Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

elektryka, solary, przetwornice i akumulatory - Boostery rozruchowe

kubryk1 - 2024-12-01, 20:15
Temat postu: Boostery rozruchowe
Czy użzywacie czasem boostera rozruchowego ? Jesli macie jakiś godny polecenia model to prosż o namiar.
orkaaa - 2024-12-01, 20:53

Ja skonstruowałem superkondensatory. Kręcą jak najnowszy akumulator. Mam też boostera - Ultrai 2000A. Super kręci .
slavia - 2024-12-23, 22:42

orkaaa napisał/a:
Mam też boostera - Ultrai 2000A. Super kręci .


Też go używam i polecam. Startowałem kilka aut i bez problemu.

Track222 - 2024-12-24, 08:00

Mam sprawdzony, zdecydowanie polecam ten model!!!

https://pl.aliexpress.com/item/1005006724339896.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.61.57531c24HghLAz&gatewayAdapt=glo2pol

Rob - 2025-01-15, 22:35

Używam od 2lat i zdecydowanie polecam boostera NOCO GB40. Ma wszystkie potrzebne zabezpieczenia: przeciwzwarciowe, przeciążeniowe, debiloodporny - klemy można też pomylić ;) . Przy tym niezłego kopa aż do 1000A. Ładowanie przez port USB. Kabel 12VDC na zapalniczkę oraz adapter 230VAC w pakiecie. Stosunkowo małe gabaryty, bardzo solidna obudowa i klemy. Wożę w kamperze jako wyposażenie i już nieraz ratował sytuację.
Darson - 2025-01-20, 07:59

Kiedyś już byłem na etapie kupna, ale odpuściłem.
Bardzo rzadko bym używał, a ta bateria też ma jakiś okres używania, a później się degraduje, prawda ?
Ktoś wie, ile lat ?
Poza tym, potrzeba użycia boostera oznacza chyba, że akumulator nam się kończy.

orkaaa - 2025-01-20, 08:43

Darson - ująłeś to w punkt. Mój akumulator ma 8 lat więc zakładam że w każdej chwili padnie. Teraz akumulatory padają bez uprzedzenia. Tak więc booster to takie koło zapasowe. Jak padnie w mieście to jest szansa że kablami odpalę. A jak w dziczy …. zostanę tam na wieki …. Nie będę kupował nowego kwasa bo to przeżytek . Na razie złożyłem kostkę superkondensatorów i stary kwasiak jest tylko na podtrzymaniu.
Jestem w trakcje składania i prób z bateriami LTO. Jak przyjdą z Chin kolejne LTO i wszystko będzie działać to wyrzucę kwasa na zawsze.

Darson - 2025-01-20, 09:19

Cytat:
złożyłem kostkę superkondensatorów

i
orkaaa napisał/a:
wyrzucę kwasa na zawsze.

Byłoby super gdybys jeszcze WRZUCIŁ na forum instrukcje, jak zrobić sobie taki sprzęt. :lol:
Może, po udanej próbie złożenia LifePo4, podejmę się i tego ? ;)

AMIGO - 2025-01-20, 11:08

Darson napisał/a:
Byłoby super gdybys jeszcze WRZUCIŁ na forum instrukcje, jak zrobić sobie taki sprzęt.
Może, po udanej próbie złożenia LifePo4, podejmę się i tego ?



Super lektura na dobry początek :ok https://www.camperteam.pl...perkondensatory :spoko :spoko

orkaaa - 2025-01-20, 11:51

Już to wszystko czytałem i mam działające superkondensatory !!!! Teraz pracuje nad podtrzymaniem LTO - już prawie miałem tylko jedno z 6 ogniw jest wadliwe. Czekam na nową dostawę z Chin i …. Złożę od nowa i testy …. Ładowania, rozładowania i utrzymania napięcia i natężenia. Oczywiście jak będzie ok podzielę się i opisem i doświadczeniami . Nowa technologia nowa zabawka 😊
AMIGO - 2025-01-21, 14:39

orkaaa napisał/a:
Już to wszystko czytałem i mam działające superkondensatory !!!!



