yamah - 2024-05-23, 22:35 Temat postu: Wiosenny Zlot Miłośników Hobby600- J.Międzybrodzkie 202417-19.05.24r.Miałem zaszczyt ponownie uczestniczyć w spotkaniu pasjonatów klasyków Hobby a zarazem zagorzałych karawaningowców W miłym towarzystwie i słonecznej pogodzie uważam spotkanie za udane. Podziękowania dla Jasia "Wodnik" za organizacje jak i wszystkich załóg za miłe towarzystwo..co chcieć więcej
Dawać koledzy fotki bo moich troszkę mało
Janusszr - 2024-05-24, 06:30 Szkoda, że te wszystkie spotkania odbywają się tak daleko.jacek2214 - 2024-05-24, 06:30 Bogus wstawiaj Ty pewnie cos jeszcze masz.Super sie oglada relacje z Twoich podróży.WaldekR - 2024-05-24, 09:03 Janusz kamperem nigdzie nie jest za daleko
Ja tm czekam na emeryturę i mam nadzieję, że doczekam to wtedy będę mógł ruszyć po spotkaniach.
Na własnym małym biznesie o czymś takim jak urlop można zapomnieć. zamknięcie w sobotę to już wyzwanie.
Ale też dzięki temu dołączyłem do zacnej grupy.
Janusszr - 2024-05-24, 09:28
WaldekR napisał/a:
Janusz kamperem nigdzie nie jest za daleko
Ja tm czekam na emeryturę i mam nadzieję, że doczekam to wtedy będę mógł ruszyć po spotkaniach.
Na własnym małym biznesie o czymś takim jak urlop można zapomnieć. zamknięcie w sobotę to już wyzwanie.
Ale też dzięki temu dołączyłem do zacnej grupy.
Waldku,
mówi się, że na emeryturze to jest klawe życie. Kiedy dożyjecie, sami zobaczycie WaldekR - 2024-05-24, 10:45 Janusz z tym klawym życiem emeryta to ja wiem, że najczęściej to mit.
Może i masz więcej czasu to często w pakiecie jest nawalające zdrowie.
Wiesia jest emerytką od paru lat.
Pozdrawiamy
Zadzwonię któregoś dnia zanim wyjedziecie na północ.Janusszr - 2024-05-24, 12:23 Waldku, jak emerytowi nic nie boli, tzn. że już nie żyje Żaden mit. Wiesia mija się z prawdą, jeżeli to Ona twierdzi, że na emeryturze nie ma klawego życia. Jest super Warunek-oboje małżonkowie korzystają z uroków bycia emerytami
09.06. głosujemy i zaraz potem wyjeżdżamy. Możesz dzwonić również podczas naszej norweskiej eskapady.
PS.
Pozdrowienia dla Wiesi WaldekR - 2024-05-27, 09:06 Janusz ja od dobrych kilku lat jak się budzę to czuję, że żyje i mam świadomość, że lepiej nie będzie więc cieszę się tm co mam. Ostatnio na wizycie u ortopedy jak popatrzyłem po innych pacjentach to mi się humor od razu poprawił.
Wiesia dziękuje za życzenia i razem ze mną Was pozdrawia. SZEJK - 2024-06-06, 21:02 Może i ja wstawię kilka zdjęć z tego bliskiego sercu spotkania.
Zdjęcia nie są tak piekne jak Bogusia (Yamach) ale wstawię.
Była tradycyjna wycieczka na Górę Żar zawsze coś nowego można zobaczyć oprócz przepięknych widoków.
W sobotę grupa Super Majstrów (Michał, Tomek, Marek, Zygmunt ja się przyglądałem) usuwali usterki w 600setkach jakby inaczej.
I tak płynął czas na rozmowach ...................
Podziękowania dla naszego LIDERA JANKA WODNIKA Misie Rysie - 2024-06-07, 06:30 Andrzeju szkoda że twojego Hobby tu nie było .