Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Węgry - Nowe i stare miejsca na węgierskiej ziemi - gdzie?

Andrzej 73 - 2024-08-06, 19:09
Temat postu: Nowe i stare miejsca na węgierskiej ziemi - gdzie?
Mamy zamiar wybrać się na tygodniowy wyjazd na Madziary w najbliższym czasie czyli w tygodniu długowekeendowym.
Znamy wiele miejsc , które lubimy i do nich powracamy , jednakże chcemy poznać coś nowego.
Trzeba pamiętać , że w tym okresie może być ciężko z miejscami , to jest okres nawałnicy Polaków na Bratanków.
Jak myślicie gdzie można coś ciekawego zobaczyć tudzież pomoczyć :dupa w basenach.
Balaton też w chodzi w grę. :spoko

slawwoj - 2024-08-07, 12:08

A ileż można jeździć na Węgry? W Litwie łotwie Estonii jeszcze nie widzieli Twego kampera. A tam jest duzo ciekawych miejsc. I co najważniejsze - nie ma tłumów.
Mazur - 2024-08-07, 12:28

Ja też trochę jak Sławek, choć pewnie inaczej..omijamy Węgry bo nie wspieramy opłatami (pewnie kropla w morzu, ale jednak) Orbanka ,nie lubimy go !
Andrzej 73 - 2024-08-07, 19:05

slawwoj napisał/a:
A ileż można jeździć na Węgry?

Sławku tyle ile mogę jeździć do Włoch. ;)
slawwoj napisał/a:
W Litwie łotwie Estonii jeszcze nie widzieli Twego kampera.

Oczywiście nie widzieli i pewnie długo nie zobaczą , bo temperatury po 35-36 st to tam rzadkość.
Ale nigdy nie mówię nigdy. :spoko
Mazur napisał/a:
Orbanka ,nie lubimy go !

Nie utożsamiam wszystkich Węgrów z dyktatorem więc nie oto chodzi.
Lubimy Madziary i już. :ok
Czekam na Wasze sugestie co można zobaczyć , gdzie jechać?

Andrzej 73 - 2024-08-11, 09:42

No i wylądowaliśmy. :ok
Cisza , spokój , słońce , baseny termalne i oczywiście moc wina.
Pytanie do Was , gdzie jesteśmy?
Wiadomo tłumów nie ma :diabelski_usmiech
Parceli wolnych jest tyle , że można zrobić duży zlot.

Komplecik - 2024-08-11, 14:05

Andrzej 73 napisał/a:

Pytanie do Was , gdzie jesteśmy?
.

Węgry? :bylo

Andrzej 73 - 2024-08-11, 14:59

To już nowe miejsce. O stare nie pytam. Więc czekam na odpowiedź. :spoko
alinixhi - 2024-08-11, 18:46

SZANUJE DALEKIE WYPRAWY ale żeby jechać tyle km i stać na campingu ala parking...słabo to wygląda....w tym roku zaliczyłem kolejne miejsca w Polsce gdzie jeszcze nie byłem....w miare blisko i jedne z najczystszych jezior w naszym kraju....Pszczewski Park Krajobrazowy...woda kryształ a temp 24 stopnie....jezioro lubikowskie i szarcz...potem polskie morze...na 12 dni padało tylko przez 2....biorąc pod uwage że jednak ostatnimi czasy sieć dróg w naszym kraju mocno sie poprawiła to mimo takiej samej odległości z Czestochowy na Węgry czy nad nasze morze to ...wygrywa POLSKA...CENOWO W TYM ROKU NAD MORZEM TUŻ PRZY PLAŻY ...KAMPER DWIE OSOBY PLUS PRĄD Z NIELIMITOWANĄ ILOŚCIĄ CIEPŁEJ WODY w prysznicach TO 98 ZŁOTY....gdzie ano Pogorzelica LEŚNY pogierkowski camping CORA.....woda w bałtyku czysta i 19 stopni....czego trzeba więcej
JaWa - 2024-08-12, 07:28

