Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Włochy - Narty 2024 - Alpe di Siusi, Seceda, Marmolada, Armentarola

LukF - 2024-01-25, 09:34
Temat postu: Narty 2024 - Alpe di Siusi, Seceda, Marmolada, Armentarola
25.01.2024
Zaczynamy się pakować, wyjazd w piątek po południu z Rybnika w trzy kampery. Cel to narty w Dolomitach, plan wygląda tak: najpierw Alpe di Siusi, potem Secenda z jej 9km trasą La Longia, dalej Corvara w Alta Badia z Marmoladą któregoś dnia oraz cudowne ski safari na Armentaroli z jej 7km trasą.
Plan fajny, zobaczymy co da się zrealizować?
Jedziemy pierwszy raz w trzy kampery z Rybnika: Adam z Kasią, Grzegorz z Anią i ja na przyczep(ce)kę :haha:
Kierunek miał być zupełnie inny ale pogoda zadecydowała za nas. A przynajmniej tak brzmi oficjalna wersja. Jeśli Adam tu wpadnie to może rozwinie tę myśl :bajer


Ps. Prusiak, dzięki za Twoją styczniową relację z Dolomitów, nasze trasy gdzieś się pokryją :bukiet:

prusiak - 2024-01-26, 18:54

Z przyjemnością będę śledził relację :spoko
LukF - 2024-01-26, 22:21

prusiak,
Cieszę się, że tu jesteś.

26.01.2024
O 17.00 w trzy załogi ruszamy na południe. Plan polega na przejechaniu 400km do Sankt Polten gdzie na szutrowym parkingu koło rzeczki nocujemy:

48.231110,15.668455.

W Sobotę planujemy przejechać pozostałe 600km w Dolomity. :spoko

Komplecik - 2024-01-27, 07:11

prusiak napisał/a:
Z przyjemnością będę śledził relację :spoko

Ja też, Ja też, Ja też :mrgreen:

cario14 - 2024-01-27, 09:49

Melduje się załoga nr 2, Grzegorz, Alicja i Ania. Luk - taką miałem nadzieję że będzie relacja :)
joko - 2024-01-27, 10:05

Też będę śledził .
Zimowe atrakcje to wprawdzie nie moje klimaty , ale popatrzeć jak inni marzną zawsze można :ok

Łukaszku próbowałem się do Ciebie dodzwonić przed wczoraj , ale permanentnie zajęte było :mrgreen:
Bawcie się dobrze , a jak wrócisz to się jakość spikniemy :spoko

Komplecik - 2024-01-27, 14:57

Też się dziwię LukF brrrr :zimno tyle pięknych ciepłych miejsc na świecie, wybrał jak wybrał, ślisko głodno chłodno i do domu daleko :haha:


joko do LukF się nie dodzwonisz permanentnie gada przez telefon ciężko się przebić :haha:

:spoko

LukF - 2024-01-27, 18:24

Komplecik napisał/a:
Też się dziwię LukF brrrr :zimno tyle pięknych ciepłych miejsc na świecie, wybrał jak wybrał, ślisko głodno chłodno i do domu daleko :haha:


joko do LukF się nie dodzwonisz permanentnie gada przez telefon ciężko się przebić :haha:

:spoko


Tak Robert, godzinę z Tobą gadałem wtedy gdy Kuba próbował się dodzwonić :bigok
A z tym zimnem to masz całkowitą rację :bajer

LukF - 2024-01-27, 18:28

joko napisał/a:
Też będę śledził .
Zimowe atrakcje to wprawdzie nie moje klimaty , ale popatrzeć jak inni marzną zawsze można :ok

Łukaszku próbowałem się do Ciebie dodzwonić przed wczoraj , ale permanentnie zajęte było :mrgreen:
Bawcie się dobrze , a jak wrócisz to się jakość spikniemy :spoko


