Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Budujemy kampera - Przebudowa/Przegląd

hokos1 - 2020-11-22, 14:04
Temat postu: Przebudowa/Przegląd
Dzień dobry. :spoko Potrzebuje pomocy w pewnej kwesti. I mimo, że przeszukałem internet nie potrafiłem znaleźć odpowiedzi, która rozwiałaby moje wątpliwości w 100%. :?:

Ale do rzeczy. Planuje kupić samochód, który będzie mi służył do wypadów we dwoje. Nic dużego. T4, Transit może Vito. Zastanawia mnie jak wygląda sprawa przeglądów w momencie jeśli ze zwykłego blaszaka lub vana np 6cio czy 7mio osobowego wymontuje tylne siedziska a w ich miejsce wstawie łóżko, szafkę i w zasadzie to wszystko. Wiem, że montując dodatkowe siedzenia trzeba mieć odpowiednie badania itd. Ale jak to jest na odwrót ? Czy mogę wymontować fotele, z których nie będe korzystał i zastąpić je w/w/ łóżkiem, szafką itd ? Bardzo dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie, Łukasz. :mrgreen:

hokos1 - 2020-11-22, 14:11

Nie pytałbym gdybym nie szukał jak wyżej napisałem :?
Może faktycznie robie to w nieudolny sposób ale skoro mówisz, że jest to już tu opisane poszukam raz jeszcze, dzięki :pifko

LukF - 2020-11-22, 14:19

Siedzenia możesz wymontować. Czyli w aucie może jechać mniej osób niż to wynika z dowodu rejestracyjnego. A w części samochodu spanie i szafę, nawet Gdańską, możesz sobie wstawić. Jeśli nie zmieniasz przeznaczenia pojazdu w dowodzie rejestracyjnym to kogo może interesować co wozisz w swoim aucie :spoko
hokos1 - 2020-11-22, 14:24

LukF bardzo dziękuje za odpowiedź :wyszczerzony:
Właśnie to mnie zastanawiało ponieważ wszystko co wyczytałem wcześniej to były dość sprzeczne info, które bardziej mi namieszały niż pomogły. Dziękuje raz jeszcze :pifko

darek 61 - 2020-11-22, 15:43

hokos1, są auta tak przystosowane by łatwo można było pozbyć się siedzeń.
Kamil Cz - 2020-11-22, 19:08

No nie do końca tak jest.
Mam t4 w wersji 9 osobowej i jak jadę na przegląd muszę mieć zamontowane wszystkie siedzenia.
Raz pojechałem na przegląd bez foteli środkowego rzędu i nie chcieli mi podbić dowodu. Musiałem pojechać po nie zamontować i wrócić ponownie.
Diagnosta twierdził że musi być zgodność z dowodem.
Siedzenia można zdemontować na czas transportu , ale muszą być zamontowane na przeglądzie.

smok_wawelski - 2020-11-22, 19:26

W dużej mierze chyba zależy to od diagnosty
Mam już kolejnego Sharana na 7os z racji potrzeby bagażnika zwykle jeżdżę z 5 fotelami a zdarza się że z 2
Z 2 fotelami byłem tylko 1 raz na przeglądzie, na pozostałych wielu przeglądach byłem z 5 i nigdy nie byłem z 7 bo fotele ostatniego rzędu zakładane są wyłącznie okazjonalnie - nigdy jednak nie miałem problemów na przeglądzie ani nawet pytań czy posiadam te 2 ostatniego rzędu.
W Sharanie mocowania są na szybki montaż wpinany - być może dlatego tak diagności podchodzą

Bajaga - 2020-11-22, 19:31

Dobrze jest jednak mieć "sensownego" diagnostę. Mój by zarejestrował JumboJeta na kabriolet:)
Kamil Cz - 2020-11-22, 19:43

Zrobić przegląd to jedno.
Problemy zaczną się w przypadku kolizji.
Poza tym wyjęcie foteli z Sharana to nie to samo co montaż łóżka czy szafy.

Monter - 2020-11-22, 19:44

Kamil Cz napisał/a:
No nie do końca tak jest.
Mam t4 w wersji 9 osobowej i jak jadę na przegląd muszę mieć zamontowane wszystkie siedzenia.
Raz pojechałem na przegląd bez foteli środkowego rzędu i nie chcieli mi podbić dowodu. Musiałem pojechać po nie zamontować i wrócić ponownie.
Diagnosta twierdził że musi być zgodność z dowodem.
Siedzenia można zdemontować na czas transportu , ale muszą być zamontowane na przeglądzie.


