|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Bułgaria - Majówka w Bułgarii - pierwszy wyjazd kamperem
wm23 - 2025-05-15, 23:57 Temat postu: Majówka w Bułgarii - pierwszy wyjazd kamperem Stwierdziłem że wrzucę relację z pierwszego wyjazdu kamperem w życiu
Celem był Nesebar który od lat chcieliśmy ponownie odwiedzić. Trasa absolutnie nie kamperowa - przyzwyczajenia z wycieczek zwykłym samochodem dały znać przy planowaniu wyjazdu :D
Wyjazd z Krakowa 1.05 koło 5 rano... Po drodze zatrzymujemy się w Tokaju w celu uzupełnienia zapasów domowych. Detalicznie to w miasteczku Hercegkút gdzie znajdują się piwniczki wykute w skale. Zwiedzamy tam również zamek. Oba miejsca polecam na spacer.
https://maps.app.goo.gl/XwrKn5Ho7aW2jNgd6
https://maps.app.goo.gl/QghcPLoxyVqHuEpn9
Nocleg na parkingu przy Lidlu w Vidin
https://maps.app.goo.gl/9S42HwXs3GFWGckCA
miejsce polecone przez Park4Night (jak wszytkie z których korzystaliśmy) i rzeczywiście spokojne i bez problemow.
Drugi dzień, zwiedzanie Kopriwszticy https://maps.app.goo.gl/8jm3935ems5pJGxJ9 a potem jazda na wieczorny spacer do Sozopolu https://maps.app.goo.gl/ikdTWPTDttbASD29A
nocleg na polu kamperowym koło Sozopolu. https://maps.app.goo.gl/6TugCPB85MTVpZqB8 Miała tam być opłata chyba 10 Lewa na parkowanie ale poza sezonem nie było żywej duszy. Stwierdziliśmy że zaryzukujemy stanięcie a nocy dojechały do nas jeszcze dwa inne kampery.
Rano śniadanie na plaży (w końcu o to chodziło z tym kamperem :D ) potem zwiedzanie grobowca trackiego https://maps.app.goo.gl/zevus5UQJtwFas8SA i wreszcie Nesebyr https://maps.app.goo.gl/hbRFm73qNoyAANy97.
W Neseberze oprócz zabytków polecamy odwiedzić winiarnię "Messembria" https://maps.app.goo.gl/pdKFpJgthCym5jKs5 - pracuje tam bardzo miła para Polaków więc degustacja win odbywa się w cywilizowanym języku
Koło 17 zwijamy się do wyjazdu i wracamy do Polski śpiąc po drodze przy źródełku na Rumunii https://maps.app.goo.gl/7dJe7kBKgbY8L5Q36. Mieliśmy jeszcze znaleźć coś na bierząco do zwiedzania podczas przejazdu przez Rumunię ale pogoda nie nastrajała do jakichś ambitnych poszukiwań.
Statystyki
Ilośc kilometrów: około 3100
Koszt benzyny i winietek: ~2100 zł
Koszt noclegów: 0 zł
Straty własne: 3 kołpaki
Podsumowując zdaję sobie sprawę że to NIE był wyjad kamperowy To był speed run jaki urządzaliśmy normalnym samochodem wiele razy. Musimy się nauczyć jeździć wooolniej, więcej zwiedzać
wm23 - 2025-05-16, 00:02
zdjęcia cd
wm23 - 2025-05-16, 00:08
zdjęcia cd
wm23 - 2025-05-16, 00:09
zdjęcia cd
orkaaa - 2025-05-16, 05:13
Fajna inspirująca relacja 😀
Marcepan - 2025-05-16, 05:49
Zrobiłeś mi smaka na Bułgarię, w której nigdy nie zwiedzałem. Świetne zdjęcia.
Zastanawiam się, co jest w środku tego stropu-leja, lub co jest nad nim. Ciekawa, ceglana konstrukcja.
Anras - 2025-05-16, 10:26
No faktycznie speed run Ale całkiem dużo zwiedziliście.
A dla mnie osobiście fajnie pooglądać Bułgarię, w której byłem ponad 20 lat temu (nie kamperem)
mischka - 2025-05-16, 12:32
wm23, za relację.
Przy okazji przypomniało mi się jak mnie Tupolew do Burgas dowiózł. Nigdy w życiu się tak nie bałem. Minęło już ponad 20 lat, a mnie dalej ciarki przechodzą na myśl o tym lądowaniu.
markoni7 - 2025-05-16, 12:40
WItam, gratuluję!
Po pierwsze odwagi na napisanie relacji, po drugie daleka trasa ultra fast.
Fajnie się czytało aż się zdziwiłem, że po kilku linijkach tekstu skończyła się relacja.
Rejon fajny inspirujący nigdy się tam nie zapuszczałem.
Co do tras nie przejmuj się większość "bocznych dróg" to niekamperowe trasy, ale nas tam najbardziej ciągnie.
Piwko na zachęte
markoni7 - 2025-05-16, 12:42
adaml61 - 2025-05-16, 15:11
Z a relację
wm23 - 2025-05-16, 22:43
Marcepan napisał/a: | Zrobiłeś mi smaka na Bułgarię, w której nigdy nie zwiedzałem. Świetne zdjęcia.
Zastanawiam się, co jest w środku tego stropu-leja, lub co jest nad nim. Ciekawa, ceglana konstrukcja. |
Polecam Bułgarię z całego serca. Jest ładna, zróżnicowana (od zmieniono automatycznie na - bardzo interesujący gór przez Dolinę Róż po Morze Czarne), z ciekawą historią i zabytkami a też chyba ciągle w miarę tania.
Ten lej to kanał wentylacyjny(?) idący do góry kurchanu i wychodzący na szczycie w postaci takiej można powiedzieć "studni" - niestety nie mam zdjęcia od góry tylko całego kurchanu z boku.
wm23 - 2025-05-16, 22:52
markoni7 napisał/a: |
Co do tras nie przejmuj się większość "bocznych dróg" to niekamperowe trasy, ale nas tam najbardziej ciągnie.
|
Mówiąc o "niekamperowej trasie" miałem na mysli moje planowanie i tysiące kilometrów zamiast spokojne robienie krótkich odcinków i eksploatowanie miejsc w których się własnie wyladowało - tak sobie wyobrażam jeżdżenie kamperem tylko że nawyki na razie nie te :D
Boczne drogi to od zawsze podstawa jazdy - są po prostu ciekawsze od autostrad i zawsze je z żoną wybieramy jeśli tylko nie ma poważnego powodu żeby jechac szybkimi. Choć nie ukrywam że tytaj nas wytrzęsło miejscami nieżle, nie pamiętam czy tak sie pogorszyły drogi na Bułgarii czy zawsze takie były tylko mniej się tym przejnowałem
LukF - 2025-05-16, 23:20
wm23,
Wróciły wspomnienia z Bułgarii oraz pięknej Rumunii.
Dzięki
Cyryl - 2025-05-17, 07:45
wm23 napisał/a: | ...Choć nie ukrywam że tytaj nas wytrzęsło miejscami nieżle, nie pamiętam czy tak sie pogorszyły drogi na Bułgarii czy zawsze takie były tylko mniej się tym przejnowałem |
nie woziłeś naczyń, garnków, itp.
|
|