Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Rumunia - Granica Rumuńsko-Bułgarska most Calafat - Vidin.

Kazik II - 2024-07-01, 22:47
Temat postu: Granica Rumuńsko-Bułgarska most Calafat - Vidin.
Zbliża się kolejny mój wyjazd na Bałkany trasa Rumunia-Bułgaria-Macedonia-Albania. A potem się zobaczy co fantazja przyniesie. Na trasie przejście graniczne jak w tytule. Czytałem nie najlepsze wieści o tym przejściu z mostem nad Dunajem. A to że korki, a to że pogranicznicy szukają dziury w całym aby wyłudzić jakiś bakszysz itp. Czy ktoś z Szanownych Kolegów ma jakieś w miarę świeże doświadczenia z tym miejscem? Czy rzeczywiście jest tak nieprzyjemnie czy internauci przesadzają z tym straszeniem? Będę wdzięczny za opinie i rady :spoko
MILUŚ - 2024-07-01, 23:47

Też czytałem różne historie co się tam wyprawia :-/
Tyle tylko ,że wszystkie opinie były od......kierowców TIRów :bajer

Koziołki - 2024-07-02, 08:54

Przejeżdżałem w zeszłym roku dwa razy bez żadnych problemów. Jedynie troszkę się korkowało, ale oczekiwanie to około 20 minut
Kazik II - 2024-07-02, 10:53

W związku z tym, że tam są długie kolejki TIR-ów i trzeba ich mijać lewym pasem to czy kierowcy zostawiają wystarczający dystans aby się "schować" kiedy coś jedzie z przeciwnej strony?
MILUŚ - 2024-07-02, 11:57

O ile pamiętam ( 2013 ) droga do Vama Calafat jest dwupasmowa w każdą ze stron ; więc nie ma problemu :ok
Kazik II - 2024-07-02, 18:15

OK, dzięki, no to w drogę. Tak przy okazji: po drodze mam Sofię, choć to podobno niezbyt interesujące miasto..ale jak już to można zajechać. Znalazłem na Park4night taki parking blisko centrum:
https://park4night.com/en/place/505075. Opinie są podzielone co do tego miejsca - może ktoś tam zaglądał?

Bim - 2024-07-03, 17:08

Kazik Twoim zmartwieniem nie będzie przeprawa przez most ,ale trasa do niej.

Ja mam kampera żółwia i droga jest dla mnie męcząca tiry na ogonie , laweciarze na trzeciego przy krętej drodze . jak sie trafi zawalidroga to totalny sajgon wszyscy próbuja i sporo wypadków .

Ogólnie trasa o bardzo dużym nasileniu ruchu z roku na rok coraz gorzej jak planowałem Halkidiki to trzeba było sie przemóc, ale jak dalej na na Saloniki i niżej to proponuje odbicie na zaporze na Serbie i od Niszu w dół na Macedonie .

Bim - 2024-07-03, 17:12

Kazik II napisał/a:
W związku z tym, że tam są długie kolejki TIR-ów i trzeba ich mijać lewym pasem to czy kierowcy zostawiają wystarczający dystans aby się "schować" kiedy coś jedzie z przeciwnej strony?


Czasami trzeba złożyć lusterko co życzliwsi tirowcy składają sami jak jadę alkową ale ogólnie to folklor tej drogi 8-)

Kazik II - 2024-07-03, 18:08

Będę jechać drogą DN 56 A od strony Drobeta Turnu Severin. Masz na myśli tę drogę? Faktycznie jest też opcja przez zaporę pod Drobeta T.S i dalej przez Serbię aż do Vidin. Ale wtedy mam po drodze dwa przejścia graniczne Serbia - UE i nie wiem w jakim stanie jest ta droga i ile czasu stracę na tych przejściach granicznych z Serbią. Bezpośrednio do Niszu i autostrady to bym musiał zmienić plany i ominąć Bułgarię. Będę wdzięczny za dalsze rady. Pozdrawiam
Bim - 2024-07-03, 19:29

Kazik II napisał/a:
Będę jechać drogą DN 56 A od strony Drobeta Turnu Severin. Masz na myśli tę drogę? Faktycznie jest też opcja przez zaporę pod Drobeta T.S i dalej przez Serbię aż do Vidin. Ale wtedy


Jak to mawia mój dobry kolega :haha:

"My alkoholicy"

Mamy swoje priorytety :oops:

Wino czy rakija i obieramy trasę dalszej podróży przez Bałkany.

Jaką drogę byś nie wybrał to przed Drobetą masz kultowe termy z czasów dyktatatora gdzie Rumiuni okupuja to miejsce. dzikie żródła w Baile Herculane.

To specyficzny zabytek ale jak tam jade to zawsze korzystam żona nigdy ma awersje na kompiele w korycie betonowym :haha: :spoko

Co byś nie wybrał to będziesz zadowolony tylko kwestja nastawienia do wyjazdu oczywiście poza kempingami bo ta opcja nie ma takich wytycznych :bigok


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group