Tomek84 - 2020-08-03, 21:37 Temat postu: Przeróbka L4H3 na CamperVana i rozkminy prawno-techniczne Witam Przymierzam się do budowy kampera na bazie Ducato L4H3. Nie mam jeszcze auta i tutaj nurtuje mnie jaka opcja będzie najlepsza. Wszystko przez te cudowne regulacje ze stycznia tego roku. Nie byłoby problemem, gdyby nas dwoje było, ale potrzebuję auto którym mogę przewieźć 4 osoby, dwie dorosłe i dwoje dzieci (ale chcę, żeby było zarejestrowane na 5 osób). Jazda na przypale (w sensie, że zamontuje sobie fotele bez zmian miejsc w dowodzie i zmiany kategorii pojazdu) nie wchodzi w grę. Pomijając już bezpieczeństwo, temat ubezpieczeń itp, to przy kontroli mandat i problem z dalszą jazdą. 1. Wymyśliłem sobie, że najlepszą opcją będzie zakup brygadówki (oczywiście idealną opcją byłoby znaleźć auto zarejestrowane na 5 osób) i zmniejszenie liczby siedzeń w dowodzie (i tutaj pojawia się pytanie nr 1 - czy to jest prostsze niż zwiększenie liczby miejsc?? niby wydawałoby się, że powinno być logiczne, że tak, ale w naszym kraju ....). A co gdyby tak mieć w DR 7 miejsc, a w aucie tylko 4 siedzenia? Podejrzewam, że przy pierwszym przeglądzie diagnosta będzie się rzucać o to (a dodam, że auto muszę mieć zarejestrowane jako specjalny - kempingowy). 2. Druga opcja. Niestety brygadówek jest mało i wyboru nie ma wcale. Więc kupuję blaszaka i dokładamy siedzenia. Jak wiadomo, nie jest to proste. Skontaktowałem się z firmą którą robi zabudowy busów, itp. I to co się dowiedziałem odnośnie kosztów: - najtańsze fotele - 1350 zł + 350 zł el. montażowy / sztuka (nie wiem czy netto, czy brutto - 1150 zł netto - opłata do ITS - gość powiedział, że organizacja papierów do powyższego + zmiany na kemping to u nich 5600 (nie pytałem, czy netto, czy brutto) - tutaj przyznam, że nie wiem co wchodzi w pakiet, powiedział tylko, że mają homologacje na każdy model i pomoże z każdym autem wydaje mi się to trochę dużo, jak za samą robotę papierkową, zważywszy na fakt, że wg przepisów przerobienie na kempingowy nie jest problematyczne, a jedynie dodanie siedzeń I tutaj pytanie do osób, które mają to już za sobą, albo ogarniają temat na dzień dzisiejszy - jak to naprawdę jest i jak sobie najtaniej z tym poradzić. A może macie jakieś polecane firmy, które zrobią to dobrze i legalnie w małopolsce lub jakichś sensowych okolicach (od Krakowa) pozdrawiam i z góry dziekuje za wszelkie odp. będę tutaj pewnie kontynuowac jak się temat rozwija, a tymczasem szukam bazy, więc jakby ktoś miał coś na oku, to piszcie śmiało Moje preferencje: - Ducato/Jumper/Boxer L4H3 (must) - Klima (must) - Tempomat (nice to have) - 3.0 (optymalnie) - nie biały (marzenie) - po 2010 roku (must) Norbertp83 - 2020-08-03, 22:02 Szukaj, bo naprawdę warto, ale przygotuj się na dłuuuugie poszukiwania, jeśli zależy Ci na prostej i bezwypadkowej budzie. Na przebieg patrz z przymrużeniem oka, zaś przebiegi rzędu 300-400 tys. to raczej bus po dobrej rozgrzewce. Oczywiście możesz kupić takiego z przebiegiem 200 tys., ale bierz poprawkę, że to będzie przebieg raczej na 1 koło. Ad. 1 - tak będzie prościej (redukcja miejsc). Ad. 2 - na forum nadal jest gównoburza o to jak podejść właściwie do tematu na chwilę obecną. Ja postaram się niebawem rejestrować na kempingowy z próbą dołożenia miejsc. Zobaczymy co z tego będzie. Pozdrawiam, Norbert. Tomek84 - 2020-08-04, 09:05
na prostej tak, z wypadkowością to już różnie auto które ma pół miliona na liczniku bez żadnej przygody to raczej rzadkość i ja mam tego świadomość choć sam zrobiłem w swoim życiu pewnie z pół mln kilometrów i nie miałem większych przygód, poza bardzo drobnymi obcierkami Przebiegu się jakoś nie boję, bo zdaje sobie sprawę co kupuję poza tym przebieg to loteria może być auto które ma 600kkm i jest po dwóch generalkach albo wymianie silnika, albo takie co ma 250kkm i jest właśnie przed remontem co do długich poszukiwań, to wszystkie auta jak do tej pory (chyba z wyjątkiem jednego) kupiłem na pierwszy lub drugi strzał i nie miałbym nic przeciwko temu, żeby to powtórzyć Dodam jeszcze, że mam DG i dopisanie kodu, żeby wystawić fakturę sam sobie nie stanowi problemu (to w temacie przerejestrowania na kempingowy). Tylko właśnie chciałbym się dowiedzieć coś więcej w tematach formalnych, z życia wzięte, jak wygląda to obecnie. Nie mam teraz czasu, ale za 2-3 tygodnie zrobie sobie tournee po OSKP i pogadam. Tomek84 - 2020-08-04, 11:52 Przy okazji, może ktoś podrzuci jakieś pomysły jak rozwiązać kwestię spania dla 4 osób. Pomysł mam taki, żeby zrobić oczywiście łóżko w poprzek vana na tyle. (pewnie coś około 140 cm) i teraz pytanie co z dziećmi (obecnie 2 i 7 lat, jak skoncze budowe to bedzie juz 3 i 8). Rozważam opcję brania dodatkowego namiotu na dłuższe wypady, ale na krótsze i ogólnie musze mieć spanie dla 4 osób. Łóżko zamontuje najwyżej jak się da, żeby zrobić wysoki garaż. Opcja na drugie łóżko jest przedstawiona tutaj: https://www.yolovans.com/yoloi. Może się ktoś wypowiedzieć technicznie na ten temat? Co ważne - zamierzam wstawić prysznic i WC z kasetą, więc organizacja spania po przeciwnej stronie drzwi nie wchodzi w grę, stąd szukam miejsca. necvip - 2020-08-04, 12:03 Poszukaj sobie brygadówkę tak będzie najprościej , jak mojego rejestrowałem to diagnosta mówił mi że zmniejszyć ilość w dowodzie można, ale zwiększyć to za nic w świecie. Tomek84 - 2020-08-04, 12:22
