|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Kupujemy kampera - Fiat Ducato
jak9009 - 2025-05-24, 06:42 Temat postu: Fiat Ducato Dzień dobry,
Przeglądają oferty kamperów natknąłem się na dosyć poważną propozycję z poważnym podejściem sprzedającego . Po oględzinach auto sprawne, suche itd. Samochód sprowadzony z Niemiec z licytacji w którym uszkodzony był lewy przód o czym zostałem poinformowany. Wszystkie naprawy wykonywane przez sprzedawcę zgodnie ze sztuką. Samochód zarejestrowany i opłacone OC.
Niestety wzbudził niepokój jeden szczegół, wpis na historia.gov.
Aktualny przebieg wynosi jedynie 45tys. co jest podejrzanie niskie jak na auto z 2002r.
Natomiast jest adnotacja na stronie historia.gov z 2019r. o przebiegu 155tys.
Czy ktoś z forumowiczów spotykał się z podobną sytuacją?
SlawekEwa - 2025-05-24, 07:31
jak9009 napisał/a: | Czy ktoś z forumowiczów spotykał się z podobną sytuacją? |
Sprzedający "urwał" 110 tyś z przebiegu i tyle zdarzało się i zdarza teraz
Taki przebieg 155 tyś jak reszta w porządku to dalej można jeszcze jeździć i cieszyć się z wyjazdów
jak9009 - 2025-05-24, 07:39
Być może urwał, ale jak?. Bardziej zastanawiam się, czy za 2/3 lata nie wyjdą jakieś hocki klocki i nadgorliwy diagnosta nie będzie chciał podbić przeglądu.
DI STEFANO - 2025-05-24, 07:39
Gratuluję dociekliwości.
Trafiłeś cwaniaka i krętacza, no cóż jest ich coraz więcej naszym kraju.
Przekłady cwaniactwa idą "z góry"
A to wycyganić od schorowanego staruszka fajne mieszkanko, za drobne 12 tysi, a to na chama przekręcić licznik o ponad 100 tysi km, a to od starszych ludzi zbierać obligacje stoczniowe i "wdowi grosz" na budowę
dziwnych dzieł, lub doposażenie studia rzekomo dyskryminowanej pseudo TV..
Ten kraj, MÓJ KRAJ. obfituje w tego rodzaju cwaniaków i niestety także dużą ilość " nieświadomych swojego bytu" ofiar.
Według tego sprzedawcy dewizą jest ,że campera kupuje się po to aby stał w ciepłym suchym garażu, wyjeżdżał w niedzielę do kościoła na mszę lub aby pokazać sąsiadom we wsi jacy to my bogaci.
Będąc tobą, pogonił bym takiego cwaniaka, możesz go kupić aby wesprzeć cwaniactwo wzorem wielu takich "wspieraczy" którzy to ostatniej niedzieli uczynili.
jak9009 - 2025-05-24, 09:10
Tego o sprzedawcy nie wiemy i nie trzeba w każdy wątek wtrącać polityki. Sprzedaż na umowę kupna sprzedaży ze sprzedającym. W niemieckim TUV jest podany przebieg 40tys z groszem.
SlawekEwa - 2025-05-24, 09:24
DI STEFANO napisał/a: | Gratuluję dociekliwości.
Trafiłeś cwaniaka i krętacza, no cóż jest ich coraz więcej naszym kraju. |
I wystarczy w tym temacie , a reszta
DI STEFANO napisał/a: | Przekłady cwaniactwa idą "z góry"
A to wycyganić od schorowanego staruszka fajne mieszkanko, za drobne 12 tysi, a to na chama przekręcić licznik o ponad 100 tysi km, a to od starszych ludzi zbierać obligacje stoczniowe i "wdowi grosz" na budowę
dziwnych dzieł, lub doposażenie studia rzekomo dyskryminowanej pseudo TV..
Ten kraj, MÓJ KRAJ. obfituje w tego rodzaju cwaniaków i niestety także dużą ilość " nieświadomych swojego bytu" ofiar. |
tutaj
https://www.camperteam.pl...forum.php?f=221
Andrzej 73 - 2025-05-24, 10:10
Już piszę jak to się dzieje że ma ten przebieg.
