| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Budujemy kampera - Mercedes Sprinter 2002r., 308 CDI tzw. "Pocztowiec"
Marek_g - 2021-01-03, 13:19 Temat postu: Mercedes Sprinter 2002r., 308 CDI tzw. "Pocztowiec"
Jako, że na bazę wybrałem Mercedesa Sprintera z 2002r., tzw. "Pocztowca", będę w tym temacie relacjonował budowę. Liczę, że "starzy wyjadacze" doradzą najlepsze rozwiązania a w przyszłości mój temat kogoś zainspiruje i znajdzie w nim rozwiązania do swojego projektu.
Pierwszy post będę chciał aktualizować co jakiś czas, żeby łatwiej było się po nim poruszać i pewne informacje mieć w jednym miejscu.
Na początek nieco bliżej o bazie.
Jest to Mercedes-Benz Sprinter 308 CDI (2148 cm3) o zawrotnej mocy 60 kW = 82 KM, tak wiem, że bardzo mało ale o tym za chwilę. Konstrukcja ramowa, z zabudową pocztową Kögel. W dokumentach auto jest samochodem ciężarowym do 3,5T. Kabina oddzielona od paki, przegrodą z przesuwnymi drzwiami. Zarejestrowany na 2 osoby. Wersja zabudowy krótka (były też dłuższe).
Dlaczego takie auto?
Szukałem bazy spośród różnych aut, najbardziej skłaniałem się ku Masterowi z silnikiem 2.8 w wersji L3H2. Szukałem auta taniego, ponieważ wychodzę z założenia, że albo się wyda worek pieniędzy na zakup albo worek pieniędzy na remont, z czego jeśli się zdecydujemy na drugą opcję, to chociaż wiemy co mamy. Dwa razy tak zrobiłem z osobówką, co przełożyło się na kilka lat bezawaryjnej jazdy. Najgorzej jest kupić w średniej cenie ( lub o zgrozo drogo ) i włożyć kupę kasy w remont, a nie ukrywajmy, praktycznie w każdym aucie jest coś do zrobienia. Dodatkowo, ponieważ w planach jest wykorzystanie kampera po wschodnich rubieżach Europy, odpadało wszystko co nietypowe, a zyskiwał każdy model auta z Niemiec (na wschodzie najłatwiej do nich o części i mechanicy znają się na tych autach).
Czytając relację, bardziej doświadczonych osób, wiem, że pierwszy kamper, to takie przymiarki, a dopiero drugi i trzeci zaczynają bardziej spełniać nasze oczekiwania, liczę się z tym, że jest to projekt na 2-3 lata i wtedy pewnie trzeba będzie pomyśleć o czymś bardziej dopasowanym pod nasze potrzeby (znaczy się moje i mojej ładniejszej połowy )
Więc jak już wspomniałem szukałem auta taniego, dodatkowo miał być nie zgnity i bez naruszonej konstrukcji nośnej w wypadkach. Jak na złość wszystkie ciekawe auta z ogłoszeń były w innych województwach, a ja po kilku obejrzanych "perełkach" (jak to określali sprzedający), miałem dość straconego czasu i pieniędzy wydanych na paliwo. Pocztowiec trafił się blisko i był tani, więc spełniał podstawowe założenia. Po oględzinach, które wykazały, że rama jest zdrowa (jedno miejsce korozji), auto bez większych przygód, do tego ma mokre webasto i pakę wstępnie ocieploną, a skrzynia automatyczna została wymieniona na manualną, zapadła decyzja o zakupie.