Domyśliłem się, że to Ty dzwoniłeś ale z takim gadułą rozmawiałem o kamperze na Mercedesie. Jemu chodzi o to, że w Fordzie ma już ogarnięte wszystkie wady oraz cały proces naprawy i teraz chce poznać inną markę którą będzie mógł naprawiać :haha:

LukF - 2024-01-27, 18:38

cario14 napisał/a:
Melduje się załoga nr 2, Grzegorz, Alicja i Ania. Luk - taką miałem nadzieję że będzie relacja :)


No cześć Grzegorz :bigok No to lecimy z tą relacją :mrgreen:

27.01.2024
Dziś przejechaliśmy drugą część trasy-530km. Dalszy ciąg ferii zimowych i połowa Polski ruszyła na narty więc ruch na drogach naprawdę spory. Ale nasza karawana bardzo sprawnie dotarła w Dolomity. Stoimy w Siusi Allo Sciliar na bezpłatnym parkingu pod gondolką

46.540250,11.565956, brak udogodnień.

Wieczorem zaczniemy w trzy załogi planować jak ułożyć kolejne narciarskie dni... :bajer

Komplecik - 2024-01-27, 20:58

LukF napisał/a:

Domyśliłem się, że to Ty dzwoniłeś ale z takim gadułą rozmawiałem o kamperze na Mercedesie. Jemu chodzi o to, że w Fordzie ma już ogarnięte wszystkie wady oraz cały proces naprawy i teraz chce poznać inną markę którą będzie mógł naprawiać :haha:


Tak tak rozmawialiśmy z LukF, tłumaczył mi bym kupił coś co się nie będzie psuło, ja jednak się upieram by naprawić świat, wezmę coś jeszcze bardziej oryginalnego :haha: :mrgreen:

LukF pisz jak w te mroźne dni nudzisz się w kamperze, ile kosztują te zjazdy góra/dół w te i nazad :haha:
:spoko

adam2 - 2024-01-27, 22:53

Też się melduję też w tym wyjeździe uczestniczymy no po to my Cię wzięli żebyś tu coś napisał :-P i że by to forum nie upadło co do Twojego pierwszego postu miał być zimowy wyjazd do kraju na F i nikt nie myślał o Filipinach ale pogoda i nasze żony zweryfikowały te plany więc są dolomity kraj na F zostawiamy na przyszły rok ty jak zawsze poukładany i zaplanowany a my na żywioł jak się chyba zdążyłeś przekonać więc zobaczymy co z tego wyjdzie. Jutro pierwsze szusowanie na alpe di susi
:ski:

LukF - 2024-01-28, 18:06

28.01.2024 Alpe di Siusi
Dzień pierwszy na nartach. Ośrodek średniej wielkości z sporą ilością przyjemnych tras: czerwone to tak naprawdę niebieskie tylko ciut mocniej nachylone. Warunki śniegowe świetne, cały dzień śnieg typu sypki puder. Jak na niedzielę jestem pozytywnie zaskoczony: nigdzie nie było tłoku pomimo sporej ilości narciarzy, 44km zjazdów i 41km wjazdów.

Alpe di Siusi to taki narciarski średniak: brak felerów, nic zwalającego z (narciarskich) nóg, dobry na jeden dzień, więcej nie.

Skwarek - 2024-01-28, 18:27

Fajnie macie, widzę że świetna pogoda. Ja już się do nart nie nadaję. Ale miło popatrzeć :haha:
Komplecik - 2024-01-28, 22:25

LukF co ci powiem to ci powiem pięknie :spoko
LukF - 2024-01-29, 19:51

Komplecik napisał/a:
Też się dziwię LukF brrrr :zimno tyle pięknych ciepłych miejsc na świecie, wybrał jak wybrał, ślisko głodno chłodno i do domu daleko





Witając kolejnego wieczoru Lożę Szydercow :bajer
Informuję, że mamy się tu bardzo źle: zimno, deszcz pada, bardzo drogo, strasznie daleko trzeba jechać, narty są takie męczące, nogi bolo, towarzystwo nie dopisało i w ogóle jest do bani :gwm

Na potwierdzenie zdjęcia które nie pozostawiają złudzeń:



C.D.N.

aviator - 2024-01-29, 19:58

Faktycznie; do tego taki kawał jechać aby się napić zwykłej kawy z turkiem. :diabelski_usmiech
Nie moje klimaty ale melduje się do tematu dla tych widoków :kawka: i :pifko na zachętę.

