji a teraz Estonia. Gratuluję i chęci i siły. Ładne zdjęcia. Czy możesz poszerzyć temat ,,infrastruktury kamperowej'' ? Pozdrowienia.
samotny wilk - 2020-08-03, 16:54
za dobrą relację.
Ja też rozpocząłem swoją Estonię 2020. Ale jadę pomalutku, spokojnie, jakby dostojnie. 😆 Od 2 dni stoję nad Jeziorem Pobondzie. Do granicy z Litwą mam 16 km. Jutro ruszam przez Litwę do Łotwy. Ale, kto wie jak będzie, bo prognozy przewidują opady deszczu?
Pewnie Was nie dogonię. 😂
Powodzenia.
MILUŚ - 2020-08-03, 17:06
samotny wilk napisał/a: | :..... Ale, kto wie jak będzie, bo prognozy przewidują opady deszczu.... |
Spokojnie........też analizujemy na bieżąco pogodę a za dwa tygodnie może ruszymy
https://www.yr.no/place/E...saare/long.html
ZbigStan - 2020-08-03, 19:49
jarsta0001, Dziękuję za odwiedziny. Kamperowanie w krajach nad bałtyckich sprawia duża przyjemność, szczególnie lubiącym samotność wśród natury. Jest bardzo dużo przygotowanych miejsc, gdzie stojąc w lesie, przy morzu, ma się wiatę, kominek i często sławoikę. Estończyk przyjeżdżają w takie miejsce, rozbijają namiot, kapią się, pływają łódką i grillują. W szczycie sezonu na większości miejscówek byliśmy sami, bo jest ich tu wiele. Oczywiście są też kempingi, choć na Saaremie tylko kilka. Wodę nalewamy na stacjach paliw lub w portach. Często Często jeździmy kamperem bo to lubimy, mamy wreszcie czas i czujemy się w nim jak w domu. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-08-03, 19:51
samotny wilk, Dziękuję za browara. Jeśli lubisz samotność to czeka Cię fajne podróżowanie. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-08-03, 19:54
MILUŚ, Na wyspie, pogoda często się zmienia. Często w nocy deszcz, ranek szary, później pełne słońce. Wg. Twojej pogodynki najbliższe dni będą pełne słońca. Pakuj się i przyjeżdżaj. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-08-03, 20:40
03.08.Przyzwyczailiśmy się do codziennych deserów jagodowych. Rano idę na jagody i dość szybko napełniam litrowy pojemnik. Do zbierania przydają się jednorazowe rękawiczki że stacji paliw, ma się czyste ręce. Następnie jedziemy do portu w Soela, czyli Soela Sadam 58.617568 22.591984 gdzie pytamy o wodę, a uczynny Estończyk, który przygotowywał się do wodowania łódki, przyciąga nam wąż do kampera. Uzupełniamy żywność w Coop, w Leisi i jedziemy na miejscówkę z P4N, niedaleko portu w Triigi. Podróż była krótka, więc mamy dużo czasu na leżakowanie, wykąpałem się w morzu i rozpaliłem grilla i upiekłem wczorajszego dorsza. Był super. Triigi 58.597713 22.695404.
slawwoj - 2020-08-03, 21:15
Na Saaremie jest sporo miejsc z zakazem biwakowania. My bedac tam korzystaliśmy z kempingów mimo iz aplikacja wskazywala obok parking. Kilkanaście euro to nie majątek a przy okazji jest to wsparcie dla turystyki.
Na jednym z kempingów nikogo nie bylo. Pomimo to wszystko bylo pootwierane np. kuchnia z garnkami, toaleta z ciepła wodą. Nazajutrz rano przyjechała pani której zapłaciliśmy 10E.
MILUŚ - 2020-08-03, 21:57
ZbigStan napisał/a: | ..........Pakuj się i przyjeżdżaj. Pozdrawiam. |
No niestety dopiero 21 sierpnia możemy ruszyć
ZbigStan - 2020-08-04, 21:32
04.08.Blisko miejsca gdzie staliśmy jest port, z którego wypływa biały prom, do Soru, na wyspie Hiiumaa. Zapoznaliśmy się z godzinami kursowania promu, bo rozważamy tam popłynąć. Jedziemy do Kaali, gdzie znajduje się krater powstały z upadku meteoru. Sądząc po ilości odwiedzających, to jest to jedna z większych atrakcji turystycznych na Saaremaa. Ponownie odwiedzamy Kuressaare, jest to jedyne miejsce na wyspie gdzie można zatankować LPG. Uzupełniamy wodę i paliwo oraz niezbędne zakupy spożywcze. Na popołudnie i nocleg wybieramy Kinderanna 58.621132 22.864444. Na rozlewiskach jest dużo ptactwa i jest to dobre miejsce do obserwacji ornitologicznych. Wieczorem ognisko i zachód słońca.
ZbigStan - 2020-08-04, 21:41
CD 04.08. Kinderanna
slawwoj - 2020-08-04, 21:54
Ile kosztuje drewno na ognisko?
