Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

elektryka, solary, przetwornice i akumulatory - Mocowanie wyświetlacza kulometru TK15

Zbynek - 2022-10-12, 12:37
Temat postu: Mocowanie wyświetlacza kulometru TK15
Jak macie zamontowane wyświetlacze od kulometru TK15? Ja chciałbym zamontować nie robiąc dodatkowego otworu w ściance i szukam czegoś w rodzaju "obudowy natynkowej". Znalazłem tylko to:
https://kon-tec.eu/produkty/urzadzenia-pomiarowe/obudowa-kulometru-tk15-kon-tec-lifepo4-1
Cena jak cena, ale drażni mnie koszt przesyłki (30zł), więc razem to prawie 60zł i moje wrodzone skąpstwo nie pozwala mi tego zamówić :wyszczerzony: Może jest gdzieś do pobrania rysunek takiego elementu to bym znalazł gdzieś drukarkę 3D i wrzucił do zrobienia..

Skwarek - 2022-10-12, 15:04

masz różne
https://www.thingiverse.c...s&sort=relevant
:spoko

orkaaa - 2022-10-12, 15:08

Ja zrobiłem obudowę z plastikowego pudełeczka po taśmach do kamery video. Jest mniejsze niż na taśmy do magnetofonu kasetowego. I przykleiłem na taśmę dwustronną. W sumie trzeba jakiegoś pudełeczka poszukać albo ze sklejki zrobić.
MILUŚ - 2022-10-12, 18:19

Wytłumaczcie mi proszę .....do czego to i po co to w kamperze ? :chytry
Skwarek - 2022-10-12, 18:43

W kamperze czy w rowerze dzięki temu można wiedzieć ile energii elektrycznej wpompowało się do akumulatora a ile już się z pełnego pobrało, lepiej od woltomierza daje pogląd o ilości prądu w akumulatorze. ;)
orkaaa - 2022-10-12, 21:09

Bardzo użyteczne urządzenie. Mierzy dokładnie prądy ładowania i rozładowania akumulatora. Wiesz dokładnie a nie według napięcia / jak tanie mierniki / jaką masz pojemność akumulatora, jakie ładowanie czy rozładowanie. Kiedy zostaniesz bez prądu. Gdy jakiś elektryczny problem możesz w porę zareagować a nie jak akumulator już pusty. Mam dwa jeden przy aku zabudowy drugi przy aku do kajaka. Polecam. Każdy współczesny kamper gdy dużo różnych urządzeń na prąd powinien to mieć. TK 15 chiński z Ali - jest najtańszy, taki sam tylko victrona kosztuje z 600 zł.
Robert-4 - 2022-10-13, 20:08

Nie znam się na prądzie i tak jak MILUŚ nie do końca widzę potrzebę posiadania. Proszę szanowne grono o odpowiedź - wskaźnik, który posiadam (naładowany aku, ilość wody...) nie wystarczy? Z dwóch ostatnich odpowiedzi wynika, że mało się dowiem ze wskaźnika fabrycznego - czy to wiedza niewystarczająca?
MILUŚ - 2022-10-13, 20:30

orkaaa napisał/a:
Bardzo użyteczne urządzenie....


Niewątpliwie ......... :-/
Od ośmiu lat jakoś daję sobie radę w kamperze bez niego . Traktowałbym to jako gadżet .