Komplecik - 2024-01-29, 20:22

aviator napisał/a:
Faktycznie; do tego taki kawał jechać aby się napić zwykłej kawy z turkiem. :diabelski_usmiech
Nie moje klimaty

Moje też nie, he kawy to mogę się napić w domu, ale dobrze że pojechali, patrzę sobie w cieple jak się męczą w tej ciasnocie wilgoci, pewnie narty się obsuneły i podrapały kampera, zalany garaż po topniejacym śniegu z butów i skarpet góralskich, na pewno woda zamarzła w zbiorniku szarej i będą 200kilo balastu wieźli do domu na zad, po co to jak można normalnie po ludzku do białki na kotelnice osobówko, ludzie z całej Europy ciągną i chwalo eee :mrgreen:
:haha:

Komplecik - 2024-01-29, 20:26

Dobrze mówię? Prawda joko :szeroki_usmiech
LukF - 2024-01-29, 20:38

Komplecik napisał/a:
aviator napisał/a:
Faktycznie; do tego taki kawał jechać aby się napić zwykłej kawy z turkiem. :diabelski_usmiech
Nie moje klimaty

Moje też nie, he kawy to mogę się napić w domu, ale dobrze że pojechali, patrzę sobie w cieple jak się męczą w tej ciasnocie wilgoci, pewnie narty się obsuneły i podrapały kampera, zalany garaż po topniejacym śniegu z butów i skarpet góralskich, na pewno woda zamarzła w zbiorniku szarej i będą 200kilo balastu wieźli do domu na zad, po co to jak można normalnie po ludzku do białki na kotelnice osobówko, ludzie z całej Europy ciągną i chwalo eee :mrgreen:
:haha:


Trzeba będzie jutro zacząć wracać by w weekend zawitać do Białki. Jak ja lubię te swojskie Białczańskie klimaty narciarskie...

LukF - 2024-01-29, 21:18

29.01.2024 Seczeda

Dzisiaj całkiem inny ośrodek niż wczoraj chociaż Alpe di Siusi i Seczeda leżą w Dolinie Gardena i sąsiadują ze sobą. Seczeda raczej dla potrafiących już jeździć bo trasy długie, strome i dające dużo radości. Do tego genialne widoki oraz ciekawa, bardzo długa czerwona trasa La Longia - 10km gdzie tracimy na wysokości 1260m w pionie.

Kampery postawiliśmy w Santa Cristina pod gondolą i - tu ciekawostka - podziemną kolejką dla narciarzy która dowozi do wyciągu na Seczedę.

46.556654,11.727690 brak udogodnień, płatny 10E za noc + 10E za dzień.

LukF - 2024-01-29, 21:24

29.01.2024 Seczeda C.D.
LukF - 2024-01-29, 21:26

Statystyki


Skwarek, Komplecik, Aviator, Przemo_d,

Dziękuję za piwa :spoko

joko - 2024-01-30, 00:24

Komplecik napisał/a:
Dobrze mówię? Prawda joko :szeroki_usmiech


No oczywiście że dobrze prawisz :ok
Tak patrzę na te fotki i aż mi się zimno zrobiło. Jak sobie pomyślę , że w takich warunkach by mi miały te gumiakowe filce w kamperze wodą nasiąkać to mnie serce zaczyna boleć ... i tu z boku też .... no tu gdzie portfel noszę :szeroki_usmiech :haha:

Ja naprawdę nie wiem co to za frajda w takich ciężkich warunkach wypoczynek uskuteczniać . A ta przyroda i te widoki to jakieś sztuczne strasznie i takie komercją zalatujące. Nawet ten śnieg taki jakiś dziwny, w takie równe paski i ten kolor taki biały. Ja to przypuszczam, że tam emulsji na to to pewnie ze dwie castoramy poszły :mrgreen:

Z tego wszystkiego jestem tak zdegustowany i zmarznięty okrutnie, że Oman zacząłem obczajać .
Se polece jak człowiek i też se pośmigam ....... ale Maverick'iem po ciepłej pustyni :-P :spoko

Łukaszku , tam się trzymajcie mimo wszystko ciepło , pilnujcie się i dbajcie o siebie nawzajem . Ubierajcie się na cebulkę, bo to podobna pomaga na mrozie ..... no i oczywiście alkohol .... dużo alkoholu ..... można go wcierać, ale doustnie działa z pewnością szybciej i lepiej :bigok
Ode mnie pifko , ale takie z lokalnej gorzelni .... min. 40% :wyszczerzony: :haha: :spoko

joko - 2024-01-30, 00:30

A jeszcze jedno.
To ja Łukaszku chronię swój wizerunek przed sztuczną inteligencją i nie publikuję go w żadnych społecznościówkach ani nigdzie w sieci, a Ty bez autoryzacji zamieszczasz moją facjatę i to jeszcze z taką nieuczesaną fryzurą :chytry

:haha: :haha: :szeroki_usmiech :spoko

LukF - 2024-01-30, 17:36

joko, tomiy, przemod,
Pięknie dziękuję za piwa.

Cieszę się również z dalszej aktywności naszej szacownej Loży Szyderców

LukF - 2024-01-30, 17:51

30.01.2024 .Alta Badia Corvara

Zmieniliśmy dolinę oraz miejsce postoju kamperów. Zeszłoroczny parking nad Corvarą jest zamknięty więc stoimy na kolejnym w stronę Araby:

46.537895,11.886222 bezpłatny, brak udogodnień, najbliższy serwis w Arabie.

Dziś był kolejny piękny dzień: najpierw Ski safari na Armentaroli (opisywałem dokładnie w mojej relacji z Dolomitów-2023r), następnie skok w bok do Colfosco by uciec od tłumów i na koniec kilka zjazdów w kierunku kampera.
Zjazdów dziś było 53km, wjazdów 27km. Armentarola tak zakrzywiła ilość km. :-P

Komplecik - 2024-01-30, 18:00

Nie wydaje ci się joko że LukF nam zazdrości :bups
Ja to czuje zobacz co pisze :haha:

LukF - 2024-01-30, 18:06

30.01.2024 .Alta Badia Corvara C.D.
Komplecik - 2024-01-30, 19:07

:kawka: Nie wiem czy słyszeliście, słyszeliście?, mnie słuchy doszły,
Podobno nie wiem czy tak było ale podobno tak :bajer :shock: joko tak twierdzi
:haha: :haha: :haha:

LukF - 2024-01-31, 21:20

31.01.2024 Alta Badia

Robert pisze, że podobno poderwałem tłumy...
Tak było.
Otóż dzisiaj poderwałem tłumy, w ilości naszej szóstki, do zrealizowania Ski Safari Armentarola (wczoraj solo ją przejechałem). Tłumy mówiły, że bardzo się im podobało. Ale czy tak było naprawdę to się okaże jak tu wpadną i sami napiszą? Reszta dnia skupiała się na ujeżdżaniu Pralongi - zadziwiająco mało ludzi w tej najdalej na zachód wysuniętej części Alta Badii.

