Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Płw. Iberyjski - Hiszpania - grudzień 2020

andrzej627 - 2020-10-01, 11:51
Temat postu: Hiszpania - grudzień 2020
izola napisał/a:
Fajnie było.
Pogoda dopisała na spotkaniu ekip kamperowych w Tarifie...☀️
Nawet w dni świąteczne przestał dla nas wiać wiatr.

Było miło spotkać się z koleżankami i kolegami, niektórymi znanymi tylko przez kontakt internetowy.
Atmosfera była natychmiast bardzo luźna, koleżenska i nawet rodzinna. ❤️

Ta pogodna atmosfera załóg, pozwoliła nam mile spędzić to spotkanie na łonie natury i dobrze odpoczywać przed dalszymi etapami podróży ☀️

Już widzę to, że narodzić się może nowa tradycja spotkań...

Przyszło mi do głowy, że fajnie byłoby znowu się spotkać na łonie natury. Byliby chętni na świąteczne spotkanie w Tarifie?

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2020-10-01, 13:55

A dlaczego w Hiszpanii :?: a moze tam gdzie trochę bliżej z Polski :) no i też ciepło,no i gdzie nie ma tylu chorych na covit :bajer
andrzej627 - 2020-10-01, 14:12

W zeszłym roku na Wigilii w Tarifie było 14 osób dorosłych, 6 dzieci i 1 pies. Frekwencja dopisała. Na razie rzuciłem luźny pomysł. Od czegoś trzeba tę tradycję zacząć.

Basiu, nic nie stoi na przeszkodzie abyś zaproponowała spotkanie wigilijne w Nafplio. :spoko

andrzej627 - 2020-10-01, 14:42

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
A dlaczego w Hiszpanii a moze tam gdzie trochę bliżej z Polski

Rozumiem, że masz na myśli Grecję. Trasa z Polski do Grecji prowadzi przez co najmniej 5 granic a do Hiszpanii tylko przez 3 granice. Trudno powiedzieć, czy do Grecji jest bliżej.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2020-10-01, 14:54

Właściwie to nie miałam nic na myśli,siebie nie bo nie wiem co będzie ale z mapy wynika że daleko :?:
Spax - 2020-10-04, 23:26

andrzej627 napisał/a:
Trudno powiedzieć, czy do Grecji jest bliżej.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Izola i Ty macie naprawdę bardzo blisko w rejony iberyjskie. Inaczej wygląda sytuacja z punktu widzenia kogoś, kto mieszka w Polsce. Nie jest ważne to, ile granic się przekracza, bo są to tylko ewentualne przerwy na kawę i papierosa – w podróży w niczym nieprzeszkadzające. Jeszcze jedna uwaga – Grecja w porównaniu do półwyspu iberyjskiego jest w okresie zimowym na prawdę super alternatywą pogodową. No i co najważniejsze – może uda się wreszcie namówić Izolę na Grecję :-P

:ok :diabelski_usmiech :spoko

izola - 2020-10-05, 09:17

Wywołana do tablicy powiem jak ja to widzę.

Więc z mojej strony mam do Patras prawie tyle samo km co do Tarify, i zgadza się - mam o wiele mniej km niż np. Basia z okolic Krakowa do Tarify.

Co do namawiania, mnie nie potrzeba - bo ja zawsze chętna na ciekawe wycieczki :wyszczerzony:

Ale, chwilowa sytuacja COVID nie jest po mojej myśli by robić dalekie wyprawy, co nie oznacza że rezygnuje w dzisiejszych czasach z wyjazdów, absolutnie nie, ale mają one inne priorytety.

Wróciłam kilka dni temu z 8 tygodniowej objazdówki po Niemczech - bylo fajnie podróżować ze świadomoscią, że ma się swoje zaplecze służby zdrowia pod ręką .
A i bliski i szybki powrót w razie czego- jest też możliwy, co wcale nie jest takie złe.

Tej zimy jak pojadę- to tylko tam gdzie uniknę uciążliwych badań, tranzytów,ograniczeń w drodze oraz qwarantan.

A to wszystko dlatego, bo szanuję moje i czyjeś zdrowie.

Jasne że będzię się zima dłużyła, i mysli będą krążyły po ciepłych i słonecznych plażach...pooglądam se Foty to mi ulży :szeroki_usmiech :haha:

andrzej627 - 2020-10-05, 09:49

Spax napisał/a:
Nie jest ważne to, ile granic się przekracza, bo są to tylko ewentualne przerwy na kawę i papierosa – w podróży w niczym nieprzeszkadzające.

W obecnej sytuacji te przerwy mogą trwać o wiele dłużej. Poza tym wjazd do Grecji wiąże się z komplikacjami, które mogą skutecznie zniechęcać, aby tam jechać.