To chyba jakiś nadgorliwy diagnosta był. Skoro fotele mają układ szybkiego montażu (zaczepy) i przeznaczone są do wyjmowania aby móc przewieźć towar, to może ich nie być. Co innego fotele montowane "na stałe", jak np. przedni prawy.
Innej opcji sobie nie wyobrażam. Inaczej mając kampera na 6 osób na przegląd musiałbym jechać z partnerką i jeszcze 4 osoby z jakiegoś przystanku PKS zgarnąć na statystów :haha:

SlawekEwa - 2020-11-22, 19:54

Monter napisał/a:
Co innego fotele montowane "na stałe", jak np. przedni prawy.

Merc A-klasa przedni prawy ma szybki demontaż i jeszcze schowek na przewody i wtyczki do napinaczy pasa :lol:

smok_wawelski - 2020-11-22, 20:27

Kamil Cz napisał/a:
.....Raz pojechałem na przegląd bez foteli środkowego rzędu i nie chcieli mi podbić dowodu. Musiałem pojechać po nie zamontować i wrócić ponownie.
Diagnosta twierdził że musi być zgodność z dowodem.......

Kamil Cz napisał/a:
Zrobić przegląd to jedno. Problemy zaczną się w przypadku kolizji.
Poza tym wyjęcie foteli z Sharana to nie to samo co montaż łóżka czy szafy.
Tak zgadza się - ale ja pisząc o Sharanie odnosiłem się wyłącznie do przeglądu i liczby zamontowanych foteli w momencie przegladu rej..

Łóżko czy szafa w tym przypadku osobowego wg mnie to ładunek i podlegają przepisom PORD art. 61 o ładunku i jego umieszczaniu i zabezpieczeniu.

rakro1 - 2020-11-22, 21:48

Może zdarzyć się, że trafisz na diagnostę, który źle wykonuje swoje obowiązki ale zasada jest taka, że jeśli coś masz " na stanie " w aucie, czyli wbite w dowód rejestracyjny to w momencie badań technicznych musi być w aucie. I tyle..
A na przykładach - kupiłem kampera z hakiem. Był wpisany w dokumenty. Wymontowałem aby odciążyć auto. Przy badaniach na ogół pytali gdzie hak. podbijali ale przy wymianie dowodu załatwiłem to i nie mam już wbitego w dowód rej. haka.
Moje auto zarejestrowane na cztery osoby. Ale jeżdżą dwie więc wymontowałem tylne fotele i podarowałem koledze Szejkowi. W tym miejscu mam bardzo pojemną skrzynię z siedzeniem na wierzchu. Pytali o te fotele przy przeglądach i zmontowałem dwa fotele, które zakładałem przed badaniem aby nie stresować się.
I najważniejsze !! Już najwyższa pora abyśmy chwalili tych diagnostów, którzy solidnie wykonują swoją pracę i sprawdzają to co mają sprawdzać. Chodzi o nasze bezpieczeństwo i nie ma tu drogi na skróty.

smok_wawelski - 2020-11-22, 22:08

rakro1 napisał/a:
.... Już najwyższa pora abyśmy chwalili tych diagnostów, którzy solidnie wykonują swoją pracę i sprawdzają to co mają sprawdzać. Chodzi o nasze bezpieczeństwo i nie ma tu drogi na skróty.
Wydaje mi się że nieco źle mnie zrozumiałeś - nawet na CT wielokrotnie chwaliłem co czasem spotykało się z negatywnym oddźwiękiem np w dyskusjach dot. przeróbek puszki na kampervana :) Oczywiście gdybym usłyszał proszę przyjechać z 7 fotelami bowiem przepis xyz mówi tak .... nie miałbym diagnoście za złe i zrobiłbym to natychmiast - bo on wykonuje badanie tak samo ja kiedyś wykonywałem dopuszczając do ruchu lokomotywy w ruchu pasażerskim a dziś wykonuję badania spoin w NDT zbiorników dźwigu, kotła czy turbiny w elektrowni, zbiorników ciśnieniowych, gazociągów itp.... wiec mając w pewnym sensie zbliżona pracę zawsze rozumiem kompetentnych diagnostów popierających negatywny wynik badania odpowiednim przepisem - natomiast niekompetentnych Jaśnie Panów Diagnostów (bo i tacy bywają) i nie potrafią czasem podać przepisu bo mają muchy w nosie nie szanuję i omijam :)
Opisałem jedynie stan realny z którym spotkałem się na przeglądach przeprowadzanych na różnych SKP - jaki przepis o tym mówi że musi być komplet siedzeń nie wiem ale wydaje się to być logiczne że diagnosta ma obowiązek również sprawdzić czy są odpowiednie fotele bo to ma wpływ na bezpieczeństwo