problem jest właśnie z zakupem brygadówki jest ich mało, są droższe i wszystkie które oglądałem są zaciorane jestem po rozmowie z inną firmą i pan za 8k netto zrobi mi takie rzeczy: - wstawi 2 fotele - obszyje przednie fotele pod kolor tylnych - załatwi papiery do zwiększenia liczby miejsc i przerobienia na kempingowy (z rozmowy wynika, że to ITS podjeżdża do niego na "przegląd" zmian) necvip - 2020-08-04, 13:07 Brygadówka : kupujemy dwa fotele + rama - jakieś max 700 zł tapicerowanie przednich + tylnych foteli - w tym samym materiale - około 1600 zł rzeczoznawca + diagnosta - 500 zł Mamy 2900 brutto Ty masz do wydania 9840 brutto - oszczędzasz 7000 brutto Nadal brygadówka wydaje się ciekawszą opcją. Jeszcze dostaniesz całkiem ładną kasę jak sprzedaż tylną ławkę z tego samochodu oraz przegrodę. Jeszcze jedna istotna sprawa - brygadówka ma okna , blaszak trzeba sobie wstawić - kolejne oszczędności tak na oko sam materiał 800. Ja tam widzę korzyści same  [/list]
Tomek84 - 2020-08-04, 14:06
może się nie zrozumieliśmy nie wzbraniam się przed brygadówką, widzę jej zalety, choć jest też kilka problemów W ogóle to wyszedłem od brygadówki, jako, że założyłem że zwiększenie liczby miejsc będzie niewykonalne Problem taki, że jeszcze nie widziałem brygadówki, którą bym chciał kupić, a szukam już trochę i oglądałem kilka Co do wątpliwości: 1. samo zmniejszenie liczby miejsc OK, ale nie wiem jak podejdzie do tego diagnosta jak zobaczy nowe fotele zamontowane w innym miejscu, bo to de facto już podpada pod nowe przepisy (nie tylko zwiększenie liczby miejsc w dokumentach, a faktyczny montaż foteli) wiem, że może tragizuję sobie tutaj, ale ja lubię być przygotowany na każdą ewentualność 2. Okna - tutaj faktycznie widzę zalety brygadówki, choć nie do konca, w tym co by mi się marzyło Okna chciałbym mieć po lewej stronie - jakieś kamperowe (przesuwne czy uchylne), a po prawej najlepiej wcale. Z tego co widzę to brygadówki starsze mają okna po prawej, przykład: https://www.otomoto.pl/of...html#55d7a9ae55 a nowe mają po obu stronach, a po lewej nie jest otwierane. przykład: https://www.otomoto.pl/of...html#4160a4d5f2 Problemem jest głównie L4H3, jest ich mało i wybór żaden. L3H2, L4H2 można przebierać do woli w ofertach, ale te są dla mnie zdecydowanie za małe, na to co chcę do niego zmieścić decumanus - 2020-08-04, 14:29
w H3 wchodzi łózko opuszczane, spod sufitu w przedniej części dokładnie jak z linku który zamieściłeś... dla dzieci do 150cm może być w poprzek... niestety wiąże się to z brakiem doświetlenia w przedniej części, działającego za dnia, ale coś za coś. wentylacja - myślę - będzie działać tak czy inaczej. Ja tak bede w nastepnym robil na bank... o ile trafi mi sie L4H3 w metanie :D R reaven22 - 2020-08-04, 14:45 Jeżeli H3 to łóżko piętrowe z tyłu. Dolne trzeba zamontować na wysokości szyb bocznych bo jest tam najszerzej, wchodzi łóżko 192-195cm. 60-70cm wyżej drugi poziom. Wchodzi łóżko 165cm długie.  
 
andi at - 2020-08-04, 16:39 Tu masz świetne plany co gdzie i jak Prawdopodobnie też rusze z budową i Malibu to jest to 
https://www.malibu-cartha...model-overview/ Z takimi planami to jest to prostrze jak budowa cepa 
https://www.google.com/se...chrome&ie=UTF-8 reaven22 - 2020-08-04, 17:13
Pierwsze co się rzuca w oczy to w zasadzie brak kuchni i brak jakiegoś blatu roboczego. Dla mnie była by to dyskwalifikacja przy jeździe w głównie na dziko. smok_wawelski - 2020-08-04, 18:06
Tomek84 - 2020-08-05, 11:28
dzięki za fotki bardzo fajnie rozwiązane, masz może więcej fotek tego auta? albo jakiś link do twojego tematu, miałbym pewne pytania o konkretne użyte materiały czemu wyżej jest tylko 165 cm? szafki? rozważałem 2 łóżka piętrowe z tyłu, ale nie do końca mi to pasuje raz, że chciałbym mieć jak najwiekszą przestrzeń pod łóżkiem i chować tam rowery a dwa, że nie zawszę będę auta używał 2+2, mogą się zdarzyć wyjazdy 2+0 i takie łóżko opuszczane z przodu bardziej mi się widzi, necvip - 2020-08-05, 11:43
Auto zwyczajnie zwęża się ku górze. Tomek84 - 2020-08-05, 11:59
ale trojaczki o 30 cm się nie zwężają na 80 cm wysokości reaven22 - 2020-08-05, 12:00 https://www.camperteam.pl...pic.php?t=29976 cała budowa, rowery mam wiszące z tyłu, za łóżkami jest jeszcze 30-40cm miejsca bagażowego. 
