Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Inne imprezy - już za nami - Eurotrip 2009

NYC - 2009-01-24, 17:35
Temat postu: Eurotrip 2009
Hej, podobnie jak Jimmula planuje z 6 znajomych wyjechac w eurotrip po europie - wynajetym czy kumpionym camperem, to sie jeszcze okaze :) Jak narazie zaden z nas nie posiada wlasnego auta, wiec byloby ciezko osobowka. Zreszta wydaje mi sie ze camper to zupelnie inny wymiar podrozowania :P

Plan jest juz ukonczony, wyszlo mi ok 5000 km, na co szacuje ok 550 - 600 litrow ropy.Cala podroz to 15 dni i obejmuje:

-wyjazd z Polski z Bolesławca
-Amsterdam
-Paryż
-Barcelona
-Costa Brava
-St. Tropez, Cannes, Monako,
-Wenecja
-Wiedeń
-Praga
-przyjazd spowrotem do Bolesławca

Wiem,ze wielu z was to typowi wloczedzy ktorzy jada tam gdzie ich oczy poniosa, co szanuje i niezwykle podziwam.Mam nadzieje ze kiedys tez bede taki, i ze bede mogl sobie pozwolic na dwa tygodnie "bez planu przed siebie" :)

Ale jak na chwile obecna dokladny plan jest mi niezbedny :) :):)

To nasza pierwsza taka dluga podroz i niestety nie moge sobie pozwolic na to zeby cos poszlo nie tak, bo wtedy nikt z nas nie bedzie wiedzial co robic :P Pewnie i tak zdaza sie niespodzianki, i pewnie i tak z nich wyjdziemy, mieszajac strach, niepewnosc ze szczesciem i smiechem, ale wolalbym paru rzeczy byc pewny :)

1. Pierwsza rzecza jest kilka campingow ktore wybralem po drodze w miejscach gdzie wolelibysmy camping. Chcialem zapytac sie o nie, moze ktos z cameprowiczow byl tam i moze sie podzielic wrazeniami

- Amsterdam - Camping Zeeburg - http://www.campingzeeburg.nl/index.html
- Calella - Camping Roca Grossa http://www.rocagrossa.com/
- Wenecja - camping Rialto - http://www.campingrialto.com/dynalay.asp?PAGINA=24

bezplatny postoj:
- postoj w Saint Amand Montrond we francji (ten z CamperPark)

2. Druga sprawa jest uzupelnianie campera. jak widac, tylko w 3 miejscach zatrzymujemy sie na campingach, reszta to raczej postoje bezplatne. Chcialem sie dowiedziec jak to jest z uzupelnianiem wody i elektrycznosci.Mysle zeby to robic na campingach na ktorych bedziemy i na tych kolo ktorych bedziemy przejezdzac.Pytanie brzmi - na ile powinien starczyc zbiornik 120 L czystej i 110 L brudnej? I na ile moze starczyc pradu? Powiedzmy srednie zużycie na 6 osob.

3. Trzecia sprawa są autostrady. Korzystalem ze strony http://abc.onet.pl/2029,1...dy,kontent.html , zeby ustalic ceny poszczegolnych odcinkow.Tylko ze tam ceny podane sa za dokladne odcinki. Zastanawia mnie fakt,czy trzeba placic zawsze za caly odcinek, czy placi sie za dojazd do miejsca docelowego?

przyklad - Jadac z Monako do Wenecji wg rozpiski musze pokonac nastepujace odcinki po nastepujacych cenach:

Savona – Ventimiglia (A10) 20,7
Savona – Genua (A10) 2,7
Genua – Alessandria (A26) 4,90
Alessandria – Piacenza (A21) 6,30
Piacenza – Brescia (A21) 4,50
Brescia – Werona (A4) 3,30
Werona – Padwa (A4) 4,20
Padwa – Wenecja (A4) 2,10

Czy wyglada to tak,ze wjezdzajac na A10 po prostu mowie ze jade do Wenecji i oni naliczaja mi dana kwote, ktora moze wyjdzie taniej? :P:P:P

Nigdy nie jezdzilem po Francji, Hiszpanii i Włoszech, wiec oplaty za tamte autostrady sa mi obce :)

4. Wyżywienie. Jako camperowicze polecalibyscie (dodam ze jestesmy studentami - niedrogie żarcie,acz przyrzadzone po krolewsku to nasza codziennosc :P) zrobienie zapasow przed wyjazdem, zarowno ugotowanych w pojemnikach jak i suchych produktow w opakowaniach, czy raczej kupowanie jedzenia po drodze w rozmaitych Lidlach czy supermarketach?

