Ania i Andrzej - 2009-03-08, 13:22 Temat postu: Jedziemy do Turcji Witajcie. Jesteśmy nowymi fanami kamperów, ale już z pewnym doświadczeniem. Jesteśmy małżeństwem ze znacznym stażem, mamy odchowane dzieci i chęć poznania świata. W ubiegłym roku spędziliśmy w Turcji cały miesiąc, w tym roku jedziemy tam powtórnie. Szukamy chętnych do wspólnego podróżowania. Planujemy wyjazd z domu ok. od 6 maja. Zainteresowanych prosimy o kontakt. Pawcio - 2009-03-09, 14:01 Witajcie Aniu i Andrzeju ! Zapraszamy do przewitania się wdziale http://www.camperteam.pl/forum/viewforum.php?f=26 Napiszcie coś więcej o sobie- fotki mile widziane 
Z Turcją jak jest każdy wie- chęci są, ale kasy i przede wszystkim czasu brak. 
lechista - 2009-03-09, 15:31 My planujemy wyjazd do Turcji juz dwa lata i zawsze cos stanelo na przeszkodzie , ale w tym roku to na 100% szkoda bo my planujemy wyruszyc ok. 28 sierpnia tez ok. miesaca. Podzucie moze jakies praktyczne informacje pozdrowienia medard - 2009-03-09, 16:30
Pawcio - 2009-03-09, 17:58
Medard- ty się z powołamiem pomyliłeś! Powinieneś być razem z MirkiemM Stańczykiem Ojca Dyrektora albo jak Drozda Dyżurnym Satyrykiem Wolnej Republiki CamperTeam STRUSIE - 2009-05-06, 20:16
My wyjechaliśmy 4-tego i teraz jesteśmy w Bukareszcie . Ania i Andrzej ( zbieżność imion) wyruszą 8-mego maja ( oby się udało) Z tym wyjazdem to bylo wszystko na przekór , a na koniec jakiś paskudny wirus zaatakował nasze gardła . Ale jest coraz lepiej i jedziemy , nawet całkiem fajnie się jedzie - nie gorąco i autko nasze przyjazne . Jutro kierunek Constanca i dalej wzdłuż morza Czarnego na dół do Stambułu . Zdjęcia póżniej jak będzie bardziej południowo  Pozdrawiamy
Ania i Andrzej - 2009-05-07, 15:41 Witajcie Aniu i Andrzeju. My wyjeżdżamy jutro rano i dalej zastanawiam się czy jechać przez Belgrad - Nis czy tak jak Wy przez Bukareszt Constante i Mangalię? Znam dobrze drogę Belgrad - Nis i wiem jakie są opłaty za przejazd, jak możesz napisz coś o Waszej drodze, w jakim jest stanie, jakie opłaty. Jak objeżdżałeś Bukareszt E 60 czy E 70, dalej A2, A3 do Konstanty i E87 do granicy?. Napisz gdzie nocowaliście. Mam nadzieję jutro wieczorem odebrać wiadomość i dopiero wtedy podejmę decyzję którą drogę wybrać. Pozdrawiam Was serdecznie, szerokiej drogi i mam nadzieję do spotkania na tureckiej ziemi. My jak wspominałem w dniach 16 - 22 maja jesteśmy umówieni z Beatą w Olimpos (Çıralı) niedaleko miejscowoscı Kemer. Pozdrawiamy do zobaczenia. STRUSIE - 2009-05-08, 10:18 Witamy z Varny , stoimy w centrum i mamy internet Mc.Donalda . Pobędziemy tu pewnie do południa , a potem w drogę do granicy tureckiej . Co do drogi przebytej to nie mam porównanie z innymi trasami . Opiszę to tak : Generalnie nie jest zile , jak się komuś nie śpieszy . My zajeżdżamy do większych miast -trochę pozdlądamy , pospacerujemy albo i na rowerki też . Dla mnie ważne są gładkie drogi bez łatania i w 90 procentach tak jest . Spanie to dla nas najmniejszy problem , ale my mamy autko specjalnie przystosowane
Teraz opłaty . Winiety - Słowacja 30 PLN , Rumunia 8 EUR , Bułgarja 5 EUR . Dobrze mieć ich waluty to wyjdzie taniej . To tyle narazie , więcej napiszę pewnie już z Turcji . Pozdrawiamy .