alinixhi napisał/a:
czego trzeba więcej
porównywać wody lecznicze na Węgrzech z zimnym Bałtykiem, to nieporozumienie. Gdzie Rzym, gdzie Krym. :idea
Andrzej 73 - 2024-08-12, 08:17

alinixhi, Dobrze mówisz jechać tyle kilometrów aby stać na parkingu , faktycznie słabo. Jednak trzeba na to spojrzeć inaczej. W znanych miejscach jest obecnie wszystko obłożone więc bierzemy co jest , ale jest cicho , spokój. Ludzi mało wszystko dla nas. Na baseny mam z tego jak to nazwałeś parkingu 150m i za wszystko płacimy 137 zł za dzień. Na basenach darmowe leżaki.
Pomijam koszty bo nie o tym mowa , ale jak już poruszyłeś tą kwestię...Znajdź w naszym pięknym kraju kemping z basenami za 137 zł w cenie kamper i dwie osoby.

Dodaje jeszcze fotki , może coś się komuś przypomni i rozpozna to
miejsce.

Andrzej 73 - 2024-08-12, 14:07

Dzisiaj hit hitów. Paragon który mnie zaszokował.
Jadąc do pobliskiego sklepu na małe zakupy postanowiłem odwiedzić lokalny bar (nie raz lubię takie klimaty). Kupiłem kici fröccsa czyli małe wino z woda sodowa. Rachunek jaki dostałem mocno mnie zaszokował. :shock:
Zapłaciłem 110 ... Forint czyli jakieś 1,30 zł. :haha: To tylko pokazuje jaka jest różnica cenowa pomiędzy Polską a Węgrami.

LukF - 2024-08-12, 15:17

Andrzej 73,
Andrzej,
Oczywiście, że rozpoznaję gdzie jesteście, te dwa zdjęcia Cię zdradziły :bajer

Robert, mam rację?

:haha:

orkaaa - 2024-08-12, 15:17

Andrzej 73 daj namiary na te miejscówki. Dla mnie Węgry to wciąż teren do eksploatacji a miejscówki sprawdzone są super 🤩
Andrzej 73 - 2024-08-12, 16:02

Łukasz , rozczaruje Ciebie nie stety to nie Rzym. Ale pomysł i przeróbka fajna. :ok
orkaaa, Oczywiście dam namiary , ale po zakończeniu zabawy. :spoko

Komplecik - 2024-08-12, 17:55

Andrzej 73 napisał/a:
Łukasz , rozczaruje Ciebie nie stety to nie Rzym. Ale pomysł i przeróbka fajna. :ok

Andrzej to są Węgry :-P :bajer przecież widzę :diabelski_usmiech

gardamm - 2024-08-12, 18:10

Andrzej 73 napisał/a:
To już nowe miejsce. O stare nie pytam. Więc czekam na odpowiedź. :spoko

DEMJEN :spoko (korona)

Andrzej 73 - 2024-08-12, 18:19

gardamm napisał/a:
Andrzej 73 napisał/a:
To już nowe miejsce. O stare nie pytam. Więc czekam na odpowiedź. :spoko

DEMJEN :spoko (korona)

Brawo!!! Zgadza się. :ok

Andrzej 73 - 2024-08-13, 13:29

Zrobiliśmy sobie wycieczkę i jesteśmy w Zsory. Na basenach tłoku nie ma, rodaków sporo.
Pogoda super , a wody jak zwykle najlepsze. :ok :spoko

gardamm - 2024-08-13, 17:23

Andrzej 73 napisał/a:
Zrobiliśmy sobie wycieczkę i jesteśmy w Zsory. Na basenach tłoku nie ma, rodaków sporo.
Pogoda super , a wody jak zwykle najlepsze. :ok :spoko


nazwa Żory (Zsory)myli .
,większosc zna ten obiekt jako Mezőkövesd-Mezukowesz
ładny nowiutki kamping - chociaż drogi . Już od paru lat mniej zalatuje piekłem ale :-P słynie ze źrodeł siarkowych