Najpierw Minusy:
- auto ma mało koni
- ma nalatane prawie pół milion (plusem jest to, że dużą część przejechało z automatyczną skrzynią, przy której ciężko jest silnik zajechać)
- Dużo trzeba przy nim porobić, by móc bezpiecznie i pewnie pojechać gdzieś dalej
- jest zarejestrowane tylko na 2 osoby
- w tego typie zabudowy sufit jest obwisły i przecieka (patrząc na przeróbki tego typu zabudowy, każda sztuka ma z tym problem)
- napęd na tył, zmniejsza dostępną do wykorzystania wagę
- prędkość przejazdowa jak ciężarówka (póki co testowany na pusto, jest w stanie po prostym pojechać 100km/h, więcej już blokuje go brak 5 biegu lub bardziej przełożenie na moście. Kiedyś można pomyśleć kiedyś o zmianie mostu, ale dopóki nie zobaczę jak się sprawuje załadowany, nie ma co dywagować na ten temat). Przy czym komfortowa prędkość to bliżej 80 niż 100, ze względu na hałas (i pewnie spalanie).
Co do spalania, to nie byłem nim jeszcze w trasie, by móc się wypowiedzieć. Opinie są różne (od 8-9 do 15, więc dopóki sam nie zacznę jeździć ciężko jest stwierdzić na ile mój styl jazdy i możliwości auta przekładają się na spalanie).
Teraz plusy:
- paka ma proste ściany, więc łatwiej w niej cokolwiek rozplanować
- ściany są ocieplone ( nie jest to izoterma, ale zdecydowanie lepsza baza od blaszaka)
- podłoga paki zaczyna się nie jak w przypadku tradycyjnych busów ramowych nad kołami, tylko poniżej ich górnego punktu, więc nie trzeba stosować schodków by wejść do środka
- nad głową kierowcy i pasażera jest dużo miejsca, które można wykorzystać na dodatkowy schowek
- webasto mokre do silnika
- przód zmieniony na polift
- skrzynia zmieniona na manualną
- pomiędzy kabiną a paką są przesuwne drzwi
- tanie i łatwo dostępne części
- w środku jest 2m wysokości, wiec nawet po ociepleniu, nie będzie trzeba się schylać
- z kim nie rozmawiam o tym aucie (użytkownicy) wszyscy są zachwyceni wytrzymałością. Fakt, że to auto najczęściej w PL jest wykorzystywane w piekarniach lub przez instalatorów (hydraulicy, budowlańcy etc.), więc auta wykorzystywane na krótkich odcinkach, ale mocno eksploatowane.
Jeśli ktoś rozważą zakup taniej bazy, to poniżej wrzucam, co już w aucie musiało zostać wymienione (naprawione):
Opony zimowe
Lampy Przód
Akumulator
Napinacz paska wieloklinowego
Amortyzator przód
Przekładnia kierownicza
Górne mocowanie amortyzatora
Kpl. Osłon i odboje
Płyn hamulcowy
Mechanizm wycieraczek przód
Olej przekładniowy
Płyn do chłodnic
Pompa wspomagania
Olej przekładniowy
Korek wlewu paliwa
Filtr oleju
Filtr powietrza
Filtr Paliwa
Olej Chempioil
Reparaturka nadkola zewn przód x 2
Listwa pod reflektorowa
Przewód hamulcowy elastyczny x 2
Reparaturka drzwi
Wał napędowy naprawa
Dwumasa komplet
Reparaturka drzwi
Poduszka pod skrzynię biegów
Lampa Tył
Lusterko elektryczne lewe
Nie wiem ile auto waży na pusto, bo póki co stoi u mojego przyjaciela, który ma gdzie go trzymać i podrzuca go do mechanika, jak ten ma tylko czas się nim zająć. Dodatkowo w środku jest zabudowa kurierska (składane aluminiowe półki) którą musze zdemontować, od tego będzie zależeć na ile mogę sobie pozwolić z zabudową. Niemniej jednak wstępne plany przeróbki są by zrobić z niego niezależny całoroczny kamper:
- ogrzewanie podłogowe
- panele na dachu
- tylne drzwi do likwidacji
- zastanawiam się ciągle nad drzwiami bocznymi. Są przesuwne co jest plusem, ale nie wiem jak ze szczelnością
- w środku stelaż drewniany, by podeprzeć opadający dach, plus dodatkowe ocieplenie
- prysznic i toaleta (kompostująca)
- zobaczę jak z rozmieszczeniem paneli na dachu, ale chciałbym mieć w łazience albo okno w dachu albo w ścianie
- łóżko z tyłu a pod nim "garaż"
- wygłuszenie kabiny, bo póki co jest tragedia
- dołożenie normalnego fotela dla pasażera, bo obecny jest składany i mega niewygodny
Poniżej linki do przebudowy tego typu aut, które udało mi się znaleźć w czeluściach Internetu:
http://www.docscharmann.de/womo/index1.html
https://www.odimobil.de/f...ggallery/page/1
http://www.paketkoffer.de/ (na razie strona się nie wczytuje, liczę, że to chwilowe problemy, bo to strona Niemieckiego klubu zrzeszająca kampery na bazie pocztowców)
http://www.iroquois.nl/
https://www.wohnmobil-sel.../Project_1.html
https://storma4u.de.tl/Home.htm
https://nuguggema.blogger.de/
https://www.youtube.com/c...o6uNuOqQ/videos
Inne linki związane z tego typu zabudową:
https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0
https://womobox.de/forum/thread/6982-kofferabmessungen/
Zdjęcia mojego nabytku:
Świstak - 2021-01-03, 14:31
Będzie się działo! Zamieszczaj dużo zdjęć - jeden obraz czasem wart tysiąca słów!
ZbigStan - 2021-01-03, 17:07
Marek_g, Fajna baza, ciekawe jak ją zaaranżujesz. Pozdrawiam.
Rafał76 - 2021-01-03, 17:40
Tu masz na youtube w odcinkach,jak gość identycznego fajnie zrobił.2012/2015 Dutch project building the RV "IROQUOIS" - Episode eight
stachu_gda - 2021-01-03, 19:17
Cześć, też planuję wystarować z takim tematem, ale jeszcze nie mam bazy. Mnie marzy się ustrzelenie kaczki kurierskiej w bdb stanie (aktualnie jeżdżę kaczką z zabudową Weinsberga, jestem zakochany w tym aucie), niestety raczej jest to nierealizowalne, więc pewnie będzie też sprinter. Czytam tu wątki budujących swoje kampery (taki jestem bierny forumowicz), mam do Ciebie prośbę - dawaj jak najwięcej szczegółowych relacji, zdjęć, opisów. Co do dachu - zostawiłbym te metalowe słupki które są w ori i na nich zrobił poprzeczkii do podparcia dachu, kwestia tego czy jest szansa że zgrają Ci się z planowaną zabudową
Rozmawiałem jakiś czas temu z osobą mającą biznes pod tytułem przerabianie pocztowców na foodtrucki - zwracał uwagę, aby specjalnie przyjrzeć się mocowanym do ramy poprzecznym belkom trzymającym kontener, oraz aby dobrze uszczelnić łączenia profili ze ścianami. Cieknący dach to standard, nie wiem czy w tym Twoim sprinterze jest ocieplony czy nie, na kaczkach bywały różne wersje, i warto szczególnie przy ocieplonym dachu wszystko obejrzeć bo woda wnika w piankę, nasiąka i wypływa jak to woda w zupełnie nieoczekiwanym miejscu
Generalnie ja też mam plan na wersję całorczną, te ściany są super bo nie wymagają izolacji termicznej, a gródź kurierska po ociepleniu to dodatkowo wyeliminowanie ucieczki ciepła przez szoferkę, z jednoczesnym zachowaniem przejścia do kabiny.