Możliwe są następujące scenariusze:
Pierwszy - wymieniony silnik na nowy , co jest bardzo wątpliwe.
Drugi - zanim wjechał na Polski przegląd został cofnięty licznik i to jest bardziej prawdopodobne.
Niemniej jednak jeśli jest to faktyczny przebieg i pojazd był serwisowany to można śmiało kupić.
Ad. Cwaniactwa. Faktem jest że jak nas na górze okradają i oszukują to i innym wydaje się że tak można. Osobiście potępiam obie frakcje społeczne.
Kazik II - 2025-05-24, 11:59
Andrzej 73 napisał/a: | Ad. Cwaniactwa. Faktem jest że jak nas na górze okradają i oszukują to i innym wydaje się że tak można. Osobiście potępiam obie frakcje społeczne. |
Panowie opamiętajcie się! Czy już nawet o stanach liczników samochodowych nie można pogadać bez polityki?
To zaczyna przypominać kawały o poborowym, któremu wszystko się kojarzy z
jak9009 - 2025-05-24, 12:14
Andrzej 73 napisał/a: | Już piszę jak to się dzieje że ma ten przebieg.
Możliwe są następujące scenariusze:
Pierwszy - wymieniony silnik na nowy , co jest bardzo wątpliwe.
Drugi - zanim wjechał na Polski przegląd został cofnięty licznik i to jest bardziej prawdopodobne.
Niemniej jednak jeśli jest to faktyczny przebieg i pojazd był serwisowany to można śmiało kupić.
Ad. Cwaniactwa. Faktem jest że jak nas na górze okradają i oszukują to i innym wydaje się że tak można. Osobiście potępiam obie frakcje społeczne. |
Silnik albo licznik. Sprzedający nie jest handlarzem tylko rzeczoznawcą samochodowym z licencją państwową.
Ogólnie napisałem ten post z myślą, że któryś z forumowiczów spotkał się z podobną sytuacją.
Andrzej 73 - 2025-05-24, 15:07
jak9009 napisał/a: | Silnik albo licznik. |
Fakt , licznik też można wymienić , ale ...
Jest to licznik manualny więc można go ustawić na właściwy stan przebiegu. Czyli wymiana licznika jest najmniej prawdopodobna. Kolejna myśl. Po co wymieniać licznik jakiś powód? Był zepsuty czy przekręcił się na drugą setkę. Te pytania są zbędne. Powtarzam w tak leciwym kamperze ważny jest jego stan zabudowy , a nie przebieg silnika.
przemo.d - 2025-05-24, 15:44
Pojazd sprowadzony a więc jakiś nieudacznik myślał, że jest jak dawniej / przy granicy sprowadzone dalej krecą bo jest pelno ogloszeń i przed rejestracja cud sie dzieje / a tu ktoś się wysilił i z niemcowni przebieg wpisał , kłopoty będą teraz Jak Ci się podoba to niech sprzedajacy to wyprostuje bo możesz później się zdziwić... to dziś przestępstwo i jak ktoś zgłosi to będą ścigać...
Kazik II - 2025-05-24, 18:03
jak9009 napisał/a: | Być może urwał, ale jak?. Bardziej zastanawiam się, czy za 2/3 lata nie wyjdą jakieś hocki klocki i nadgorliwy diagnosta nie będzie chciał podbić przeglądu. |
Jeżeli w CEPiK jest przebieg tego kampera 155 tys a na liczniku jest 45 tys. to nie za 2/3 lata ale od razu na pierwszym przeglądzie diagnosta się przyczepi. I nie "nadgorliwy" ale każdy diagnosta, bo nikt nie będzie się podkładał udając, że nie widzi takiej niezgodności.
Obecne przepisy przewidują nawet do 5 lat za cofanie licznika albo wymianę bez zgłoszenia. Nie wiem, jak traktowana jest sytuacja, kiedy ktoś kupuje takie auto a licznik być może był wymieniony przed wejściem w życie tej ustawy. Raczej należy liczyć się z tym, że aktualny właściciel będzie odpowiadał za taką niezgodność, bo w żaden sposób nie udowodni że ktoś to zrobił przed 2020 rokiem.