James - 2020-08-05, 07:05
Jeśli chodzi o ptaki, to jakie gatunki udało Wam się zaobserwować? My w Estonii po raz pierwszy w życiu (i tak blisko - jedyny) widzieliśmy ostrygojady. Jeszcze do tego spotkanie z pierwszym było zabawne, bo przejeżdżając obok jakiś opuszczonych betonowych budynków szukając miejsca na nocleg , jeden z nich uciekał przed nami na piechotę zupełnie jakby zapomniał,że ma skrzydła i mogliśmy dokładnie przyjrzeć się szczegółom jego upierzenia zanim odleciał. Pozdrawiamy
ZbigStan - 2020-08-05, 08:52
James, Obserwacje ptaków to domena mojej żony, ale i ja przy okazji je obserwuję. Podziwialiśmy rodzinę Szlacharów. Młode co chwila nurkowały i wynurzały z rybką w dziobie. Przy brzegu pracowicie lustrowały kamyki Brodźce Piskliwe. W pewnym momencie przyleciało stado czajek, a to coraz rzadszy widok w Polsce. Było stado gęsi, żurawie, kormorany, dużo czapli, różne gatunki mew i łabędzie. Pozdrawiam
ZbigStan - 2020-08-05, 21:49
05.08. Saaremaa bardzo nam się podobała, więc postanawiamy odwiedzić wyspę Hiiumaa. Do portu Tiigi docieramy ok. 11, półtorej godziny przed odpłynięciem i jesteśmy trzeci w koleice. Robimy śniadanie, uzupełniamy wodę. Zjeżdża się coraz więcej pojazdów. Przypływa prom i rozpoczyna się wpuszczanie pojazdów. Okazuje się, że Ci co wyjeżdżają mają stałe bilety lub zarezerwowali je przez internet. Prom pełny, a nas nie wpuszczają. Emocje rosną, popłyniemy, czy nie. Jak już pogodziliśmy się z myślą, że się nie przeprawimy, wreszcie wskazują na nas i jako ostatni pojazd znajdujemy się na promie.(koszt przeprawy 16.50 euro) Płyniemy ok 45 minut i witaj Hiiumaa. Po odwiedzeniu kilku miejsc decydujemy się na Hirmuste 58.94141 22.132249.
ZbigStan - 2020-08-05, 22:03
05.08. Na Hiiumaa.
ZbigStan - 2020-08-06, 21:33
06.08. Mało jest na wyspach, długich piaszczystych plaż. Na poranny spacer idziemy wzdłuż morza. Jak nad naszyn wybrzeżem tylko pusto i więcej kamieni. Po śniadaniu jedziemy do latarni w Ristna. Po obu stronach drogi są jagodowe lasy i zatrzymujemy się, żeby zebrać jagody na deser. Oglądamy latarnie i idziemy na plażę i cypel. Później jedziemy na miejsce biwakowe RMK w Luidja, ale nie spodobało się nam i docieramy na koniec półwyspu Korgessaare 58.992111 22.43895 . Tu nam się podoba i zostajemy.
ZbigStan - 2020-08-06, 21:44
06.08. CD.
Comsio - 2020-08-07, 10:23
Jest gdzie pomoczyć.
Widzę z rybą jest
Z kutra, sklep?
ZbigStan - 2020-08-07, 15:30
Comsio, Dziękuję za browara. Na wyspach Saaremaa i Hiiumaa jest dużo płytkich zatoczek, gdzie wodą się szybko nagrzewa i jest cieplejsza niż w naszym Bałtyku. Ryby to chyba tu wszyscy łowią. Wiele razy obserwowałem jak przyjeżdża samochód i holuje łódkę, woduje i wypływa na zatokę, gdzie wcześniej rozstawił sieci. Można od rybaków kupić ryby, o czym pisałem, mam ich trochę zamrożonych i co jakiś czas piekę. Pozdrawiam.
Brat - 2020-08-07, 18:47
Sugeruję jednak wracać ... chyba że macie dużo czasu.
Obawiam się, że za chwilę nasi się zrewanżują
https://www.onet.pl/infor...7wm9ll,79cfc278
ZbigStan - 2020-08-07, 21:29
Brat, Bardzo dziękuję za ostrzeżenie, ograniczenia wjazdu dotyczą wjeżdżających od poniedziałku My zbliżamy się do dwóch tygodni pobytu. Skoro koronawirus się nie ujawnił to wydaje się że jesteśmy zdrowi i nie stanowimy zagrożenia. Ilość zachorowań w Estoni jest bardzo mała i niewielkie jest prawdopodobieństwo zachorowania. Podróżując kamperem mamy mało kontaktów. Na razie nie zapowiada się kwarantanna przy powrocie. Będziemy kontynuować naszą podróż. Za podróżowanie z nami i troskę , może kiedyś wypijemy razem. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-08-07, 22:25
07.08.Ponad dwa tygodnie od wyjazdu z domu, pora odwiedzić kamping i zrobić pranie. Znajdujemy taki z pralką w pobliżu. Po drodze wstępujemy do dziwnego miejsca szalonego konstruktora. Trudno te dzieła opisać, są na zdjęciach. Pobyt na kampingu rozpoczynamy od pralni. Po rozwieszeniu prania, mamy czas na spacer po prawdziwie piaszczystej plaży i opalanie się, nawet się przypiekliśmy. Teren kampingu jest rozległy i przy kilkunastu kamperach i przyczepach, na każdy przypada po 0,5 ha. Wieczorem zespół muzyczny daje koncert, grają rocka, szanty i znane przeboje. Posłuchaliśmy, potańczyliśmy i poszliśmy na plażę zobaczyć jak wielkie czerwone słońce wpada do morza. Kamping 59.033327 22.573546
ZbigStan - 2020-08-07, 22:31
07.08. CD. Kamping.
Comsio - 2020-08-08, 09:58
Niestety po Marjana info
Zmiana planów.