Trochę się wymądrzam na sucho, ale chyba już wszystkie możliwe rzeczy apropos tych kontenerów rozkminiałem
pawel-m - 2021-01-03, 19:32
kilka lat temu też prymierzałem sie do przebudowy pocztowca na sprinterze nawet oglądałem na żywo pewnego holendra na kempingu ,miał super wszystko zrobione, ale w tanich pieniądzach kupiłem w szwecji swojego integrala i projekt upadł ale cały czas z sentymentu śledze przeróbki własnie z kontenerow niskopodłgowych a troche tego na zachodzie przerabiają ,zycze powodzenia
DarekK - 2021-01-03, 22:30
dwa lata temu kupiłem od forumowego kolegi sprintera przerobionego z karetki na domek. Kontener w sumie podobny, połączona "szoferka" z zabudową, dołożona alkowa. Zrobił od tego czasu około 17 kkm, dlatego wydaje mi się że jakieś tam pojęcie o nim złapałem. Dlatego moje rady są takie:
pół miliona dla tego silnika to nie jest dużo, jeśli jeździł na w miarę dobrym oleju i nie ubywa go za wiele w jeździe nie powinno być kłopotu.
80 kucy to faktycznie mnie za dużo - miałem dość spory odcinek z pękniętą gumą od turbiny i po płaskim prędkości przytirowe utrzymywał. Gorzej było z wzniesieniami. Natomiast pomimo fabrycznych 130 kucy i szybkiego mostu z skrzynią 6 biegową ekonomia powodowała że powyżej 100km/h starałem się nie rozpędzać.
Rejestracja na więcej osób pewnie nie jest niemożliwa, ale w obecnych czasach finansowo może zaboleć.
Napęd na tył docenisz dopiero w górach - mój wchodzi praktycznie pod każde wzniesienie.
Jeśli jesteś w stanie utrzymać się za tirem nie ma sensu pakowania kasy w zmianę mostu. Miałem podobny problem w ivecu - nabywca zamiast kół 14 wstawił 16 i ponoć problem się rozwiązał.
Jeśli chodzi o spalanie - mój w trasie waży około 3,5T - w zależności od tego co żona zapakuje do torebki przeskakuje przez tą wagę. Nigdy nie udało mi się zejść poniżej 11/100. Przy w miarę oszczędnej jeździe nie przeskakiwał przez 13 i wydaje mi się to dobrym wynikiem. Na autostradę i szybki przelot 15 może być za mało.
Jeśli masz jakieś pytania - pisz śmiało.
Na marginesie - czy warto pozbywać się tylnych drzwi? Jeśli zrobisz garaż może rozsądniejsze jest zostawienie ich jako dostęp do garażu - u mnie układ piętrowe łóżko z tyłu i pod dolnym przestrzeń ładunkowa - dostęp przez oryginalne drzwi bardzo wygodny.
Pozdrawiam i życzę jak najbardziej satysfakcjonującego zrealizowania projektu. Obecnie pracuję nad przebudową byłego biura na kampera - ale tu mam sporo ułatwioną sytuację.
Marek_g - 2021-01-04, 11:12
| Świstak napisał/a: | | Będzie się działo! Zamieszczaj dużo zdjęć - jeden obraz czasem wart tysiąca słów! |
Świstak dziękuje, Twój temat to kopalnia wiedzy, będę miał parę pytań do Ciebie, ale to w Twoim temacie, bo chcę zastosować rozwiązania, które przetestowałeś.
| ZbigStan napisał/a: | | Fajna baza, ciekawe jak ją zaaranżujesz. Pozdrawiam. |
Sam jeszcze do końca nie wiem, ogólny zamysł mam, ale jak to w życiu, większość wyjdzie przy budowie.
| Rafał76 napisał/a: | | Tu masz na youtube w odcinkach,jak gość identycznego fajnie zrobił.2012/2015 Dutch project building the RV "IROQUOIS" - Episode eight |
Link do jego strony relacjonujący przebudowę podałem, to chyba najlepiej zobrazowana przebudowa tego typu auta w Internecie.
stachu_gda Kaczka samochód legenda, jednak wolę coś młodszego, nie ukrywam, że gdyby nie budżet i brak pewności czego tak naprawdę oczekuje szedłbym w jeszcze młodszą bazę.