KOCZORKA - 2009-05-08, 10:24
My również Was witamy. 
Bawcie się wspaniale, oglądajcie i podziwiajcie, a po powrocie czekamy na relację i foteczki. 
Szerokiej drogi i pozdróweczka dla całej załogi.
STRUSIE - 2009-05-09, 17:53
Dziękujemy . Jesteśmy już w Turcji nad morzem Marmara w mieście Silivri i tu poczekamy na Anie i Andrzeja . Jest ciepło a słońce mocno świeci - tak południowo .
wbobowski - 2009-05-10, 00:39 Andrzeju, a gdzie fotki. Chętnie pooglądamy i powspominamy Turcję. Cacki - 2009-05-22, 21:47 witam Anię i Andrzejów w tym roku w sierpniu wybieram się z rodziną do Turcji wy już jesteście czekam z niecierpliwością na relacje z podróży ze zdjęciami i przydatne informacje pozdrawiam i udanego wyjazdu
STRUSIE - 2009-05-28, 10:45 Dzień dobry , witamy po przerwie . Jesteśmy już w domu , po dwudziestu trzech dniach i przejechanych 6000 kilometrach . Nasza majowa wycieczka na południe europy udała się i dała nam dużo ciekawych wrażeń . Myślę że czytający wolą konkretne informacje , a więc wymienię miasta i miejsca w któ rych byliśmy . Oradea , Cluj ,Bukareszt , Constanca , Złote Piaski , Silviri - to już Turcja , i tu trzeba powiedzieć że droga do przejścia granicznego w Małko jest w złym stanie . To jest pierwsze przejście patrząc od strony Morza Czarnego . Dojazd od strony bułgarskiej to kilkadziesiąt kilometrów górskich serpentyn po kostropatym asfalcie . Dalej : Stambuł , ale tu nie tak szybko . Całe północne webrzeże morza Marmara jest gęsto zabudowane i już praktycznie od miasta Tekirdag z małymi przerwami aż do Stambułu ciągnie się miasto . My jechaliśmy z Silviri do mostu na Bosforze od 9-tej rano do trzeciej po połódniu , oczywiście ulicami a nie autostradą , i tu było by co opowiadać ale może innym razem . Turcja - ale nie miejska tylko pola , łąki i góry , a wszystko to ukwiecone tak jak przed wyjazdem czytałem w necie - potwierdzam , i ten zapach ziół i kwitnących drzew oliwnych . Następne miejsca postoju lub noclegów : Bursa , Balikersi , Dikkil , Edremit , Canakkale i przeprawa promem na drugą stronę cieśniny Dardanele . Zapomniałem napisać o morzu Marmara , a więc , nie radzę wiązać z nim dużych nadziei . Jest to zbyt mały akwen na tak dużą presję ludzką - po prostu jest trochę syfiaste . Natomiast morze Egejskie i owszem super , tylko na naszej trasie sporo wysokich klifów i nie można sie do niego dobrać . Zbliżyła się granica z Grecją , a więc - do Grecji ( i kto by pomyślał  )
Grecja jest trochę inna - taka europejska , na przykład to że dziewczyny chodzą w mińjówach  . W dużych miastach kamperem nie staniesz - zapomnij , no chyba że . Ja stanąłe w Salonikach na parkingu , na początku nadmorskiej promenady ( od strony wschodniej) - ale to był maj .