Tak czy inaczej należy trzymać się z daleka od takiego auta. Albo niech obecny właściciel sprawę wyprostuje i zalegalizuje.
A swoją drogą ktoś tu chyba szuka frajera, który uwierzy że 23 letnie auto ma przebieg 45 tys.
Rudiger - 2025-05-24, 20:19
Człowiek pyta o konkrety a wam się ulewa wyborczo i straszycie więzieniem. Być może czeski błąd diagnosty, może wymieniony licznik, spróbuj wyjaśnić ze sprzedającym. Poza tym dużo powie ci nt. przebiegu stan techniczny samej kabiny, osprzętu, kierownicy itd.
Poza tym, pojazd już jest zarejestrowany w PL, ktoś już podbił BT z takim przebiegiem i Ty jako kupujący nie będziesz obciążany odpowiedzialnością jakąkolwiek. Kupujesz wóz w stanie i o przebiegu deklarowanym przez sprzedawcę.
Pozostaje tylko kwestia bałaganu z samym przebiegiem.
SlawekEwa - 2025-05-24, 21:56
Rudiger napisał/a: | Kupujesz wóz w stanie i o przebiegu deklarowanym przez sprzedawcę. |
Jeśli potwierdzi ten przebieg w umowie to można kupować
jak9009 - 2025-05-24, 22:45
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. To że ten przebieg nie jest oryginalny, to i sam sprzedający chyba jest świadomy (takie przynajmniej sprawia wrażenie) Byłem na komendzie policji zapytać o stan rzeczy i uzyskałem odpowiedź od policjanta, że jeżeli jest adnotacja we wpisie TUV o stanie licznika (a jest) to nie ma się czego obawiać pod względem prawnym. Na ten moment samochód jest z aktualnym PT oraz ubezpieczeniem OC.
Tak, stan techniczny samochodu jest przedstawiony rzetelnie, wszystkie naprawy potwierdzeniedzone, zabudowa sucha.
Chciałem u Państwa zaczerpnąć wiedzy, myśląc , że być może może ktoś spotkał się z podobną sytuacją.
Kazik II - 2025-05-24, 23:07
Przyjrzałem się dokładniej wpisom o przebiegu na skanie to, mimo że są one cokolwiek dziwne, chyba rzeczywiście nie ma się czego obawiać. W CEPiK jest podany przebieg 45 tys a że kiedyś było tam u Niemców więcej to właściwie Ciebie jako nabywcy nie dotyczy. Na umowie kupna sprzedaży trzeba oczywiście wpisać przebieg w dniu transakcji zgodny z licznikiem i nie odpowiadasz w żaden sposób za to, co mogło się dziać przed dniem kupna.
No może jedynie gdy przy kupnie okoliczności wskazywały na ewidentnie wskazywały, że auto pochodzi z kradzieży to wówczas nabywca może odpowiadać za paserstwo. Ale to trochę z innej beczki.
AMIGO - 2025-05-25, 09:46 Temat postu: Re: Fiat Ducato
jak9009 napisał/a: |
Przeglądają oferty kamperów natknąłem się na dosyć poważną propozycję z poważnym podejściem sprzedającego . |
Po pierwsze - przy takim, jak by nie było, poważnym zakupie nie opierałbym się na jednym tylko portalu do sprawdzania przeszłości aut.
Po drugie - jeżeli sprzedający rzeczywiście ma poważne podejście to istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest w posiadaniu jakichś ,poniemieckich' jeszcze dokumentów tego samochodu (+ kiedy i przez kogo został sprowadzony) i po tej linii można by spróbować poszukać brakujących ziaren prawdy.
A po trzecie - jeżeli to jest miłość od pierwszego wejrzenia, to bezwarunkowo spojrzeć dokładnie drugi raz, i trzeci, pod kątem stanu technicznego i ewentualnych ,,przeróbek", spisać rzetelną umowę ze szczegółami tak jak wcześniej koledzy podpowiadają, i albo zacząć się cieszyć tym kamperem, albo szukać innego...
jak9009 - 2025-05-25, 21:18
Samochód sprowadzony przez sprzedającego. Ma niemieckie TUV z 21 i 23r. w których widnieją wpisy o niskim przebiegu.Dwa komplety kluczyków, faktury na części zakupione.O tym samochodzie piszę.
https://www.otomoto.pl/do...r-ID6HoGkN.html
majsterus - 2025-05-26, 07:48
Jeżeli w TUV jest ślad o niskim przebiegu, wymieniono licznik.