Ta konstrukcja zabudowy jedyne słupki (do wykorzystania podparcia dachu) jakie ma to od składanych półek, a je chcę sprzedać lub w ostateczności wykorzystać w piwnicy czy garażu, jak nie dostanę zadowalającej ceny ( nowa taka to 10000 zł). Mam co prawda możliwość wsunięcia poprzeczek dachowych w szczelinę przy dachu, ale obawiam się na dłuższą metę naprężeń na ścianę, stąd chęć zbudowania niezależnej konstrukcji nośnej. No bo ogólnie, konstrukcja zabudowy opiera się na słupkach z narożników plus tych przy drzwiach bocznych i tylnych, reszta konstrukcji to płyta typu Sandwich.
Belkom trzymającym kontener, o których piszesz, przyjrzę się dokładniej, choć będąc pod autem nie widziałem niczego niepokojącego.
Dach to największa bolączka zabudowy i tak jak piszesz każdej tego typu, cieknie przy oknie dachowym. Sam jeszcze nie miałem czasu spojrzeć czy jest ocieplony czy nie. Ori okna dachowe pójdą do likwidacji. Całą zabudowę planuję jeszcze delikatnie ocieplić, choćby po to żeby zakryć konstrukcję podtrzymującą dach.
Ciągle się biję z myślami czy likwidować gródź (przerabiać w papierach auto), ale chyba zostanie, bo i tak w czasie jazdy wolę coś mieć za sobą, co w przypadku ew. wypadku zatrzyma całe wyposażenie pędzące do przodu.
pawel-m gdyby ceny gotowych aut były niższe, to 1 auto byłoby na pewno gotowcem.
DarekK dzieci jeszcze nie mam, więc auto zostanie 2 osobowe. Dużo jeździłem po całej Europie (transport zawodowy) autami zarówno z napędem na przód jak i na tył. Napęd na tył się odwdzięcza, jak auto jest dobrze doładowane, wtedy i łańcuchy nie są potrzebne
Zdaje sobie sprawę z ograniczeń auta i pewnie trasy będę też dobierał odpowiednio - mało autostrad, więcej dróg lokalnych.
Tylne drzwi chce zlikwidować, bo to nie drzwi od osobówki, trochę pracują, dwa pewnie swoje ważą i nie są na całą szerokość auta. Jeśli z tyłu woził bym np. rowery, to lepsze dojście do garażu byłoby z boku i w takie planuje pójść. Więc wstępnie w ich miejsce na górze, tam gdzie będzie łóżko, chcę dać okno, a dołem albo całkowicie zabudować albo dać roletę. Chciałbym jednak mieć możliwość przewiezienia jakiś dłuższych rzeczy w aucie, bo drugiego busa nie mam, a przyczepki nie zawsze chce mi się targać
Ciekawostką są nadkola, od tylnych, kół, które widać od wewnątrz zabudowy, są z plastiku i wytrzymują 100 kg, więc nie będą rdzewieć i można je spokojnie ocieplić, plus coś na nich oprzeć.
stachu_gda - 2021-01-04, 13:49
Ja bym trzymal gródź tylko bym ją zaizolował, aby uniknąć wykraplania wody jak w zimie nagrzejesz środek. Teraz moja kaczka po 2-dniowym hajcowaniu ma w szoferce konkretnie mokrą podłogę. I dobrze kombinujesz żeby zaizolować łączenie z dachem, weź pod uwagę że tam może wręcz wiatr hulać (widziałem na własne oczy) więc trzeba najpierw uszciwie doszczelnić.
EDIT: w sumie to teraz w zimie masz dobre warunki na eksperyment - stawiasz auto na mrozie (nie wiem jaka jest u Was pogoda), do środka grzejnik powiedzmy 3kw i zostawiasz auto do wygrzania na dwa dni. Po tym czasie w środku zobaczysz gdzie są problemy izolacyjne - będzie tam mokro.
Nie wiem jaki układ planujesz, ale tylne drzwi można wykorzystać jako dostęp do wszelkich technikaliów serwisowych - woda, może kaseta / drzwiczki do wyciągania kibelka, rozdzielnia elektryczna, aku, butle z gazem.