orkaaa - 2022-10-13, 20:52

Panowie jak w kamperze wszystko działa i nic nie dokładamy elektrycznego tzn lifepo4 , ładowarki dc dc czy przetwornicy i co za tym idzie kolejnych urządzeń elektrycznych tzn suszarki, tostera, czy kolejnej ładowarki do lifepo4 do pontonu czy do kajaka to zwykły wyświetlacz z kampera wystarczy.
Tylko ten wyświetlacz pokazuje tylko napięcie !!!!! a nie rzeczywiste naładowanie akumulatora. Lifepo4 w przeciwieństwie do kwasu mają to do siebie, że trzymają napięcie do końca !!!! Czyli wasze wyświetlacze przy lifepo4 dalej będą pokazywały 13.2 bez względu na to, czy akumulator jest naładowany na 100 czy tylko 10 % . Więc jak macie kwasy zwykły wyświetlacz wystarczy pokazuje napięcie, które systematycznie spada pokazując stan akumulatora. Przy lifepo4 boczniak jest niezbędny bo pokazuje faktyczne naładowanie w Ah !!! Nie piszę już o sytuacjach awaryjnych gdzie dzięki temu urządzeniu od razu wiemy o co chodzi. To miernik mający funkcje napięcia, natężenia, mocy oraz przelicznik na ile przy danym zużyciu wystarczy nam prądu i odwrotnie jak długo trzeba czekać na pełne naładowanie. Dzięki temu wiemy ile prądu idzie przez ładowarkę energobloku ze słupka, ile z alternatora a ile daje solar. Gadżet ????

Skwarek - 2022-10-13, 21:16

MILUŚ napisał/a:

Niewątpliwie ......... :-/
Od ośmiu lat jakoś daję sobie radę w kamperze bez niego . Traktowałbym to jako gadżet .


Pytałeś do czego jest ten kulometr to mniej więcej napisałem, sam go nie mam i nie bardzo potrzebuję, jest za precyzyjny. Może by się przydał w rowerze ale wcześniej niż wyczerpie się bateria to boli zadek od siodełka po 50-60 km.
:spoko

radzik - 2022-10-13, 21:20

Ja to w ogóle zastanawiam się, nad tym "wyścigiem zbrojeń" w wyposażaniu kamperów. Zastanawiające dla mnie jest zapotrzebowanie na "prąd" u wielu użytkowników, objawiające się montowaniem niezliczonej ilości akumulatorów, paneli pv i innych cudów techniki jak np. rzeczony kulometr. Zawsze zadaję sobie pytanie gdzie mógłbym spożytkować tą energię? Do zasilenia oświetlenia led, pompki wody, ogrzewania (truma też coś tam bierze), składanego stopnia, naładowania telefonu, wystarcza mi zwyczajny akumulator i panel pv 100w (w rzeczywistości pewnie dużo mniej). Może coś ze mną nie tak, ale jeżdżę tak obecnie pięcioosobową rodziną już 10 rok (kiedyś bez panelu na dachu), głównie na dziko i nigdy nie zabrakło mi prądu :)
rakro1 - 2022-10-13, 21:41

Koledzy !!!
Przecież teraz to zbaczamy z głównego tematu ale nie chodzi przecież o niezbędne wyposażenie a o możliwości rozwijania swojego hobby. To pretekst do myślenia o ukochanej zabawce, ulepszaniu jej i nieustannego spędzania w niej czasu.
Wiele urządzeń, w tym toaleta, lodówka czy oświetlenie nie warunkuje możliwości spędzania czasu na łonie natury i zwiedzania. Ale każda dodatkowa ułatwia życie i uprzyjemnia.
Daje też satysfakcję, że daliśmy radę coś zmontować i to działa. Czy nie tak rozbudowujemy sprzęt wędkarski, muzyczny czy sportowy ??
A mniej metafizycznie - mieszkając " na dziko ", w porze wymuszającej ogrzewanie auta i spędzanie w aucie wieczorów zabrakło mi prądu i w nocy ogrzewanie przestało działać. I tyle.
Jeśli jest miejsce na dachu to dlaczego nie dokleić kolejnego panela solarnego. Podobnie akumulatory i inne " gadżety", bez których da się ...
W młodych latach podróżowałem autostopem i było fajnie. I się dało. Ale nie namawiam nikogo do umartwień. Zresztą każdy wiek ma swoje prawa.

MILUŚ - 2022-10-13, 22:38

rakro1 napisał/a:
.............
Jeśli jest miejsce na dachu to dlaczego nie dokleić kolejnego panela solarnego..