Nie śpieszny powrót w stronę Polski przez Macedonie , Kosowo , Serbie , Węgry i znowu trzeba się zatrzymać i zajechać trochę w bok do pięknego Szeged . Wcześniej oczywiście wiele miast i miejsc , ale te średniej wielkości są przyjazne dla kamperowania . W Szeged trafiliśmy na festiwal wina  , a spacerując napotkaliśmy kampera alkowę z warszawską rejestracją 
Do domu już blisko , tylko jeszcze góry Słowacji i polska granica . Granice ?... spoko , tylko z Serbii do Węgier nie zbyt miło . Węgrzy robią lekki kipisz - no bo to granica Unii , a Serbowie byli nie mili że jechaliśmy przez Kosowo . Na serbskiej granicy trzymali nas godzinę na parkingu zarzucając nam brak pieczątki wjazdowej do Serbi , a przecież widział w paszporcie pieczątkę z granicy Kosowa ( od strony Macedoni ) Zapomniałem że przejazd przez Kosowo kosztuje 50 euro za samochód z pierwszej grupy to znaczy osobowe dostawcze , ale miły muzułmanin znalazł na końcu cennika grupę " specjalne " i 30 euro ( no bo w naszym dowodzie - specjalny , doczytał ) co wprawiło nas w dobry humor .  
STRUSIE - 2009-05-28, 11:02 Turcja STRUSIE - 2009-05-28, 11:15 Turcja DarekK - 2009-05-28, 11:22 Dzięki za relację. Czy mógłbyś podać więcej "danych technicznych" t.j. - granica z Turcją ? wiza? opłaty? koszty przejazdu? cena paliwa? noclegi? (kempingi, parkingi uliczki inne?), parkowanie w miastach? możliwość tankowania wody i zrzut ścieków. Co prawda nie ten temat ale byłbym wdzięczny również za wiadomości o Grecji. Z góry wielkie dzięki i piwko
p.s. - jeszcze porządane środki płatnicze, możliwość ewentualnej wymiany waluty oraz język - ponoć popularny jest rosyjski? STRUSIE - 2009-05-28, 11:26 Turcja i dalej Pierre94 - 2009-05-28, 11:35 Ania i Andzej. Witam. Szkoda z wczesniej nie znalazlem tego forum. Moglibysmy sie spotkac w Turcji w zeszlym roku bo bylismy tam caly kwiecien i maj. Po Istambule w ktorym nie ma juz zadnych terenow kempingowych (ale znalezlismy duzy parking z woda) pojechalismy de Izniku, Buresu Canacale, cale wybrzeze morza Egejskiego naturalnie pammukale, Efez, Pergama. W Izmirze spotkalem kolege Turka u ktorego bylem na weselu 40 lat wczesniej, troche sie postarzal. Potem cale poludniowe wybrzeze do Adany i Antochii. Sani Urfa (dawna Edessa) w Mezopotamii. najciekawsze miejsce to Namrud Dag w gorach. Caizeri i Kapadocia, Hittitas dawna stolica Hetytow. Cale wybrzeze Morza Czarnego. W koncu Polonezköi (Adamopol) i Edyrna. Bylismy w dwie ekipy z przyjaciolmi z Tulonu. Czasami na terenach kempingowych ale rzadko. W tym roku niestety nie mozemy tam pojechac ale mamy zamiar jeszcze raz to zrobic. jest to jeden z najladniejszych krajow w poblizu Europy i bardzo pzyjazny dla kamperow. Pozdrawiam Piotr STRUSIE - 2009-05-28, 11:35
Postaram się , ale muszę się pozbierać i dotrzeć do notatek , jak dam radę bo jutro do Borków .
