|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Budujemy kampera - Craft dla rodziny 2+2
Pio - 2021-02-04, 22:28 Temat postu: Craft dla rodziny 2+2 Auto wystawione w Internecie 28.12, miałem 90 km więc lecę i 29.12 nabyłem Craftera.
Pierwsze wrażenie małżonki : eeee może poszukamy innego, ale nie poddaje się. Fakt auto trochę odpychało ponieważ poprzedni właściciel pomalował je barankiem kolor kość słoniowa vel niemiecka taxi, baranek na wszystkim : blacha, plastiki, nadkola . Mam nadzieję, że poprzedni nie będzie miał nic przeciwko - auto służyło jako wół roboczy, estetyka na drugim bądź kolejnym miejscu ale pan rzeczowy nie koloryzował nie ściemniał.
Ogłoszenie mówiło o poprawkach lakierniczych i drobnych pracach przy silniku.
Szybkie oględziny pod spodem, rudej wydają się małe ilości (w sumie już było trochę ciemno) paka jak to w używanym mocno dostawczaku. No to robimy pierwszą jazdę, odpala ładnie - był zimny i widać, że trochę stał. Ależ chrobocze, skrzypi i piszczy pod maską - widać że nie był szykowany do sprzedaży. Na desce mała choinka ale jakoś wierzę w niego i jedziemy testować.
1 wchodzi męsko a 2 trzeba przyp....., craft przyspiesza ok, wyższe biegi paluszkiem, most cichy, turbina działa, skręca, hamuje. Z grobową miną wracamy, cena dogadana i jest mamy go.
Od słowa do słowa wspominam już poprzedniemu właścicielowi o planie w stosunku do Crafta i tu niespodzianka roku (wszak pan się tym zajmuje zawodowo - reklama była aktualna) pan odchyla boczek na pace a tu..... boki i dach pryśnięte dobre 5 cm pianą zamknięto komorową - cieszymy się jak dziecko. Wracamy niecałe 100 km wszystko ok (prawie) - po drodze odkryłem świerszcze - silniczki od nagrzewnicy je wydają i raz auto weszło w tryb awaryjny i mrugająca spirala od świec żarowych (wspominał pan) - reset dobry na wszystko, zgasiłem odpaliłem i idzie jak zły.
Kolejność działań :
1) Mechanika
2) Sprzątanie i wybebeszenie paki (ciekawe jak podłoga)
2) Walka z rdza i przygotowanie do malowania
3) Malujemy raptorem (tak podejmę się sam i nigdy tego w życiu nie robiłem) z dużą gradacją - kolor ołówkowy - najnowsze crafty taką barwę też mają)
Plany :
1) Spią 4 osoby
2) WC i prysznic
3) Kuchnia
4) Nie chcę gazu,
5) Webasto suche, reszta na prąd
6) Okres używania (stan na dziś) - kwiecień-październik
Kolejny dzień to zrywanie naklejek (wezwałem młodzież)
Naklejki schodzą strasznie. Jedna strona dobre 3-4 godziny. Próbowałem magicznych płynów z Castorama na bazie acetonu i efekt b.mizerny więc opalarka w dłoń. Co niefajne, naklejki schodzą z lakierem do podkładu - ultra cienki ten lakier. Klejem się nie przejmuje - będzie cały matowany pod Raptora.
2007, 2.5tdi 136 ps, jest klima 😀, licznikowo 397 tysi
To na tyle z pierwszej relacji.
P.S Delikatnie powiedziawszy mało intuicyjnie się wstawia zdjęcia, nie umiem ogarnąć publikacji tutaj zdjęć umieszczonych w chmurze (wklejenie adresu pod Img nie działa mi albo kawa przestała działać
rakro1 - 2021-02-04, 22:45
No, fajnie. Miło powitać kolejnego entuzjastę. Energia i szczęście aż bije od Ciebie i fajnie, że dzieci włączyły się z zapałem. Wspólnie bardzo szybko się uwiniecie. Gratulacje i trzymam kciuki
Robertunio - 2021-02-04, 22:52
Pio,
Witamy serdecznie w gronie VW (i nie tylko), trzymamy kciuki za powodzenie w budowie - życząc wytrwałości...będzie potrzebna
Banan - 2021-02-04, 23:08
Pio napisał/a: | Klejem się nie przejmuje - będzie cały matowany pod Raptora. |
Lepiej zacznij się przejmować, bo zbankrutujesz na papier ścierny
Do zmycia tego paskudztwa użyj rozpuszczalnika "Birol"
Lekko smarujesz, czekasz chwilę i ściągasz plastikową szpachelką. (może być kartą kredytową )
Meyer - 2021-02-04, 23:23
Meyerowie również witają.
Pamiętaj tylko o masce z wkładem węglowym.
Poza rozpuszczalnikami można klej zdjąć gumowym krążkiem, najczęściej nazywanym tofik.
Jeśli ten tryb awaryjny przy przyspieszaniu to może być turbina.
MisioKRAK - 2021-02-05, 19:11
No i gratulacje...
Ja na ogłoszenie mojego patrzyłem prawie 6miesięcy...miałem do niego 450km...ale też jest już nasz...