U mnie w 500SL z 90r mam 31403tys przebiegu.... a sprowadziłem do 2012r z przebiegiem 25937km, ale Niemiec poinformował mnie że licznik jest wymieniony i to widać bo są kontrolki od SRS.
U Niemców się nie naprawia tylko wymienia.
Pojazd z przebiegiem 45tkm powinien być jak nowy z salonu.
A Szanownemu panu ekspertowi od mieszkań z postów powyżej, delikatnie przypomnę co po niektórych np. ś.p. z Gdańska który nie mógł się doliczyć swoich mieszkań, drugi specjalista z Legnicy który ma ich chyba 14.
A sam przerobiłem na sobie przepadek mieszkania komunalnego, które nie zostało wykupione...
SlawekEwa - 2025-05-26, 08:52
majsterus napisał/a: | U mnie w 500SL z 90r mam 31403tys przebiegu.... a sprowadziłem do 2012r z przebiegiem 25937km, |
No to gratuluje Rekordu Guinnessa w ilości przejechanych kilometrów
jak9009 - 2025-05-26, 11:30
majsterus napisał/a: | Jeżeli w TUV jest ślad o niskim przebiegu, wymieniono licznik.
U mnie w 500SL z 90r mam 31403tys przebiegu.... a sprowadziłem do 2012r z przebiegiem 25937km, ale Niemiec poinformował mnie że licznik jest wymieniony i to widać bo są kontrolki od SRS.
U Niemców się nie naprawia tylko wymienia.
Pojazd z przebiegiem 45tkm powinien być jak nowy z salonu.
A Szanownemu panu ekspertowi od mieszkań z postów powyżej, delikatnie przypomnę co po niektórych np. ś.p. z Gdańska który nie mógł się doliczyć swoich mieszkań, drugi specjalista z Legnicy który ma ich chyba 14.
A sam przerobiłem na sobie przepadek mieszkania komunalnego, które nie zostało wykupione... |
Nie jest jak nowy, jakieś tam ślady użytkowania posiada. Sprzedający jest również diagnostą i przegląd był robiony na stacji diagnostycznej na której pracuje, więc chyba sam na siebie bata by nie kręcił.
majsterus - 2025-05-26, 19:57
To przebieg ma 200tkm. Tyle wychodzi z dodania pod kreską
Od stania kilometrów nie przybywa....
MILUŚ - 2025-05-26, 21:17
majsterus napisał/a: | To przebieg ma 200tkm. Tyle wychodzi z dodania pod kreską ... |
No i patrz a nie widać tego po nim
jak9009 - 2025-05-26, 22:13
MILUŚ napisał/a: | majsterus napisał/a: | To przebieg ma 200tkm. Tyle wychodzi z dodania pod kreską ... |
No i patrz a nie widać tego po nim |
Widać widać.
jak9009 - 2025-05-27, 20:23
Mam jeszcze pytanie odnośnie numeru zabudowy. Czy w tym modelu jest rzeczą normalną, że numer jest umiejscowiony w zaznaczonym miejscu?
MILUŚ - 2025-05-27, 20:37
jak9009 napisał/a: | Mam jeszcze pytanie odnośnie numeru zabudowy. Czy w tym modelu jest rzeczą normalną, że numer jest umiejscowiony w zaznaczonym miejscu? |
Numer jak nazwa wskazuje powinna być w zabudowie . Pod maską to numer nadwozia czy coś takiego
jak9009 - 2025-05-27, 20:48
Słuszna uwaga i dlatego mnie to zaniepokoiło. Jest to numer zabudowy kamperowej knausa.
Numer zgodny z numerami w instrukcji obsługi zabudowy i pozostałych papierach.