Prawdopodobnie Podlasia ciąg dalszy
ZbigStan - 2020-08-08, 16:42
Comsio, Jedni rezygnują, a inni przyspieszają wjazd do Estoni, przed 24,00 w niedzielę. Ale też "Co się odwlecze to nie uciecze." Pozdrawiam.
slawwoj - 2020-08-08, 18:55
A jak w razie czego udowodnia ze wjechali przed godzina X?
ZbigStan - 2020-08-08, 19:04
slawwoj, Wystarczy paragon ze stacji paliw. Jak ktoś jest zdeterminowany to znajdzie sposób, a ty dalej szukasz dziury w całym. Pozdrawiam.
slawwoj - 2020-08-08, 19:17
Pisz szczerze o plusach i minusach. A zwłaszcza o minusach wtedy unikniesz takiej dyskusji. Samotny Wilk napisal kilka zdań o Estonii. Ale zawarł wskazówkę ze na miejscowki trzeba dojechać zwirowkami. I to jest istotne info a nie zamieszczanie idyllicznych foto z zachodem sloncay.
Życzę dalszego optymistycznego postrzegania swiata, zwłaszcza wiary w to że paragonem mozna wybronić się przed restrykcją.
Szczerze pozdrawiam. Piwo za chęć do pisania relacji.
ZbigStan - 2020-08-08, 20:38
slawwoj, Dziękuję za piwo i szczere życzenia. Gdybyś oglądał zdjęcia z mojej relacji to zobaczyłbyś szutrowówki, a jeszcze pisałem, że dojazdy bywają wąskie. Nie pytałeś co wybroni od restrykcji, tylko jak udowodnić datę. Jeśli Estonia wprowadza restrykcje na wjazd i to od określonej godziny, to do niej należy zabespieczenie granic. Należy czytać ze zrozumieniem. Wolę być optymistą i przyjmować świat od dobrej strony. Pesymistom ich wizja często się sprawdza.Proszę jeśli chcesz kontynuować dyskusję to pisz na priw, nie zaburzajmy relacji. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-08-08, 21:03
08.08. Poranna kąpiel w morzu i jedziemy do jedynego miasta na wyspie Hiiumaa, do Kardla. Miasto o niskiej , często drewnianej zabudowie wśród drzew, wygląda jak duża wioska. Następnie przemieszczamy się na południe, do Kassari. Miejsce RMK przy półwyspie Saaretrip jest pełne samochodów, weekendowych plażowiczów. Jedziemy przez Kaina, Suuremoisa do portu Halterma, skąd odpływają promy do Rohukula. Blisko od portu, stajemy na miejscu RMK Sarve 58.84360 23.06299
ZbigStan - 2020-08-08, 21:19
08.08. CD
slawwoj - 2020-08-09, 21:29
[quote
ZbigStan - 2020-08-09, 21:40
09.08. Rano ustawiamy się do promu w porcie Heltermaa. Prom duży i zabrał wszystkich oczekujących. Koszt 15,5 euro i czas podróży ok 1,5 godziny. Z Rohukula jedziemy do Haapsalu i staje y na śniadanie koło zabytkowego dworca kolejowego. W centrum, na uliczkach dookoła zamku, trwa festyn. Oglądamy kramy z ceramiką, odzieżą, pamiątkami, żywnością, itp. Coś kupiliśmy, coś spróbowaliśmy i obejrzeliśmy zamek. Na noc pojechaliśmy na półwysep Osmussaar. Tam spotkaliśmy kampera z Krakowa. Oni jechali z Tallinna na wyspy, czyli odwrotnie do nas. Pogadaliśmy, wymieniliśmy doświadczenia i miejscówki i się pożegnaliśmy, bo oni już jedną noc tu spędzili i jechali do Haapsalu.
ZbigStan - 2020-08-09, 21:50
09.08. CD
ZbigStan - 2020-08-09, 22:02
09.08. CD
ZbigStan - 2020-08-10, 20:21
10.08 Jedziemy do Tallinna. W Padise oglądamy klasztor cysterski z połowy XIV w, a w Vasalemma pałac z 18tego stulecia. W miejscowości Keila odbijamy na Keila-Joa zobaczyć wodospady i pałac. W Tallinnie stajemy przed muzeum morskim. Po zwiedzaniu jedziemy, na polecany przez spotkanych krakusów, parking przy porcie 59.440448 24.759575. Duży parking, bez serwisu, 4 euro/24 h, blisko ok. 500m od starówki. Idziemy zobaczyć stare Miasto. Spacerujemy, jemy obiad i zwiedzamy inny oddział muzeun morskiego. W jego pobliżu jest tablica upamietniajaca internowanie i ucieczkę okrętu podwodnego "Orzeł". Wieczorem zmęczeni, z obolałymi nogami, odpoczywamy z kieliszkiem wina, patrząc na port.
