Komplecik - 2023-07-17, 22:06 Temat postu: Kaszubska marszruta na opak Bory Tucholi Muszę napisać tych kilka słów, jak to jest w tych Borach a wesoło wcale nie jest. Jest szczyt sezonu a ja wraz z Efką jesteśmy rozczarowani, wyobraźcie sobie że na polu biwakowym zamiast tłumów stoi 2 przyczepki no dobrze 3 mój jeden kamper i 3 namioty, człowiek normalnie chciałby nawiązać przyjaźń na lata, jest ciężko miało być gęściej jest rzadko, nie będę latał i ludzi szukał. Następnie też bardzo to nie mile, na trasie naszyjnika kaszubskiego napotkaliśmy zaledwie kilku rowerzystów a człowiek by chciał, tak polawirować slalomem w delikatnym gąszczu rowerów, zawód sami jak palec na 50 kilometrowej trasie. Te jeziorka też takie dziwnie opuszczone dno widać aż strach w głębie patrzeć, no aż się chce nad morze tam ludzie mącą wodę i jest jak ma być. Pisać by można i pisać o tych niedogodnościach i marzyć o kurortach pełnych turystów. Jak na złość Wam powiem jest tu pięknie jest tu cicho a ludzie spokojni dziwnie wyciszeni, nie ma pośpiechu, jagodzianki po 5zł Obiad 2 daniowy 30zł piwo przy tym 6,50zł w kuflu dziwnie a swojsko kocham takie klimaty, polecam w szczycie sezonu wakacyjnego, są podobno jeszcze większe bezludzia w tym pięknym kraju. 
Komplecik - 2023-07-17, 23:07 Przejechaliśmy już 2 jakże nie pięknie  trasy kaszubskiej marszruty opiszę 1 bo 2 ga częściowo pokrywa się z pierwszą, cóż trasy rowerowe jak i piesze biegną leśnymi duktami wzdłuż jezior, pomników przyrody i pomników/artefaktów historycznych, tak też ją właśnie zaplanowaliśmy, z miejsca kwaterunku tj. Pola biwakowego na Cyplu, ciężki dojazd kamperem, drogą leśną piaszczystą nie oznakowaną na czuja ale można dojechać, od lesniczowki ciut lepiej ale jeszcze słabiej trafić.
Trasa to pole biwakowe Cypel, Drzewicz, jezioro Dybrzyk, Czernica, Męcikał, bunkier AK, Józefowo jezioro Ostrowie, jezioro Gacno Wielkie, Gacno Małe, Funka, Bachorze, Krzyż Napoleonski, Dąb Bartuś, Sfornegacie, Biwak Cypel. Przy jeziorze Dybrzyk napotkaliśmy piękny obóz harcerski zmajstrowany z pobliskiego drzewa Szlaki praktycznie puste sporadycznie ktoś napotkany aż się chce gadać dzień dobry. Funka w ośrodku kolonijno/wczasowym ugościła nas pysznym obiadem po pitym piwkiem. Nie wiem czy fotki wejdą bo tu 0,5 kreski netu jest będę próbował
Trasa na mapach CZ. Trasa z Jezioro Małołąckie (Łąckie Małe) do Jezioro Małołąckie (Łąckie Małe) Trasa 51,1 km • 3:13 godz. https://mapy.cz/s/pemujotora LukF - 2023-07-18, 07:54 Komplecik, Nuda. Kopruchy są? 
joko - 2023-07-18, 09:13 Ja Tobie Kompleciku też bardzo współczuje , że w ten piękny wakacyjny czas tak się w tej dziczy zakitrałeś
Co się takiego stało, co poszło nie tak ? Toż to przecież już tylko rzut beretem do pięknych bałtyckich plaż , pełnych sinic , do tego tęczowego lasu parawanów . Paliwa brakło, czy nawigacja sfiksowała ? 
Piszesz "jagodzianki po 5zł" ..... a tfuu, to chyba na borówce amerykańskiej robione ..... i to tej mrożonej , z zeszłego sezonu 
To chyba musi być strasznie przykre i przygnębiające, jak rano wstajesz, wychodzisz z kamperka i nie ma komu morgen powiedzieć 
Komplecik - 2023-07-18, 17:53
No właśnie wszystko co piszesz to najszczersza prawie prawda oj jak ja tęsknię za borówką amerykańską, tu Człowiecze wszędzie to czarne i wiecznie upaprany pysk też , faktycznie nawigacja fixowała zawiozła w taką dziurę brak słów, trzeba z tąd jak najszybciej uciekać do Mielna Władysławowa Kołobrzegu, tam można wdychać zapach morskich wysmażalni dobrego towaru,
Dzisiaj znów  to samo rower nikogo jeziora Borówki nawet kamper stał opuszczony poszli skakać do jeziora w głuszy, czy tak wolno 
Rybę zjedlismy, nie było morskich, jakaś Sielawa i Lin podrabiają pewnie bo zjadliwe były ale czuję w tym podstęp, nad morzem to co innego świeże prosto z lodóweczki. Biwak pustoszeje coraz bardziej, ile tu wytrzymam to nie wiem, Fotkę bym może dodał ale nie pojadę za internetem do Juraty dla potwierdzenia dziadostwa, ale 0,5 kreski dali i ta jedna przyczepa i 2 namioty drą  że kontakt ze światem tracą, nie wiem nie wiem zagubiony jestem 
LukF - 2023-07-18, 18:45 Komplecik, Już Ci pisałem: nudy Odludzie i tyle, internetu brak, zwariujesz tam. Wracaj do Kra bo takie wakacje jak Twoje to szkoda czasu. Kup jakiegoś all inclusive ***** w Egipcie czy innej Turcji i wypoczywaj jak człowiek 
marcincin - 2023-07-18, 19:33 Temat postu: Re: Kaszubska marszruta na opak
Komplecik poczekaj do weekendu - w sobotę wróciłem z Borów (Małe Swornegacie). Było "smutno i dziwnie" od środy do piątku do południa - w piątek po południu rodacy dojechali i rozkręcili atmosferę. Komplecik - 2023-07-18, 19:51
Wracamy czem prędzej, nudy Panie nudy podobnie jak w Potopie na Podlasiu Zaciekawiły mnie te kopruchy co to? googiel nic o tym nie pisze, może bym się poświęcił i został chwilunie zbadał zjawisko ha. Komplecik - 2023-07-18, 19:53 Temat postu: Re: Kaszubska marszruta na opak
Nieee spieprzam z tąd jadę ciut wyżej z 15ilometrow może natchne się na cywilizacje
LukF - 2023-07-18, 20:42
Kopruchy = komary 
Językami Robert nie władasz?