5.Ostatnia rzecza o jaka zapytam sa bezplatne postoje ktore nie sa za bardzo zaplanowane, a to wlasnie najciekawsza czesc tej wycieczki. Po wyjechaniu z Campingu Roca Grossa w Calella chcemi sie skierowac na polnoc, zaliczajac jakies mniej uczeszczane zakatki Costa Brava, St. Tropez, Cannes, Monako. Czyli samą śmietanke :)
Mam jeszcze zagwostke gdzie zatrzymac sie w Pradze,ale o to pytalem juz w innym temacie.

Pytanie brzmi czy polecalibyscie jakies darmowe miejsca do zatrzymania sie w wymienionych miejscach? Sam juz costam posprawdzalem, ale moze ktos tu ma ulubione i sprawdzone parkingi, i moglby sie podzielic informacjami. Najbardziej wlasciwie interesuje mnie Cannes i centrum Monako.

BARDZO BARDZO BARDZO dziekuje za wszystkie udzielone porady i pomoce. Bedzie to niezmiernie pomocne w planach. To ma byc wycieczka życia i mam nadzieje ze sie uda :)

Pozdrawiam

P.S wybaczcie ze taki dlugi tekst, ale chcialem zeby nie bylo niedomowiem :)

kaimar - 2009-01-24, 20:48

Jak dla mnie to zbyt ambitne plany - zajedziecie się.
gino - 2009-01-24, 20:55

he...fajnie..ale raczej na 2m-ce a nie 15dni...rozumiem ze to jakis wyscicg..lub inna konkurencja..
5000km w 15dni...to 333,333.... km dziennie...czy na pewno beda to WAKACJE?? :shock:

dziewczyna/zona wie..jaaki to bedzie wyjazd... :?:

prawie 350km dziennie to ok 5-7h jazdy DZIENNIE..
wstajesz rano...jesz sniadanie i..w droge..dziewczyna chce na plaze...nie..juz musimy jechac... :?


cos chyba zle rozplanowales.....

gino - 2009-01-24, 21:03
Temat postu: Re: Eurotrip 2009
NYC napisał/a:


2. Druga sprawa jest uzupelnianie campera. jak widac, tylko w 3 miejscach zatrzymujemy sie na campingach, reszta to raczej postoje bezplatne. Chcialem sie dowiedziec jak to jest z uzupelnianiem wody i elektrycznosci.Mysle zeby to robic na campingach na ktorych bedziemy i na tych kolo ktorych bedziemy przejezdzac.Pytanie brzmi - na ile powinien starczyc zbiornik 120 L czystej i 110 L brudnej? I na ile moze starczyc pradu? Powiedzmy srednie zużycie na 6 osob.

wode mozesz tankowac na kazdej stacji beznynowej...

wody na 6osob..w/g ,mnie...starczy wam..na 1-2, przy duzej oszczednosci..3dni..
brudna+wc.. 1-2dni/lub jak wyzej...
prad laduje sie sam..w trakcie jazdy...

Pawcio - 2009-01-24, 21:14

Eeee... czasowo może nie będzie tak żle.
Nordcapp tam i z powrotem daje jakieś 7,5 tys km, a są tacy co robili go w trz tygodnie.
To daje jakieś 350 km dziennie.

gino - 2009-01-24, 21:17

Pawcio napisał/a:
Eeee... czasowo może nie będzie tak żle.
Nordcapp tam i z powrotem daje jakieś 7,5 tys km, a są tacy co robili go w trz tygodnie.
To daje jakieś 350 km dziennie.

spoko..ja, CO ROKU jadac CAMPEREM na targi do MANNHEIM tez robie 1300km w 18h ..
ALE..MOWIMY O WAKACJACH..A NIE ''WSYCIGACH'' ....

dlatego pytam..PO CO..

nie lepiej zrobic polowe tej trasy..i..miec frajde ze gdzies sie bylo..a nie ze ''przejezdzalem'' tam...