kimtop - 2009-05-28, 11:49
Ja również mam kilka pytań.Będę w Borkach ,więc myślę,żę się spotkamy i pogadamy darek - 2009-05-30, 15:20 Temat postu: Droga do Troi Ponieważ planujemy odwiedzic Troję w tym roku , a nie wiem czy jest jakiś most na część azjatycka na południe od Bosforu, ( albo jakiś prom ). Może ktoś jechał, przeprawiał się i wie coś na ten temat. Głupio byłoby dojechać dość daleko i wracać się do Istambułu. Pierre94 - 2009-05-30, 16:43 Witam. Sa dwa mosty platne pierwszy w samym Istambule a drugi troche dalej w strone morza Czarnego. W samym Istambule nie ma juz zadnego terenu kempingowego. Jet parking w ktorym mozna sie zatrzymac i dojezdzac do centum najpirw autobusem a potem tramwajem. Zapomnialem jak on sie nazywa. Jest jakies 15 km od centrum na zachod. Pozatym mozna sie praktycznie zatrzymac wszedzie jesli bedzie wolne miejsce. Na przyklad kolo bramy Edirne. Na ogol Turcja jest bardzo bezpieczna a ludzie najsympatyczniejsi na swiecie. Niemcy napewno z tym sie nie zgodza, ale mowie o Turkach w Turcji. Jesli macie inne pytania chetnie wam odpowiem. Przyjemnej podrozy. Piotr ankul - 2009-05-30, 16:55 Jedziesz na półwysep Galiapoli,tam masz całą masę promów do Canakkale,za kilka euro,które kursują co kilkanascie minut .Z Canakkale masz drogowskaz do Troji,która jest o nicałą godzine drogi. Pierre94 - 2009-05-30, 17:56 Zona znalazla nazwe tego parkingu. Londra Parking obok jest Karting. Wlasciciel mowi niezle po angielsku. Napiszcie gdzie chcecie jechac i na jak dlugo. Pozdrawiam Piotr STRUSIE - 2009-06-01, 15:40 Miałem pisać "więcej danych" , a więc ceny paliwa zgodne z tym co w necie , o winietach pisałem wcześniej u góry , autostrad płatnych unikaliśmy za wyjątkiem odcinka od Belgradu do granicy z Węgrami 11 i 8 euro. Za przejazd mostem nad Bosforem nie ma opłaty . Ja widziałem drugi most w oddali , może ten jest płatny
Pierre94 - 2009-06-01, 15:51 Temat postu: mosty sa platne tylko w jena strone Mosty na Bosforze placi sie tylko z Europy do Anatoli. W druga strone sa bezplatne. STRUSIE - 2009-06-01, 16:05 Mało tych konkretów , ale generalnie nie ma też kłopotów , z kontrabandą nie jeżdzi się , to i granice nie straszne Jak piszą że Tyrcja , Grecja przyjazne to tak jest , a jak piszą uważaj w Bułgarii w Rumunii to też to daje się zauważyć . W Bukareszcie przed światłami cyganie szyby w samochodach myją , ale w Warszawie też , więc nie jest tak żle ( w kamperach nie myją bo za wysoko ) . W Turcji na na stacji po tankowaniu zawsze myją samochód bezpłatnie , a jakżeś turysta z Polski to kawę przynoszą do samochodu oczywiście bezpłatnie i jeszcze
STRUSIE - 2009-06-01, 16:23
To chyba jadąc cały czas autostradą . My wjechaliśmy na most od miasta jadąc uliczkami , bo tak było ciekawiej , oczywiście z części europejskiej . Po przejechaniu mostu dojeżdża się do bramek autostrady ( są dwa oznaczenia bramek ) ale z boku jest jeszcze jeden przejazd wolny i legalny . Podejrzewam że jest on dla ruchu lokalnego i my tym przejechalismy dalej w miasto . I tu mała przygoda - w tej plontaninie ulic, uliczek i autostrad znowu wjechaliśmy na most, a więc jeszcze jeden przejazd, tym razem do Europyi jeszcze raz do Azji
Pierre94 - 2009-06-01, 17:20 Temat postu: Andzej. Andzej pisze: W Turcji na na stacji po tankowaniu zawsze myją samochód bezpłatnie , a jakżeś turysta z Polski to kawę przynoszą do samochodu oczywiście bezpłatnie i jeszcze