Niestety u nas zapał ciut mniejszy, bo było wiadomo, że jak będzie gotowy na wiosnę 2022 to będzie dobrze :D
Planuj dobrze, bo będzie ciasno w 4 osoby, czytaj (dużo jest info na forum) orz rozmawiaj z ludźmi co to robili - ich doświadczenie jest nieocenione
NP o raptorze pogadaj z DarkiemSzczecin
Niech Crafter się spisuje dobrze, cieszy rodzinę - mocno Wam kibicuję !!
fan - 2021-02-05, 20:35
do kleju po foli tylko to
https://archiwum.allegro.pl/oferta/avery-adhesive-remover-0-5l-do-usuwania-kleju-i6875860259.html
pół litra wystarczy na całe auto-wiem bo używam
Mavv - 2021-02-06, 13:56
Mamy podobne bazy (Sprinter w takim rozmiarze) i podobne plany (2+2, ale moje +2 już starsze). Trzymam kciuki!
MisioKRAK - 2021-02-06, 15:01
Masz już koncepcję na układ w środku?
Rozumiem że zmiana na specjalny kempingowy?
Pio - 2021-02-08, 21:58
Koncepcja środka jest w głowie standardowa (łóżko wzdłuż - mam 187 cm + nad nim łóżko w poprzek - dziewczynki mają 5 i 7 lat, tak rosną szybko ale nie zakładam że będę tego Crafta miał całe życie , przed toaleta lewa strona - ale chodzi mi po głowie prysznic na środku taki przechodni (jakaś starsza para budująca sprintera tak miała - poszukam ich na youtube) i dwójka foteli za kierowcą, kuchnia po prawo, fotele przednie obrotowe. Właśnie odnośnie tej dodatkowej dwójki foteli (na razie jest 3 osoby z przodu) zwróciłem się w ASO o wyciąg homologacji który mówi o tym że ogólnie taki Crafter jest przygotowany do przewozu więcej niż 3 osób i z tym udaję się do znajomego który twierdzi że wszystko ogarnia - fakt znam osobiście dwa transity, które z 3 stały się 9 osobowe - na pewno dam znać.
Ale nie o tym wszystkim ten post.
Post dzisiaj to mechanika - podejście pierwsze. Auto oddałem aby :
1) Kompletny rozrząd z pompą wody
2) Pasek wielo rowkowy z absolutnie każdą rolką i napinaczem
3) Wszystkie filtry
4) Olej silnik
5) Olej wspomaganie - oj dziwnie chodziło
6) Płyn chłodniczy,
A więc rozrządów okazało się że są 3 różne komplety do 2.5 TDi (mechanik nie był zadowolony)
Oczywiście wielo rowkowy też w kilku długościach - u mnie PK62581 - muszę wymienić am bo mechanior dłużej już nie mógł trzymać a dostał z hurtowni 2 inne myślę że ogarnę, napinacze rolki nowe ,
I odnośnie paska oraz ciężko działającego wspomagania (ślizgał się pasek o pompie)
napinacz był zapieczony - nie wykonywał najmniejszego ruchu i pasek wyglądał tak (tuż po rozebraniu przodu bez dotykania paska) :
[/scroll][/code]Takie jaja[/quote]
Pasek założony wszystko nowe i co dalej coś wyje, huczy, założony więc pasek bez klimy i ... cisza, więc kompresor klimy out, mamy inny z 2011 roku i w końcu cisza, i tyle na dziś bo i ok 3000 zł uciekło
staszko - 2021-02-09, 15:42
Nie zapomnij o płynie hamulcowym.
Pio - 2021-03-01, 21:11
Pogoda się polepszyła więc pierwszy raz od ostatniego postu ruszyłem temat. Właściwie to nic tu z kampera, ale żeby taki był to bazę trzeba doprowadzić do ładu, urwałem się z roboty i mówię od 14 do wieczora wyrwę ścianę, sklejkę ze ścian i środek udało się środek, zdjęcia nie wymagają chyba dodatkowego komentarza
Mavv - 2021-03-02, 18:23
Na ostatnim zdjęciu uszczelka bocznych drzwi, jeśli dobrze iwdzę? Miałem uszkodzoną u siebie, ale na słupku. Po każdym deszczu woda się pojawiała na stopniu. Wymieniłem uszczelkę i jest susza. U Ciebie woda będzie pod stopniem się zbierać. Ale powinna odpływać (jak usunuiesz ten gruz )
Robertunio - 2021-03-03, 20:05 Temat postu: Progi Mavv ma rację, przyjrzyj się po oczyszczeniu wszystkim trzem progom i tylnym nadkolom.
Pio - 2021-03-03, 22:39
Czyli powinien być jeden otwór w każdym progu odplywowy? Prawe drzwi suche, kierowcy jak widzicie jeziorko, a o przesuwnych ciężko coś mówić na to etapie 😁
Robertunio - 2021-03-04, 17:31 Temat postu: Progi Pio,
Jeśli dobrze pamiętam, na tyle każdego prógu jest jeden otwór odpływowy.
|
|