Żeby jeszcze bardziej nie przekraczać DMC ? :chytry

SlawekEwa - 2022-10-13, 22:47

MILUŚ napisał/a:
Żeby jeszcze bardziej nie przekraczać DMC ?

kulometrem napewno nie przekroczysz przy wadze ok 10dkg :haha:

MILUŚ - 2022-10-14, 11:09

SlawekEwa napisał/a:
MILUŚ napisał/a:
Żeby jeszcze bardziej nie przekraczać DMC ?

kulometrem napewno nie przekroczysz przy wadze ok 10dkg :haha:


Pisałem o solarach.....jakbyś nie zrozumiał :chytry

SlawekEwa - 2022-10-14, 12:36

MILUŚ napisał/a:
Pisałem o solarach.....jakbyś nie zrozumiał

Zrozumiał, zrozumiał.
Ot żarcik taki :szeroki_usmiech
Doklejony solar może ważyć np. 3,5 kg

Zbynek - 2022-10-14, 17:18

Robert-4 napisał/a:
Nie znam się na prądzie i tak jak MILUŚ nie do końca widzę potrzebę posiadania. Proszę szanowne grono o odpowiedź - wskaźnik, który posiadam (naładowany aku, ilość wody...) nie wystarczy? Z dwóch ostatnich odpowiedzi wynika, że mało się dowiem ze wskaźnika fabrycznego - czy to wiedza niewystarczająca?


Przy akumulatorach kwasowych takie wskazania są dosyć miarodajne, ale w przypadku LiFePO4 niestety nie i trzeba to opomiarować w inny sposób.

Zbynek - 2022-10-14, 17:24

radzik napisał/a:
Ja to w ogóle zastanawiam się, nad tym "wyścigiem zbrojeń" w wyposażaniu kamperów. Zastanawiające dla mnie jest zapotrzebowanie na "prąd" u wielu użytkowników, objawiające się montowaniem niezliczonej ilości akumulatorów, paneli pv i innych cudów techniki jak np. rzeczony kulometr. Zawsze zadaję sobie pytanie gdzie mógłbym spożytkować tą energię? Do zasilenia oświetlenia led, pompki wody, ogrzewania (truma też coś tam bierze), składanego stopnia, naładowania telefonu, wystarcza mi zwyczajny akumulator i panel pv 100w (w rzeczywistości pewnie dużo mniej). Może coś ze mną nie tak, ale jeżdżę tak obecnie pięcioosobową rodziną już 10 rok (kiedyś bez panelu na dachu), głównie na dziko i nigdy nie zabrakło mi prądu :)


Tu nie chodzi o wyścig zbrojeń tylko o wiedzę w jakim stanie jest kamper. Ja "budując" kampera poczyniłem pewne kompromisy i wiedza o stanie naładowania akumulatora jest dosyć istotna. Jedno to oszacowanie na ile czasu jeszcze prądu wystarczy, drugie to wykrycie ewentualnego niedoładowania przez alternator. No i znam rzeczywistą użyteczną pojemność akumulatora a nie tylko napis na naklejce. Jestem przekonany że sporo posiadaczy akumulatorów kwasowych mocno by się zdziwiło po analizie takich pomiarów.

SlawekEwa - 2022-10-15, 07:38

Zbynek napisał/a:
ale w przypadku LiFePO4 niestety nie i trzeba to opomiarować w inny sposób.

Możesz uchylić rąbka "wiedzy tajemnej"?

Zbynek - 2022-10-16, 17:05

SlawekEwa napisał/a:
Zbynek napisał/a:
ale w przypadku LiFePO4 niestety nie i trzeba to opomiarować w inny sposób.

Możesz uchylić rąbka "wiedzy tajemnej"?