Co prawda obecnie mam 2+1 dlatego łóżko górne jest węższe ale mam możliwość dołożyć segment i zrobić na całą szerokość. reaven22 - 2020-08-05, 12:45
Będziesz miał blaszankę na placu to złapiesz skąd ta różnica. Może da się wcisnąć 170cm ale które dziecko o wysokości 170cm chce jeszcze z rodzicami jeździć :p Łóżka musisz wcisnąć ponad wzmocnieniami poziomymi. Tak jest najszerzej. Aby wcisnąć 193cm dolnego łóżka wycinałem wzmocnienia które usztywniają blachę. Widać na fotce. POd górne tego nie robiłem, jest już na równo ze wzmocnieniem stąd duża różnica w długości. 
Zawsze w zanadrzu jest jeszcze możliwość założenia łóżka z przodu  zdjęcia nie moje, ale biorę pod uwagę takie rozwiązanie jeśli jednak junior podrośnie i jeszcze będzie chciał jeździć
    
Tomek84 - 2020-08-05, 13:56
szacun, bardzo fajnie pomyślane przerzuciłem na szybko Twój temat (głównie fotki i trochę postów) i jest bardzo ciekawie mógłbyś wypisąć kilka wymiarów: - szerokość materaca - wielkość łazienki - odległość od ściany łazienki do przedniego fotela - wymiary stolika Ogólnie chciałbym kupić bazę możliwie niedługo, do października powiedzmy, żeby jeszcze przed zimą coś zdziałać, a potem jak już będzie w miarę ogarnięty z zewnątrz to i w środku się coś podłubie przez zimę. Co do bazy rozważam też coś młodszego, ale tutaj nie bardzo orientuję się w tych silnikach 2.0. Ma ktoś jakiekolwiek informacje w tym temacie? dla przykładu: https://www.otomoto.pl/of...html#30d21ba1a3 reaven22 - 2020-08-05, 22:30
130x190 - dostępne gotowe na allegro w cenie c/a 3stówki
100x68 bodajrze,
fotel jest ruchomy, zmierzone do górnej śruby od pasów bezpieczeństwa jest 138cm
95x55
silnik jak silnik, jeśli dbasz to przebiegi po 0,5mln nie robią wrażenia. Zapewne 3.0 byłby trwalszy jeśli występuje jeszcze w tych rocznikach ale za to 2,0 ma nieco mniejszą masę. Bajaga - 2020-08-05, 22:56 Temat postu: Re: Przeróbka L4H3 na CamperVana i rozkminy prawno-techniczn
Bierz brygadówkę i nie pitol się ze zmianami ilości miejsc, rzeczoznawcami i kempingowym-specjalnym. Jak masz 6 czy 7 miejsc w dowodzie to możesz wyjać 2 czy 4 miejsca i nic nikomu do tego - byle nie było za dużo. Tempomat można dołożyć i działa identycznie jak fabryczny więc nie jest "must". Klima to w zasadzie standart. Bierz jednak biały (można okleić jak się nie podoba) bo w razie uszkodzeń najłatwiej o części. Kiedyś uszkodziłem w niedzielę tylne drzwi w L4H3, w środę był już zrobiony (kupiłem drzwi w kolorze łatwo bo biały) i pojechał w trasę. Fajne są np błękitne, złote czy takie rude. Ale kup takie części nadwozia w razie jakieś obcierki, stłuczki. 3.0 to super silnik (miałem 180) ale ważniejszy jest stan ogólny, może być i 2.3. Wojadżer - 2020-08-05, 23:17 W mojej opinii w obecnym stanie prawnym brygadówka to jedyny sensowny sposób na kamper powyżej 3 osób. Ewentualnie jeszcze w specyfikacji autobus (można na okręgówce zmienić na osobowy do 9 miejsc) ale te w większym wyborze występują dopiero powyżej 3,5 tony, a DMC jest nie do ruszenia. Rok spędziłem na olx itp szukając odpowiedniej bazy z klimą i powiem, że łatwo nie jest - w budżecie bliższym lub przekraczającym 30tyś widziałem wiele ale w tańszych to dramatyczna bryndza. W końcu kupiłem, nawet tanio ale w stanie pozostawiającym wiele do życzenia i zamiast rzucić się w wir przebudowy wóz zamieszkał w serwisie. Niemniej jest to droga prostsza i tańsza niż dokładanie miejsc do blaszaka. Tomek84 - 2020-08-07, 15:11
to racja, ale każdy przegląd to przypał a i przy byle kontroli mandat i jak trafisz na debila - zakaz dalszej jazdy problemem brygadówek jest ich kiepska podaż (biorę pod uwagę tylko L4H3) obecnie na otomoto stoi 1 sztuka za 25k, a kolejne już od 65k brutto (w L4H2 znalazłby już sporo brygadówek gdzieś pomiędzy tymi kwotami) druga kwestia - to co pisałem wcześniej, te brygadówki, które widziałem były strasznie zmęczone w środku i na zewnątrz, nawet przy niskich przebiegach, bo ciorają nimi na budowach, więc jak wsiada 5-7 robotników, którym nie zależy czy się coś podrapie, czy porysuje blaszaki można trafić takie, które jeździły tylko z kierowcą, albo na tranzytach (choć wtedy przebiegi mają kosmiczne) Póki co nie mam czasu nawet jeździć i oglądać nawet. xbartman - 2020-08-07, 15:48
A od kiedy to nie wolno jeździć z wyjętymi siedzeniami? Jakiś przepis? Ja mam 9 siedzeń w dowodzie a 4 faktycznie. Nikt nigdy na przeglądzie nawet nie zaglądał mi do środka a na pewno nie liczył siedzeń. Mandatu nie dostaniesz i nikt nie zabierze Ci dow. rej. Inna sprawa jeśli zdemontujesz przegrodę i nie zmienisz przeznaczenia. Wtedy będzie problem. Tomek84 - 2020-08-07, 16:16
trochę tak, trochę nie jest różnica pomiędzy wyciągniętą ławką, w aucie, w którym jest to możliwe, a przerobieniem auta, w którym po przeróbce na pierwszy rzut oka widać, że nie ma możliwości dodania siedzeń i wtedy stan faktyczny nie pokrywa się z tym co mamy w dowodzie i zgadzam się, że pewnie nikt na to nie wróci uwagi, czy to policja czy diagnosta to jeszcze by było OK gorzej jest ze ścianą grodziową, bo wtedy auto już w ogóle nie pokrywa się z papierami i DR do zabrania na drodze od zaraz i przeglądu przejść nie ma prawa oczywiście, wiem, że wszystko można załatwić za podwójną stawkę po prostu odniosłem się zbiorczo do posta bajagi, który pisał "bierz brygadówkę i nie pitol się ze zmianami ilości miejsc, rzeczoznawcami i kempingowym-specjalnym." Jest jeszcze opcja zakupu auta zarejestrowanego na 3 osoby, dołożenie siedzeń i jazda w 4 osoby. Mandat tylko 100 złotych za jedną dodatkową osobę na pokładzie, i bankowo - zakaz dalszej jazdy dla tej jednej osoby, no, ale kilometr dalej można wsiadać i jechać dalej. Wtedy można przerobić na kempingowy-specjalny dla 3 osób, a dodatkowa ławka jest tylko do spożywania posiłków. I nie wiem czy przypadkiem nie pójdę taką drogą. Powtarzam jeszcze raz - nie mam nic przeciwko brygadówce, ale ich nie widzę na horyzoncie. decumanus - 2020-08-07, 19:00
