Podwozia - technika i eksploatacja - Czym pielęgnujecie deske rozdzielczą?
FilipDucato - 2022-06-20, 12:29 Temat postu: Czym pielęgnujecie deske rozdzielczą?Witam wszystkich,
nie wiem czy mamy dział "detailingu", że tak to ujmę, ale ma ktoś jakiś produkt naprawdę godny polecenia, który pomoże desce rozdzielczej odzyskać kolor?
Jak wiadomo, sędziwe deski rozdzielcze z tych kamperów są już zmęczone i wyblakłe.
Chodzi mi o jakieś np. mleczko, która deska "wypije" aż do uzyskania głębszego koloru.
Używam co prawda k2 letan, ale szukam czegoś lepszego.
Ten preparat działa, trzeba kilka warstaw dać i widać, że materiał deski się nasyca, ale macie coś lepszego?
I nie chodzi mi o preparaty typu plak itp.Banan - 2022-06-20, 12:37
FilipDucato napisał/a:
Chodzi mi o jakieś np. mleczko, która deska "wypije" aż do uzyskania głębszego koloru.
Tak naprawdę niema takiego środka by deska "wypiła"
Jest jedna metoda do odświeżenia starych plastików zewnętrznych i wewnętrznych, sprawdzona i skuteczna - delikatne podgrzanie opalarką. Trzeba tylko uważać, by zbyt mocno nie przegrzać.
Przetestuj sobie na jakiś mniej widocznym elemencie.
chris_66 - 2022-06-21, 19:24 Temat postu: Re: Czym pielęgnujecie deske rozdzielczą?
FilipDucato napisał/a:
macie coś lepszego?
w zasadzie uzyskałeś już poradę - opalarka elektryczna albo palnik gazowy z zachowaniem wszelkich środków ostrożności - kwestia wyczucia i na jakiś czas deska znacznie lepiej wyglądavoice - 2022-06-21, 20:53 Temat postu: Re: Czym pielęgnujecie deske rozdzielczą?Ja nabłyszczam silikonem w sprey-u firmy Wurth fajnie nabłyszcza i nie siada kurz jak po plakach.FilipDucato - 2022-06-21, 22:01
Banan napisał/a:
FilipDucato napisał/a:
Chodzi mi o jakieś np. mleczko, która deska "wypije" aż do uzyskania głębszego koloru.
Tak naprawdę niema takiego środka by deska "wypiła"
Jest jedna metoda do odświeżenia starych plastików zewnętrznych i wewnętrznych, sprawdzona i skuteczna - delikatne podgrzanie opalarką. Trzeba tylko uważać, by zbyt mocno nie przegrzać.
Przetestuj sobie na jakiś mniej widocznym elemencie.
Ok, dziękuję za radę, spróbuję jutro. Mam nadzieję, że nie wrócę z wieściami o stopionej desce.
Aczkolwiek, przyznam, że jakby co, ten k2 letan całkiem ok sobie daje radę, ale zostawia po sobie taki dziwny "suchy" tłuszcz", że tak to ujmę.
Dam znać jutro.Banan - 2022-06-21, 22:09
FilipDucato napisał/a:
Mam nadzieję, że nie wrócę z wieściami o stopionej desce.
Jeszcze jedno: zabezpiecz szybę przed przegrzaniem w miejscu gdzie podgrzewasz jakąś cienką sklejką, kawałkiem blachy itp. żebyś nie szukał porady: gdzie kupić szybę do J5 Andrzej 73 - 2022-06-21, 23:42 joko - 2022-06-21, 23:58 Ze środkami (tzw.dresingami) do plastików jest ten problem , że efekt ich działania jest bardzo zależny od konkretnego tworzywa na którym są zastosowane. Ten sam środek zaaplikowany na dwa różne plastiki może dać bardzo odmienne , wręcz skrajne efekty, dlatego nie da się nic polecić z całą pewnością.
Nie wiem jakie jest tworzywo na Twojej desce, jak zmieniły się jego właściwości po latach, jakie posiada uszkodzenia , ani jakiego jest koloru, a to przy doborze środka było by pomocne.
Generalnie najlepszy efekt ożywienia koloru można uzyskać na czarnym kolorze i na tworzywie, które jest w stanie wchłonąć dresing. Czarny porowaty ABS można odświeżyć za pomocą większości dostępnych środków i efekt będzie podobny (różna będzie tylko długość trwania tego efektu) , natomiast jest wiele tworzyw, których nie ima się nic.