Andrzej 73 - 2024-08-13, 18:55

Tak , jeździmy do Żor od kilku lat. Kemping nowy dość drogi bez wstępu na na baseny , ten trzeba dodatkowo wykupić.
My przeważnie parkujemy na parkingu i tam również nocujemy.
Jutro jedziemy kamperem na cały dzień. :spoko

Andrzej 73 - 2024-08-15, 08:14

Wczorajszy dzień spędzony na termach w Zsory, ale wieczorkiem po zakończeniu moczenia , ruszamy w trasę. Kierunek Balaton Kesztely. Po drodze zauważamy przed nami błyski na niebie , więc nie dojeżdżając postanawiamy się zatrzymać gdzieś przy "tej dużej kałuży wody" :haha: Nocujemy w cichym i spokojnym miejscu. Stoją tu dwie załogi czyli miejsce na postój sprawdzone. Śpimy przy otwartych oknach ponieważ temperatura w nocy 25 st. i zero wiatru.
https://maps.app.goo.gl/xrwvgRS48qYkBEKu9

zbychu - 2024-08-15, 12:47

My na Węgry od kilku lat jeżdzimy do Tiszafured . Kemping z lat 80 , pusto i bardzo zielono, basen termalny, ścieżki rowerowe wzdłuż Cisy.
gardamm - 2024-08-16, 08:02

Andrzej 73 napisał/a:
Wczorajszy dzień spędzony na termach w Zsory, ale wieczorkiem po zakończeniu moczenia , ruszamy w trasę. Kierunek Balaton Kesztely. Po drodze zauważamy przed nami błyski na niebie , więc nie dojeżdżając postanawiamy się zatrzymać gdzieś przy "tej dużej kałuży wody" :haha: Nocujemy w cichym i spokojnym miejscu. Stoją tu dwie załogi czyli miejsce na postój sprawdzone. Śpimy przy otwartych oknach ponieważ temperatura w nocy 25 st. i zero wiatru.
https://maps.app.goo.gl/xrwvgRS48qYkBEKu9


a obok HEVIZ na trasie :bylo

Andrzej 73 - 2024-08-16, 08:55

W Heviz prawdopodobnie była burza , chodziło oto aby się z nią nie spotkać.
Rano spokojnie dojechaliśmy do Keszthely na kemping Castrum w centrum miasta , czyli wszędzie blisko.
Jeśli chodzi o kemping, to jest dość spory i zadrzewiony. Parcele wydzielone żywopłotem w różnych wielkościach adekwatnie do ceny Posiada basen i bar.
Podczas tego wyjazdu pogoda nam dopisuje. W Mezo było 35-36 st. tu jest podobnie z tym że wieczór jest gorący , a temperatura spada do 22 st. dopiero o 5 rano. :spoko

Andrzej 73 - 2024-08-16, 11:06

Kemping Castrum pełni funkcję odpoczynku dla rodaków jadących na Cro.
Zaledwie niespełna godzina jazdy od Letenye.

Andrzej 73 - 2024-08-16, 13:43

Pogoda dopisuje temperatury powyżej 36 st.
Jednak wycieczkę na skuterku trzeba zaliczyć.