ZbigStan - 2020-10-05, 13:15

Pomysł ciekawy, ale deklarowanie się co do wyjazdu, wg mnie przedwczesne, nie wiadomo jak będzie się rozwijała sytuacja z covidem, i jakie decyzje będą podejmować rządy poszczególnych krajów. Na jesień przewiduje się zwiększenie zachorowań. Poczekamy, zobaczymy. Pozdrawiam.
andrzej627 - 2020-10-05, 19:12

ZbigStan, co będzie, to będzie. Siedzę już nad mapami. Zaplanowana trasa zawsze się przyda. :spoko

Np. ten fragment:


ZbigStan - 2020-10-06, 07:41

Proponuję, włącz do trasy wybrzeże portugalskie. Pozdrawiam.
andrzej627 - 2020-10-11, 13:12

W Portugalii warto też byłoby tutaj przejść się po nowym moście: 516 Arouca. :spoko
ZbigStan - 2020-10-11, 15:24

andrzej627, Most dla odważnych i bez leku wysokości. Pozdrawiam.
andrzej627 - 2020-10-11, 20:10

ZbigStan napisał/a:
Most dla odważnych i bez leku wysokości.

Chyba się nie zawali. :spoko

Trzeba dojechać do parkingu 40.95583, -8.17792, stamtąd 1700 m do mostu. Mam już plan pieszej trasy: 516 Arouca. :lol:

andrzej627 - 2020-11-24, 13:32

Odświeżam ten wątek, bo widzę w temacie o zamknięciu granic, że na forum są chętni na spędzenie Świąt na południu Hiszpanii. Tutaj piszmy o konkretnych planach, wyjazdach, miejscach spotkań. Umawiajmy się. :spoko

Jestem w kontakcie na FB z paroma kamperowiczami, którzy już są w Hiszpanii i mają zamiar spędzić Święta w Tarifie lub okolicach. :lol:

Rozważania, czy można jechać, zostawmy w wątku obok.

Nikolaa - 2020-11-24, 14:18

a może tak wyjazd do Malagi? Ja juz byłam i wszystkim gorąco polecam. Niezwykle ciekawe miejsce, można się zrelaksować na pięknej plaży, pozwiedzać ciekawe muzea lub katedrę Malagi. W dodatku klimat jest dużo lepszy, jest cieplej, nie wieje tak jak np na Wyspach Kanaryjskich, zachęcam do poczytania o najlepszych atrakcjach tego miasta
Usunięto reklamę

andrzej627 - 2020-11-24, 14:36

Nikolaa napisał/a:
a może tak wyjazd do Malagi?

Proponujesz spotkać się z nami na Święta na plaży w Maladze, czy chcesz nam sprzedać mieszkanie w Maladze?

gryz3k - 2020-11-24, 15:17

Ja na razie obserwuję co się dzieje. Rozpatruję 3 miejsca. Hiszpanię, południe Włoch może Sycylię lub Sardynię oraz Turcję. Wybiorę pewnie w ostatniej chwili w zależności od tego gdzie da się dojechać. Wszystko wskazuje na to, że kraje alpejskie będą chciały otworzyć się na sezon. Może się uda gdzieś dojechać. :spoko
Nikolaa - 2020-11-26, 08:28

andrzej627 napisał/a:
Nikolaa napisał/a:
a może tak wyjazd do Malagi?

Proponujesz spotkać się z nami na Święta na plaży w Maladze, czy chcesz nam sprzedać mieszkanie w Maladze?
Proponuję poczytać o Maladze, bo uważam, że to świetne miasto, bardzo ciekawe do zwiedzenia. Ja się zakochałam i 5 dni tam to było dla mnie zdecydowanie za mało ;) a jeśli już to najwcześniej wyjeżdżamy w kwietniu ;D
andi at - 2020-11-26, 19:12

https://pl.tripadvisor.com/Attractions-g187438-Activities-Malaga_Costa_del_Sol_Province_of_Malaga_Andalucia.html

https://pl.tripadvisor.com/Attractions-g187438-Activities-Malaga_Costa_del_Sol_Province_of_Malaga_Andalucia.html#MAPVIEW

To jest mój przewodnik .Wpisujemy miejscowość i zaznaczamy atrakcje .Na mapie robimy przybliżenie i mamy wszystko :spoko

zbyszekwoj - 2020-11-26, 21:13

Dla kamperowców Malaga to porażka. Byłem w tym roku przez 1 godz. :zastrzelic
Banan - 2020-11-26, 23:29

Spoko ludkowie, Nikola się zalogowała chyba tylko po to, by umieścić tu reklamę, którą usunąłem :haha:
andrzej627 - 2020-11-27, 17:09

Szykuje się impreza sylwestrowa w Tarifie.