Kol. @orkaaa wytłumaczył to w jednym z postów w tym wątku:
Cytat:
Lifepo4 w przeciwieństwie do kwasu mają to do siebie, że trzymają napięcie do końca !!!! Czyli wasze wyświetlacze przy lifepo4 dalej będą pokazywały 13.2 bez względu na to, czy akumulator jest naładowany na 100 czy tylko 10 % . Więc jak macie kwasy zwykły wyświetlacz wystarczy pokazuje napięcie, które systematycznie spada pokazując stan akumulatora. Przy lifepo4 boczniak jest niezbędny bo pokazuje faktyczne naładowanie w Ah

SlawekEwa - 2022-10-16, 19:04

Zbynek napisał/a:


Kol. @orkaaa wytłumaczył to w jednym z postów w tym wątku:

No to niepotrzebnie zadawałem pytanie, bo ten temat dotyczy TK15, a w nim wszystko widać czy to kwasiak czy LFP .

LukF - 2022-10-16, 20:14

radzik napisał/a:
Ja to w ogóle zastanawiam się, nad tym "wyścigiem zbrojeń" w wyposażaniu kamperów.

zadaję sobie pytanie gdzie mógłbym spożytkować tą energię? Do zasilenia oświetlenia led, pompki wody, ogrzewania (truma też coś tam bierze), składanego stopnia, naładowania telefonu, wystarcza mi zwyczajny akumulator i panel pv 100w (w rzeczywistości pewnie dużo mniej). Może coś ze mną nie tak, ale jeżdżę tak obecnie pięcioosobową rodziną już 10 rok (kiedyś bez panelu na dachu), głównie na dziko i nigdy nie zabrakło mi prądu :)


Jeździsz już 10-ty rok lecz nie w zimie na narty.
Ja jeżdżę. I mając aku kwasiak prądu nie straczało na to co Ty opisałeś. Po zmianie na Lifepo4 problem znikł.

Jeździsz już 10-ty rok lecz bez rowerów elektrycznych.
Ja jeżdżę. I mając aku kwasiak nie dało rady naładować baterii rowerów elektrycznych. Po zmianie na Lifepo4 problem nie istnieje.

Czyli nie chodzi o wyścig zbrojeń. Ale o specyficzne używanie prądu :bigok
Bo pyrkanie silnikiem dwie godziny by naładować aku gdy wszyscy chcą spać jest... No właśnie :roll:

Zbynek - 2022-10-17, 10:19

LukF napisał/a:
radzik napisał/a:
Ja to w ogóle zastanawiam się, nad tym "wyścigiem zbrojeń" w wyposażaniu kamperów.

zadaję sobie pytanie gdzie mógłbym spożytkować tą energię? Do zasilenia oświetlenia led, pompki wody, ogrzewania (truma też coś tam bierze), składanego stopnia, naładowania telefonu, wystarcza mi zwyczajny akumulator i panel pv 100w (w rzeczywistości pewnie dużo mniej). Może coś ze mną nie tak, ale jeżdżę tak obecnie pięcioosobową rodziną już 10 rok (kiedyś bez panelu na dachu), głównie na dziko i nigdy nie zabrakło mi prądu :)


Jeździsz już 10-ty rok lecz nie w zimie na narty.
Ja jeżdżę. I mając aku kwasiak prądu nie straczało na to co Ty opisałeś. Po zmianie na Lifepo4 problem znikł.

Jeździsz już 10-ty rok lecz bez rowerów elektrycznych.
Ja jeżdżę. I mając aku kwasiak nie dało rady naładować baterii rowerów elektrycznych. Po zmianie na Lifepo4 problem nie istnieje.

Czyli nie chodzi o wyścig zbrojeń. Ale o specyficzne używanie prądu :bigok
Bo pyrkanie silnikiem dwie godziny by naładować aku gdy wszyscy chcą spać jest... No właśnie :roll:


Każdy zna swojego kampera najlepiej. Jednemu kwasiak wystarczy na tydzień (lodówka na gaz, i prąd tylko do oświetlenia i pompki wody) a innemu LiFePO4 na 2 dni (lodówka kompresorowa, rower elektryczny lub hulajnoga itp.). Dlatego daleki jestem od stwierdzeń że coś w czyimś kamperze jest bez sensu.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group