| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nadwozia kempingowe i zabudowy - Boiler Truma 50mbar i 30 mbar
airgaston - 2009-02-01, 23:18 Temat postu: Boiler Truma 50mbar i 30 mbar Witam.
Mam kłopot i potrzebuję opini znawców tematu.
W moim kamperku brak jest boilera ,bo umarł przez lód i przez poprzednich właścicieli został usuniety trwale
Autko ma całą instalację gazową z reduktorem 50mbarów czyli starą. Teraz niestety można kupić nowy boiler na ciśnienie 30mbar.
Nie chce przerabiać instalacji bo ani kuchenka ani piecyk ogrzewania nie będą grały.
Czy ma ktoś pomysł jak wybrnąć z tej kałabangi? Szukam boilera używanego na 50mbar od kilku miesięcy, znalazłem gościa ale w drugim końcu polski i jeszcze musiabym osobiście przyjechać bo musi mi pokazać że działa co jest w obecnej sytuacji rodzinnej niewykonalne.
Moja małżonka jest w ciąży i jak do wiosny tego problemu nie rozwiąże to kamper chyba w tym roku nie będzie miał wzięcia, a tak bardzo chciałem aby miała namiastkę i komfort domu. A tak bez ciepłej wody to klapa.
Czy ktoś może mi pomóc? Jakieś pomysły?
ARCADARKA - 2009-02-01, 23:26 Temat postu: ARCADARKA ja ci pomogę
zajmij się żoną bo tego potrzebuje
airgaston - 2009-02-01, 23:36
Dzięki Darku.
Jutro zadzwonię.
matejko - 2011-05-06, 20:57
Podłaczam się z pytaniem, bo temat wydaję mi się pochodny;
mam boiler trumy, który czsami działa bardzo dobrze a niekiedy odpala (zawsze bez problemu) ale gaśnie po jakimś czasie -resetuję go i znowu startuje (gaśnie płomień słychać trzask świecy przez parę sekund-brak odpalenia-kliknięcie elektrozaworu).Poprzedni właściciel wymieniał reduktor i elektrozawór, ale jak obejrzałem etykiety doszedłem do wniosku że;
-ogólną instalacje mam 50mbar
-bojler 50 mbar
- reduktor przy boilerze ???? 30 mbar- czy to może być przyczyną czasami kulawego działania boilera; może żle odczytałem wartości na w/w- redukuje z 50 mbar na 30 mbar, czy dodatkowy reduktor jest potrzebny?
Adam
MILUŚ - 2011-05-06, 22:14
| matejko napisał/a: | Podłaczam się z pytaniem, bo temat wydaję mi się pochodny;
mam boiler trumy, który czsami działa bardzo dobrze a niekiedy odpala (zawsze bez problemu) ale gaśnie po jakimś czasie -resetuję go i znowu startuje (gaśnie płomień słychać trzask świecy przez parę sekund-brak odpalenia-kliknięcie elektrozaworu).Poprzedni właściciel wymieniał reduktor i elektrozawór, ale jak obejrzałem etykiety doszedłem do wniosku że;
-ogólną instalacje mam 50mbar
-bojler 50 mbar
- reduktor przy boilerze ???? 30 mbar- czy to może być przyczyną czasami kulawego działania boilera; może żle odczytałem wartości na w/w- redukuje z 50 mbar na 30 mbar, czy dodatkowy reduktor jest potrzebny?
Adam |
Wg. mnie poprzedni właściciel żle wymienił reduktor przy bojlerze . Ten przez Ciebie pokazany redukuje z 50 mbar na 30 mbar a cała instalacja i bojler jak wspomniałeś jest na 50 mbar . Wg.mnie masz za tym reduktorem za małe ciśnienie do pracy bojlera i stąd problemy .
airgaston - 2011-05-07, 05:45
Wywal ten reduktor na 30mbar. W tej konfiguracji jest on nie potrzebny i to jest przyczyna swirowania boilera. Reduktor przy butli daje takie ciśnienie jakie potrzebuje boiler. Prawdopodobnie poprzedni właściciel miał zamontowany nowszy boiler na 30mbar i stąd ta redukcja potem dopadł starszy model ale na właściwe ciśnienie i zamontował. Ale reduktor zostawił - niepotrzebnie.
matejko - 2011-05-07, 09:24
Żeby było pikantniej dodam, że jednym z warunków przy kupnie kampera na jesieni ub. roku było uruchomienie boilera- bo nie startował.Poprzedni właściciel oddał go do serwisu Trumy, wymienili elektrozawór i tenże reduktor (nie wiem co w tym miejscu było poprzednio) i mam na to rachunek i gwarancję
- co wstawić w miejsce reduktora?- może jakiś kruciec
- czy w tym reduktorze jest jakiś zawór zwrotny, czy inny element niezbędny do właściwej pracy boilera.
Z pozdrowieniami Adam
P.S. Airgaston, Miluś -stawiam Wam wirtualne piwo, bo miałem podobny tok myślenia , ale ta niepewność...
MILUŚ - 2011-05-07, 11:39
| matejko napisał/a: |
P.S. Airgaston, Miluś -stawiam Wam wirtualne piwo, bo miałem podobny tok myślenia , ale ta niepewność... |
Dzięki za piwko................ przyjmę je pod jednym warunkiem ............. wypijemy je / i następne /w Pajęcznie OK ?