Cytat:
Obecnie podróżujemy w kilka ekip z Polski i myślę, że do BN i Sylwestra będzie nas tylko więcej

jarsta0001 - 2020-11-27, 22:10

zbyszekwoj napisał/a:
Dla kamperowców Malaga to porażka. Byłem w tym roku przez 1 godz. :zastrzelic




Napisz coś więcej w temacie Malagi dlaczego porażka? Chyba że w relacji już pisałeś ale śledziłem w miarę dokładnie Waszą przygodę Hiszpańsko-Marokańską. Pytam tak na przyszłość bo rozważam ten kierunek.

izola - 2020-11-30, 17:12

Dla rozważających kierunek Hiszpania-
stronka z kilkoma ciekawostkami turystycznymi , kulinarnymi i innymi ...:

https://fascinatingspain.com/sport-and-nature/natural-parks-of-spain/

https://fascinatingspain.com/gastronomy/gastronomic-routes/spanish-cold-cuts-for-every-community/?fbclid=IwAR0so-eQIvpGsLIQv8GVxQ03efLDXHASxXbFbgnJUaIRo4cOV4C8qTdeLb4

VivaVol - 2020-12-01, 20:30

Między świętami a nowym rokiem zamierzam wybrać się do Tarify. Czy ktoś się też wybiera w tym terminie, bądź jest na miejscu?
Kompi - 2020-12-01, 21:03

VivaVol napisał/a:
Między świętami a nowym rokiem zamierzam wybrać się do Tarify. Czy ktoś się też wybiera w tym terminie, bądź jest na miejscu?


Jest na miejscu. :ok

LukF - 2020-12-01, 22:03

Kompi napisał/a:
VivaVol napisał/a:
Między świętami a nowym rokiem zamierzam wybrać się do Tarify. Czy ktoś się też wybiera w tym terminie, bądź jest na miejscu?


Jest na miejscu. :ok


I nic nie piszesz by nas zmobilizować do przyjazdu do Hiszpanii :-P

Kompi - 2020-12-01, 22:36

LukF napisał/a:

I nic nie piszesz by nas zmobilizować do przyjazdu do Hiszpanii :-P


Może jeszcze mam Wam kampery zatankować? :-P
Cóż ciepło jest... policja silnie nie gania. Jak tu jechałem z Portugalii 500km po Hiszpanii to nie widziałem żadnego kampera po drodze i tylko jeden radiowóz. Pusto ale w Tarifie ciasno bo zamknęli plac po drugiej stronie drogi. Wszystko siedzi na parkingu po stronie plaży.
Wiec wydaje sie że lepiej w PL zostać po co na pustych parkingach po Hiszpanii się włóczyć. :wyszczerzony:

LukF - 2020-12-02, 08:25

"Policja silnie nie gania"
Żart czy piszesz poważnie??? Możesz rozwinąć tę myśl?

Ile jest kamperowców obecnie w Hiszpanii? Sporo czy raczej pusto? Jak byłem rok temu to na plażach kamperów było WYRAŹNIE.

Napisz jeszcze jakieś info praktyczne proszę :bukiet: Też chcę jechać przed świętami lecz obawiam się, że odbiję się od granicy po przejechaniu 2000km :gwm

andrzej627 - 2020-12-02, 09:25

Mam takie wiadomości z dwóch żródeł:

Cytat:
My obecnie w kilka ekip z pl jesteśmy na granicy Murci i Andaluzji są miejsca gdzie policja goni a są takie jak tu gdzie mamy święty spokój

Cytat:
Potwierdzam po prawie 3 miesiącach w Andaluzji mieliśmy spokój nikt nas nie gonił. Obecnie jesteśmy 3 dobę na kempingu.

Kompi - 2020-12-02, 09:53

"Policja silnie nie gania" - czyli nie daja mandatów jak już to proszą o odjazd z tego miejsca czyli standard

"Ile jest kamperowców obecnie w Hiszpanii?" - kto to wie? Napisałem ze przejechałem 500km i nie widziałem żadnego kampera. Z tym ze jechałem od strony Portugalii. W Tarifie pełno kamperów na parkingu od strony morza ale tu zawsze pełno. W głebi lądu stałem na kilku serwisach gdzie na p4n jest sporo zdjęć że sa pełne kamperów i było pusto. Tylko ja.

"obawiam się, że odbiję się od granicy po przejechaniu 2000km" - nie pojedziesz to się nie dowiesz ale w Portugalii na miejscówkach spotykałem takich co przejechali w ostatnim miesiącu granicę. Jak już to możesz mieć kłopot z granicami między regionami w samej Hiszpanii. Na zewnętrznej raczej nie cofną. Trzeba mieć wymyślony jakiś sensowny powód że jedziesz to puszczą.

No i jeszcze trzeba pamiętać ze sytuacja dynamicznie sie zmienia.

Powodzenia i bez strachu. Raczej nie zabiją a reszta to przygoda. ;)

andrzej627 - 2020-12-02, 10:18

Kompi napisał/a:
Powodzenia i bez strachu. Raczej nie zabiją a reszta to przygoda.