ZbigStan - 2020-08-10, 20:35
10.08. CD
ZbigStan - 2020-08-10, 20:49
10.08. CD Tallinn starówka.
ZbigStan - 2020-08-10, 21:02
10.08. CD Tallinn
ZbigStan - 2020-08-11, 20:12
11.08. Rano rowerami objeżdżamy starówkę Tallinna. Chwilę rozmawiamy ze spotkanymi Polakami z Gdańska. Dowiedzieli się w Ambasadzie RP, że w całej Estoni jest 50 chorych na k-wirusa i ponad 10 razy mniej niż w Polsce, przeliczając na 100 tys mieszkańców. Strach wracać do ojczyzny. Odwiedzamy "Balti Jaama Turg", czyli miejskie targowisko, zlokalizowane w halach obok dworca kolejowego. Najbardziej ciekawe były stoiska ze starociami. Następnie jedziemy do Lahemaa National Park i na miejscówkę na końcu półwyspu za miejscowością Loksa 59.65560 25.67170 . W przydrożnych lasach, nawet przy drodze jest dużo grzybów. Najwięcej maślaków.
ZbigStan - 2020-08-11, 20:34
11.08.CD Tallinn.
ZbigStan - 2020-08-11, 20:43
11.08. CD
ZbigStan - 2020-08-11, 20:48
JaWa, Brat Dziękuję za piwo i towarzyszenie nam w podróży. Pozdrawiam.
Rumburak - 2020-08-11, 22:04
Dzisiaj również zwiedzaliśmy Talin na rowerach. Wcześniej Kowno, Kłajpeda, Lipawa, Windawa, płw. Kolka, Ryga, kilka dni na Saaremie. Wracamy powoli do domu. Jutro Tartu , pojutrze Wilno. Pozdrawiamy
KateAlex - 2020-08-12, 01:29
ZbigStan, opisane relacje i zdjęcia z Waszych podróży są fantastyczne, zarówno z tych poprzednich jak i z tej obecnej. Bardzo nam się te opisy podobają i jeszcze bardziej nas zachęcają do wyjazdów i zwiedzania fajnych i ciekawych miejsc, które Wy zwiedzacie i się nimi dzielicie. Wielkie dzięki za to
Pozdrawiamy
K&A
ZbigStan - 2020-08-12, 08:33
Rumburak, No to minęła okazja do spotkania. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-08-12, 08:36
KateAlex, Dziękuję, Twój wpis daje mi napęd do dalszego relacjonowania. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-08-12, 18:37
12.08.Robimy zakupy w Loksa i jedziemy do Vosu. Przed miejscowością jest RMK 59.567922 25.973563 gdzie jest WC i kran z wodą. Vosu jest małą miejscowością z ładną piaszczystą plażą i portem jachtowym, przy którym znajduje ujście rzeka Vosu, przepływająca przez NP Lahemaa. Jak wiele miejscowości w Estoni, domy są wtopione w las. Nam się bardzo podoba harmonia między ludźmi i przyrodą. W Rakvere znajduje się zamek związany z naszą historią. W okresie wojen z Rosją i Szwedami, przez kilka lat, na początku XVII w stacjonowała w nim polska załoga. Zwiedzanie trochę nas zmęczyło i pojechaliśmy odpoczywać nad morze w okolicach Pussi. Aa rand 59.43728 27.15409
ZbigStan - 2020-08-12, 18:47
12.08. CD Rakvere
ZbigStan - 2020-08-12, 20:06
12.08.CD
ZbigStan - 2020-08-13, 21:07
13.08. Ostatnie dni były ciepłe i słoneczne. Nad ranem deszcz i temp. 13 stopni. W Polsce upały ponad 30 stopni, a tu 18. Od jutra prognoza pogody z temp. do 26 stopni. Odwiedzamy zamek Purtse, 59.4192 27.0131, a następnie jedziemy do Narvy 59.373476 28.199854. Niezwykle wyglądają dwa zamki na przeciw siebie, jakby się wzajemnie pilnowały, oddzielone rzeką Narva. Tuż przy zamkach jest most i przejcie graniczne Narva - Iwangorod. W Narvie dominuje język rosyjski, a do Petersburga tylko 130 km. Osiągnęliśmy najdalsze miejsce w naszej podróży i zaczynamy powrót. Jedziemy nad jezioro Peipus do RMK Karjamaa, 59.009981 27.492512. Jezioro wygląda jak morze, nie widać przeciwległego brzegu, jest ok. 30 razy większe od Śmiardw. Nad wodą, nie mająca końca piaszczysta plaża i szumiące jak nad morzem, fale.