Co do pomocy ........ od tego jest to forum i koledzy na nim
airgaston - 2011-05-07, 14:14
Ja również dziękuję za piwko. To co teraz napisałeś dało mi do myślenia. Nie sądze aby serwis Trumy robił palantelkę. Może stary palnik na 50mbar umarł i serwis władował na to miejsce palnik od nowszego boilera na 30mbar. Aby prawidłowo działał musieli założyć reduktor. Trzeba by porównać dysze ale jak to zrobić? Objawy wskazują że jest małe ciśnienie gazu. Jeźeli boiler dobrze chodził a teraz zaczął świrować to może byc przytkana dysza. Niestety Polak potrafi nakaszanić i domyśl się co autor miał na myśli. Ja mam boiler 30-50mbar uniwersalny.
matejko - 2011-05-07, 14:26
piwa jak najbardziej się należą i to realne, nie mogę się doczekać zlotu
zdemontowałem reduktor, testuję, nie mówię nic- oby nie zapeszyć
Adam
airgaston - 2011-05-07, 14:44
Zobacz tylko czy podczas pracy boilera z kratki spalinowej nie czuć swądu przypalanego silikonu. Kociąłek jest uszczelniony z obudową takim oringiem przypominającym pierścień Zegera w miejscu gdzie jest wejście i wyjście króćców wodnych. Pod kociołkiem jest palnik. Jeżeli masz palnik na 30mbar a dasz mu 50mbar płomień może być ciut większy i może być podpiekany ten uszczelniacz. Ale moj jest na 30-50mbar i nic się nie smaży.
lepciak - 2011-05-07, 20:29
Postaraj się zdemontować bojler - wbrew pozorom jest to czynność wyjątkowo prosta. Oprócz śrub rozkręć tylko złącze gazowe, niczego nie przestawiaj. Spod zbiornika wyjmij palnik a całą komorę spalania wyczyść dokładnie z nagromadzonego tam piachu i kurzu. Palnik przedmuchaj sprężonym powietrzem. Złóż do kupy i zapomnisz, ze miałeś problemy z podgrzewaniem wody.
matejko - 2011-05-09, 20:25
umieram przy trumie'
- wyrzuciłem dodatkowy reduktor-brak efektów
-rozebrałem całośc - wyczyściłem- trochę lepiej-przecietnie na dziesięć uruchomień, dwa razy musiałem zresetować; objaw jest taki, że podczas pracy palnika słyszę startujący iskrownik a następnie trzask elektrozaworu odcinającego gaz, restart- odpalanie za każdym razem bez problemu.
myslę sobie- może świeca jonizująca (powtarzam bo tak już przeczytałem na CT) lub jej obwód, bo wprowadza iskrownik i elektrozawór w stan jakby nie miał gazu (jak pisałem wyżej podczas pracy palnika)
-jaka powinna być szczelina między świecą a palnkiem?
-czy wszystkie baniaki sa takie pękate- czy ten może kiedyś zamarzł?
Koledzy pomóżcie, nie znacie mojej żony- bez ciepłej wody to ja piwa legalnie się nie napiję
Adam
matejko - 2011-05-09, 20:40
wspominałem wcześniej o elektrozaworze jakoby wymienionym - oto on w realu- chyba nie ma 6 miesięcy i to poza sezonem grzewczym
ogladałem palnik, dyszę- jak rozpoznać na jakie ciśnienie jest przystosowany- brak jakichkolwiek oznaczeń ?
-może na zlocie w Pajęcznie będzie fachowiec w tej materii
kimtop - 2011-05-10, 07:20
Na zlocie ma być Mirekmat.
Skontaktuj się z Nim na pw żeby wiedział co i jak.
MAWI - 2011-05-10, 07:58
Dodam tylko ,że Mirekmat to wybitny fachowiec i kopalnia wiedzy w temacie gazu i pochodnych .i pomógł wielokrotnie.
airgaston - 2011-05-10, 21:36
O rany masz balon zamiast kociołka DUŻO ZA DUŻY Ktoś nie spuścił wody na zime. Jutro zrobię fotki. Mój ma normalne wymiary
matejko - 2011-05-12, 20:08
| airgaston napisał/a: | O rany masz balon zamiast kociołka DUŻO ZA DUŻY Ktoś nie spuścił wody na zime. Jutro zrobię fotki. Mój ma normalne wymiary |
Pochwal się tym wzorcowym kotłem, widzisz że do zlotu w Pajęcznie jest tuż tuż, a moja żona szykuję dla mnie niespodziankę
Adam
airgaston - 2011-05-12, 20:29
Mniej więcej powinien być tej wielkości. Foto robił Maciej, a boilerek dotrze do mnie nie długo. Nie mam czasu powedrować na strych
matejko - 2011-05-12, 20:45
Dzieki za foto, mam jakieś porównanie, górny dekiel jest podobnie wypukły, tyle że w moim są fałdy.-jeśliby zamarzł miałbym pękaty również po bokach a tam jest prosty z zachowaniem szczeliny między zbiornikiem a osłoną.-drąże problem-będziemy mieli o czym rozmawiać na zlocie bo kulturalni ludzie nie piją bez okazji
Adam
P.S. Mam inny model (elektronika w "kieszeni" przy boilerze i inny regulator)
airgaston - 2011-05-12, 20:54
Tak znam ten model, ja taki mam w dukato. W Ludwiku będzie taki jak na foto. Lód wybrzusza górną i dolną powierzchnie i przybliża dno kociołka do palnika i zaczynają się kłopoty. Taką awarie miał poprzedni boiler w Ludwiku. Boki nadmuchują się w ostatniej kolejności
|
|