Ja ruszam w drogę 20 grudnia. :spoko

LukF - 2020-12-02, 11:52

Kompi, Andrzej,

Dzięki za info praktyczne :spoko

ZbigStan - 2020-12-02, 16:57

andrzej627, gdzie zamierzasz dłużej pobyć? Pozdrawiam.
andrzej627 - 2020-12-02, 19:22

Nigdy nie przebywam długo w jednym miejscu. Chciałbym spotkać się kamperowcami, którzy już tam są. Tym razem nie mam szczegółowego planu poza tym, że mam nadzieję dotrzeć na Sylwestra do Tarify. Na to konto zamówiłem już karton szampana. :spoko
ZEUS - 2020-12-03, 15:19

andrzej627 napisał/a:
Na to konto zamówiłem już karton szampana. :spoko

Oj... kusisz acan🤗 :spoko

zbyszekwoj - 2020-12-04, 21:41

ZbigStan napisał/a:
andrzej627, gdzie zamierzasz dłużej pobyć? Pozdrawiam.


:haha: :haha: :haha: Andrzej po pierwszym noclegu jest juz mentalnie w pieciu nastepnych miejscach. :diabelski_usmiech :spoko

andrzej627 - 2020-12-08, 10:03

Początek trasy mam już zaplanowany. :spoko

Pierwszy nocleg (19 grudnia, 800 km, zjazd 37) zaplanowałem już nad Morzem Śródziemnym w Narbonne-Plage: https://park4night.com/lieu/146899/

Drugi nocleg (20 grudnia, 450 km dalej) na parkingu restauracji Spaetzle Fritz. Jest to miejsce, w którym lubią zatrzymywać się Niemcy w drodze na południe Hiszpanii, polecone przez Izolę. Na kolację chciałbym zjeść golonkę ze szpeclami. :lol:
Cytat:
Szpecle to forma makaronu znana w Szwabii i południowych Niemczech, która jest szeroko stosowana jako dodatek do mięsa i jako wyjątkowe danie. Można powiedzieć, że to bardzo popularny makaron w kuchni południowych Niemiec. Podstawowy skład jest bardzo prosty i podobny do każdego makaronu: mąka, jajko, sól i woda.



zbyszekwoj - 2020-12-08, 12:40

Barierka na wjeździe , Ty to masz luzik. :mikolaj
MILUŚ - 2020-12-08, 13:50

zbyszekwoj napisał/a:
Barierka na wjeździe , Ty to masz luzik. :mikolaj


Może nie luzik ale małego :-P ........znaczy niskiego kampera :mrgreen:

andrzej627 - 2020-12-10, 18:55

Plan wyjazdu w dalszym ciągu aktualny. :wyszczerzony: :wyszczerzony: :wyszczerzony:

Premier Francji właśnie ogłosił, że od 15 grudnia będzie można podróżować po Francji bez ograniczeń, ale obowiązywać będzie godzina policyjna od 20 do 6 rano (z wyjątkiem 24 grudnia). :spoko

andrzej627 - 2020-12-10, 23:09

Andaluzja: Tak będą wyglądać zasady od 12 grudnia

Cytat:
Faza 2: 18 grudnia do 10 stycznia
Dozwolone jest wtedy podróżowanie między prowincjami
Handel może ponownie otworzyć się normalnie
Restauracje mogą być otwarte do 18:00 i od 20:00 do 22:30.
Godzina policyjna zostanie skrócona i będzie obowiązywać od 23:00 do 6:00.
Boże Narodzenie
Od 23 grudnia do 6 stycznia tylko ludzie mogą wjeżdżać do Andaluzji na zjazdy rodzinne. W spotkaniach może uczestniczyć maksymalnie dziesięć osób.
Zjazdy rodzinne do 10 osób mogą odbywać się w dniach 24 i 25 grudnia, 31 grudnia oraz w Nowy Rok. Godzina policyjna obowiązuje dopiero od 1.30 w Wigilię i Sylwestra.

andrzej627 - 2020-12-10, 23:25

ZEUS napisał/a:
andrzej627 napisał/a:
Na to konto zamówiłem już karton szampana. :spoko

Oj... kusisz acan🤗 :spoko

Plan mój znasz. Fajnie byłoby się spotkać w Andaluzji. :spoko

zbyszekwoj - 2020-12-11, 11:42

andrzej627 napisał/a:
Fajnie byłoby się spotkać w Andaluzji.


