lukpyr - 2021-12-02, 20:04 Temat postu: Jak naprawić tylny zderzak i naroznik Witajcie 
 Mam pytanie do znawców . Posiadam kampera z uszkodzonym tylnym zderzakiem jak również narożnikiem zabudowy. Kamper został uszkodzony w lewy tylny narożnik .może macie jakieś pomysły ,technologie jak takie coś naprawić . Na narożnik mam pomysł mata szklana plus utwardzacz ??? Co do zderzaka nie mam pomysłu.
Proszę o porady, chce to własnymi siłami zrobić. Pozdrawiam. Skwarek - 2021-12-03, 09:39 Temat postu: Re: Jak naprawić tylny zderzak i naroznik
Naprawa żywicą to kwestia dyskusyjna, według mnie do bani. Zaczął bym od zdjęcia zderzaka, odkręcenia aluminiowych listew narożnej i dolnej, odgięcia blach poszycia i naprawy połamanej (być może wygniłej) konstrukcji narożnika. Przy odrobinie staranności może uda się nawet wyprostować blachy poszycia. Jeśli nie to wymienić ten fragment blachy i uzupełnić braki. Zderzak - najlepiej zdobyć jakiś podobny z demontażu lub wylaminować nowy, koledzy robili całe od podstaw, poszukaj na forum. 
Kazik II - 2021-12-03, 11:20 Nie wygląda to dobrze. Nie sądzę, abyś nie mając doświadczenia był w stanie sam naprawić ten narożnik. W Szczecinie jest fachowiec, który mógłby się tego podjąć, ale pewnie ma huk roboty i trzeba będzie poczekać na termin. Z tego zderzaka to raczej nic nie będzie- tak jak pisał przedmówca trzeba znaleźć jakiś z demobilu albo dorobić. gieru - 2021-12-03, 15:00 Z innej beczki, masz podpory w narożnikach? lukpyr - 2021-12-04, 11:47
Może nie w narożnikach ale mam podpory LukF - 2021-12-04, 14:20 lukpyr, Na alledrogo są używane zderzaki z demontażu. Tyko kwestia ceny- czy będzie Tobie pasowało takie rozwiązanie. Do nowego zderzaka może zajść potrzeba wymienienia lamp tylnych. Znowu kwestia ceny. Blachę tak jak napisali koledzy: naprawić. Nie maskować żywicą. Chyba, że chcesz by efekt był podły 
smok_wawelski - 2021-12-04, 18:56
A jeśli chodzi o sam zderzak - na pewno wykluczyłbym naprawę "na aucie" zdecydowanie demontaż na stół czy kobyłki i dopiero robota. Naprawiać można i da się, przy DIY nawet zwykle koszty nie straszą a będzie straszyć pracochłonność. Rzeczywiście tak jak Koledzy piszą zderzak prawdopodobnie jest ABS lub podobne tworzywo - tu jest klucz zabawy łączenie ABS+laminat nieszczególne ale można zastosować inne technologie naprawy. Np ustaliwszy tworzywo można kupić podobne, dopasowywać, docinać, giąć, spawać z wtopieniem siatki, obrabiać, szlifować i malować - zrobić to idzie na "nówkę" ale policz czasochłonność , koszt spawarki itp - to wszystko jest fajne jak sie ma graty i trochę wprawy, to co prawda nie jest budowa promu kosmicznego i idzie to ogarnąć ale jednak czas leci a do oszacowanego dodaj od razu 20-30% bo przy naprawach i remontach zwykle tak wychodzi. Tu może wyjść i więcej - masz wielka niewiadomą w postaci tego w jakim stanie jest konstrukcja pod blachą - jeśli będzie podgnita trzeba będzie zabawić sie w stolarza. Pytanie czy po prostu warto robić DIY ? Jeśli chodzi o konstrukcje - mając podstawowe pojecie o stolarce i kawałek hali czy garażu oraz zasoby wolnego czasu wg mnie tak - tutaj koszty materiałów będą niewielkie a ceny napraw to astronomia. Powodem jest pracochłonność za którą serwis musi policzyć. Jeśli chodzi o zderzak zastanawiałbym się pomiędzy zderzakami z demontażu lub zleceniem takiej naprawy - szrot kamperowy części na rynku wtórnym osiąga też kosmiczne ceny, usługi też kosztują czasem sporo - po prostu porównaj rożne opcje , oceń samokrytycznie własne możliwości wykonawcze, warunki sprzętowe i lokalowe i wtedy zdecyduj - powodzenia! |