Jutro będzie męska wyprawa na Dżem :mikolaj

Komplecik - 2024-01-31, 21:32

Znowu się mordujesz, kondycja spada, ciekawe ile wytrzymasz :szeroki_usmiech
:haha:
:spoko

joko - 2024-02-01, 01:30

LukF napisał/a:

Jutro będzie męska wyprawa na Dżem :mikolaj


Kiedyś męska wyprawa to mogła być na wódkę , piwo , albo :dupa :dupa :dupa .......... normalnie świat się kończy :haha: :szeroki_usmiech :spoko

joko - 2024-02-01, 01:42

Komplecik napisał/a:
Znowu się mordujesz, kondycja spada, ciekawe ile wytrzymasz


Przypuszczam że długo ..... no chyba , że organizm odrzuci kawę :ok

Robson, ja już Łukasza wyczaiłem, a zresztą to po zdjęciach widać. Cały dzień siedzą , jedzą piją biesiadują , a co jakiś czas Łukasz ubiera narty , kask i idzie se fotkę na oślej łączce strzelić :bigok
Potem wieczorami siedzi i w Paint'cie rysuje zygzaki na JPG'u z appki , gdzie to nie jeździł i ile kilometrów nie zrobił :mrgreen: :wyszczerzony: :spoko

prusiak - 2024-02-01, 08:07

LukF napisał/a:
Jutro będzie męska wyprawa na Dżem :mikolaj

Proponuje ruszyć jak najwcześniej rano... będą lepsze warunki na stoku..
Powodzenia. :ok

Komplecik - 2024-02-01, 08:07

joko napisał/a:
Komplecik napisał/a:
Znowu się mordujesz, kondycja spada, ciekawe ile wytrzymasz


Przypuszczam że długo ..... no chyba , że organizm odrzuci kawę :ok

Robson, ja już Łukasza wyczaiłem, a zresztą to po zdjęciach widać. Cały dzień siedzą , jedzą piją biesiadują , a co jakiś czas Łukasz ubiera narty , kask i idzie se fotkę na oślej łączce strzelić :bigok
Potem wieczorami siedzi i w Paint'cie rysuje zygzaki na JPG'u z appki , gdzie to nie jeździł i ile kilometrów nie zrobił :mrgreen: :wyszczerzony: :spoko


Nie chciałem tego pisać tak wprost, przecież to widać, ale popatrz LukF zna się na obrabianiu zdjęć, zresztą to udowodnił :ok zdjęcie przy tym znaku to ewidentna wklejka, siedzą na kawie i bawią się telefonami,
Ja bym poszedł o krok dalej, Łukasz jest w domu przy kompie pali w kominku i śmieje się z nas :-P
:haha: :haha: :haha:

suzu4x4 - 2024-02-01, 13:47

LukF napisał/a:
Jutro będzie męska wyprawa na Dżem :mikolaj


nie wiem gdzie obecnie stoicie ale na Dżem przyjemnie można wyskoczyć z kamperparku z Arabby :

46.49726857879866, 11.877998380658855

jakby wam się chciało na druga stronę to polecam kemping w Colfosco , w zeszłym roku mieliśmy tam na tyle śniegu że prosto ze stoku podjeżdżaliśmy na nartach pod samego kampera ( w drugą stronę niestety trzeba było podejść :wyszczerzony: )

46.55083640700958, 11.860736828225512


LukF - 2024-02-01, 17:01

joko napisał/a:


Kiedyś męska wyprawa to mogła być na :dupa :dupa :dupa .......... normalnie świat się kończy


Maciej Maleńczuk (za którym nie przepadam) mówi, że z babami same problemy :haha:

LukF - 2024-02-01, 17:05

Komplecik napisał/a:


popatrz LukF zna się na obrabianiu zdjęć, zresztą to udowodnił :ok zdjęcie przy tym znaku to ewidentna wklejka, siedzą na kawie i bawią się telefonami,
Ja bym poszedł o krok dalej, Łukasz jest w domu przy kompie pali w kominku i śmieje się z nas :-P
:haha: :haha: :haha:


Tak, tak Robson...

