slajd - 2009-02-20, 21:23 Temat postu: Nasza podróż do Norwegii w 2008 Witam Od kilku lat marzyłem o podróży do Norwegii, ale przez wiele lat nie czułem się na nią przygotowany, naczytałem się, że bardzo drogo, że mało stacji LPG (a miałem auto na gaz), zawsze coś stało na przeszkodzie. Aż wreście udało się, jeszcze nie kamperem, ale większym autem z namiotem i furą jedzenia wybraliśmy się z żoną Lucyną i córeczką Idą na kilkunastodniową "wyprawę" po tym wymarzonym kraju. No i okazało się, że nie było tak drogo. Gaz niewiele droższy od gazu w Polsce - tam ok 3,2zł w Polsce w tym czasie 2,5zł. Nocowaliśmy na kampingach gdzie za namiot,samochód,2osoby dorosłe i dziecko płaciliśmy od 25zł do 80zł za dobę. Wrażenia - wspaniałe, pewnie jeszcze tam wrócimy, może nie sami? Zapraszam do Galerii - tam zamieściłem kilka zdjęć z naszej podróży. andreas p - 2009-02-24, 19:48 My tez wiele lat zbieralismy sie na ta wyprawe. Jedziemy w czerwcu,i mysle ze bedzie super.Pozdrawiamy Boleslawiec SL piekne miasto pobieralem tam nauki w latach 70. 
slajd - 2009-02-25, 18:56 Proponuję zahaczyć o miejscowość Vang, skąd pochodzi Wasz kościół (w Karpaczu oczywiście). Notabene moja pierwsza w życiu wycieczka autokarowa ze szk.podst.utrwaliła mi się w pamięci dzięki informacji przewodnika po tym kościółku, iż jest zbudowany bez użycia gwoździ! I stoi d o dziś i kilkadziesiąt mu podobnych w Norwegii. andreas p - 2009-02-25, 20:26 Mamy taki plan ,ale co z tego wyjdzie nie wiadomo.Dzieki za typ.Mozesz wiecej podpowiedziec .Pozdrawiamy
slajd - 2009-02-25, 21:43 Jak już wcześniej wspomniałem o podróży do Norwegii myślałem od kilku lat. Kiedyś mój dobry znajomy-podróżnik, w latach 80-tych brał udział w wyprawch w Himalaje,podróżował auto-stopem po Afryce,Europie oraz Stanach Zjednoczonych, opowiadając o swojej podróży do Norwegii stwierdził, że (a jest również fotografem) piękniejszego kraju nie widział 
Wielokrotnie zadawałem sobie pytanie jaką trasą pojechać, by nie zaliczyć a zasmakować. Na pierwszy ogień poszły propozycje biur podróży - tzn ich trasy, potem trasy internautów, relacje słowne znajomych, wreście  moje rodzinne miasto podpisało umowę o współpracy z Norweskim miastem Molde. Molde więc stało się moim celem w pierwszej podróży po Skandynawii 
|