Bardzo ciekawa opcja, jak wyglada ze strony finansowej? R Wojadżer - 2020-08-07, 21:09 Ciekawa koncepcja, ciekawa. Pytanie ile biorą za te dodatkowe miejsca i ścianę grodziową. Tomek84 - 2020-08-07, 21:50
Raczej nie najlepiej. Tych firm jest dosyć dużo. Pytałem w dwóch firmach i opcja przeróbki blaszaka na brygadówkę wcale nie jest tańsza. Po 15 stycznia i przy boomie na campery te firmy się wycwanily i szukają zarobku gdzie się da, a mają praktycznie monopol na przeróbki, a przynajmniej tak to wygląda na pierwszy rzut oka W jednej firmie np. powiedzieli mi 8k za dodanie foteli i zmianę na kamper, a za przeróbkę na brygadowke 8,5k (2 fotele + ściana grodziowa?) Dodatkowo się dowiedziałem że obecnie brygadowke musi mieć ponoć szyby z lewej i prawej Tomek84 - 2020-08-07, 22:14 Niemniej jednak biorę też taką opcję pod uwagę, zeby kupić blaszaka, przerobić na camper 3-os, zmienić mu dokumenty po swojemu (to nadal powinno być w miarę proste u wykonalne), a potem dodać siedzenia zgodnie z prawem( wtedy przynajmniej firma która ma na to homologacje ma mniej argumentów do zdzierania kasy) Tomek84 - 2020-08-13, 13:21 Jednak stwierdziłem, że biały będzie najlepszy. Już pomijając dostępność części. To biały jednak mnie się nagrzewa. Całe lata miałem czarne auta, ostatnio grafitowe, rok temu kupiłem białe auto. I pierwszy raz można wsiadać do auta w pełnym słońcu i jakoś wytrzymać te pare minut aż się schłodzi. Dodatkowe pytanie: oglądałem ostatnio trojaczka, z suwanymi drzwiami po obu stronach. I się zastanawiam, czy to może być jakiś benefit przy naszych potrzebach kamperowych, czy raczej przeszkoda przy zabudowie tak czy tak było to H2, wiec nawet o nim nie myślałem, no i suwanka po lewej stronie, tam gdzie myślałbym umieścić stolik, więc nie dla mnie ale tak ogólnie rozmyślam sobie Tomek84 - 2020-08-14, 12:51 Jestem po wizycie w dwóch OSKP. Pytania jakie im zadałem to: 1. zmiana kategorii pojazdu w dokumentach (z dostawczego na specjalny kempingowy) 2. co będzie jeżeli w aucie będzie 7 siedzeń (w dokumentach), a faktycznie będzie 4-5 Pierwsza stacja: Pan najpierw się skrzywił i powiedział, że to nie z nim. No to sobie myślę, nieźle się zaczyna. Potem mówi, że kolega to może tak, ale jest na dłuższym chorobowym, a on dopiero zaczyna w tej branży, on by to zrobił, ale on to nie wie jak to dobrze opisać, itp, itd. Generalnie powiedział, że zmiana kategorii bez problemu. Żeby legalnie jeździć z 4-5 fotelami brygadówką, która miała 7, trzeba przy zmianie kategorii też opisać, że jest teraz mniej foteli. Powiedział, że zwiększenie liczby miejsc to nie problem, trzeba tylko dostarczyć homologacje od producenta. Generalnie powiedział, że on się na tym nie zna i odesłał mnie na drugą stację. Na drugiej stacji: 1. Prawie niemożliwe. Nie da się, tylko PIMOT w Warszawie może takie rzeczy zrobić, bo to zmiana konstrukcyjna i tylko PIMOT ma na to papiery. (Sobie myślę WTF, jedna prywatna firma ma monopol?!) 2. powiedział, że na przeglądzie auto ma mieć tyle siedzeń ile w papierach i to też zmiana kontrukcyjna Generalnie typ taki co to wszystko wie i jest najmądrzejszy, więc nie widziałem sensu dalej dyskutować. Smok 123 - 2020-08-16, 20:53
Wrzucisz jeszcze jakieś fotki że środka? Super wygląda. Ciekawy jestem reszty i jaki rozkład. Tomek84 - 2020-08-28, 12:35 Wybór bazy prawie na prostej. Pytanie do osób, które się orientują w temacie. Warto dołożyć 5-6k do 3.0 (względem 2.3). Tylko te dwa biorę pod uwagę na dzisiaj. Jakie są koszty utrzymania 3.0 vs. 2.3 (szczególnie np. wymiana rozrządu). Spalanie mnie nie interesuje za bardzo. Darek Szczecin - 2020-08-28, 12:41
warto 
3.0 naprawdę jedzie, 2,3 próbuje, 2.0 udaje, 2.2 trochę jedzie trochę nie 3.0 łańcuch wymiana rzadko, 2,3 pasek wymiana koszt pewnie coś koło 1000 pln (nie wiem dokładnie) Tomek84 - 2020-08-28, 12:44
dzięki Darek miałem do Ciebie pisać w Twoim temacie, ale nie chciałem zaśmiecać sam mam już drugie 3.0 w dieslu prywatnie, więc nie musisz mnie przekonywać do mocy
pytanie, na ile jest to odczuwalna różnica i dodatkowe pytanie - ile z 2.3 130KM można wycisnąć wirusem no i jak z kosztami ekploatacji Darek Szczecin - 2020-08-28, 12:54
nie robisz przelotów jak miedzynarodówka, więc nie drąż za bardzo kosztów 
3.0 daje radość. Mam roboczego h3L4 poza ekspresówkami śrenia z roku 8,4L, na ekspresówkach 120km/h - 12 L . 130km/h- 13,5 i tak dalej 2,3 130 PS bezpiecznie do 150 PS koszt od 400-800 pln zależy kto gdzie kiedy różnica pomiędzy 2,3 -130 PS a 3.0 - 160/180 PS przepaść , oczywiście przy bujaniu się po wsiach to różnica będzie mniej boląca. w 3,0 trzeba uważać na sprzęgło i skrzynię nie umiejętne korzystanie z momentu obrotowego niszczy te podzespoły.