Komplecik - 2024-02-01, 17:39

LukF napisał/a:
Komplecik napisał/a:

Łukasz jest w domu przy kompie pali w kominku i śmieje się z nas :-P
:haha: :haha: :haha:


Tak, tak Robson...

Jednak się nie myliłem :-P
:spoko

LukF - 2024-02-01, 20:12

1.02.2024

Marmolada.

Wybraliśmy się z naszego miejsca kamperowego (Corvara-Pralongia) na Marmoladę na nartach. Marmolada to najwyższy szczyt Dolomitów wiec przyciąga zimą narciarzy którzy chcą zjechać z jego lodowca. Trasa z wierzchołka ma 5,5km długości i często jest oblodzona lub pokryta wielkimi muldami. Mieliśmy szczęście bo nie było ani jednego ani drugiego feleru. Był trzeci :bajer brak słońca, mgła i lekki opad śniegu :bigok
Trasa zaliczona. Po południu pojawiło się słońce.

LukF - 2024-02-01, 20:18

1.02.2024 Marmolada C.D.
LukF - 2024-02-02, 08:07

Pioruś, Komplecik,
Dziękuję za piwa.

Przemieszczamy się wieczorami jak nocne watahy kamperów :bajer

Piątek to już inny ośrodek narciarski, inny region i 6-ty dzień na nartach :bigok

LukF - 2024-02-02, 21:12

2.02.2024 Tre Cime
Ostatni, szósty dzień na nartach spędzamy w świetnym ośrodku Tre Cime (Drei Zinnen). Szczyt Monte Elmo oferuje niezwykle szerokie łagodne trasy z bardzo nowoczesną infrastrukturą.

LukF - 2024-02-02, 21:15

2.02.2024 Tre Cime C.D.
LukF - 2024-02-03, 21:03

3.02.2024
Po spokojnej nocy na parkingu koło jeziora Wörthersee (stoi nowy znak o zakazie dla kamperów) wróciliśmy wszyscy do domu.

To był naprawdę intensywny wyjazd narciarski. Odświeżyłem miejsca gdzie już byłem oraz poznałem nowe.

Bardzo dziękuję moim towarzyszom: Adamowi i Kasi oraz Grzegorzowi z Anią za miło spędzony tydzień. A szczególnie dziękuję Alicji za Sim locki i zadania do wykonania
:mikolaj

Mamy już plany na kolejne narty. Zgadniecie gdzie?

KONIEC :spoko

Skwarek - 2024-02-03, 21:15

Naprawdę fajny wyjazd. Dobrze, że z nowymi pomysłami szczęśliwie wróciliście do domu.

:spoko

suzu4x4 - 2024-02-03, 21:23

LukF napisał/a:
2.02.2024 Tre Cime
Ostatni, szósty dzień na nartach spędzamy w świetnym ośrodku Tre Cime (Drei Zinnen). Szczyt Monte Elmo oferuje niezwykle szerokie łagodne trasy z bardzo nowoczesną infrastrukturą.


Możesz napisać coś więcej ? Tam jeszcze nie byliśmy a znajomi z którymi jeździmy chcą tam jechać w przyszłym roku .

Jakieś miejscówki kamperowe ? Ponoć jest tam wypasiony kemping ( 46.66758573599215, 12.399730627011 ) ale osobiście preferuje miejscówki " pod wyciągiem" bez konieczności przemieszczania się skibusem .

I jak ogólnie trasy w porównaniu do ośrodków wokół masywu Sella ?

LukF - 2024-02-04, 10:13

suzu4x4 napisał/a:
LukF napisał/a:
2.02.2024 Tre Cime
Ostatni, szósty dzień na nartach spędzamy w świetnym ośrodku Tre Cime (Drei Zinnen). Szczyt Monte Elmo oferuje niezwykle szerokie łagodne trasy z bardzo nowoczesną infrastrukturą.


Możesz napisać coś więcej ? Tam jeszcze nie byliśmy a znajomi z którymi jeździmy chcą tam jechać w przyszłym roku .