Tomek84 - 2020-11-22, 22:30

z tymi wyjmowanymi fotelami jest jak z oponami

zajechałem raz na przegląd osobowym (a było to z 8 lat temu, jak nie więcej, więc nie było jeszcze tak, że kasa na dzień dobry, a potem oglądamy auto)
diagnosta stwierdził, że dwie opony mam do wymiany, choć moim zdaniem nie miał racji, ale co ja tam wiem
był listopad i wymianę opon letnich planowałem dopiero na wiosnę

pojechałem szybko do domu i założyłem na tył dwa koła 14 cali z oponami 185mm (gdzie na przodzie miałem 225 na 17tkach (4 takich samych nie mogłem, bo te 14stki nie od tego auta, a zimówki miałem 100 km dalej)

i szybko na przegląd, 162 zł zmieniło właściciela i :spoko

przegląd podbity, pozdrawiam diagnostę mistrza logiki

potem tylko podmianka kół znowu na te łyse letnie i pare dni później na zimówki

smok_wawelski - 2020-11-22, 22:35

Tomek84, diagnosta nie może odpowiadać za to co Ty zrobisz po przeglądzie, podobnie jak ja nie odpowiadam za to że ktoś wywierci dziurę w spoinie która zbadałem i wydałem protokół badania z wynikiem pozytywnym.
Logika jest taka że diagnosta czy ja stwierdzamy pozytywny lub negatywny wynik badania i go dokumentujemy w danym czasie wykonania badania a nie w nieskończonej przyszłości. To ustawodawca określa okresy miedzy badaniami a nie osoba wykonująca badanie jaką jest diagnosta i ja - idąc dalej w inna branżę czy lekarz wykonując badanie stwierdza że jesteś zdrowy dziś czy że pojutrze będziesz zdrowy ? :)

hokos1 - 2020-11-22, 23:00

Bardzo wszystkim Wam dziękuje za tak wyczerpujące odpowiedzi. Widzę, że jednoznaczna odpowiedź nie jest tak łatwa do ustalenia. Wychodzi na to, że faktycznie bardzo dużo zależy od osoby wykonującej przegląd. Przed zakupem czegokolwiek chyba zapytam jeszcze na stacji kontroli pojazdów. Albo lepiej na kilku. Raz jeszcze dziękuje za tyle podpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie. :pifko
Tomek84 - 2020-11-22, 23:04

smok_wawelski napisał/a:
Tomek84, diagnosta nie może odpowiadać za to co Ty zrobisz po przeglądzie,


pisząc o logice diagnosty chodziło mi o to, że nie puścił mi auta na 4 dobrych oponach (nie mógł uznać, że bieżnik jest zbyt niski, bo ich nie mierzył)
ale za to puścił auto na 2 parach innych kół (225mm na przedzie i 185mm na tyle)

wiem, wiem, czepiam się, co ja w ogóle wymagam od diagnosty

Tomek84 - 2020-11-22, 23:07

hokos1 napisał/a:
Bardzo wszystkim Wam dziękuje za tak wyczerpujące odpowiedzi. Widzę, że jednoznaczna odpowiedź nie jest tak łatwa do ustalenia. Wychodzi na to, że faktycznie bardzo dużo zależy od osoby wykonującej przegląd. Przed zakupem czegokolwiek chyba zapytam jeszcze na stacji kontroli pojazdów. Albo lepiej na kilku. Raz jeszcze dziękuje za tyle podpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie. :pifko


to nie ma większego sensu

na 7 stacjach dostaniesz 5 różnych odpowiedzi, które będą aktualne na dzisiaj

za 2 miesiące wszystko się może zmienić (w prawie, albo w jego interpretacji przez diagnostę lub urząd)

ja niedawno dzwoniłem do diagnosty w jednym temacie, a ten mi mówi, że to już nieaktualne, bo to się wszystko co chwile zmienia (a w dzienniku ustaw na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy nie ma nic nowego w tym temacie), ale na pytanie co się konkretnie ostatnio zmieniło, nie chciał odpowiedzieć

smok_wawelski - 2020-11-22, 23:09

hokos1 napisał/a:
zapytam jeszcze na stacji kontroli pojazdów.
Niestety to co pisze Tomek84, to zmora i nie tyłko u nas w Małopolsce - Sugeruję zapytaj na kilku stacjach - przy rozmowach w sprawie zmiany przeznaczenia towarowy na spec kempingowy co stacja uzyskiwałem inne odpowiedzi w końcu po wielu stacjach na 2 znalazłem kompetentnych diagnostów umianych podać jednoznaczne wymagania, podstawy prawne i ich interpretację.
Powodzenia