Tomek84 - 2020-08-28, 13:01 paliwo mnie w ogóle nie interesuje najbardziej to rozrząd - co ile i jakie różnice w kosztach, w końcu to już łańcuch Darek Szczecin - 2020-08-28, 13:10
Dryndnij gdzieś do warsztatu który robi, ja jeszcze w 3.0 nie robiłem rozrządu. Koszt części to około 1300 pln, robocizna nie mam pojęcia. Przy łańcuchu interwały wymiany są rzadkie.
Neno - 2020-08-28, 14:08 Miałem 2,3 130KM jako nowe, sprzedałem z 350kkm przebiegu. Miałem 3,0 160KM jako używane, jeździłem chyba ze 3 lata. 2,3 ma dwie zalety: - niższa waga - niższa cena zakupu W 2.3 serwis zalecał wymianę rozrządu max co 60kkm, lepiej co 45kkm bo nawet oryginalne paski potrafiły strzelać. Ja miałem taki przypadek, o zgrozo po drodze do serwisu na jego wymianę. Zabrakło 4km. Nie pamiętam już niestety jakimi kosztami się to dla mnie skończyło. Wiem, że auto miało wtedy 61kkm od ostatniej wymiany rozrządu. Z większych awarii jakie pamiętam to sprzęgło przy 230kkm. Były jeszcze jakieś dwie - jedna usunięta na gwarancji, druga pod koniec eksploatacji u mnie - chyba pompa oleju. W 3.0 łańcuch podobno lepiej zmienić co jakieś 250kkm. Ja tego nie robiłem, miałem przejechane ok 400-450kkm i nic się nie stało. Auto woziło po 1500kg + za sobą ciągało przyczepę o wadze ok 2800kg. Silnik IDEAŁ! Zero zużycia oleju, zero awarii. Ja bym się nie zastanawiał i kupił 3.0, ewentualnie po zakupie zmienił łańcuch rozrządu i "spał spokojnie". Dynamika - 3.0 poezja, spalanie 7,5-8L do osiągnięcia ale przyjmij, że bez oszczędzania wyjdzie Ci 1L/100km więcej. Aha - auto na niemieckich autostradach rozbujasz do licznikowych 190km/h 
W 3.0 padła mi tylko skrzynia, 6ty bieg, to po tych szybkich przelotach w Niemczech Koszt naprawy 2.5kzł.
reaven22 - 2020-08-28, 15:18 2,3 rozrząd skf kosztuje 500pln, wymiana pewnie 300-400pln. Wymienia się co 150tys km wiec nie ma dramatu. Dodatkowo 2,3 jest lżejsze. 3.0 fajniej jeździ ale 2,3 nie ma dramatu. Oba są tak samo bezawaryjne i robią podobne przebiegi. Tomek84 - 2020-08-29, 16:26 Przejechałem się dzisiaj L4H3 2.3 130KM oczywiście był pusty, niemniej jednak nie brakowało mi mocy, czy momentu tak więc nie mam nic przeciwko 2.3 w aucie prywatnym mam 300+ koni, mam czym jeździć szybciej jak chcę, a Van będzie służył do odpoczynku w sumie, więc nie ma się co spieczyć Tomek84 - 2020-09-02, 08:58 piszę tutaj, żeby nie zaśmiecać gdzie indziej. Czy poza kosztami monitorujecie wagę pojazdu? Widziałem, że kolega reaven22 wrzucał wynik, zapakowany na pełno z załogą 3480kg, zacny wynik, niemniej jednak już na granicy. Ostatnio mi się rzucił na YT film słynnego jutubera, który zważył swój niedokończony wóz na pusto (bez ludzi), pół baku i wyszło 3300 kg chyba A to tylko L3H2, i to jeszcze nieskończone nie oglądam tego kanału, więc nie wiem co tam nawrzucał (poza debilnym pomysłem jakim jest zmywarka - sądząc po komentarzach). Inne pytanie: miał ktoś do czynienia z chłodnią/mroźnią? jest jedno auto, które mógłbym kupić, ale nie bardzo orientuję się jak te zabudowy są montowane i czego się spodziewać pod spodem demontoważ to jeszcze pół biedy, zawsze można się poratowąć siekierą ale nie bardzo chcę sobie dokładać roboty, jeśli mam tam zastać jakiś syf pod spodem SlawekEwa - 2020-09-02, 09:26
Nie to jest Ducato L4H3 najwyższe i najdłuższe. Inna sprawa,że klamorów tam trochę jest wrzucone 
Tomek84 - 2020-09-02, 09:40
faktycznie, masz rację, nawet na miniaturce widać L4H3, jak pisałem, nie oglądam za bardzo, nie wiem czemu mi się właczyło, że to jet L3H2 Darek Szczecin - 2020-09-02, 10:40
Z chłodnią ktoś na forum walczył, nie pamiętam kto i to jeszcze chyba na czymś mniejszym niż ty szukasz, przeklinał pomysł bardzo, roboty miał od groma niepotrzebnej. Vany chłodnie tworzą małe firmy (ma taką obok) i jest to twórczość, każde auto inne 
Tomek84 - 2020-09-02, 11:00
tzn. żeby była jasność - i tak zamierzałbym wszystko wywalić do gołej blachy, a nie budowac w oparciu o istniejącą izolację tylko nie wiem jak oni to montują i jak zerwę te ściany to żeby się nie okazało, że spędzę pół roku na czyszczeniu jakiegoś dziadostwa Tomek84 - 2020-09-02, 11:09 Auto jest o tyle ciekawe, że 3.0 niewiele droższe od 2.3 które też rozważam. Do tego sprzedawane na fakturzę vat-marża, więc de facto wyszłoby mnie mniej niż 2.3. Sporo mniej. Darek Szczecin - 2020-09-02, 12:06