Także coś tu nie gra
Cyryl - 2025-05-27, 20:55
ale za to jakie trąbki.
przypomniało mi się jak pojechałem na przegląd do swojego diagnosty i wyszło, że nie mam klaksonu, więc kupiłem i wsadziłem do kieszeni w drzwiach.
czas podstępnie biegnie szybko w następnym roku sprawdza diagnosta i znów nie mam klaksonu, więc wyjmuję z kieszeni i pokazuję mówiąc: już kupiłem.
gdy ma trzeci rok miałem jechać na przegląd wymieniłem, bo pomyślałem że trzeci raz to już nie przejdzie,
jak9009 - 2025-05-27, 21:14
Cyryl napisał/a: | ale za to jakie trąbki.
przypomniało mi się jak pojechałem na przegląd do swojego diagnosty i wyszło, że nie mam klaksonu, więc kupiłem i wsadziłem do kieszeni w drzwiach.
czas podstępnie biegnie szybko w następnym roku sprawdza diagnosta i znów nie mam klaksonu, więc wyjmuję z kieszeni i pokazuję mówiąc: już kupiłem.
gdy ma trzeci rok miałem jechać na przegląd wymieniłem, bo pomyślałem że trzeci raz to już nie przejdzie, |
Zabawna historia. Kolega dostał pewnego razu upomnienie od strażnika miejskiego za brak dzwonka przy rowerze, więc od tamtego czasu zaczął wozić w plecaku taki
jak9009 - 2025-05-27, 21:20
Pomijając te śmieszne historie, to mam mętlik w głowie. Niby auto zadbane, zabudowa sucha, kamper swoje wady ma, to fakt. Byłem na stacji diagnostycznej, diagnosta nic wielkiego nie wykazał, dół czysty, ramy zdrowe, ulep to nie jest. Ale jednak kilka niewiadomych się pojawia.
przemo.d - 2025-05-27, 21:28
Miałem już 2 te knausy i numer jest na słupku kabiny i zawsze taka wklejka z numerem zabudowy była jak na Twojej focie więc ok. Zawsze do zamawiania jakiś gratów ten numer z wklejki pod maską musiałem w Procampie podawać. I jednego miałem z ALKO to już nawet w dowodzie model było Renault model Knaus bo z Renówki tylko kabina była wtedy.
Pogódź się, że ma 200kkm jak na taki rocznik to i tak mało:)
jak9009 - 2025-05-27, 21:50
przemo.d napisał/a: | Miałem już 2 te knausy i numer jest na słupku kabiny i zawsze taka wklejka z numerem zabudowy była jak na Twojej focie więc ok. Zawsze do zamawiania jakiś gratów ten numer z wklejki pod maską musiałem w Procampie podawać. I jednego miałem z ALKO to już nawet w dowodzie model było Renault model Knaus bo z Renówki tylko kabina była wtedy.
Pogódź się, że ma 200kkm jak na taki rocznik to i tak mało:) |
Dziękuję za odzew..
Możesz coś więcej napisać o tych zabudowach, które miałeś? byłeś z nich zadowolony?
Generalnie ten przebieg mnie nie przeraża, wymieni się części eksploatacyjne i w drogę. Atutem tutaj jest sucha zabudowa i działające sprzęty w zabudowie.
Być może moją dociekliwością staram się doszukać czegoś, czego tak naprawdę nie ma, a jest jedynie w moje głowie
przemo.d - 2025-05-27, 22:18
Co tu Ci napisać. Jednego mialem ze 4 latka a 2 SunTraveller na 3.0 Renault z 10 .
Zabudowa jak to zbudowa jedno dziadostwo dla mnie jaka nazwa na budzie już dawno nie przywiązuje do tego wagi miałem I taką alkowe na takim samym poliftowym fiacie 2.3 chyba 110 KM to miało i 5 skrzynię. Koń słabowity to pamiętam, że 3 dni z nogą w podłodze 2kkm na południe jechałem..
Graty w zabudowie jak u całej reszty z tych lat .... ale ten co znalazłeś ma łączenie na boku ściany a to takie premium w kamperkach a dach nakładany jak czapka to także duży plus no i montaż takiej rolety nie wystajacej takze jakiś taki premium, jak działa to fajna. Trume sprawdź, lodówkę na wszystkich zasilaniach!. Okna te z tych lat potrafią się rozkleić i są mega drogie! Wszystkie posprawdzaj. Przy tylnym schowku oglądnij drewnianą ramkę czy nie rozpada się już, naprawa łatwa i raczej tania więc nie pękaj. Sprawdź 5 bieg bo lubi się rozlecieć w tej Fiacinie i 2kkm na 4 ciężko się wraca A to popularna usterka tego modelu!