ZbigStan - 2020-08-13, 21:15
13.08. CD
ZbigStan - 2020-08-14, 19:43
14.08.Lasy przy jeziorze Peipus pełne są domków letniskowych. Przy drodze wzdłuż jeziora jest dużo stoisk i wędzarni oferujących, jeszcze ciepłe ryby. Skorzystaliśmy z ich obecności i kupiliśmy kilka ryb. Wędzone okonie były świetne. Zaparkowaliśmy w Tartu i poszliśmy obejrzeć centrum miasta, które przygotowuje się do roli Europejskiej Stolicy Kultury w 2024r. Następnie pojechaliśmy przez tereny przypominające Mazury, polodowcowe wzgórza i liczne jeziorka, do Otepaa. Miejscowość jest "zimową stolicą Estoni". Posiada stadion przystosowany do organizacji zawodów narciarstwa biegowego i biathlonu oraz nowoczesną skocznię narciarską. Pokrążylismy do okoła Otepaa, szukając miejsca na nocleg, ale chyba za mocno grymasiliśmy, bo odpowiednie miejsce znaleźliśmy dopiero nad jeziorem Vortsjarv. Vehendi 58.230615 26.13152
ZbigStan - 2020-08-14, 20:26
14.08. CD
ZbigStan - 2020-08-14, 20:40
14.08. CD
ZbigStan - 2020-08-15, 17:49
15.08. Dzisiaj kończymy pobyt w Estoni. Bardzo nam się ten kraj spodobał. Duża wolność kamperowania. Las przyjazny dla ludzi, a nie dla leśników. Zalesienie ponad 50 procent powierzchni, co powoduje nieustanne obcowanie z przyrodą. Linia brzegowa morza, pełna zatok. Wiele wysp jak: Saaremaa, Muhu, Hiiumaa i wiele małych służących ptakom. W środku lata na kampingach i miejscach RMK, nigdzie nie było tłoku. Jedyne utrudnienie to szutrowa nawierzchnia bocznych dróg, ale podobnie jest w Finlandii. Miłe wrażenie robiła czystość i estetyka domów i terenów wokół nich. Dużo drewnianych domów, a brak częstych u nas "gargameli" z wieżyczkami, tralkami i kolumnami. Widać, że wzorują się na Skandynawi i tworzą kraj dla ludzi.
Na Łotwie zatrzymaliśmy się w Cesis i aby zobaczyć zamek. Na nocleg stanęliśmy nad jeziorem w Parku Narodowym Gaujas, w Augsligatne 57.165547 25.029607. Obok nas jest pomost i przy ciepłym dniu przyjeżdża tu wiele osób. Ja też popływałem dla ochłody. Woda w jeziorze jest koloru mocnej herbaty, ale nie pachnie i nie barwi.
ZbigStan - 2020-08-15, 18:02
15.08. CD
ZbigStan - 2020-08-15, 18:08
Przez kilka ostatni dni nikt nie potwierdził, że śledzi naszą podróż, a może wszyscy na wakacjach? Pozdrawiam.
MILUŚ - 2020-08-15, 20:06
ZbigStan napisał/a: | Przez kilka ostatni dni nikt nie potwierdził, że śledzi naszą podróż, a może wszyscy na wakacjach? Pozdrawiam. |
Śledzimy i żałujemy ;że dopiero ....prawdopodobnie za rok możemy puścić się Waszym śladem
Mirekl61 - 2020-08-15, 20:38
Śledzimy,śledzimy i podróżujemy razem z Wami.
ZEUS - 2020-08-15, 21:16
ZbigStan napisał/a: | Przez kilka ostatni dni nikt nie potwierdził, że śledzi naszą podróż, a może wszyscy na wakacjach? Pozdrawiam. |
słabej wiary jesteś😆 👍
jacek stec - 2020-08-15, 21:45
Jesteś obserwowany
Pawko - 2020-08-15, 21:52
ZbigStan napisał/a: | Przez kilka ostatni dni nikt nie potwierdził, że śledzi naszą podróż, a może wszyscy na wakacjach? Pozdrawiam. |
Śledzimy dokładnie z notatkami włącznie i z ochotą na te strony a tu z nienacka wprowadzili kwarantannę dla przybywających z Polski. Pozdrawiam, świetna relacja.
moskit - 2020-08-15, 23:30
Bardzo fajna relacja zasłużone
Pozdrawiam
James - 2020-08-16, 08:48
Śledzimy, śledzimy. Mimo, że jesteśmy na wakacjach. Nad polskim morzem. Podziwiamy zdjęcia. Romantyczne zachody słońca - rewelacja- pozwoliły poczuć klimat tej bezludnej, zamieszkałej tylko przez 1 milion ludzi krainy ( czuliśmy to i docenialiśmy w Estonii) . No i oczywiście gratulacje za zdjęcie czarnych bocianów. U nas wczoraj na plaży (w jej bezludnej części) dosłownie na chwilę wylądowały dwa kuliki wielkie, a ja byłam w wodzie Pozdrawiamy
ZbigStan - 2020-08-16, 19:30
Dziękuję Moskit owi za piwo, a za wspólne podróżowanie Miluś, Mirekl61, Jacek Stec, Pawko, James, Zeus ( śledziłem Twoje podróże na FB, ale tam trudno postawić piwo. Jak są czytelnicy to chce się pisać. Serdecznie pozdrawiam.
andrzej627 - 2020-08-16, 19:59
Ja tylko czytam. Nie mogę powiedzieć, że śledzę. Na razie się tam nie wybieram, choć kiedyś już kupiłem przewodnik i przygotowałem plan. Przyda się Twoja relacja do zweryfikowania i uzupełnienia mojego planu.
Życzę spokojnego powrotu.