Wiesia Schretke własnie wyruszyła. :ok

gryz3k - 2020-12-11, 11:53

Czy dobrze rozumiem, że można będzie się swobodnie poruszać po Hiszpanii? Czy dotyczy to tylko Andaluzji?
izola - 2020-12-11, 13:38

:mikolaj
andrzej627 - 2020-12-11, 15:26

Ja rozumiem, że do 22 grudnia można się swobodnie poruszać po Hiszpanii. Tego dnia będę już w Andaluzji i mam zamiar zostać tam dłużej. Od 23 grudnia do 6 stycznia podróże między regionami są dozwolone tylko do rodziny.

O ograniczeniach w podróżowaniu jest sąsiedni wątek. Tu piszmy o planach wyjazdowych. :spoko

gryz3k - 2020-12-11, 16:17

andrzej627 napisał/a:
Tu piszmy o planach wyjazdowych.


Dla mnie jeśli chodzi o plany wyjazdowe to kluczową rzeczą są ograniczenia. :spoko

andrzej627 - 2020-12-13, 12:28

Jak dobrze pójdzie, to ruszymy w drogę już w czwartek, a więc może będziemy w Alicante już w sobotę 19 grudnia. :spoko
Wake - 2020-12-13, 20:34

andrzej627 napisał/a:
Jak dobrze pójdzie, to ruszymy w drogę już w czwartek, a więc może będziemy w Alicante już w sobotę 19 grudnia. :spoko

W Andaluzji w ostatnich dniach dojechało tak dużo "przezimowaczy", że np. na campingu Mar Azul nie ma już miejsc dla kamperów powyżej 9 m. Kolega wysłał mi wczoraj zdjęcie z parkingu u Spaetzle Fritz'a, stoi tam zaparkowanych ponad 20 kamperów. Czyli mimo pandemii karawana z DE/FR/CH/UK/NL ruszyła również i w tym roku.

andrzej627 - 2020-12-13, 21:19

Wake napisał/a:
u Spaetzle Fritz'a, stoi tam zaparkowanych ponad 20 kamperów

Mam nadzieję, że nie zabraknie golonki, jak rok temu. :lol:

LukF - 2020-12-14, 10:46

Wake napisał/a:
andrzej627 napisał/a:
Jak dobrze pójdzie, to ruszymy w drogę już w czwartek, a więc może będziemy w Alicante już w sobotę 19 grudnia. :spoko

W Andaluzji w ostatnich dniach dojechało tak dużo "przezimowaczy", że np. na campingu Mar Azul nie ma już miejsc dla kamperów powyżej 9 m. Kolega wysłał mi wczoraj zdjęcie z parkingu u Spaetzle Fritz'a, stoi tam zaparkowanych ponad 20 kamperów. Czyli mimo pandemii karawana z DE/FR/CH/UK/NL ruszyła również i w tym roku.


Wake,
Fajnie, że zacząłeś pisać bo na.forum potrzebujemy wypowiedzi użytkowników różnych kamperów: i małych i dużych :bukiet:

Arnold1 - 2020-12-14, 12:45

Witam wszystkich, widzę że dyskusja wrze ...

Ja ruszam na Hiszpanię i Portugalię 25.12 ...pewnie do marca w tych regionach zabawię :) .
Słyszę o Sylwestrze w Tarifie. Chętnie wpadnę aby osobiście was poznac :) Miejsca starczy?

andrzej627 - 2020-12-14, 14:54

Arnold1 napisał/a:
Słyszę o Sylwestrze w Tarifie. Chętnie wpadnę aby osobiście was poznac Miejsca starczy?

Mnie również będzie miło Cię poznać osobiście.

Arnold1 - 2020-12-14, 15:34

andrzej627 napisał/a:
Arnold1 napisał/a:
Słyszę o Sylwestrze w Tarifie. Chętnie wpadnę aby osobiście was poznac Miejsca starczy?

Mnie również będzie miło Cię poznać osobiście.


Mam nadzieję, że NIC ani covid-19 nie stanie na drodze :)

gryz3k - 2020-12-14, 15:39

Cały czas biję się z myślami czy Francja narty czy jednak jechać do ciepłego. :spoko
ZbigStan - 2020-12-14, 15:54

gryz3k, Jeśli będzie można na narty to jadę do Francji, a do ciepłego na wiosnę. Pozdrawiam.
gryz3k - 2020-12-14, 18:02

ZbigStan napisał/a:
Jeśli będzie można na narty to jadę do Francji,


Kolega Francuz mówił mi wczoraj, że stoki otwarte będą od 7 stycznia. Mieszka w Grenoble to może wie. :spoko

Wake - 2020-12-17, 16:31

andrzej627 napisał/a:
Wake napisał/a:
u Spaetzle Fritz'a, stoi tam zaparkowanych ponad 20 kamperów

Mam nadzieję, że nie zabraknie golonki, jak rok temu. :lol:


Właśnie przyszło potwierdzenie, że "Spaetzle Fritz" w Sant Rafael del Riu nadal będzie otwarty codziennie w godz. 14:00 - 22:00.
https://www.spaetzlefritz...xZ3VqOSs-jMTTvs

gryz3k - 2020-12-18, 12:37

Wake napisał/a:
andrzej627 napisał/a:
Wake napisał/a:
u Spaetzle Fritz'a, stoi tam zaparkowanych ponad 20 kamperów

Mam nadzieję, że nie zabraknie golonki, jak rok temu. :lol:


Właśnie przyszło potwierdzenie, że "Spaetzle Fritz" w Sant Rafael del Riu nadal będzie otwarty codziennie w godz. 14:00 - 22:00.
https://www.spaetzlefritz...xZ3VqOSs-jMTTvs


Nabrałem apetytu. :mrgreen:

Czy to naprawdę fajne miejsce? Warto nadrobić drogi?