Ani mi do głowy nie przyszło, aby taką wskazówkę kierować do Ciebie :shock: , Drogi Panie Weteranie :hello . Wiadomo przecież wszem i wobec że w sprawach magiczno-elektryczno-elektronicznych jesteś jednym z niekwestionowanych autorytetów.

Miałem na myśli naszego Darsona i jego prośbę, jaką do Ciebie skierował.
Jako że jestem całkiem świeżo po lekturze tego tematu więc chciałem się tylko podzielić ścieżką dostępu :aniolek

Darson - 2025-01-21, 15:56

I można to zmotać samemu, podpierając się tą lekturą ? :bajer
Czy trzeba być zaawansowanym elektronikiem ? :chytry

orkaaa - 2025-01-21, 19:10

Specem to jest Świstak, Yoko i….. wielu innych naszych kolegów których wiedzę i umiejętności podziwiam i czasami tylko naśladuję różne rozwiązania których byli pionierami. Natomiast cenne jest to,że jest także wielu innych naśladowców którzy opisują własne konstrukcje dzieląc się doświadczeniem.
mischka - 2025-01-21, 22:59

Darson napisał/a:
I można to zmotać samemu, podpierając się tą lekturą ? :bajer

Przeczytaj, oceń, podziel się refleksjami :bajer

Świstak - 2025-01-23, 12:40

Zacznijmy od tego że mamy zasadniczo dwa różne typy boosterów. Jedne są wyposażone w akumulatory litowe, a drugie w superkondensatory.

Te pierwsze to tak na prawdę duże powerbanki z napięciem roboczym ciut powyżej napięcia roboczego instalacji samochodowej z jakimś BMS który zazwyczaj jest dość prymitywny - często nie odcina i nie nadzoruje prądu wypływającego z boostera (zbyt drogie w produkcji), a jedynie nadzoruje proces jego ładowania i balansowania. Więc działanie tych boosterów to w zasadzie przynoszenie prądu z domu. Energii wystarcza na kilka strzałów zależnie od tego w jakim stanie mamy aku samochodowy. Tańsze wersje są dość niebezpieczne bo na klemach mamy cały czas napięcie i żadnego zabezpieczenia po drodze.

Te drugie z kolei nie mają akumulatorów lecz przetwornicę ładującą baterię superkondensatorów zamontowanych wewnątrz, a źródłem energii jest akumulator który chcemy wspomóc przy rozruchu. zazwyczaj mają też możliwość zatankowania prądu z ładowarki sieciowej czy samochodowej. W normalnych warunkach po podłączeniu tego boostera do uruchamianego auta trzeba poczekać kilkanaście sekund aż wydoi delikwenta i naładuje kondensatory do ok. 14-15V. Gdy zaczynamy kręcić rozrusznikiem booster wykrywa spadek napięcia i podłącza naładowane kondensatory do wyjścia wspomagając rozrusznik. Energii wystarcza na jeden - dwa strzały

Ja osobiście wożę w aucie IDEAL ULTRA STARTER 1600 któy już wiele razy się sprawdził nawet przy dużych dieslach, choć teraz dużo bardziej przydałby mi się zwykły booster ze zwykłym akumulatorem, bo w mojej hybrydzie w ogóle nie ma rozrusznika....
Tak więc jednoznaczej odpowiedzi który lepszy udzielić nie sposób, bo nie wiadomo do czego ktoś chce go stosować...

Co do superkondensatorów - temat sam ogazniesz, tylko na miłość Urzędu Skarbowego... Nie pakuj ich do starej zimowej skarpety...

Darson - 2025-01-23, 14:58

A czy kondensator się degraduje z wiekiem, jak akumulator ? Wydaje mi się, że nie.
Bo od tego się zaczęła dyskusja, że wożąc boostera akumulatorowego w samochodzie, po kilku latach traci pojemność.