ZbigStan - 2020-08-16, 20:08
16.08 W okolicach Siguldy są dwa zamki nad Gaują. Stary zamek i Nowy Pałac w Siguldzie i zamek w m. Turaida. Obejrzeliśmy zamek w Sigulda i znajdujące się obok w "czerwonym domu" Muzeum srebra. W Turaida, w niedzielne przed południe było tylu zwiedzajacych, że brakowało miejsca na parkingach, więc zrezygnowaliśmy ze zwiedzania i pojechaliśmy do Straupe 57.3249962 24.9200529 Na odbywające się w pierwszą i trzecią niedzielę miesiąca targi rzemiosła i regionalnych producentów żywności (Sloow Food). Polecam, warto odwiedzić to miejsce będąc na Łotwie. Zakupiliśmy kilka produktów żywnościowych i innych drobiazgów. Na wynos wzięliśmy regionalne danie, do którego bardziej przekonał nas opis (kasza jaglana gotowana, polana kwaśną śmietaną, posypana mięsnymi skwarkami i jeszcze łyżka dżemu jabłkowego), niż jej wygląd. Ale danie smakowało.
ZbigStan - 2020-08-16, 20:22
16.08. CD Targ w Straupe.
ZbigStan - 2020-08-16, 20:29
16.08. CD Sloow Food w Straupe.
ZbigStan - 2020-08-16, 20:59
16.08. CD Birże, na Litwie.
Znana z historii i z Potopu, siedziba Radziwiłłów. Spodziewaliśmy się magnackiej rezydencji z wyposażeniem i umeblowaniem jak w Łańcucie. Po wojnach że Szwedami i pod koniec XVII w. zamek został zniszczony i po prawie 3 wiekach, w latach 80 ubiegłego wieku władze socjalistyczne Litwy, odbudowały go. Dużo eksponatów dotyczy życia ludu litewskiego. Jest trochę eksponatów z wspólnej Rzeczypospolitej i Powstania Styczniowego, ale z opisami po Litewsku. Ciekawszy jest dział militariów.
ZbigStan - 2020-08-16, 21:06
16.08 Birże 56.20513 24.75705
ZEUS - 2020-08-16, 21:17
ZbigStan napisał/a: | Dziękuję Moskit owi za piwo, a za wspólne podróżowanie Miluś, Mirekl61, Jacek Stec, Pawko, James, Zeus ( śledziłem Twoje podróże na FB, ale tam trudno postawić piwo. Jak są czytelnicy to chce się pisać. Serdecznie pozdrawiam. |
Zbyszku... pisz bo Twoje relacje pozwalają uczestniczyć wirtualnie w Waszych podróżach, zdjęcia, opisy i załączane współrzędne tylko wzmagają apetyt😆
mam nadzieję, że piwo "w realu" w końcu uda się zrealizować🤔
MILUŚ - 2020-08-16, 21:27
ZEUS napisał/a: | ............
Zbyszku... pisz bo Twoje relacje pozwalają uczestniczyć wirtualnie w Waszych podróżach, zdjęcia, opisy i załączane współrzędne tylko wzmagają apetyt😆...... |
I żal ,że za tydzień jednak nie możemy puścić się Waszym śladem
ZbigStan - 2020-08-17, 20:36
17.08. Birże po wojnach napoleońskich przeszły w ręce Tyszkiewiczów, którzy ustanowili Ordynację Birżańską. Zamek był w ruinie, wiec po drugiej stronie jeziora powstał pałac, zamieszkały przez Tyszkiewiczów do 1944 r. Obecnie pałac jest odnawiany, a przez jezioro prowadzi do niego drewniany most. Następnie pojechaliśmy zobaczyć zamek Witolda w Trokach. Zamek został odbudowany. Pięknie wygląda otoczony wodami jeziora. Wilno jest nam znane, Pojechaliśmy w kierunku Druskiennik. Zatrzymaliśmy się na obiad w zajeździe Pirciupio Karcema. Bardzo urokliwe miejsce, z regionalnymi patrawami. Przy płaceniu skomplementowalismy miły wygląd karczmy i właścicielka pokazała nam wnętrze i pokazała zdjęcia z pobytu prezydenta Bronisława Komorowskiego z małżonką. To miejsce polecam na posiłek i odpoczynek. Miejsce na nocleg znaleźliśmy, w lesie nad jeziorem Senoji Varena 54.252254 24.515485
ZbigStan - 2020-08-17, 20:42
17.08. CD Troki
ZbigStan - 2020-08-17, 20:59
17.08. Pirciupio Karcema
robach - 2020-08-17, 21:53
ZbigStan napisał/a: | Przez kilka ostatni dni nikt nie potwierdził, że śledzi naszą podróż, a może wszyscy na wakacjach? Pozdrawiam. |
Jesteśmy pod dużym wrażeniem waszej wyprawy. My mamy cos w rodzaju Deja Vu, bo też byliśmy na Litwie, Łotwie i w Estonii ale w 2001 i 2002 roku i nie kamperem tylko samochodem osobowym. To były zupełnie inne czasy - granice, kolejki na nich, inne waluty (kto pamięta jak się zwały w każdym kraju?). Teraz chętnie się tam znowu byśmy wybrali. Może za rok, może dwa....
Piwo za wspomnienia...