Arnold1 - 2020-12-18, 15:08

andrzej627 napisał/a:
Ja rozumiem, że do 22 grudnia można się swobodnie poruszać po Hiszpanii. Tego dnia będę już w Andaluzji i mam zamiar zostać tam dłużej. Od 23 grudnia do 6 stycznia podróże między regionami są dozwolone tylko do rodziny.

O ograniczeniach w podróżowaniu jest sąsiedni wątek. Tu piszmy o planach wyjazdowych. :spoko


No to się zmieniło - od 21.12 do 15.1 wstępnie całkowity LOCKDOWN na Costa Blanca. Moga się przemieszczać tylko lokalsi, zamieszkali na danym terenie.

https://www.costanachrich...YCX_IOt6oOFUAOs

Maszynowe tłumaczenie googla (części):

Aktualizacja, 18 grudnia: W związku z rosnącą liczbą koron, rząd Walencji ponownie zaostrzył pierwotnie planowane przepisy dotyczące Świąt Bożego Narodzenia. Jak zapowiedział premier Ximo Puig, na wybrzeżu Costa Blanca i pozostałej części regionu Walencji obowiązują następujące ograniczenia:

Blokada w regionie Walencji będzie obowiązywać do 15 stycznia. Oprócz istniejących wyjątków uzasadniających wejście, w okresie świątecznym nie będzie dodatkowego luzowania. Z innego hiszpańskiego regionu możesz wjechać do Walencji tylko na Boże Narodzenie, jeśli możesz udowodnić swoje miejsce zamieszkania. Wizyty rodzinne nie są, jak pierwotnie zamierzano, wyjątkiem umożliwiającym wjazd.
Godzina policyjna jest zawsze przesunięta o jedną godzinę do przodu, obowiązuje do 15 stycznia każdego wieczoru od 23:00. Tylko w noce z 24 na 25 grudnia oraz od 31 grudnia do 1 stycznia jest opóźniony o godzinę, więc obowiązuje od północy - zamiast pierwotnie planowanego od 1.30.
Maksymalnie sześć osób z dwóch różnych gospodarstw domowych może również spotykać się w Boże Narodzenie. Pierwotnie mówiono o dziesięciu osobach.
Wymienione zaostrzone zasady koronowania obowiązują na wybrzeżu Costa Blanca i w całym regionie Walencji od następnego poniedziałku, 21 grudnia do co najmniej 15 stycznia.


Ja włączam plan B - Turcja

gryz3k - 2020-12-18, 16:59

Arnold1 napisał/a:
Ja włączam plan B - Turcja


Pisaliśmy chyba na messengerze. Ja o Turcji myślałem dawno tylko mam kilka wątpliwości co do przejazdu przez kilka krajó. Ktoś pisał, żę było ok ale to zmienia się jak w kalejdoskopie...

Arnold1 - 2020-12-18, 17:30

gryz3k napisał/a:
Arnold1 napisał/a:
Ja włączam plan B - Turcja


Pisaliśmy chyba na messengerze. Ja o Turcji myślałem dawno tylko mam kilka wątpliwości co do przejazdu przez kilka krajó. Ktoś pisał, żę było ok ale to zmienia się jak w kalejdoskopie...


Póki co nic się jeszcze nie zmieniło. Trasa planowana przez Serbię.
Messenger - pisaliśmy chyba pod innymi id? :)

andrzej627 - 2020-12-19, 09:20

Cytat:
Warto nadrobić drogi?