Świstak - 2025-01-23, 23:03

Tylko moja teściowa się z wiekiem nie degraduje, wszystko inne i owszem. Ale sądzę że te superkondensatory Cię przeżyją, o ile ich celowo nie zepsujesz przykładowo przekroczeniem maksymalnego napięcia pracy lub kilogramowym młotkiem.
orkaaa - 2025-01-24, 10:18

Jak pisałem - superkondensatorów używam od pół roku bo akumulator ma 7 lat i pewnie zaraz padnie. Składa się jak lifepo4 z tą różnicą że to walce 6 sztuk, połączone są busbarami i specjalnymi bsm. Dla mnie jedyny problem był że trzeba wyprowadzić końcówki do zasilania. Ale można zamówić kondensatory z już wstawianymi końcówkami.
Koszt gotowca około 1000 złotych. Koszt budowy na używanych kondensatorach okolo 400-500 złotych.
Czy się to opłaca hm. Ktoś powie że za 1000 złotych będzie miał dwa nowe akumulatory. Dla mnie wyzwaniem była budowa sama w sobie a nie efekt ekonomiczny.
Teraz chcę udoskonalić system i wyrzucić kwasowy akumulator ale to miejsce wstawić LTO 40 Ah. Tylko że jedna z baterii LTO była zepsuta i cały akumulator źle pracuje. Kupiłem nową LTO jak dojdzie to zacznę kolejne próby. I gdy wszystko będzie działać szczegółowo opiszę dla tych którzy chcą budować.

alinixhi - 2025-01-24, 12:56

jako ze wiosna tuz tuż trzeba sie zbroić na nowy sezon....za namową track222 dokonałem zakupu boostera GOOLOOO 4000 A pro....aliexpress zainkasował 252 zł...jak przyjdzie bedzie testowanie chińskiego boostera....żeby nie było to w ramach zbrojeń kupione trapy najazdowe do wyprawówek 4x4 na błoto i piach/ nowa tabliczka odblaskowa do rowerów /nowy regulator MPPT 30 A od litime....styczeń to najlepszy czas na zakupy bo czy na amazonie czy na aliexpresie można wyrwać dobre okazje.....
Darson - 2025-01-24, 16:08

alinixhi,
Cytat:
w ramach zbrojeń kupione trapy najazdowe do wyprawówek 4x4 na błoto i piach

A co tak dozbrajasz, jeśli można wiedzieć 🤔😉

alinixhi - 2025-01-24, 16:46

ciężki kamper to i łatwo sie zakopać...ostatnio jak sie zakopałem na trawie w swoim ranczu to 4 godziny dziada wyciągałem...deski szpadel dwa lewarki....jak zaczął sie ślizgać to od razu trzeba było trapy podłożyć ale jak sie ich nie ma to ogień albo przejedzie albo utopi.....teraz nie bede głupi kupione trapy made in germany i jak coś to od razu deski które woże plus trapy i może przejedzie....jak grząsko to i najlepsze opony nie pomogą...jak to mówi pewna minister sorry taki mamy klimat....
Track222 - 2025-01-24, 17:04

alinixhi napisał/a:
jako ze wiosna tuz tuż trzeba sie zbroić na nowy sezon....za namową track222 dokonałem zakupu boostera GOOLOOO 4000 A pro....aliexpress zainkasował 252 zł...jak przyjdzie bedzie testowanie chińskiego boostera.........


Zapewniam będziesz zadowolony, pozdrawiam

Andrzej 73 - 2025-01-24, 22:47

alinixhi napisał/a:
GOOLOOO 4000 A pro

Też zamówiłem takiego. Weszła mi oferta za 238 zł , więc kupiłem. :diabelski_usmiech
Kasa mała więc ryzyko małe. Jak nie będzie działać to kosz na śmieci jest blisko. Pożyjemy zobaczymy. :spoko