ZbigStan - 2020-08-20, 17:03
Jesteśmy już w Polsce, ale nie kończymy podróży. Z powodów technicznych (tablet) dokończę relacje wraz z podsumowaniem ok. 24 bm. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-08-20, 17:05
robach, Dziękuję, za browara. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-08-23, 20:51
18.08. Wilno zwiedzaliśmy kilka lat temu i bardziej ciekawi byliśmy Druskiennik. Uzdrowisko bardzo nam się podobało. Położone w pobliżu jezior i Niemna, na pagórkowatym terenie, z dużą ilością zieleni, ma swój klimat.
ZbigStan - 2020-08-23, 21:01
18.08. CD Druskienniki
ZbigStan - 2020-08-23, 21:31
18.08. CD W drodze do przejścia granicznego w Ogrodnikach, znajduje się ładne pojezierze, Park Regionalny w Veisieju. Odwiedziliśmy miejsce, gdzie znajdował się dom, w którym zmarła Emilia Plater. Litwini postawili jej pomnik, jest uważana za bohaterską Litwinkę.Vainezerio Dvoras Parkas 54.078389 23.672626. Przejście graniczne w Ogrodnikach przekraczamy bez kontroli, nie widać żadnych służb.
ZbigStan - 2020-08-24, 19:02
W Estoni, a szczególnie na wyspach podobały nam się przystanki autobusowe, małe domki, z firankami w oknach, w środku stół, krzesła albo ława. Mini świetlica dla okolicznych domostw.
andrzej627 - 2020-08-25, 16:11
ZbigStan napisał/a: | 26.07. (...) Zdecydowaliśmy się dotrzeć do ujścia rzeki Irbe 57.64177 22.14643 . Dojazd kilku kilometrowy wąską, nieoznakowaną drogą przez las. Trafiliśmy dzięki szkicowi dojazdu umieszczonego na P4N. Nie polecam dla większych kamperow. Ale po dotarciu niesamowity luz i piękne plaże. Wszędzie obozowiska, dużo namiotów. W Polsce gajowy nie dopuścił by do takiego hipisowania. |
Super. Lubię takie miejscówki. Wstawiłem ten punkt mojej do bazy danych.
Na park4night widzę go tutaj. Bliżej od szosy jest punkt Jaunci, ale na mapie droga wygląda gorzej.
Dojazd widzę tak:
ZbigStan - 2020-08-26, 06:38
andrzej627, Dojazd jest taki jak zaznaczyłeś. Miejsce warte trudów dojazdu. Mozna zażywać kąpieli w słodkowodnej Irbe lub w morzu i chodzić po piaszczystej plaży. Pozdrawiam.
andrzej627 - 2020-08-26, 12:15
ZbigStan napisał/a: | CD. 30.07.Jedziemy na północno-zachodnią stronę wyspy i znajdujemy ładne miejsce tuż przy morzu. Widok z kampera rewelacyjny. Obok jest wiata i kominek-gril. Wieczorem zapalamy ogień w komiku, i z lampką wina, patrzymy na ogień i zmieniające się morze o zmierzchu. Bezsprzecznie romantyczny wieczór. |
ZbigStan napisał/a: | 31.07. Spodobało nam się to miejsce i zostaliśmy na jeszcze jedną noc. Rano wycieczka rowerowa na drugą stronę zatoki. Dzisiaj dużo słońca i ciepło. Na zatoce śmigały żagielki i latawce. Jagód w lesie zatrzęsienie, aż żal że nikt nie zbiera. Nazbierałem jagód na deser i przy okazji trafiłem na kurki. Od razu poszły na pyszny sos do obiadu. Wieczorem, jak wczoraj, ognisko, wino i przyroda. Takiego miejsca na żadnym kampingu nie znajdę. |
Masz współrzędne?
PS. Dzięki aplikacji RMK Loodusega koos już znalazłem: Harilaiu campsite
andrzej627 - 2020-08-26, 15:04
ZbigStan napisał/a: | 01.08. (...) W Ninase 58.527613 22.202441 stanęliśmy na łące przy morzu. Cały dzień błękitne niebo i słońce przy którym mogliśmy się opalać. Wieczorne ogniska nam się spodobały i tu też przy nim posiedzieliśmy oglądając zachód słońca a nad lasem wschód księżyca w pełni. Jeśli jeszcze powiem, że dobiegał klangor żurawi, to ktoś stwierdzi że mam fantazję, ale tak było. Bardzo ładny dzień, czysty relax. W dodatku na wielkiej łące jesteśmy sami. |
Na park4night widzę to miejsce tutaj.
andrzej627 - 2020-08-26, 17:56
ZbigStan, dzięki Twojej relacji dodałem wiele punktów na wyspach do mojego wstępnego planu. Przetarłeś szlak, wybrałeś wspaniałe miejsce noclegowe. Dzięki Ci za to.
Może komuś też się przyda gotowa trasa Saaremaa Hiumaa.
ZbigStan - 2020-08-26, 19:17
andrzej627, Trasa jest przygotowana dla Twojej podróży. Większość miejsc postojowych odwiedziliśmy. Nie ma naszej miejscówki na Muhu. Przemieszczaliśmy się również innymi drogami. Hiiumaa objechaliśmy do okoła. Jadąc podaną trasą zadowolenie gwarantowane i to jest najważniejsze. Napracowałeś się i masz . Pozdrawiam.
andrzej627 - 2020-08-26, 20:28
ZbigStan napisał/a: | Nie ma naszej miejscówki na Muhu |
Już jest.