Pawcio - 2009-01-24, 21:26

Gino masz rację- a kto ma rację, ten stawia kolację :food
gino - 2009-01-24, 21:29

Pawcio napisał/a:
Gino masz rację- a kto ma rację, ten stawia kolację :food


hehehe...widze ze..nie mozesz sobie darowac tych...pierozkow... :haha: :haha:

moze..da rade wziasc wolne ..i jednak sie skusisz na spotkanko... :spoko :spoko

NYC - 2009-01-24, 22:32

hej. :) co do trasy to moze ulegnie ona jeszcze jakos zmianie, tez biore to pod uwage,ze moze byc za ostro :)

a co do pozostalych pytan?

gino - 2009-01-25, 07:20

CO DO WYZYWIENIA...

ja stosuje metode ''proszkowa'' czyli...barszcze, grochowki , makaronki..i inne ''specjaly'' zajmujace malo miejsca kupuje u nas..
moze nie sa to dania wytrawne..
ale...blyskaiwczne w przygotowaniu...
mozesz rowniez robic zakupy w tanich marketach za granica..ceny..takie jak u nas.. + - 5-10% roznicy...


co do darmowego parkowania...

znow dam Ci do myslenia..

parkowac mozesz wszedzie..gdzie chcesz.../zgodnie z przeisami oczywiscie/
MOGA TO BYC PARKINGI, PRZY STACJACH...W LESIE..ITD..JA..JESLI CHCE SIE PRZESPAC..W TRASIE..BO..''NIE DAJE JUZ RADY JECHAC'' szukam parkingu z tirami..i..gdzies tam miedzy nimi sie ''utulam''...

ale...wroce do glownego mojego zarzutu - Twojej trasy..5000km
na parkingu..nie mozecie nawet stolika wyjac zeby zjesc sobie sniadanko przed autkim..
budzicie sie..mozecie wyjsc..rozporstowac kosci..i..znowu w trase...nie ma mowy o biwakowaniu..

a wiec....czy nie lepiej skrocic trase..zrobic mniej km a pieniazki za te ''nie przejechane '' km przeznaczyc na chociaz 2dniowe bobyty na campingach w kazdym z odwiedzanych miast..cos zwiedzic..pojsc na plaze...

SlawekEwa - 2009-01-25, 11:41

gino napisał/a:
szukam parkingu z tirami..i..gdzies tam miedzy nimi sie ''utulam''...

Z tym "utulaniem" między tirami to trochę ryzyko. Często zdarzały nam się podjeżdżające nocą na postój chłodnie z pracującym agregatem, a wtedy to już ze spania nici, albo zmiana miejsca na bardziej ciche.
Co do opłat za autostrady, to przeważnie na początku każdego odcinka autostrady pobiera się bilet który kasują przy zjeżdzie na bramce wg zasady; wcześniej- zjedziesz, mniej - zapłacisz.

Arturo - 2009-01-25, 22:01

NYC, wydaje mi się że Twój plan to maraton kamperowy nastawiony na zaliczenie kilku miast. Mam w zwyczaju planować wycieczki na maksymalne wykorzystanie czasu (teraz to się pewnie zmieni bo z małym wampirkiem nie będzie to możliwe) ale przy twoim planie i jak najbardziej intensywnym zwiedzaniu zobaczenie chociażby najważniejszych atrakcji we wszystkich tych miastach nie jest możliwe. Dla przykładu my zobaczyliśmy prawie wszystkie najważniejsze atrakcje Paryża w 9 dni (a jako że nie jesteśmy wielkimi fanami malarstwa i rzeźbiarstwa to galerie sztuki zwiedzaliśmy dość pobieżnie), a Ty masz tylko 15 dni na ok. 9 miast + niezłą trasę do pokonania.
NYC - 2009-01-27, 22:59

Hej

Wiecie, to narazie tylko plan, wiec pewnie ulegnie zmianie.Wlasciwie to inaczej to tez pewnie wyglada z perespektywy dzielenia tego na "srednie km" a inaczej z mojej :) Chcielibysmy poswiecic 2 dni na Amsterdam, Paryż mialby byc tylko krotkim postojem przed dluga trasa i glownym punktem - czyli wybrzezem Hiszpanii i Francji.Wenecja to tez jeden dzien jako przystanek, a z tamtad to juz raczej prosto do domu, moze z przystankiem w Pradze, omijajac wiedeń :) No i myslalem zeby wydluzyc czas do 18 dni, no i jak pisalem na maxa połaczyc trasy,zeby zamiast wielu srednich wyszly 3 wielkie i 2 mniejsze.