Nie wiem czy oglądasz na yotubie tego gościa: https://www.youtube.com/c...XguL9kCOirYBBg, on robi co prawda paździerz jakościowy w środku, ale trochę można podpatrzeć co musiał robić i jak do tego poszedł, również w kwestii układu, w tym z likwidacją ściany grodziowej. Wprawdzie na kaczce, ale kontener taki sam (tylko kaczka ma ciut krótszy bo o ile wiem Twój ma 360cm długości?).
Kurczę, mocno mnie motujesz żebym też kupił taką furę i w końcu zaczał działać
Piasek1 - 2021-01-04, 16:16
Z tymi pocztowcami jest trochę problem z modami napędu bo to wszystko było robione pod konkretną specyfikację:
założysz most o dłuższym przełożeniu - zesłabnie
założysz dłuższą skrzynię z blaszaka - zacznie chlać i też zesłabnie
wzmocnienie silnika jest problematyczne bo wszystkie inne warianty mocowe miały inną turbosprężarkę (ze zmienną geometrią) oraz inne wtryski. Trzeba trochę puzli poskładać żeby dał się dłubnąć na jakieś żwawe 120KM chociaż
Spalanie tego silnika - niżej 11 nie zejdziesz choćbyś pękł. 13-14L normę przyjąć należy./
Siadają wtryski i pompa HP - ot norma w CR`ach, no i sprawdź czy twój egzemplarz nie jest już na klapach w kolektorze. Jak siądą - jeszcze bardziej osłabią i tak dychawiczny silnik. Rozwiązanie tego problemu jest dość kosztowne bo części brak - trzeba wymieniać cały kolektor
Wojciechu - 2021-01-04, 16:54
To ja - jak zwykle z pewnym dystansem. Po pierwsze - ile to cudo waży bez zabudowy. Po drugie - należy sprawdzić szczelność wodną - kontenery potrafią cieknąć jak sito.
Marek_g - 2021-01-07, 02:02
stachu_gda
Dzięki za link , wstawiam poprawiony https://www.youtube.com/c...gXguL9kCOirYBBg bo do Twojego wkradł się przecinek. Nie znałem go, ale już nadrabiam zaległości.
Tylne drzwi na 99% wywalę, nie jestem zwolennikiem otwierania wnętrza wraz z "garażem" , raczej zostanę przy opcji na górze okno lub ściana i ew. na dole żaluzja lub drzwiczki.
Co do termoizolacji, to po jej wykonaniu myślę o wypożyczeniu kamery termowizyjnej i dokładnym przyjrzeniu się zabudowie. Gródź obowiązkowo będzie musiała zostać lekko zaizolowana. Plan jest by kabinę wygłuszyć i tym samym też zaizolować. Dobre recenzje zbierają zewnętrzne "kołderki" na kabinę i chyba wykonam taką dwustronną (na lato srebrna by odbijała ciepła, a na zimę czarna, by się nagrzewała.
Kusi mnie by ocieplić zabudowę od dołu pianą, jednak obawiam się rdzy (wiadomo wilgoć po elemencie metalowym wejdzie pod pianę i będzie miała doskonałe pole do "wyżerki". Tam jest tyle miejsca, że aż żal nie wykorzystać.
Piasek1
Dzięki za info poczytam o klapach, inne mankamenty są mi znane. Co do spalania, to tak jak pisałem, różni użytkownicy, różne opinie. Jeden hydraulik, co wykorzystuje to auto po mieście w celach zawodowych, mówił mi, że mu spalanie wychodzi na poziomie 8-9 l. U mnie w osobówce różnica pomiędzy jazdą autostradą (120km/h) a drogą krajową 80-90km/h daje różnicę w spalaniu rzędu ponad 30%, więc zobaczymy. Podobno most o ciut wyższym przełożeniu można wrzucić, ale każdy dużo szybszy, tak jak piszesz, osłabi auto.
Wojciechu
Jak zdemontuje zabudowę, to wrzucę dokładne wymiary i wagę, bo na razie sam nie wiem ile mam zapasu.