właśnie o samym pruciu pisałem że upierdliwe, wrzuć jakieś fotki może jakieś anomalia wypatrzymy wspólnie . a 3.0 JESSSSS 
Tomek84 - 2020-09-02, 12:09 https://www.otomoto.pl/of...a-ID6DhyZ4.html Darek Szczecin - 2020-09-02, 12:31 Rydwan fajny, nalot trochę duży, ale jak serwisowany to w miarę ok. webasto suche masz już pod fotelem zamocowane, agregat chłodzący z dodatkową sprężarką do demontażu, może ktoś to kupi jeszcze. Ściany to laminat a pod spodem stryropian, sturodur, pianka, wełna, może być wszystko. Kwestia determinacji przy pruciu. Jak się nie rozwali kawałka to się nie dowiesz ile roboty trzeba będzie w to włożyć . Jak wychodzi taniej od innych to może pot przy rwaniu nie będzie aż takim poświęceniem
Tomek84 - 2020-09-02, 12:39
w rocznikach jakie oglądam 2014-2016, to raczej standardowy nalot przynajmniej takie mam wrażenie, pod warunkiem, że auto nie służyło do jakichś montaży (mebli, okien) to robi kilometry a jak mają przebiegi blisko 100kkm, to dziwnym trafem są z zachodu (bo się ich w cepiku nie da tropić) Darek Szczecin - 2020-09-02, 12:52
Jak auto z NL, Francji, to raport da się zamówić, Belgia bajka  policja lokalna potwierdza przebieg na podstawie przeglądów i bez problemu taki kwit otrzymujesz przy kupnie (patrz mój przypadek 3,0 2007r nalot 98 tyś furka woziła agregat i więcej stała niż jechała )
z niemiec z reguły naloty duże i słabo z weryfikacją po stronie niemieckiej więc tu racja na pierwszym przeglądzie może być już 200tyś mniej Roboczego o L4H3 3.0 mam też od nowości i nalot zrobiłem 120 tyś auto z 2016 roku
Ten twój wypatrzony nie jest głupi i cena OK Tomek84 - 2020-09-02, 13:35 miałem jedno auto z Belgii (cywilne) gdzieś między Belgią a Niemcami straciło 50-70kkmów o autach z niemiec już nie mówię, odkąd są przebiegi w cepiku w PL, to już praktycznie nie spotykam 10 letnich aut z przebiegiem 180kkm, ale to już inny temat dostawcze w granicach 10 lat mają też juz po ~500-600kkmów Takie Ducato L4H3 jak szukam, jak ma nalotu ca. 100kkm, to też inaczej kosztuje, więc jestem w stanie to zaakceptować
TomekM - 2020-09-02, 13:47 Co do wagi auta po zabudowie to mnie się udało na jumperze H3L3 uzyskać 2860kg. Na pusto bez gratów. Ważone przed przeglądem Neno - 2020-09-02, 17:00 Autko fajne wypatrzyłeś.
Monitoruję, nawet bardziej niż koszty! Staram się używać lekkich materiałów, ale z rzeczy które mi się marzą nie rezygnuję dla 50 czy 100kg oszczędności! Za bardzo się tym nie przejmuję. Pewnie i tak się w limicie nie wyrobię, choć bardzo bym chciał, ale.... do wschodniej granicy mam 120km a tam się będę kierował
Zbynek - 2020-09-02, 19:49
Szukaj w firmach poleasingowych. Ja tak znalazłem swojego - L4H2, 3.0 2016r., przebieg 112kkm, potwierdzony serwisami w ASO. Po firmie budowlanej, ale paka zabudowana sklejką, szoferka jak nowa
Tomek84 - 2020-09-04, 09:54 https://allegro.pl/oferta/toaleta-wc-thetford-kaseta-8862613911 https://allegro.pl/oferta/wc-toaleta-thetford-c503-8525878587 https://allegro.pl/oferta/toaleta-do-zabudowy-c502-thetford-kemping-kamper-8378953864 coś tym kibelkom dolega? cena praktycznie przez połowę necvip - 2020-09-04, 10:49 Jak rok temu szukałem kibelka to mam wrażenie że dokładnie te same aukcje były na allegro, dla mnie one wyglądają przynajmniej na takie po zwrotach ale bardziej obstawiam na demontaż z prawie nowej rozbitej przyczepy/kampera. Szukaj toalety obrotowej - lepiej się sprawdza w blaszankach. Tomek84 - 2020-09-04, 11:30
to na pewno jakieś poekspozycyjne albo z demontażu to oczywiste rozważam też naturalnie obrotową toaletę reaven22 - 2020-09-04, 12:38
Zapewne zależy od potrzeb
Mam C200 i uważam za świetne rozwiązanie. Cała kabina jest szczelna, po kibelku można lać woda więc można spokojnie usiąść i umyć się na siedząco. Mimo małych rozmiarów łazienki 100x65 cm jest całkiem wygodnie. Do tego kibelka pasuje brodzik https://allegro.pl/oferta/brodzik-prysznicowy-kamper-przyczepa-723x682x62-mm-7047471139 Trzeba go nieco z szerokości ściąć.    