To tylko kilka km od zjazdu z autostrady AP-7. :spoko

Okazuje się, że golonka jest tylko na Święta albo trzeba zamówić 2-3 dni przed przyjazdem. :lol:

Zdjęcia zrobione wczoraj wieczorem.
https://www.park4night.com/lieu/19958/

less11 - 2020-12-21, 00:27

Ponieważ też rozważam Andaluzję w okresie świąteczno-noworocznym mam pytanie o koniecznosć przedstawienai testów przy wjeździe do Hiszpanii. Na stronie polskiego MSZ jest napisane że testy trzeba mieć, przy czym nie jest dla mnie do końca jasne czy dotyczy pasażerów samolotów czy wszystkich wjeżdżających. Ktoś może wie jak jest naprawdę
Arnold1 - 2020-12-21, 01:07

less11 napisał/a:
Ponieważ też rozważam Andaluzję w okresie świąteczno-noworocznym mam pytanie o koniecznosć przedstawienai testów przy wjeździe do Hiszpanii. Na stronie polskiego MSZ jest napisane że testy trzeba mieć, przy czym nie jest dla mnie do końca jasne czy dotyczy pasażerów samolotów czy wszystkich wjeżdżających. Ktoś może wie jak jest naprawdę


tylko przy podróżach samolotem.
Wpadnij pod link https://www.facebook.com/groups/5621149541235869
Tam staramy się zebrać wszystkie dostępne informacje o podróżach camperem podczas covida.

less11 - 2020-12-21, 17:01

Arnold1 napisał/a:
Wpadnij pod link https://www.facebook.com/groups/5621149541235869
Tam staramy się zebrać wszystkie dostępne informacje o podróżach camperem podczas covida.


Nie jestem na FB :wyszczerzony: ale thx podeślę żonie

gryz3k - 2021-01-22, 12:25

andrzej627 napisał/a:


Drugi nocleg (20 grudnia, 450 km dalej) na parkingu restauracji Spaetzle Fritz. Jest to miejsce, w którym lubią zatrzymywać się Niemcy w drodze na południe Hiszpanii, polecone przez Izolę. Na kolację chciałbym zjeść golonkę ze szpeclami. :lol:


Obrazek


Zaintrygowany relacją Andrzeja zajechałem tam. Nie była to pora noclegu a obiadu. Nie skorzystałem niestety z restauracji bo odstraszyły mnie ceny. Najtańsze danie to 11 euro. Przeciętnie 16-19 euro. Ok zupa tańsza. Mając wcześniejsze doświadczenia z cenami w Hiszpanii uznałem tamtejsze za zbyt wysokie. Zjedliśmy w pobliskim miasteczku w lokalnej restauracji. Za 12,50 dostałem pierożki w sosie serowym, całego kalmara z pieczonym karczochem, frytkami i sosem, piwo i deser /tiramisu/.

Wiem, że gentelmeni nie rozmawiają o takich rzeczach ale wrzucam dla tych, którzy tak jak ja nie uważają za stosowne płacić niemieckich cen w Hiszpanii.
Wiem, wiem jestem dziad, nie stać mnie itp. To tylko taka informacja dla przejeżdżających, którzy będąc pierwszy raz w Hiszpanii mogą się zniechęcić do cen w restauracji. :spoko

ZbigStan - 2021-01-22, 13:50

gryz3k, wybrane przez Ciebie danie bardziej by mi smakowało niż golonka, a zapłaciłeś mniej, więc korzyść podwójna. Ci co lubią golonkę mogą myśleć inaczej. Pozdrawiam.
gryz3k - 2021-01-22, 13:57

ZbigStan napisał/a:
Ci co lubią golonkę mogą myśleć inaczej. Pozdrawiam.


Ależ masz rację. W cenie tych 12,5 euro był wybór różnych dań. Nie dyskutuję o gustach. Dla mnie robi jednak różnicę czy za 12,5 dostanę pełen obiad z deserem i piciem czy za 11 euro najtańsze danie a za chleb 2 euro gdzie w innych knajpach płaciłem 0,6 euro. Ja akurat jestem z tych co raczej żywią się w restauracjach i barach na wyjazdach więc mniej więcej wiem o czym mówię. Nie oceniam gustów, wyborów. Traktuję mój post ściśle informacyjnie. :spoko

Dla mnie dużym i miłym zaskoczeniem były ceny w Hiszpanii. W supermarkecie trochę drożej niż w Polsce ale znacznie taniej niż we Francji, Niemczech czy Włoszech. W barach i małych knajpkach czy barach tapas za 20-30 euro dwie osoby najedzą się i napiją . :spoko

LukF - 2021-01-22, 16:35

gryz3k napisał/a:
ZbigStan napisał/a:
Ci co lubią golonkę mogą myśleć inaczej. Pozdrawiam.