MisioKRAK - 2021-01-07, 02:22
I ja się dołączam do kibicowania!!
Piasek1 - 2021-01-07, 08:49
| Marek_g napisał/a: | | Kusi mnie by ocieplić zabudowę od dołu pianą, jednak obawiam się rdzy |
To mercedes - co byś mu nie zafundował i tak zgnije.
Ale piana się nie sprawdzi: raz jak piszesz - po stali wilgoć "wędruje", dwa, zapacykujesz bezpowrotnie wszystkie wiązki, przewody hamulcowe i co tam jeszcze z instalacji leci pod tym podwoziem. A gryzonie wścieklizny macicy dostaną na widok takiego materiału na gniazdko
Wysoko tam masz w środku: izoluj od wewnątrz. Na podłogę 2cm XPS i masz cieplutko i sucho. Wyłożony cały kontener i masz prawie izotermę.
stachu_gda - 2021-01-07, 10:35
| Piasek1 napisał/a: | | Na podłogę 2cm XPS i masz cieplutko i sucho. Wyłożony cały kontener i masz prawie izotermę. |
Ten kontener sam w sobie jest prawie izotermą, z wyjątkiem podłogi i niekiedy sufitu (zależy od wersji).
Natomiast ogólnie temat z kamerą termowizyjną jest interesujący, i to fajnie byłoby zbadać też przed położeniem dodatkowych izolacji. Tylna ściana (po bokach drzwi) może mieć w sobie mostki termiczne, bo tam idą chyba poprzeczki poziome.
Piasek1, Jakbyś się nudził... fajnie jakbyś dokładnie zwymiarował kontener (z uwzględnieniem położenia, wymiarów nadkoli, szerokości i umiejscowienia drzwi bocznych, tylnych oraz grodziowych.
adaml61 - 2021-01-07, 18:47
Fajne , tylko ciekaw jestem jak będzie z wagą , Te które znam na podobnych zabudowach , gotowe do drogi nie mieściły się w 3,5 T i podchodziły pod 4 T . Meble miały robione z lekkiej sklejki .Mój blaszak a nie jest największy , zbudowany przez profesjonalną niemiecką firmę gotowy do drogi z 2 osobami i 2 rowerami waży 3,25T.
Marek_g - 2021-01-08, 00:43
| Piasek1 napisał/a: | | Marek_g napisał/a: | | Kusi mnie by ocieplić zabudowę od dołu pianą, jednak obawiam się rdzy |
To mercedes - co byś mu nie zafundował i tak zgnije.
Ale piana się nie sprawdzi: raz jak piszesz - po stali wilgoć "wędruje", dwa, zapacykujesz bezpowrotnie wszystkie wiązki, przewody hamulcowe i co tam jeszcze z instalacji leci pod tym podwoziem. A gryzonie wścieklizny macicy dostaną na widok takiego materiału na gniazdko
Wysoko tam masz w środku: izoluj od wewnątrz. Na podłogę 2cm XPS i masz cieplutko i sucho. Wyłożony cały kontener i masz prawie izotermę. |
W porównaniu z VW T4 i Sprinterami blaszakami, to mój pod spodem wygląda jak by dopiero wyszedł z fabryki
Na podłogę pójdzie ogrzewanie podłogowe w systemie suchej zabudowy, co do grubości warstwy ocieplenia jeszcze zobaczę. Natomiast nie wiem, czy wiesz ile pod spodem jest miejsca, zanim dojdziesz do linek, spokojnie te kilka cm styroduru by się upchało, ale problemów, których to może przysporzyć więcej niż potencjalnych korzyści
stachu_gda
Zerknij w ten link (dodałem też dla potomnych do 1 postu) odnośnie wymiarów. niestety nie wiem, czy to wersja długa czy krótka jest zwymiarowana:
https://womobox.de/forum/thread/6982-kofferabmessungen/
krzyztof_d - 2021-01-08, 19:47
Wreszcie moje klimaty!