Andrzej 73 - 2024-08-18, 09:17

W piątek był taki upał że musieliśmy odpuścić wycieczki. Nawet skuterem ciężko wyło się przemieszczać.
Wracając do kempingu. Ogólnie polecam , blisko do portu w którym jest diabelski młyn , knajpki , przejażdżki rowerkami wodnymi na baterie , rejsy statkiem po Balatonie.
Ogólnie Kesztely to rozrywkowe miejsce. :diabelski_usmiech

LukF - 2024-08-18, 13:31

Andrzej 73,
Za starą gębę :bajer należy się :pifko


Pozwalam sobie bo się znamy
:haha:

Andrzej 73 - 2024-08-18, 14:07

LukF,
No powiedzmy że się znamy że słyszenia. ;)

Od wczoraj jesteśmy w miejscowości Papa na kempingu Várkert Termál Camping. Obiekt nie posiada bezpośredniego wejścia na baseny , ale jest bardzo blisko ok. 50 m.
Wstęp na kompleks basenowy w cenie kempingu.
Kemping czysty , uporządkowany , wybudowany ze wsparciem pieniędzy rządowych oraz konsultacją z ADAC.

Dużo Niemców , ale naszych też jest trochę.
Łazienki to Top 5 w naszej opinii jakie widzieliśmy.
Specjalne toalety pod dzieci. Czysto i elegancko.
Baseny to głównie wody czyste podgrzewane i chłodne. Nie ma wód ciemnych choć pisze że są zdrowotne. Brak specyficznego zapachu dla basenów zdrowotnych.. :spoko

Andrzej 73 - 2024-08-19, 07:59

Kilka info odnośnie basenów.
Tak jak wspomniałem basenów leczniczych brak , natomiast kompleks idealny w sezonie , a w szczególności dla dzieciaków. Dużo basenów i zjeżdżalni wodnych.
Infrastruktura gastronomiczna mogła by być większa , ale w sumie jest co potrzeba.
Co najważniejsze w sezonie i w dodatku weekend tłoku nie ma. :ok

zbyszekwoj - 2024-08-19, 17:27

Mazur napisał/a:
Ja też trochę jak Sławek, choć pewnie inaczej..omijamy Węgry bo nie wspieramy opłatami (pewnie kropla w morzu, ale jednak) Orbanka ,nie lubimy go !


Tym bardziej nie jedż do Turcji . :diabelski_usmiech

Andrzej 73 - 2024-08-19, 19:58

Na koniec fotki z winnicy. Besenyei Borház - Agria Borászati Szövetkezet
Dobre winko w przyzwoitych cenach.

Andrzej 73 - 2024-08-19, 20:11

Podsumowanie.
Za kempingi płaciliśmy średnio za 2 os. ok. 150 zł doba.
Każde z tych miejsc ma swoje plusy i minusy. Jednak każde warto odwiedzić.
W Demjen można siedzieć w basenach do 24.00 i podziwiać z niecek basenów gwiazdy.

W Mezokovsed są najlepsze wody lecznicze na skórę na Węgrzech.

Keszthely to miasto klimatyczne na południu Balatonu gdzie każdy każdy
znajdzie coś dla siebie. Można pojeździć rowerkiem.Jest sporo dróg rowerowych. Mamy również blisko do Heviz.

W Papa baseny trmalne zaspokoją rodziny z małymi dziećmi.

Kazik II - 2024-08-20, 12:02

W drodze powrotnej stanąłem sobie w Szeged - Segedyn na kempingu nad rzeką. Naprawdę warto. Kemping OLBRZYMI - od końca do końca prawie kilometr! Są baseny - jeden z cieplutką wodą ok 36-38 st. W cenie. Spokój i cisza, mało ludzi, na basenach luzik. Miejsca do postawienia kampera od cholery i ciut. Do miasta przez most spacer 10 - 12 minut. Centrum miasta PRZEPIEKNE, zwłaszcza po zmroku pięknie oświetlone a co rusz to piękne, podświetlone fontanny. Polecam tam zajrzeć. Ale ważna uwaga: Na kempingu można stanąć od niedzieli do wtorku - w pozostałe dni na rzece dyskoteka waląca po uszach i trzewiach od 23 do 5 rano. Masakra! Nawet w pobliskim hotelu ludzie nie mogą zasnąć. Jakim cudem to funkcjonuje to nie wiem, bo podobno huk na całe centrum.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group