To ni tylko jak turysta z Polski. Bo mam rejestracje francuzka i prawie zawsze bylo to samo. Mycie, Kawa lub herbata czesto husteczki za darmo. Co de mostu to przejezdzalem dqwa razy w ta i z powrotem i zawsze placilem w strone Anatoli. Ale nie upieram sie moze byc roznie. Pozdrawiam Piotr DAKOTA - 2009-06-01, 18:02 Temat postu: Re: Andzej. witam Pierre 04 widze ze spedziles piekny szmat czasu w turcji , na pewno jestes zorientowany w stasunkach tam panujacych , ale czy nie lepiej i pomocniej byloby usiasc ,wziasc notatki jezeli takowe posiadsz-(jak nie to postarac sie przypomniec) napisac relacje zamiescic kikadziesiat zdjec opisac wsio dokladnie, a nie wcinac sie po jednym zdaniu ze cos sobie przypomnialem. To nie krytyka z mojej strony tylko jak ktos bedzie chcial przeczatac relacje to bedzie latwiej i pomocniej wybrac interesujace dla niego ciekawostki . pozdrtawiam DAKOTA ps: mysle ze zrozumiales moje intencje Pierre94 - 2009-06-01, 18:06 Temat postu: Bede probowal to opisac. Ale to jeszcze troche potrwa bo jestem caly czas poza domem i nie zawsze mam dostep do WiFi. Pozdrawiam Piotr Ania i Andrzej - 2009-06-14, 19:47 Temat postu: Witamy ponownie. W końcu wróciliśmy do domu. Bardzo żałuje, że nie spotkaliśmy Ani i Andrzeja choć byliśmy naprawdę blisko. W ubiegłym roku miałem nawigację która kończyła się niewiele za Stambułem, teraz "dograłem" do niej nawigację Auto mapy i nie miałem jej dokładnie opanowanej. Na początek po przejechaniu Stambułu przez Golcuk, Yalowa, Bursę, Balikesir, Manisę dojechaliśmy do kampingu ok 8 km na północ od Foca. Z tamtąd przez Izmir, Denizli dotarliśmy do Cirali poniżej Kemer w pobliżu Olimpos. Następnie przepiękną drogą 400 na zachód przez Finike, Kas, Fathiye, Koycegiz do małego kampingu w Ekincik poniżej jeziora Koycegiz. Później przez Marmaris, Datcę, na koniec półwyspu na który skierował nas przewodnik w kórym opisywali piękne piaszczyste plaże, ale ich tam nie ma. Zobaczyliśmy Milet, Prienne, ładne plaże wzdłuż wybrzeża z Kusadasi do Cesme w okolicach Izmiru, promem z Yalova do Stambułu. Chyba przyniosłem szczęście Kubicy, bo byłem świadkiem jak zdobywał swoje pierwsze w tym sezonie punkty na Istambul Park. Jeszcze kilka dni w Stambule i do domu. Może za rok wybierzemy się tam znowu, ale we wrześniu i bardziej na wschód. Na razie tyle, podsyłam parę zdjęć bo zrobiliśmy ich ponad 2000. Pozdrawiamy. Barbara i Zbigniew Muzyk - 2022-06-23, 21:31 Odnawiam,myśle że koledzy poczytaja 
andrzej627 - 2022-06-23, 23:38
Myślisz, że warto czytać dzisiaj relację sprzed 13 lat? Barbara i Zbigniew Muzyk - 2022-06-26, 21:04 Ania i Andrzej 
godzine spedziłaam na maps ne szukając ogni himery kierunek Antalaya.Pztrze a Wy macie na focie,z tym ze to dawno
Mysle że A 627 coś popmoze,ja nie znalazłaam tak by sobie dać pineske :!:Natomiast widze że kolo plaż zaznaczone sa przy każdej plaży kemping
andrzej627 - 2022-06-26, 21:51 Ja mam w planie przyjechać tutaj: Chirag-Chimera Picnic Area.
andi at - 2022-06-27, 09:35 To co jakieś spotkanie na grilla ? Barbara i Zbigniew Muzyk - 2022-06-27, 18:27 Ja będę wieźć specjalnie kiełbasę,taką z wytwórni koło mnie,oczywiscie jak zdrowie pozwoli
andrzej627 - 2022-06-27, 18:42 andi at, po tym co Basia napisała, chyba też się skusisz.
ZEUS - 2022-06-28, 08:10
@Ania i Andrzej są na CT nieaktywni od prawie 10 lat🤣
zbyszekwoj - 2022-06-28, 11:17
To i my się chyba skusimy.
Andrzej , a moze jest jakaś mozliwosć na Rodos ? Na mapie to rzut beretem. andrzej627 - 2022-06-28, 11:52
Jest: Ferry from Rhodes to Turkey.
|