Jakieś miejscówki kamperowe ? Ponoć jest tam wypasiony kemping ( 46.66758573599215, 12.399730627011 ) ale osobiście preferuje miejscówki " pod wyciągiem" bez konieczności przemieszczania się skibusem .

I jak ogólnie trasy w porównaniu do ośrodków wokół masywu Sella ?


Tre Cime to wjeżdżając do IT od strony AT pierwszy ON.
Trasy są bardzo zróżnicowane: na szczycie Mt.Elmo, jak pisałem, jest baaaardzo szeroko i dominują niebieskie trasy ale są też czarne i czerwone. Czyli pełen wybór i do tego trasy są długie: 2 do 4 i więcej kilometrów. Bardzo nowoczesna infrastruktura - kanapy i gondolki. Jednak w Alta Badia pod tym względem jest muzeum :roll: . Przesuwając się dalej od Mt.Elmo w stronę Croda Rossa trasy są inne i też bardzo ciekawe. Jednak dwie tranzytowe o wystawie zachodniej w słońcu szybko się degradują. Jednak tak jest niemal w każdych górach/ trasach które są w pełnym słońcu.
Całość ma trochę ponad 100km i uważam, że dwa dni na pewno warto w Tre Cime spędzić. Byłem tam dwa lata temu na dwa dni i teraz po jednym dniu chętnie bym wrócił.

Co do postoju. Na kempingu nie byliśmy, nie widziałem ale z Twoich namiarów wynika, że daleko od stoku. Dla mnie bez sensu.
Kampery stały pod kolejką tutaj:
46.697058,12.357086 i to miejsce wydaje się idealne oraz ciche w nocy.

My staliśmy tylko jedną noc i dzień tutaj:
46.732147,12.329404 to jest skraj drogi, do 23.00 i od 6.00 głośno, mało miejsca ale blisko gondolki i nie trzeba nigdzie daleko jechać :bajer
Podsumowując: Tre Cime bardzo polecam. To nie jest pusty ON, dużo Polaków, ale tłoku jak w Białce nie było (chociaż mam wrażenie, że dwa lata temu było tam więcej ludzi i mniej śniegu).

Pozdrawiam :spoko

adam2 - 2024-02-04, 16:49

Łukasz nic dodać nic ująć to był nasz dobry czas na nartach bardzo intensywny i aktywny ale narty takie powinne być. Dziennie coś innego a my właśnie tak lubimy,formę wycieczek na nartach a nie ujeżdżanie tego samego. Dzięki za miłe towarzystwo i konkretną relację :spoko
cario14 - 2024-02-04, 16:49

Jako uczestnik tego wyjazdu potwierdzam - Luk był z nami na nartach.
Ale tak naprawdę byliśmy na Złotym Groniu w Istebnej, a skąd on ma te wszystkie fotki ?!? Nie mam pojęcia :) jedno jest pewne - jest dobry w photoshopie :) No i pieruńsko chrapie, mimo że spaliśmy dwa kampery dalej - szyby drżały…

A tak na serio, to dzięki bardzo Łukaszu za wspólny wyjazd i objęcie roli przewodnika po Dolomitach :) Adamowi i Kasi jak zwykle dziękujemy za przemiłe towarzystwo no i wszystkim za wspólne wieczorne „zebrania Zarządu” :) :) Kampery porysowane, dywaniki uciaprane, ale będzie co wspominać :) Alicja poprawiła swoje umiejętności narciarskie o co najmniej 2 levele - warto było :) Wyjazd wrzucamy do tych najbardziej udanych.

