|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Porady dla kupujących kampera - Camper ze stanów
Pawcio - 2008-12-28, 22:18 Temat postu: Camper ze stanów Przegładając oferty kamperów w stanach zwróciłem uwagę, że nasze europejskie marki są cenowo bardzo atrakcyjne w porównaniu do tych samych marek u nas w europie. Mam oczywiście na myśli podwozie.
Na poniższym przykładzie - u nas za autko z takim wyposażeniem oparlibyśmy się o conajmniej 250 tys zł.
Zdaję sobie sprawę, że sprowadzenie też coś kosztuje, że w przypadku awarii załóżmy lodówki, ogrzewania, instalacji wodnej, wc, itp będzie problem z częściami zamiennymi (jak to zwykle z pojazdami z USA) ale może jednak warto?
3.0 V6 diesel w wyposażeniu agregat 3kw, dvd, klima, navi(chociaż u nas pewno nie zadziała) antena tv, lodówka z zamrażalnikiem, mikrofalówka, kibelek porcelanowy itp- cena 54 tys $.
Przeliczając na polonijne 158 tys. zł. Sprowadzenie nie będzie kosztowało więcej jak 10 tys.
Cenowo atrakcyjne nie?
Pawcio - 2008-12-28, 22:27
Dojdzie jeszcze cło 35% i jak się komuś nie uda to akcyza .
No nic, ale chociaż na fotki będzie miło popatrzeć
kaimar - 2008-12-28, 22:34
A jak taki ładny , nowiutki, to jescze Vacik 22%
f68 - 2008-12-28, 22:55
pełen kosmos
ja uwazam że motoryzacja amerykańska jest o klasę wyzej od amerykańskiej
ale koledzy maja rację dojdzie 35% ceny i moze vat
ale sa aukcje co jakiś czas z takimi pojazdami i mozna je kupic gruo poniżej 80 tys pln
widziałem u kolegi który sprowadza zarobkowo auta z usa oferte na pieknego autobusa fleetwood`a dla pewnej naszej gwiazdy cena wynosiła ok 150tys zł w zakupie na gotowo z opłatami + marża kolegi 30% , ale nie doszło do skutku bo ktoś przelicytował ofertę
a tak kolega by przytulił niezła kasę
kaimar - 2008-12-28, 22:56
A swoją drogą, to na targach w Dusseldorfie kampery wielkości autobusu były wystawione w osobnej hali. Wiele z tych pojazdów było produkcji europejskiej, głównie na podwoziach autobusów volvo. Udało mi sie zajrzeć do wnętrza - atmosfera wewnątrz jak na luksusowym jachcie, eleganckie meble. Stały też tam tej samej wielkości kampery amerykańskie. Z zewnątrz wyglądały tak samo imponująco jak te europejskie. Po zajrzeniu do wnętrza mój zachwyt przerodził się w obrzydzenie. Kicz i tandeta. Zwykłe "nasze" kamery wyglądają w środku o wiele lepiej.
f68 - 2008-12-29, 14:22
wygladaja lepiej to pewne
ale wygoda w hamerykańskim jest nieporównywalna
KOCZORKA - 2008-12-30, 02:14
Cacuszko
Tylko zastanawiam się po co alkowa na dwie osoby?
Chyba, że na tym łóżku z tyłu mieści się jedna?
Kanapa też jest super, ale o ile się nie mylę w Europie taki kampirórek może być zarejestrowany na dwie osoby - brak pasów.
Chyba, że ta kanapa ma, ale wydaje się niska.
To są tylko moje sugestie, ale zaznaczam , jako kobitka mogę się mylić.
Pozdrówka
medard - 2008-12-30, 02:25
KOCZORKA napisał/a: | Chyba, że na tym łóżku z tyłu mieści się jedna |
no pewnie ze jedna ..................... o slusznych gabarytach
KOCZORKA - 2008-12-30, 02:42
medard napisał/a: | no pewnie ze jedna ..................... o slusznych gabarytach
|
Można spać piętrowo , będzie cieplej
kaimar - 2008-12-30, 10:52
KOCZORKA napisał/a: | jako kobitka mogę się mylić. |
Kobieta może sie mylić, ale żona nigdy.
KOCZORKA - 2008-12-30, 20:28
kaimar napisał/a: | Kobieta może sie mylić, ale żona nigdy. |
Kobiety i żony z reguły mają rację.
Ale z samochodami lepiej się nie wychylać
Te: silniki (otwieram maskę i , tyle aż tego tam jest
PO CO Czy nie można było troszkę mniej tego tam nawkładać
Powinni robić samochody też dla kobiet , żeby się nie psuły.
My się na tym nie znamy!!!
medard - 2008-12-30, 22:22
KOCZORKA napisał/a: | troszkę mniej tego tam nawkładać |
no prosze -mniej ?
bonusik - 2008-12-30, 22:30
KOCZORKA napisał/a: | otwieram maskę i , tyle aż tego tam jest |
podobnie jest z facetem gdy otworzy damską torebkę...
Skorpion - 2008-12-30, 22:35
bonusik napisał/a: | podobnie jest z facetem gdy otworzy damską torebkę... |
i tu podpisuje sie obiema lapkami nic znalesc w tej torebe
bonusik - 2008-12-30, 22:41
Scorpio...i jak się z Tobą nie zgodzic?....
Nawet nie próbuję zrozumieć jak kobiałki coś tam znajdują...
Szacun drogie Panie,szacun...
Skorpion - 2008-12-30, 22:47
bonusik napisał/a: | Nawet nie próbuję zrozumieć jak kobiałki coś tam znajdują... |
osobisie juz przestalem sie dziwic jak moja malzowinka cos znajduje w swojej torebce,gdy kaze jej zrobic porzadek w niej to jest wrzask i pokazuje moj stolik z kompem ze to ja mam na nim wiekszy balagan na nim niz ona w torebce.Mowie jej ze jak jest taki moj pozadek to wszytko wiem co gdzie jest a gdy zrobi mi na stoliku balagan to nic znalesc nie moge
bonusik - 2008-12-30, 22:52
Ze mną jest podobnie,w bałaganie(po naszemu porządku ) znajdę wszystko co trzeba.
Gdy zrobię porządek(raczej bałagan) to ni huhu nic nie znajdę...
Skorpion - 2008-12-30, 22:55
ja nigdy nie robie sobie sam balaganu w mym porzadku
bonusik - 2008-12-30, 22:58
No to za swojski bałagan....
Skorpion - 2008-12-30, 23:01
:pieo:
KOCZORKA - 2008-12-30, 23:13
Bonusik i scorpio piję z Wami za mój nieskazitelny porządek (bałaganik) w mojej torebce
Skorpion - 2008-12-30, 23:20
KOCZORKA napisał/a: | Bonusik i scorpio piję z Wami za mój nieskazitelny porządek (bałaganik) w mojej torebce |
Tak trzymaj LUCYNKO
Pawcio - 2008-12-31, 20:10
A co to za pijaństwo
Jeździcie niezarejestrowanym hamerykańskim kampiórem, przeładowanym, bez pasów, na fazie... A co tam popijacie Wiedeński violet
A niech tam, to i mi setkę nalejcie ...
zbychu91 - 2008-12-31, 21:01
Kiedy Kobiałka wklada rączke do swojej torebki i za pierwszym razem wyjmuje to czego szuka to jest CUD !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
koko - 2009-01-01, 21:56
CŁO JEST 10%
|
|