Polecana tutaj przez Banana metoda "na opalarkę" może być w pewnych przypadkach skuteczna, ale jest mocno ryzykowna i trzeba to po prostu umieć zrobić. Jest to metoda nie tyle na odświeżenie plastiku, co raczej na usuwanie rys i zadrapań i to tylko na nielicznych rodzajach tworzyw. Poza tym ta metoda powoduje że plastik zaczyna się świecić , a to jest bardzo nie fajne . Jak zrobi się to źle , to nie dość że się świeci to jeszcze bardzo nierównomiernie i wygląda to fatalnie, na pewno gorzej niż przed.
Dobry dresing powinien po aplikacji i wypracowaniu wyciągnąć kolor, ale dać matową lub satynową powierzchnię . Jeśli coś się świeci to z założenia jest to nic nie warte, a jeśli pytałeś w kontekście detailingu, to w tej branży połysk jest zarezerwowany tylko dla szkła, chromów i dekorów typu "piano" ..... cała reszta ma być satynowa lub matowa .
Błyszcząca się deska albo skóry na fotelach wzbudzają szacunek .... ale tylko na wsi
Wspomniany tutaj Plak jest rewelacyjnym i najlepszym jaki znam środkiem ..... do odstraszania kun .....poza tym jest już słabo, chociaż są takie plastiki na których daje radę, pod warunkiem że wiemy jak go aplikować i jak docierać .
Środki z K2 to produkty budżetowe , kiepskiej jakości , ale w pewnych przypadkach też mogą pozytywnie zaskoczyć , jeśli jakieś tworzywo akurat dobrze zareaguje.
Jeśli miałbym polecić w temacie dresingów coś konkretnie , to mnie najlepiej sprawdzają się:
- do plastików wewnętrznych
Apple Dressing z firmy Shiny Garage
Natural Look z firmy Poorboy's World
Cabin Shine z firmy NASIOL
- do plastików zewnętrznych
Trim Detailer z firmy Meguiar's
Niezależnie od rodzaju tworzywa i zastosowanych środków efekt odświeżenia nie jest trwały i dożywotni . Wiadomo, że im lepszy środek, tym efekt dłuższy , ale nie ma co liczyć że będzie to więcej niż 2-3 miesiące .
Był jeden środek, który rzeczywiście robił ze starego nowe (naprawdę petarda) i efekt na zregenerowanym elemencie trzymał dłużej niż na nowym, ale niestety nie jest już produkowany..
Był to dressing z firmy RR Customs (nie pamiętam już jego dokładnej nazwy) .
Bardzo ciężko się go aplikowało , bo reagował z plastikiem i jak się go w odpowiednim , dość krótkim czasie nie dotarło , to pozostawały smugi, których nie dało sie już usunąć (nawet nakładając kolejną warstwę) . Wpijał głęboko w materiał, niesamowicie wyciągał kolor i tworzył warstwę ochronną, której nie trzymał się kurz ani woda (podobnie jak powłoki ceramiczne na lakier) .
Producent wycofał środek bo miał problemy z klientami , którzy skarżyli się , że zniszczył im powierzchnię. Czy była to kwestia braku umiejętności przy nakładaniu, czy faktycznie środek reagował z pewnymi rodzajami tworzyw tego nie wiem, ale producent wolał wycofać niż sądzić się z klientami.
Ja nigdy nie miałem problemów z tym środkiem i chętnie bym go kupił i używał na własną odpowiedzialność , ale niestety nigdzie już go nie ma.
Na koniec jeszcze jedna rada. Jak chcecie nakładać na plastiki cokolwiek co ma je odświeżyć, to powierzchnia musi zostać przed tym porządnie umyta za pomocą środków typu APC (all purpose cleaner) i najlepiej za pomocą specjalnego pędzla, a nie zwykłej szmaty (zwłaszcza jak powierzchnia jest porowata).
Zastosowany środek musi mieć szansę na kontakt z materiałem , aby mógł zadziałać, a często jest tak, że warstwa brudu i poprzednio stosowanych środków, skutecznie mu to uniemożliwia.
To jest tak jak z malowaniem , jak idzie warstwa na warstwę to z każdą kolejną wygląda to coraz gorzej.
Bywa tak, że wystarczy tylko porządnie umyć z tych wszystkich plaków, silikonów i innego dziadostwa pomieszanego z kurzem, a od razu wygląda to lepiej i bardziej świeżoKazik II - 2022-06-22, 11:07
Banan napisał/a:
Jest jedna metoda do odświeżenia starych plastików zewnętrznych i wewnętrznych, sprawdzona i skuteczna - delikatne podgrzanie opalarką
Muszę to wypróbować na żonie - można sporo zaoszczędzić na botoksie Banan - 2022-06-22, 11:30 Kaziu, gratuluję odwagi, jesteś pewien, że żona na CT nie zagląda?