Ps. Luk, Alicka już szykuje kolejny zestaw zadań na następny wyjazd :)

suzu4x4 - 2024-02-04, 17:14

LukF napisał/a:


Tre Cime to wjeżdżając do IT od strony AT pierwszy ON.
Trasy są bardzo zróżnicowane: na szczycie Mt.Elmo, jak pisałem, jest baaaardzo szeroko i dominują niebieskie trasy ale są też czarne i czerwone. Czyli pełen wybór i do tego trasy są długie: 2 do 4 i więcej kilometrów. Bardzo nowoczesna infrastruktura - kanapy i gondolki. Jednak w Alta Badia pod tym względem jest muzeum :roll: . Przesuwając się dalej od Mt.Elmo w stronę Croda Rossa trasy są inne i też bardzo ciekawe. Jednak dwie tranzytowe o wystawie zachodniej w słońcu szybko się degradują. Jednak tak jest niemal w każdych górach/ trasach które są w pełnym słońcu.
Całość ma trochę ponad 100km i uważam, że dwa dni na pewno warto w Tre Cime spędzić. Byłem tam dwa lata temu na dwa dni i teraz po jednym dniu chętnie bym wrócił.

Co do postoju. Na kempingu nie byliśmy, nie widziałem ale z Twoich namiarów wynika, że daleko od stoku. Dla mnie bez sensu.
Kampery stały pod kolejką tutaj:
46.697058,12.357086 i to miejsce wydaje się idealne oraz ciche w nocy.

My staliśmy tylko jedną noc i dzień tutaj:
46.732147,12.329404 to jest skraj drogi, do 23.00 i od 6.00 głośno, mało miejsca ale blisko gondolki i nie trzeba nigdzie daleko jechać :bajer
Podsumowując: Tre Cime bardzo polecam. To nie jest pusty ON, dużo Polaków, ale tłoku jak w Białce nie było (chociaż mam wrażenie, że dwa lata temu było tam więcej ludzi i mniej śniegu).

Pozdrawiam :spoko


dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź :pifko
Też najbardziej lubię objazdowe wyjazdy kamperowo - narciarskie ale na ferie ze względu na młodszego syna który co roku uczęszcza na szkółkę jeździmy też na tydzień do jednego ośrodka i w przyszłym roku może to będzie Tre Cime.

Komplecik - 2024-02-04, 17:24

cario14 napisał/a:
Jako uczestnik tego wyjazdu potwierdzam - Luk był z nami na nartach.
Ale tak naprawdę byliśmy na Złotym Groniu w Istebnej, a skąd on ma te wszystkie fotki ?!? Nie mam pojęcia :) jedno jest pewne - jest dobry w photoshopie :) No i pieruńsko chrapie, mimo że spaliśmy dwa kampery dalej - szyby drżały…



;) :haha: mówiłem że to Istebna

LukF - 2024-02-04, 18:19

adam2, cario14,
Ja też Wam panowie dziękuję i czekam na kolejne narty z Wami.

Robert, a do Ciebie:

Komplecik - 2024-02-04, 21:59

:spoko :spoko :spoko fajnie się pośmiać :spoko :spoko :spoko
ZbigStan - 2024-02-05, 10:19

LukF, Łukasz, miło powspominać. Najczęściej do Sella Rondy docieramy od Val Di Fiemme, z Alby. :pifko . Pozdrawiam.
LukF - 2024-02-07, 20:32

ZbigStan, Komplecik, Skwarek, Prusiak,

Dzięki, że czytaliście relację oraz za piwa.
Jeśli kogoś pominąłem to przepraszam oraz dziękuję za piwo.

Do zobaczenia na kolejnych nartach :spoko

Komplecik - 2024-02-07, 22:11

LukF napisał/a:


Dzięki, że czytaliście relację oraz za piwa.

Trochę podokazywałem :szeroki_usmiech tak że no :oops:
będzie już spokojnie :spoko

LukF - 2024-02-07, 22:22

Komplecik napisał/a:

będzie już spokojnie :spoko


Szkoda, wielka szkoda :box2

peja76 - 2024-02-07, 22:45

Fajna relacja, a wymina zdań.......... między Panami to :super
:pifko


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group