reaven22 - 2023-09-11, 22:22 Temat postu: Bełkot boxer heavy L4H2 2+2 Taki oto kwiatek się trafił, Boxer heavy L4H2, 2013r, 2,2HDi Bełkocik wiódł proste i lekkie życie u boku mojego sąsiada ogrodnika, od kołyski u niego. Niewiele się najeździł, a że sąsiad napatrzył się na moją przeróbkę, również zapałał chęcią zrobienia z niego kampera. Za czasów kiedy to było łatwiejsze pomogłem mu załatwić formalności z tym związane 
Plany jak to plany lubią się zmieniać, po jakimś czasie udało się odkupić auto całkiem ładne, gotowe do zrobienia prawilnego camper-vana dla 4 osób
 
Z planów moich to na razie kompletacja gratów, i chyba tylko. Czas na fizyczną pracę będę miał najwcześniej wiosną. Założenia to 4 osobowa sypialnia z tyłu, z rozkładem łóżek jakiego u nikogo wcześniej nie widziałem poprzeczno-podłużne . Pełnowymiarowa łazienka 100x80, salon , kuchnia itp, i jeszcze spory bagażnik pod łóżkami.
Reszta wyjdzie w praniu. DC - 2023-09-12, 15:15 Cześć. Powodzenia przy budowie i moja rada, nie odkładaj roboty do wiosny, trzeba kuć żelazo puki gorące  Porobisz sobie dziennie po 1-2 godzinki i zanim się zorientujesz to klocki będą poskładane . Wiem co mówię z własnego doświadczenia 
reaven22 - 2023-09-14, 10:59
Pierwszego robiłem pół roku, więc mam świadomość ile pracy wymaga, jednak wtedy nie miałem rocznej córki na pokładzie
Jeździć puki co mamy czym więc nie pali się. Ale fakt kuć puki są chęci
decumanus - 2023-09-14, 21:20 Zamieniasz na mniejszy? Rozumiem ze układ inny, ale ja bym starego przerabial... R Swojego ciagle przerabiam 🤣 reaven22 - 2023-09-14, 22:32 Nigdzie nie jest napisane, że zamieniam
Czas pokarze czy będzie na co zamienić, może na zasadzie przerolowania aut żeby wbić się w nowszą bazę. Bełkot jest i niższy i ma bardziej nieprzewidywalny silnik. Więc nawet jeśli zdecydujemy się na zamianę to tylko na jakiś niezbyt długi czas
Tomek84 - 2023-09-21, 08:33 Temat postu: Re: Bełkot boxer heavy L4H2 2+2
tzn? decumanus - 2023-09-21, 15:10 Temat postu: Re: Bełkot boxer heavy L4H2 2+2
Pewnie przyjdzie nam poczekac na realizacje, ale tez jestem ciekaw.. najbardziej tego, jak to chce pozenic z duzym bagaznikiem... R Tomek84 - 2023-09-21, 15:20 Temat postu: Re: Bełkot boxer heavy L4H2 2+2
ja miałem robić 3 piętrowe łóżko "na zakładkę", czyli: - dół 140 cm x 195 cm (jest) - środek 70cm x 140 cm (miał być) - góra 70 cm x 170 cm (jest) ale zrobiłem górę i dół, środek miałem dołożyć, ale byłoby lekko ciasno na nogi na dolnym łóżko albo środkowym, albo obydwu, więc dorobiłem kawałek do górnego łóżka (wyszła taka L4 140 cm x 170 cm po dłuższych bokach), dzieci są póki co w takim wieku, że im nie przeszkadza, że stykają się nogami i nadal mam duży bagażnik (76 cm wysokości), ale to jest L3 reaven22 - 2025-11-03, 15:49 Słaby ruch w dziale "Budujemy kampera" więc dla rozruszania podrzucam aktualizację
Powoli ale coś się dzieje, auto ogarnięte blacharsko-lakierniczo-mechanicznie. Twarde sprężyny + poduszki. Napęd drzwi , elektryka, ocielenie itp. Jeśli czas nadal będzie płynął jak w ostatnim półroczu to za kolejne pół roku powinno też być widać sporo środka
              
erni - 2025-11-04, 07:31 Niezły kawałek roboty , czy jest szansa żebyś podał jakie sprężyny wzmacniane założyłeś i gdzie kupiłeś . Z góry dzięki reaven22 - 2025-11-05, 15:32 Sprężyny 4026198 LESJÖFORS tył amortyzator MONROE V2131 jest dłuższy o 3-4cm od standardowego. + poduszki. majsterus - 2025-11-06, 09:10 Ha!!!!! Jak ja wymieniałem podłogę u siebie w garażu w hymerze, to było ...rozpierducha...jakby ktoś mi wjechał w tył....itp..... A tutaj proszę spawanko progów w busie...co ma bardzo duże znaczenie na sztywność i skręcanie skorupy, tym bardziej w kampervanie, gdzie pojazd jest dociążony...no i gdzie jesteście mądrale??? Nie ujmując właścicielowi... nie każdy potrafi wyciąć, dorobić- nawet z marnej podróby, wspawać i zabezpieczyć...a za to krytykować......kto miał migomat w ręku to wie, że przepalić blachę to tylko kropla w morzu roboty, ale zrobić tak aby było zgodnie ze sztuką to naprawdę sztuka! decumanus - 2025-11-07, 00:22
Tak samo wymieniałem i zdecydowanie wpływ tych progów na sztywność jest pomijalny. Zwłaszcza że chwilę wcześniej były częściowo niewidzialne, wewnętrzne fartuchy są z cienkiej blachy, zewnętrzne poszycie przysmarkane. To nie osobówka gdzie podłużnice przechodzą w progi. Tu od sztywności sa porządne belki że 20 cm głębiej. Oczywiście jakby wyciąć pół poszycia było by wiotko, ale tu dane drobiazgi. R decumanus - 2025-11-07, 00:28
Ten dłuższy amorek profilaktycznie? Nie zauważyłem u siebie żeby standardowy jakoś ograniczał... Ale może właśnie ogranicza a nie zauważyłem? Jaki zakres masz teraz na poduchach ? Min- max? R reaven22 - 2025-11-12, 14:45 Zerknij jaki masz, według monroe są 3 długości. U mnie oryginalnie w obu autach był średni. Auto było podniesione na granicy długości przy 3 barach w poduszkach, przez to podskakiwało na chopkach. Obecnie kultura nieco się poprawiła. Zastanawiam się nad dołożeniem dodatkowego zbiornika pojemności 2-3l w obiegu poduszek aby trochę "zmiękczyć" zawieszenie. Ale to kiedyś jak bedzie czas
|