necvip - 2020-09-04, 22:06
Masz racje - zależy od potrzeb. Ja założyłem sobie że woda podczas prysznica nie ma mi się lać po drzwiach dlatego mam je od strony kibelka a wtedy tyko wc obrotowe. Tomek84 - 2020-09-04, 22:09 alekug, weź się ogarnij i mi tu nie spamuj reaven22, Twoja blaszka jest mi znana, łazienka także generalnie celuję właśnie w taki układ łazienki, tyle, że bez umywalki choć jak pisałem wyżej, jeżeli akurat trafię kibelek obrotowy w dobrej cenie, to też jest opcja Byłem dzisiaj na szybkości oglądać to auto: https://www.otomoto.pl/of...a-ID6DhyZ4.html wrzucałem go powyżej nietetyt cena nie uczyniła cudu i się nie zdecydowałem na zakup Ale po kolei Co widać na zdjęciach i na co byłem gotowy: - pognieciony próg załadunkowy (przy suwance) - pognieciony próg przy drzwiach kierowcy no i w sumie na to byłem gotowy czego nie widać na fotkach: jak zamkniesz drzwi boczne (o ile Ci się uda - o tym dalej) to wychodzą kwiatki całe poszycie do klepania i malowania plastikowe nakładki nadkola prawego tylnego uszkodzone (jakaś mała kolizja) teraz jasne czemu zdjęcia prawej strony są tylko z otwartymi drzwiami dodatkowo - rdza pod, a raczej nad prowadnicą drzwi bocznych drzwi boczne kiepsko się otwierają, a zamykają prawie wcale - mechanizm do wymiany lewa strona jest generalnie słaba na łączeniu poszyć (na słupku C) farba odchodzi na całej długości jakieś dziwne purchle na słupku B i C (jeszcze pod farbą) - powód poniżej coś już było malowane po lewej stronie, bo na wysokości poziomego przetłoczenia jest zlana farba, fabrycznie tak to nie wygląda na pewno widać odcięcia lakieru po otwarciu drzwi, czy klapki wlewu paliwa pewnie cała strona lewa malowana tył - uderzony górą, gdzieś po lewej stronie - wgniecenie plastikowe dokładki zderzaków - do wymiany jedna lub obie drzwi tylne też kiepsko chodzą niektóre plastiki w koło się nie trzymają, są pofalowane, niektóre lapki niedokręcone tu i tam przód - OK Jazda próbna - jeździ dobrze i miło, ale jak na 3.0 to stwierdziłem, że jakiegoś szału nie ma (w porównaniu do 2.3 którym jeździłem w weekend). O czym dalej. Po jeździ próbnej dokonuję ciekawego odkrycia - pod maską siedzi 2.3, a nie 3.0 jak w ogłoszeniu. Na moją uwagę na ten temat właściciel komisu powiedział "ooo, na prawdę, to nawet lepiej dla pana". Silnik suchy, bez wycieków. Ogrzewanie postojowe (którego nie ma w ogłoszeniu, ale jest widoczne na fotkach) eberspacher - nie udało mi się go włączyć, wyświetlacz martwy, może odłączone na stałe. We wnętrzy jako tako, deska rozdzielcza pod kierownicą trochę rozkręcona (trochę to widać na zdjęciu nr 17, trochę nie). Tak jakby ktoś na koniec jeszcze coś demontował z wyposażenia. Chłodnia możliwe, że działa. A resztę skomentuję porównując ogłoszenie ze stanem faktycznym:
jasne, mhm
prawda, o ile 0.7 mamy ze sobą
czytaj: rozbita przednia szyba
pod warunkiem, że nie pada, bo wycieraczki nie działają
którym, bo miałbym do nich parę uwag zapytałbym np. czemu nawiew nie działa
???
jasne
tutaj muszę zrobić mały komentarz wg ogłoszenia 297kkm na miejscu (na liczniku) - 325kkm przy czym już w IX.2019 miał 302kkm myślę, że faktycznie ma coś koło 400kkm
no niezbyt jedno wielkie NIE w środku co prawda nie ma jakiegoś syfu, ale czysto też nie a tapicerka na pewno nie była prana Podsufitka zagrzybiona(??), na pewno zalana po lewej stronie w rogu nad kierowcą - to najprawdopodobniej pochodzi z agregatu, stąd też mogłaby gnić blacha przy słupku B
a w sezonie letnim 4 łyse opony, w tym min. jedna sparciała (na inne aż tak dokładnie nie patrzyłem) dodatkowo 2 tylne felgi pryśnięte srebrzanką razem z nakrętkami Właściciela owego komisu można nazwać jednym słowem - buc niestety dopiero teraz przeczytałem opinie o tym komisie w google i ludzie piszą, że faktycznie ich auta różnią się od opisu mają też pełno dobrych opinii, pewnie od znajomych, wśród opinii na google znalazłem dziunię (narzeczone właściciela??), która leżała rozwalona na kanapie w "biurze" i oglądała TV Podsumowując, co jest do roboty: - blacharka z lewej i prawej strony + wszystkie progi załadunkowe + sporo lakierowania - szyba przednia do wymiany - nawiew (klima chyba działa, chyba) - wycieraczki - opony na dzień dobry - poskęcać deskę rozdzielczą - uruchomić "webasto" Generalnie auto nie jest może jakieś tragiczne, ale nie za tę cenę. Za 32kzł bym go wziął. Z dowodu rej: auto zarejestrowane jako ciężarowe "chłodnia" niestety nie spojrzałem w rok produkcji - myślę, że i tutaj mogło się nie zgadzac z ogłoszeniem. Auto wzięte ewidentnie w rozliczeniu, po jakichś niewielkich pieniądzach. po co to piszę? nie żalę się piszę dla potomnych, może ktoś z nas też wybierał się oglądać to auto oszczędzę mu czasu niestety dałem dupy i ja, bo 30km dalej mogłem oglądnąć kolejne auto, które mam w obserwowanych, ale zupełnie o tym nie pomyślałem, bo nastawiłem się na