hokos1 - 2020-11-22, 23:15

Tomek84, No w sumie racja. Nie wiem co robić. Polowałem na jakiegoś Multivana z rozkładanym wyrkiem. Ale ost coraz częściej myślę właśnie nad kupnem np 8 czy 9cio osobowego, wyrzuceniu ,,tylnych,, foteli i wstawieniu stelaża, który mógłbym zdemontować na materac itd.
Najbardziej zastanawia mnie jednak czy jak pojade samochodem zarejestrowanym na np 9 osob na badanie jedynie z przednimi fotelami i pustą paką czy wtedy będą się czepiać o wymontowane fotele ? :confused :confused :confused

hokos1 - 2020-11-22, 23:17

smok_wawelski, Zapytam na bank choć czuje, że tak jak pisał Tomek84 im odwiedzę wiecej stacji to będzie więcej różnych odpowiedzi :mrgreen:
bert - 2020-11-22, 23:39

rakro1 napisał/a:
Może zdarzyć się, że trafisz na diagnostę, który źle wykonuje swoje obowiązki ale zasada jest taka, że jeśli coś masz " na stanie " w aucie, czyli wbite w dowód rejestracyjny to w momencie badań technicznych musi być w aucie. I tyle..
A na przykładach - kupiłem kampera z hakiem. Był wpisany w dokumenty. Wymontowałem aby odciążyć auto. Przy badaniach na ogół pytali gdzie hak. podbijali ale przy wymianie dowodu załatwiłem to i nie mam już wbitego w dowód rej. haka.
Moje auto zarejestrowane na cztery osoby. Ale jeżdżą dwie więc wymontowałem tylne fotele i podarowałem koledze Szejkowi. W tym miejscu mam bardzo pojemną skrzynię z siedzeniem na wierzchu. Pytali o te fotele przy przeglądach i zmontowałem dwa fotele, które zakładałem przed badaniem aby nie stresować się.
I najważniejsze !! Już najwyższa pora abyśmy chwalili tych diagnostów, którzy solidnie wykonują swoją pracę i sprawdzają to co mają sprawdzać. Chodzi o nasze bezpieczeństwo i nie ma tu drogi na skróty.


a gdzie jest powiedziane, że na przegląd nie może przyjechać auto z ładunkiem a zatem bez foteli?

darek 61 - 2020-11-23, 08:33

Po zastanowieniu się to myślę że jak wyciągniemy trzy fotele to kanapa którą tam wsadzimy musi być wyposażona w pasy dla trzech osób by było można bezpiecznie podróżować w takie ilości osób jaka jest w papierach.Jeżeli ich nie ma to powinno się zmienić wpis w dokumentach.Zapewne autobus bez foteli nie powinien dostać przeglądu.
Tomek84 - 2020-11-23, 08:54

hokos1 napisał/a:
Tomek84, No w sumie racja. Nie wiem co robić. Polowałem na jakiegoś Multivana z rozkładanym wyrkiem. Ale ost coraz częściej myślę właśnie nad kupnem np 8 czy 9cio osobowego, wyrzuceniu ,,tylnych,, foteli i wstawieniu stelaża, który mógłbym zdemontować na materac itd.
Najbardziej zastanawia mnie jednak czy jak pojade samochodem zarejestrowanym na np 9 osob na badanie jedynie z przednimi fotelami i pustą paką czy wtedy będą się czepiać o wymontowane fotele ? :confused :confused



powiem ci z mojego doświadczenia, a raczej tego co widzę po ludziach

1. tak jak piszą powyżej - jeżeli masz auto 9 osobowe, wyciągniesz fotele, ale zostawisz oryginalne punkty montażowe - diagnosta nie powinien się rzucać, jak trafisz na służbistę, to jedziesz do domu po fotele

jeżeli usuniesz oryginalne mocowania, to albo jedziesz do diagnosty, który na to nie patrzy, albo zmieniasz liczbę miejsc w dowodzie

2. kolega ma T4, 2 miejsca z przodu, z tyłu wrzucone łóżko na stelażu, jakieś urządzenia kuchenne (kuchenka na pewno) i jakiesz szafki
wody tam chyba nie ma

jeździ tym już z 5 lat i nie miał żadnego problemu na przeglądach, a auto w DR jest osobowe - 9 osobowe

LukF - 2020-11-23, 15:53

No i o tym pisałem na samym początku :bukiet:
darek 61 - 2020-11-23, 16:34

Tomek84 napisał/a:

jeździ tym już z 5 lat i nie miał żadnego problemu na przeglądach, a auto w DR jest osobowe - 9 osobowe

Ciekawe co by zrobił diagnosta jakby przed badaniem wysiadło z auta 9 osób.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group