Rozumiem, że nie miałeś problemów z zawróceniem. Na p4n widzę taki komentarz:
Cytat: | Be careful, hard to turn around with a longer van (640cm), we had to drive 500m backwards on a narrow and bumpy road! |
jarek49 - 2020-08-26, 21:56 Temat postu: Muhu Ja po podwiazaniu galezi drzew linkami dojechalem do malej polanki z balami do siedzenia---
--i tu zrobilem nawrot---latwo nie bylo--ale nigdy nie staje tylem do wyjazdu.
Przejazd jest trudny i bez podwiazania galezi linkami praktycznie nie mozliwy---chyba ,
ze wjezdzamy swiadomie i rysujemy mocno sciany kampera.
Gdy wyjezdzalismy we wtorek ok.10 spotkalismy 3 auta na tej waskiej drodze z mlodymi ludzmi
--miejscowka ma powodzenie---ale miejsce na 1 kampera--oczywiscie oni tam jechali.
ZbigStan---super miejsce---dziekuje.
Zainspirowany Twoja relacja podjalem decyzje ad hoc---bylo super.
ZbigStan - 2020-08-26, 22:47
jarek49, Do miejsca z balami, które jest b. ładne, już się nie przeciskałem. Stałem na początku plaży i tam nie było problemów z zawróceniem. Widać to na moim zdjęciu. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-08-26, 22:55
Muhu
andrzej627 - 2020-08-26, 23:01
ZbigStan napisał/a: | Hiiumaa objechaliśmy do okoła. |
Byłeś też w Sääretirbi campsite?
Rumburak - 2020-08-27, 00:04
ZbigStan Na Muhu spaliśmy w tym samym miejscu co Ty, tylko mniej więcej tydzień po Tobie. Promem przeprawialiśmy się już po zmroku. Najpierw jechaliśmy szerokim asfaltem, potem droga stała się węższa i jeszcze węższa... obrośnięte mchem murki kamienne i mgła oblewająca łąki, zupełna ciemność. Scenografia jak w dobrym horrorze. Na końcu trochę wyboistej szutrówki i stanęliśmy nad brzegiem morza. Rano okazało się, że okolica całkiem sympatyczna. Rano przyjechały 3 rodziny na piknik - była sobota. My po kawie ruszyliśmy w kierunku Saremy.
Z mojego punktu widzenia wyjazd do Litwy, Łotwy, Estonii z czystym sumieniem mogę polecić właścicielom weteranów. Po pierwsze ruch znikomy, po drugie płasko. Nie czułem się zawalidrogą.
ZbigStan - 2020-08-27, 10:47
andrzej627, Byłem, jest to w relacji z 08.08. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-08-27, 10:54
Rumburak, W tej zatoczce jest płytko i woda była ciepła. W Estoni widać dużo "weteranów". Jest to kraj przyjazny do kamperowania. Nie ma problemów z wodą i serwisem. Myślę, że po naszych opisach, wielu kolegów tam pojedzie. Pozdrawiam.
Kotek - 2020-08-27, 12:27
Przeczytałam, obejrzałam, zachwyciłam się, dziękuję. i
ZbigStan - 2020-08-27, 18:03
Kotek, Za taką recenzję relacji, ja też dziękuję. Pozdrawiam.
ZEUS - 2020-08-27, 21:32
Zbyszku...
w końcu zaistniały okoliczności by na spokojnie dokończyć czytanie Twojej relacji...
oczywiście perfekcyjna jak wszystkie dotychczasowe... zdjęcia, opisy, namiary
w pełni zasłużone (niestety wirtualne )
ZbigStan - 2020-08-28, 13:32
ZEUS, Dziękuję za wirtualne i cierpliwie będę czekał na realne. Pozdrawiam.
ZbigStan - 2020-09-04, 09:29
W Estoni na miejscach biwakowych RMK były ustawione kominki-grile. Jest to bezpieczne rozpalanie ogniska i funkcja użytkowa, do grilowania nad żarem. Spotykałem je też na Łotwie, ale nie tak masowo jak w Estoni. Obok kominków było, pod daszkiem, z boku, przygotowane drewno opałowe. Polecam naszyn Lasom Państwowym skopiowanie tego pomysłu zamiast mnożenia zakazów wjazdow i postojów.
Viper - 2020-09-05, 15:06
Dziękujemy za super relację i ekstra zdjęcia.
ZbigStan - 2020-09-06, 07:29
Viper, Dziękuję za uznanie. Pozdrawiam.
mrówkakrk - 2020-12-21, 18:05
Super relacja, piękne miejsca, aż chce się jechać.
ZbigStan - 2020-12-21, 18:19
mrówkakrk, Jechać warto. Miejsc dla kamperow, w bliskości przyrody, bardzo dużo. Kraj ciekawy i upały nie dokuczają. Pozdrawiam.
MILUŚ - 2020-12-21, 19:35
ZbigStan napisał/a: | mrówkakrk, Jechać warto. Miejsc dla kamperow, w bliskości przyrody, bardzo dużo. Kraj ciekawy i upały nie dokuczają. Pozdrawiam. |
Żeby tylko obostrzenia do wakacji zdjeli to w końcu jak obiecałem ruszymy Waszym śladem
|
|