oglądanie tego jednego egzemplarza. A tak, możliwe, że wycieczka w te same rejony za tydzień. Tomek84 - 2020-09-05, 14:07 Ma ktoś doświadczenia (albo sprawdzone informacje) z Ducato 2.3 w automacie (jak to jeździ i awaryjność). Jest jeden jedyny egzemplarz na otomoto, a tak się składa, że będę w okolicach przejazdem w przyszłym tygodniu. https://www.otomoto.pl/of...3-ID6DgNio.html necvip - 2020-09-05, 14:24 Niestety ale uważam ze 99% handlarzy to oszuści - mam zasadę ze kupuje auto zawsze z rak prywatnych, najlepiej od pierwszego właściciela. Moje Ducato 2008 tez kupiłem w zeszłym roku od pierwszego właściciela - fakt na końcu przestał w nie inwestować wiec było trochę do zrobienia. Ale przynajmniej tego nie ukrywał a cena była adekwatna do stanu. Wracając do Twojej wycieczki - dostał bym niezłej piany jak by się okazało ze silnik jest inny a i przebieg tez odbiega znacząco od ogłoszenia. Uczciwy sprzedawca po Twojej wizycie to powinien zmienić opis samochodu (każdy ma prawo się pomylić przecież ) jednakże widzę ze opis pozostał niezmieniony wiec jest to celowe oszustwo- wiadomo klienta na placu zawsze można przekabacić krystian186 - 2020-09-05, 21:14 Tomek....znam ten komis, oglądałem bardzo podobnego busa. Z powodu stanu nie bratem pod uwagę. Opinii nie czytałem ale jak widać mają słabe egzemplarze. Dobrze że miałem blisko. Tomek84 - 2020-09-05, 21:51
wiesz, ja to generalnie mam wyrąbane na takie rzeczy jakbym się wszystkim miał tak przejmować to bym zwariował, więc olewam inna kwestia, że jakbym miał dalej to chyba bym nie pojechał, bo jak wyjeżdżałem z domu, to dzwoniąc do tego typa, już wyczułem przez telefon z kim mam do czynienia a takie wycieczki po 100 kilometrów od domu mogę sobie zrobić od czasu do czasu, takie życie ja straciłem trochę czasu i pieniędzy on stracił trochę paliwa (a mógł stracić go więcej, bo miał całkiem sporo w baku jak na handlarza) co do tych 99%, to może nie, ale na pewno większość mam tego świadomość mam też świadomość, że w temacie dostawczych panuje większa patologia niż w osobówkach ale co poradzisz ... sam osobiście kupiłem 1 auto od handlarza przez całe życie i co prawda nie miałem z nim większych problemów, ale sprzedałem go poniżej roku i problemy dosięgły kolejnego właściciela, hurtowo, jeśli tak można powiedzieć (np. skrzynia, którą handlarz twierdził, że robił i chyba faktycznie robił, ale widać jak) Teraz mam auto z komisu, ale kupione praktycznie od 1 właściciela Jest wielka różnica pomiędzy autem oddanym w komis, a przyjętym do komisu np. na wymianę, albo skupiony na plac też inaczej o cenie można rozmawiać Niestety mam dość specyficzne wymagania co do tej bazy, musi być L4H3, po 2014 roku i w jakichś sensownych pieniądzach. Gdyby chociaż urządzało mnie L4H2 to już mam większe pole do popisu. Mam dostęp do 2 handlarzy, którzy ciągnąć głównie busy i dostawcze, ale też nie bardzo mają coś do zaprezentowania. Jak popatrzysz po internecie co jest obecnie to w całej polsce ze 20 aut, które by mnie interesowały - praktycznie wszystko to komisy/autohandle itp. Chciałbym mieć taki komfort, żeby sobie wybrzydzać i kupować tylko od osób prywatnych. Druga kwestia, jak poznać takie ogłoszenie? Ostatnio np. oglądam ogłoszenie, "sprzedaje:osoba prywatna", polskie tablice no to spodziewasz się, że ktoś faktycznie użytkował to auto pare lat na miejscu co się okazuje? auto ściągnięte na handel miesiąc temu
stało tam sporo L4H2 i wyglądały nieźle ale nie przyglądałem się im dokładnie Tomek84 - 2020-09-05, 21:58
dokładnie tak myślałem z początku, że może użył jakiegoś starego ogłoszenia lub wzoru ale nadal nie zmienił opisu, więc oszust i tyle Darek Szczecin - 2020-09-05, 22:23
Ja nie miałem osobiście kontaktu, kolega posiadał i psy wieszał, to jest skrzynia zrobotyzowana, pada jeden czujnik i stoisz. Targał 3 razy auto z zagranicy odległej i wymiękł, pozbył się gniota. Do kręcenia się w koło komina nada się
Gżegżółka - 2020-09-06, 09:54 Jak jesteś wkurzony to zgłoś to na policję. Oszustwo jest przestępstwem i jest ścigane z urzędu. Ale najlepiej wcześniej użyj innego maila i spytaj czy dane w ogłoszeniu są poprawne - wtedy nie będzie się mógł tłumaczyć że zapomniał zaktualizować. Tomek84 - 2020-09-06, 18:52
nie no, bez jaj mam lepsze rzeczy do roboty niż ciągać się po komisariatach i sądach inna kwestia to otomoto - nie mają żadnego systemu zgłaszania nieprawidłowości ogłoszeń (doskonale sobie zdaję sprawę jaki jest powód, niemniej jednak jest to lekko niesmaczne) necvip - 2020-09-07, 10:21 [quote="Tomek84"]
W aplikacji mobilnej jest taka opcja "zgłoś naruszenie" Inna sprawa czy oni z tym coś zrobią. Tomek84 - 2020-09-16, 13:21 Baza już jest. Przyjechała wczoraj. Założę nowy temat z budową. Wojadżer - 2020-09-16, 20:59 Pierwszy krok najtrudniejszy, bo w zasadzie nie ma odwrotu, gratulacje.  Zakładaj i pokazuj.
|