Dłubałem wcześniej zabudowy w blaszakach, marzył mi się pocztowiec, a wyszło jak wyszło i jest izoterma na Jumperze. Dwa lata temu kupiłem kontener z podramówką na trojaczki i przygotowywałem zabudowę. Dopiero później pojawił się pojazd. Muszę przyznać, że w budach typu sandwich pracuje się o niebo lepiej niż w blaszakach!
Sztywnością zabudowy się nie przejmuj - jeśli tylko jest szczelna na łączeniach.
Tylne drzwi do zabudowy - pochwalam też tak zrobiłem, dostęp do garażu mam z boku.
Docieplenie podłogi pianą jest chyba zbyteczne - rurki ogrzewania podłogowego w suchej zabudowie prowadzisz w matach izolacyjnych, która jest elementem systemu.
Dach można doizolować i wzmocnić tak jak to zrobił iroquois (dla pewności wklejone profile można dodatkowo przynitować) i będzie oki. Panele solarne instalować wzdłuż krawędzi zewnętrznych, by nie obciążać środka i zwiększać ugięcia. Serwisować stąpając po rozłożonych deskach. Zaś na poszycie są elastyczne powłoki do dachów w szerokiej gamie kolorów.
Boczne drzwi rozsuwane mają swoje wady - nieszczelność i hałas przy zamykaniu. Ale są szerokie i dają wiele możliwości, w internetach jest kilka rozwiązań:
- jak iroquois można wkleić w otwór drzwiowy płytę sandwich i wstawić węższe drzwi od przyczepy - wada to dodatkowy, znaczny koszt,
- można zdjąć prowadnice, okucia, zamontować zawiasy, klamki, zamek, nowe uszczelki i mamy drzwi rozwierane - dodatkowy koszt, ale znacznie mniejszy,
- (to rozważałem u siebie) zdemontować drzwi i w otwór wstawić drzwi balkonowe na wymiar, z najwęższą ramą okienną i wypełnieniem bez szyb (np. tak jak w tej przeróbce https://www.youtube.com/watch?v=bxAW8NmVFL8) - wada to nieco większa masa od powyższych rozwiązań i cena (+/- 1000zł dwa lata temu).
Możliwości jest wiele - wszystko zależy od gustu i zasobności portfela.
Ja, tam gdzie można, preferuję rozwiązania budżetowe.
Życzę powodzenia i będę podglądał.
stachu_gda - 2021-01-08, 21:51
Petarda, o to chodziło, dzięki. To jest tzw średniak czyli taki jak Twój. Te większe to robią wrażenie okropnych krów tak z wyglądu. Średniaczek ładny.
Marek_g - 2021-01-09, 02:09
| krzyztof_d napisał/a: | | Zaś na poszycie są elastyczne powłoki do dachów w szerokiej gamie kolorów. |
Dachy to niestety nie moja specjalizacja, będę musiał wgłębić się w karty techniczne
Dodałem do pierwszego posta ciekawy link z przebudowy pocztowca na bazie kaczki.
https://www.odimobil.de/f...ggallery/page/1 - podaje link bezpośrednio do galerii z przebudowy, ale jak wejdziecie do działu zdjęcia są tam fotorelacje ze zlotów, można podpatrzeć ciekawe rozwiązania.
Mavv - 2021-01-09, 20:03
| Piasek1 napisał/a: | | Marek_g napisał/a: | | Kusi mnie by ocieplić zabudowę od dołu pianą, jednak obawiam się rdzy |
Ale piana się nie sprawdzi: raz jak piszesz - po stali wilgoć "wędruje", dwa, zapacykujesz bezpowrotnie wszystkie wiązki, przewody hamulcowe i co tam jeszcze z instalacji leci pod tym podwoziem. |
Inna spraw jest taka, czy przejdzie przegląd. W Irlandii diagnosta sprawdza przewody hamulcowe i korozję podwozia. Pewnie widząc wszystko zakryte pianą, od razu by uwalił.
Nie wiem, jak to w Polsce wygląda.
|
|