Świstak - 2025-01-24, 23:11

orkaaa napisał/a:
Jak pisałem - superkondensatorów używam od pół roku bo akumulator ma 7 lat i pewnie zaraz padnie. Składa się jak lifepo4 z tą różnicą że to walce 6 sztuk, połączone są busbarami i specjalnymi bsm. Dla mnie jedyny problem był że trzeba wyprowadzić końcówki do zasilania. Ale można zamówić kondensatory z już wstawianymi końcówkami.
Koszt gotowca około 1000 złotych. Koszt budowy na używanych kondensatorach okolo 400-500 złotych.
Czy się to opłaca hm. Ktoś powie że za 1000 złotych będzie miał dwa nowe akumulatory. Dla mnie wyzwaniem była budowa sama w sobie a nie efekt ekonomiczny.
Teraz chcę udoskonalić system i wyrzucić kwasowy akumulator ale to miejsce wstawić LTO 40 Ah. Tylko że jedna z baterii LTO była zepsuta i cały akumulator źle pracuje. Kupiłem nową LTO jak dojdzie to zacznę kolejne próby. I gdy wszystko będzie działać szczegółowo opiszę dla tych którzy chcą budować.


To jedyna słuszna (moim zdaniem) droga. Od dawna nie mam akumulatora rozruchowego i nie mam problemów z rozruchem silnika 4,2 litra na 4 cylindrach. Boję się tylko o śruby mocujące rozrusznik bo kręci jak wikary na urlopie... Sorry... Jak na przepustce...

Tylko po co Ci LTO skoro w zabudowie masz LFP i solary??? No chyba że do czołgu albo do kombajnu... Tam faktycznie przedział pasażerski dość ubogi i własnego akumulatora nie posiada...

Ostatnio tak zupełnie dla żartu odpaliłem ciężarówkę dwoma akumulatorkami z elektronicznego papierosa. Takiej zwykłej jednorazówki... Dwóch konkretnie. Ze zwykłego powerbanka byłoby szybciej, ale to żadne wyzwanie...

Dla mnie superkondensatory to idealne rozwiązanie ze względu na rezystancję wewnętrzną bliską zeru. Okablowanie (nawet starannie wykonane) ma większą rezystancję. Wiem że to brzmi absurdalnie, ale takie mamy czasy... Technologia wyprzedza fanstastów. A Lem się w grobie przewraca...

Mając superkondesatory na rozruchu zawsze można je naładować z powerbaka i małej przetwornicy step-up, albo z akumulatora części mieszkalnej.

orkaaa - 2025-01-25, 00:00

Masz rację Świstaku - to LTO to kolejne wyzwanie i tak je traktuje. Niby zbliżone do lifepo4 ale trochę inaczej się je składa bo to walce. I ma zaletę że pracuje w każdej temperaturze także ujemnej. Zobaczymy jak będzie bezproblemowo działać to wywalam kwasa a jak nie to będę ładował superkondensatory z lifepo4.
SlawekEwa - 2025-01-25, 11:27

Świstak napisał/a:
Mając superkondesatory na rozruchu zawsze można je naładować z powerbaka i małej przetwornicy step-up, albo z akumulatora części mieszkalnej.

Tak zapytam z ciekawości, jak długo po naładowaniu takie superkondensatory mają możliwość odpalenia auta ?

Świstak - 2025-01-25, 14:34

Dopóki nie zostaną rozładowane przez układy auta. Czasem trzymają tydzień lub dwa, ale jeśli zostawisz włączone światła mijania to po kilku minutach napięcie spadnie poniżej minimalnego potrzebnego dla cewki elektromagnesu lub elektroniki sterującej wtryskiem. Ważne że nie jest to dla kondensatorów szkodliwe. Inna sprawa że centralny zamek też już nie zadziała i trzeba auto otworzyć kluczykiem. Najwięcej pobierają różne alarmy, tanie i niefachowo podłączone radioodbiorniki oraz oświetlenie wnętrza.
SlawekEwa - 2025-01-25, 16:02

Świstak napisał/a:
Dopóki nie zostaną rozładowane przez układy auta.

Pytam, bo ciekawi mnie jak szybko da się uruchomić auto , ale po Twoim wyjaśnieniu tematu już jestem spokojny.