pozdrawiam

pagas - 2009-01-28, 00:15
Temat postu: Nie
Nie daj sie NYC.
Co prawda wszyscy na tym forum daja ci dobre wedle nich rady.Pewnie tez maja racje , ale ty sie nie daj.Jak sobie cos zaplanowales to do tego brnij.Bo tylko ten jest w stanie zrobic zecz trudna , lub niemozliwa , ktory nie wie o tym ,z e jest niemozliwa.
Jak ci sie nieuda plan to go zmienisz.
Tylko te doswiadczenia bedziesz w zyciu szanowal , ktore nabierzesz na wlasnych bledach.

Trzymam kciuki.

NYC - 2009-01-28, 02:44

Dzieki :)
widze ze Szczecin pozytywnie myśli :)

W sumie juz wszystkie odpowiedzi poznalem, dziekuje za rady i pomoc. Slowa krytyki tez sie przydaly - raczej przedluzymy plan do 18 dni, i skonsolidujemy trasy.

pozdrawiam

gino - 2009-01-28, 06:38

NYC napisał/a:
raczej przedluzymy plan do 18 dni, i skonsolidujemy trasy.

pozdrawiam


to jedyny sluszny kierunek :bigok

:bigok :spoko :spoko

uwierz mi...14 czy 18 dni..zleci nie wiadomo kiedy..zwlaszcza...w takim tempie...

a chodzi chyba o to..abyscie WYPOCZECI i zadowoleni wrocili...a co najwzniesze..PELNI WRAZEN :)
:spoko :spoko

NYC - 2009-01-28, 12:20

Wlasnie chyba doszlismy ze znajomymi do tego etapu, gdy juz nie mamy raczej ochoty pracowac przez cale wakacje, a potem jechac na typowy wypoczynek gdzies na tydzien zeby lezec plackiem i nic nie robic w jakims hotelu, tylko wolimy wlasnie te PELNE WRAZENIA :P
Narazie mam pewne (to napewno pewne :) ) trzy osoby.Mam nadzieje ze da rade znalesc pozostala trojke i wyjazd prawie gotowy :)

Jimmula - 2009-01-28, 22:41

Mam nadzieję, że nie bedziesz miał nic przeciwko jeśli zapytam w tym temacie.
Czy jeżeli wśród Twoich znajomych nie znajdzie się kompletna ilośc osób myślałeś ew nad zabraniem kogoś innego? Np z tego forum jeśli taka osoba by się znalazła? ;)
Nie ukrywam, że bardzo byłbym chetny na taki wyjazd z osobami które tak samo jak ja chcą w ten sposób spędzić wakacje. Na dzień dzisiejszy jestem sam więc z mojej podróży nic nie wyniknie.

W razie czego podaje swój numer gg na który możesz pisać o każdej porze dnia i nocy (postaram się odpisać jak najszybciej) 2674452.

Autostrady we Włoszech wyglądają tak, że przejeżdżasz przez bramki, bierzesz bilet na którym jest kod kreskowy (nie możesz go zgubić!) a jak najdzie Cie ochota aby zjechać z autostrady przy każdym wyjeździe jest bramka. Dajesz bilet pod czytnik lub wrzucasz do takiej skrzyneczki, komputer oblicza ile km przejechaleś od czasu zabrania biletu i po paru sekundach wyświetla Ci cene którą masz zapłacić. W budkach siedzą także ludzie więc to nie jest problem.

NYC - 2009-01-29, 12:44

Szczerze mowiac to juz myslalem o Tobie w ramach wyjazdu :) Ale najpierw musze przeswietlic wszystkich moich znajomkow i przyjaciol, a jak juz zostanie nam jedno wolne miejsce to napewno sie do Ciebie odezwe :)
Jimmula - 2009-01-29, 20:41

Super.
Bardzo dziekuję i w razie czego czekam na odp.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group