Ależ masz rację. W cenie tych 12,5 euro był wybór różnych dań. Nie dyskutuję o gustach. Dla mnie robi jednak różnicę czy za 12,5 dostanę pełen obiad z deserem i piciem czy za 11 euro najtańsze danie a za chleb 2 euro gdzie w innych knajpach płaciłem 0,6 euro. Ja akurat jestem z tych co raczej żywią się w restauracjach i barach na wyjazdach więc mniej więcej wiem o czym mówię. Nie oceniam gustów, wyborów. Traktuję mój post ściśle informacyjnie. :spoko

Dla mnie dużym i miłym zaskoczeniem były ceny w Hiszpanii. W supermarkecie trochę drożej niż w Polsce ale znacznie taniej niż we Francji, Niemczech czy Włoszech. W barach i małych knajpkach czy barach tapas za 20-30 euro dwie osoby najedzą się i napiją . :spoko


Fajnie, że o tym piszesz bo ja też lubię informacje praktyczne . :bukiet:

gryz3k - 2021-01-22, 17:30

Z informacji praktycznych. W odległości 40 km od Granady znajduje się bardzo fajny ośrodek narciarski Sierra Nevada. Warunki Alpejskie. Wysoko, urozmaicone trasy i sporo ich. Trzy gondoli, krzesełka i orczyki. Sporo kamperów stoi za free lub za 5 euro na parkingu. Opłaca się wydać te 5 euro bo darmowy parking jest dalej i trzeba dojechać skibusem. Od mojej 3 osobowej rodziny też 5 euro.
Karnet dzienny od dorosłego 53 euro. Przy dłuższych pobytach spore zniżki.

LukF - 2021-01-22, 17:50

gryz3k napisał/a:
Z informacji praktycznych. W odległości 40 km od Granady znajduje się bardzo fajny ośrodek narciarski Sierra Nevada. Warunki Alpejskie. Wysoko, urozmaicone trasy i sporo ich. Trzy gondoli, krzesełka i orczyki. Sporo kamperów stoi za free lub za 5 euro na parkingu. Opłaca się wydać te 5 euro bo darmowy parking jest dalej i trzeba dojechać skibusem. Od mojej 3 osobowej rodziny też 5 euro.
Karnet dzienny od dorosłego 53 euro. Przy dłuższych pobytach spore zniżki.


Byłem kamperem w styczniu 2020r. Wszystko opisałem w swojej relacji z Hiszpanii 2019/2020 :spoko

zbyszekwoj - 2021-01-22, 18:26

gryz3k napisał/a:
Najtańsze danie to 11 euro. Przeciętnie 16-19 euro.


Z Andrzejem 627 podrożowałem ponad miesiąc i tzreba wziąć poprawke ,ze on jest Francuzem i dla niego takie ceny to normalka. Tak jak kupienie zresztą busika za cenę wypasionego kampera.
Nie rozumiałem tez moich sąsiadów Francuzów na kempingu w Maroku ,którzy posiadali kampery za 100 tys Eu , a nie wracali ze mną promem ,bo twierdzili ,ze na dodatkową oplatę ich nie stać.Inna mentalność.

fan - 2021-01-22, 20:16

Zbyszek, święta niestety racja
Endi - 2021-01-22, 21:43

zbyszekwoj napisał/a:
...
Nie rozumiałem tez moich sąsiadów Francuzów na kempingu w Maroku ,którzy posiadali kampery za 100 tys Eu , a nie wracali ze mną promem ,bo twierdzili ,ze na dodatkową oplatę ich nie stać. Inna mentalność.


Zbyszku, kupiłeś kamperka za gotówkę ? Oczywiście i jest Twój. Wielu "zachodniaków" posiedli swoje domki na raty bądż leasing np. blaszanki na firmę .

Przyznasz , że jest różnica, szczególnie dla tych co żyją z emerytury :spoko

gryz3k - 2021-01-23, 01:11

Koledzy nie napisałem tego po to by oceniać czy inni wydają rozsądnie pieniądze czy nie. Sprawa cen w tej akurat restauracji zainteresowała mnie bo źaden to luksusowy lokal, ot plastikowe stoliki a ceny znacząco wyźsze niż u konkurencji.

Co do Francuzów to pamiętam jak wracając motocyklami z Estonii moi przyjaciele z Francji gdy ztrzymaliśmy się u nas pod bramą zapytali mnie kto tu mieszka. Nie mogli uwierzyć, że mam 3 razy większy od Nich dom a jeżdżę tańszym od nich motocyklem i śpię w małym namiocie na wakacjach. Co kraj to obyczaj.

LukF - 2021-01-23, 10:06

gryz3k napisał/a:
Koledzy nie napisałem tego po to by oceniać czy inni wydają rozsądnie pieniądze czy nie. Sprawa cen w tej akurat restauracji zainteresowała mnie bo źaden to luksusowy lokal, ot plastikowe stoliki a ceny znacząco wyźsze niż u konkurencji.

Co do Francuzów to pamiętam jak wracając motocyklami z Estonii moi przyjaciele z Francji gdy ztrzymaliśmy się u nas pod bramą zapytali mnie kto tu mieszka. Nie mogli uwierzyć, że mam 3 razy większy od Nich dom a jeżdżę tańszym od nich motocyklem i śpię w małym namiocie na wakacjach. Co kraj to obyczaj.


Masz rację. Inaczej liczymy i inaczej wydajemy kasę. Przeszłość chyba ma na to wpływ.
Pozdrawiam :bukiet:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group