Darson - 2025-01-26, 12:59

Świstak,
Cytat:
Inna sprawa że centralny zamek też już nie zadziała i trzeba auto otworzyć kluczykiem. Najwięcej pobierają różne alarmy, tanie i niefachowo podłączone radioodbiorniki oraz oświetlenie wnętrza.

No właśnie.
Czy dobrze rozumiem, że wyrzucając akku samochodowe, musimy wszystkie te urządzenia/odbiorniki przerzucić na LifePo4 części mieszkalnej ?

Świstak - 2025-01-26, 16:32

I tak i nie.... Można dołożyć równolegle z superkondensatorem mały akumulator (przykładowo LTO odporny na niskie temperatury), choć ja byłem zbyt leniwy i zostawiłem na stałe połączone z nadwoziem. Zaoszczędzone miejsce i masę wykorzystałem na dodatkowy akumulator nadwoziowy o pojemności wielokrotnie większej a masie mimo to mniejszej. Gdy zostawiam auto na zimę - rozłączam obwody i po kilku tygodniach (mam stare auto więc wampisrów energetycznych niewiele) kondensatory siadają. Na wiosnę je łąduję z aku nadwoziowego (przez ogranicznik prądu w postaci żarówki albo przez przetwornicę step-down z regulowanym prądem wyjściowym), potem spinam obwody na stałe i tak aż do kolejnej zimy. Raz mi prądu zabrakło (w ramach eksperymentu umyślnie do tego doprowadziłem) - wyłączyłem wtedy wszystkie obciążenia, po kilku minutach solary podładowały kondensatory, odpaliłem auto i tyle. Ostatnio już nawet nie rozłączam - nie ma potrzeby. Odłączam tylko aku nadwoziowy żeby solary przy mrozie go nie ładowały (wyłączam regulator MPPT i zostawiam włączony rezerwowy PWM), a doładowywały superkondensatory. Ogólnie jestem zdania że gdybym miał na stałe pozbyć się aku w osobówce to do superkondensatorów dołożyłbym kilkuwatowy solarek (z najprostszym PWM albo i bez jeśli napięcie szczytowe solara poniżej 14,4V) gdzieś za szybą na tylnej półce i nic więcej. Poza garażem podziemnym temat w zasadzie zamknięty.
Andrzej 73 - 2025-01-29, 18:07

Booster już doszedł , fajnie i solidnie wygląda.
Testy przeprowadzę na silniku trzylitrowym w Iveco , ale to bliżej weekendu.
:spoko

SlawekEwa - 2025-01-30, 19:46

Co na temat tego sprzętu macie do powiedzenia ?


alinixhi - 2025-01-31, 11:57

KRÓTKA RECENZJA...dzis odebrałem booster firmy GOOLOOO 4000...natychmiastowy test...nie wiem jak w przypadku diesla ale po podłączeniu boostera do dwulitrowej benzynki w moim starym moskwiczu gdzie aku prawie nie żyło czyli zero kontrolek i rozruchu ...stacyjka ożyła i zimny silnik po 15 sek kręcenia rozrusznika zagadał...zużycie baterii w boosterze 1/4 stanu....czyli trzeba przyjąc że na 4 odpalenia wystarczy baterii w GOOLOOO...no to teraz podładować booster i ląduje w kamperze...sprzęt wygląda na solidny z jedną uwagą tzn kabelek do ładowania boostera z sieci to jakaś popierdółka...trzeba bedzie pomyśleć o czymś mocniejszym bo kabelek ładuje z predkością 14 w...tak przynajmniej wynika z poboru gdy go podłączyłem do usb w moim fossibocie 800...przydałaby sie jakaś szybka ładowarka do sieci 220v
Andrzej 73 - 2025-02-01, 08:29

Wczoraj przeprowadziłem testy na Iveco 3L diesel. Odpalił za drugim podejściem. Stan naładowania pozostał ten sam czyli zużycie niewielkie.
Faktycznie przewód USB do ładowania słabo wygląda.
Zestaw nie ma oryginalnej ładowarki więc trzeba korzystać z ładowarki telefonu.
W zestawie również końcówka z wyjściem na gniazdko zapalniczki.
Śmiało mogę polecić boostera Gooloo 4000 :ok

SlawekEwa - 2025-02-01, 09:36

Andrzej 73 napisał/a:
Wczoraj przeprowadziłem testy na Iveco 3L diesel. Odpalił za drugim podejściem.