Komplecik - 2023-07-18, 22:06
Zero komarka zostaje
krzysioz - 2023-07-18, 22:39 50 km w 3 godziny ? W Tour de France bierzecie udział ? Dokąd się tak spieszyć w tak pięknych okolicznościach ? :-) Chyba mnie Robercik natchnąłeś i w sierpniu tam zawitam. Dawnymi czasy jeździłem do Trójmiasta trasą Chojnice - Kościerzyna i jakoś zawsze mnie ten Męcikał pociągał - może ze względu na nazwę 
Komplecik - 2023-07-18, 22:54
Krzysiu nie 3h małżonka wydłużyła marszrutę do 8h
Jo bym nie polecał tej okolicy serio, wiem co lubisz to nie będzie Twój klimat
Leśniczy opowiedział skąd wzięła się nazywa Swornegacie ale Męcikał a nie umiał rozszyfrować, Swornegacie to innaczej zabezpieczanie brzegów rzeki oraz jezior tak jak, gacie, majtki zabezpieczają nasze jajeczka gacenie brzegów w newralgicznych miejscach ma podobne zadanie no i swornie trzeba to zrobić
Komplecik - 2023-07-19, 07:38 Co Ty tam widzisz  koń, krowa, koń, kura, kaczka droga na Ostrołękę 
Komplecik - 2023-07-22, 22:01 Koleżanki i koledzy jest tak źle ale tak źle  że nadrobię to pisanie po powrocie
robba - 2023-07-22, 22:35 Temat postu: Re: Kaszubska marszruta na opak
jedz "na wschód. tam gdzieś musi być cywilizacja"...
ZbigStan - 2023-07-23, 08:15 Komplecik Też doświadczyłem bezludzia, poza Spreewald'em, ale Niemcy to ludny kraj, teraz kieruję się do cywilizacji, czyli nad morze. Jak się nasycę pełnymi plażami to znowu myknę na pustkowie.  . Pozdrawiam.
Komplecik - 2023-07-23, 10:01
Dziękuję za Wasze opinie jak dobrze że są tacy ludzie jak ja?
Komplecik - 2023-07-23, 10:03 Temat postu: Re: Kaszubska marszruta na opak
Podobnież tak mówili, bardzo przeludnione tereny.
Komplecik - 2023-07-26, 21:29 Obiecana relacja, nie ma nawet co pisać nuda Panie nuda kilka zdjęć na chęć
Komplecik - 2023-07-26, 21:36 Jeszcze kilka obrzydliwe fe
salek - 2023-07-28, 09:22 Uwielbiam te okolice. Jest plan, by tam być na "długi" weekend w sierpniu
Komplecik - 2023-07-28, 09:50
Nie jedź nie polecam nuda że hej Podobno, teg nie sprawdziłem ale zasłyszane potwierdzone info z ręki Obok Swornegacie 7/8km jest pole biwakowe u Dolnych straszne jaja robią bo codziennie po prostu pytają co chcesz zjeść i praktyczne każdy może mieć co innego rybki też jak informowali mnie informatorzy chcesz zapłacić drogo a oni chcą tanio, nie lubię tak nie polecają też stania przy rzeczce dzień dobry trzeba gadać
LukF - 2023-07-28, 14:02
Nie zachęciłeś mnie, nudy 
Komplecik - 2023-07-28, 18:18
To chcę przekazać przecież tylko Ty mnie rozumiesz LukF tam można wbić się na sporą minę, żeby nie było ostrzegałem
Komplecik - 2023-07-29, 08:29 Jacuś, Jacek999 co tak z za krzaka też chcesz przeżyć przygodę bezsensu browarka nie oddam bo przecież ostrzegałem
Komplecik - 2023-07-29, 08:33 Zdaję się myśmy tylko tam byli? reszta towarzystwa wie czym to pachnie
Halo! Był ktoś i potwierdzi moje zeznania
aviator - 2023-08-06, 15:43
Piwo za polecenie UDolnych to z mało.. Właśnie wjechałem na to kompletne bezludzie i koniec świata w jakimś lesie za 3km leśna droga... Ledwo pisze, bo szczeka leży na ziemi. Tylko nie róbcie tego „błędu” i nie przyjeżdżajcie tutaj.
Komplecik - 2023-08-06, 22:17
Sam nie byłem ale byli ci co się im absolutnie nie podobało, więc się potwierdza kicha że mało
Ja nie rozumiem próbuje Was odwieść od złego, na siłę tam jedziecie narzekacie i piwa stawiacie niedowierzanie
|