Razem z aku auta czy bez ?
Jak na razie to Wasze testy są niemiarodajne :chytry

Andrzej 73 - 2025-02-01, 10:52

SlawekEwa napisał/a:
Razem z aku auta czy bez ?

Aku jest ale nie sprawne. Nie testuję urządzenia pod kątem instalacji boostera bez aku , a jako sprzęt do odpalenia kiedy aku padnie.
SlawekEwa napisał/a:
Jak na razie to Wsze testy są niemiarodajne

To tylko Twoje zdanie. Moje jest inne. :spoko

Adampio - 2025-02-02, 15:22

Panowie, ponieważ moje auta głównie stoją, bo pracuje w domu a mieszkam w Śródmieściu, więc kupiłem na próbę UTRAI T1. Benzynową osobowkę 1.4 odpala nawet z walnietym aku bez problemu ale coś jest nieteges z archaicznym 2.4D od WV (AAB). Po zapięciu boostera na klemach i zakonczeniu procesu jego uzbrajania sie (przestają wtedy migac na zmianę diody czerwona i zielona i zapala się na stałe zielona) napiecie skacze do ponad 14V (mam w kabinie woltomierz). Ale po przekręceniu kluczyka zapas dodatkowej energii wyczerpują chyba świece żarowe. Kombinowałem z włączeniem zapłonu i dopiero gdy zgaśnie kontrolką świec zapięciu drugiej klemy boostera. Jest lepiej ale bez przesady.
Co sądzicie? Za słaby booster kupiłem czy coś robię nie tak?

Andrzej 73 - 2025-02-02, 15:48

Adampio napisał/a:
kupiłem na próbę UTRAI T1.

Ile amper prądu szczytowego ma ten booster?

Adampio - 2025-02-02, 18:16

Według informacji w Sieci - 1400
Andrzej 73 - 2025-02-02, 18:33

Adampio napisał/a:
Według informacji w Sieci - 1400

Pytanie czy te dane są wiarygodne?
Jeśli tak to silnik 3 L powinien śmiało zakręcić. :spoko

Darson - 2025-02-02, 18:47

No właśnie . A co z super kondensatorami ?
Czy grzanie świec żarowych nie rozładuje ich na tyle, że na rozruch braknie prądu? :chytry

Świstak - 2025-02-02, 18:58

Wiem że zabrzmi to idiotycznie albo zabrzmię jak własna żona ale..... Przed użyciem (a jeszcze lepiej przed zakupem) warto zapoznać się z instrukcją obsługi.

Boostery wyposażone w superkondensatory mają tryby pracy dla diesla ze świecami żarowymi. Czasem trzeba dłużej przytrzymać włącznik, czasem jakieś inne kombinacje klawiszy, ale w tym trybie booster nie marnuje energii z superkondensatorów na grzanie świec, a w innym trybie wręcz odwrotnie - pozwoli je porządnie zagrzać przed rozruchem. W tym z większą baterią superkondensatorów energii nie brakuje.

Poniżej instrukcja do urządzenie które osobiście użytkuję.

https://www.akumulatory24...%20700-1600.pdf

Adampio - 2025-02-02, 19:12

Cytat:
Pytanie czy te dane są wiarygodne?
Jeśli tak to silnik 3 L powinien śmiało zakręcić.

Jeśli kręcę od razu (bez czekania aż kontrolką świec zgaśnie) to oczywiscie boostwr wspomoże zakręcenie, ale tak starą konstrukcja silnika nie odpali bez grzania świecami


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group