Dla mnie z minusów (jak sie z nimi godzisz to pomijaj) : za stary, za mały, bida pod maską, mała lodówka
Z plusów: nie psuły się graty przez te lata co miałem w zabudowie, szafki wszystko kupy się trzymało, awaryjne były tylko teleskopy gazowe od podnoszenia szafek / takie niepotrzebne dziadostwo / w tym modelu który pokazałeś naprawili problem przeciekania listew bocznych przy wzniosie alkowy widzę -> to duży plus i ogólnie jakoś tak premium on wygląda.
Jeszcze coś: oglądnij czy plastik pomiędzy alkową a kabiną nie jest jakiś popękany bo to kiedyś musiałem wymienić a na pewno nie były to tanie rzeczy / to taka maskownica przykrecana do dachu kabiny pod alkową/
Graty wewnątrz zabudowy to standard / nie ma co pisać/, koń jak to dostawczak do ogarnięcia jest bez problemu.
DI STEFANO - 2025-05-28, 07:10
Kolego jak 9009
Jak widzę w dalszym ciągu widzę, że drążysz temat tego egzemplarza.
Przy tylu wątpliwościach będąc Tobą dałbym "na luz".
W jednym z wpisów wskazujesz jako pozytyw , że samochód sprzedaje diagnosta wiec wg Ciebie osoba zaufania publicznego. Nic bardziej mylnego. Myślę, że żyjąc w naszej społeczności niejednokrotnie słyszałeś, czytałeś, osobiście doświadczyłeś np:
policjanta łapówkarza czy księdza pedofila a oni też są z tych o szczególnym zaufaniu. Szczególnie w tych czasach jest to bardzo widoczne jakie cwaniaki są wśród nas wystarczy włączyć TV lub radio.
Tym bardziej, że sprzedający sam sobie dokonał przeglądu a to już dla mnie OGROMNA CZERWONA LAMPA SIĘ ODPALIŁA..
Przez lata mojej pracy rozpracowałem wiele grup cwaniaków, którzy wykorzystywali "na rympał" ludzi uczciwych i prawych, Wielu z nich przebywa jeszcze w kryminale ale większość już na wolności w dalszym ciągu doskonali swe metody oszustw i wyłudzeń.
Jest stara dobra zasada, jeśli masz wątpliwości co do oferowanego towaru sprawdzaj, jeśli oferent kręci, mataczy lub nawarstwiają się twoje wątpliwości odstąp od kupna.
Wierzę, że jeszcze znajdziesz swojego campera a tzw. okazje nie istnieją w rzeczywistości lecz tylko w ofertach cwaniaków i oszustów.
jak9009 - 2025-05-28, 07:16
Sprzęty sprawdzałem i działają, jedynie lodówka za którymś razem dopiero zaskoczyła.
Odnośnie uwagi 5 biegu, to i tak w pierwszej kolejności wymienię w nim sprzęgło oraz rozrząd (choć przy 45tys to niekonieczne ) Z szafkami jest tak, jak napisałeś, niektóre siłowniki się momentami przycinają, ale do ogarnięcia. Roleta sprawna. Jeżeli chodzi o zewnętrzne schowki, to jedynie ten w którym znajdują się butle gazowe posiada ślady korozji.
Niestety nie wiem o który plastik chodzi:(
jak9009 - 2025-05-28, 07:24
DI STEFANO napisał/a: | Kolego jak 9009
Jak widzę w dalszym ciągu widzę, że drążysz temat tego egzemplarza.
Przy tylu wątpliwościach będąc Tobą dałbym "na luz".
W jednym z wpisów wskazujesz jako pozytyw , że samochód sprzedaje diagnosta wiec wg Ciebie osoba zaufania publicznego. Nic bardziej mylnego. Myślę, że żyjąc w naszej społeczności niejednokrotnie słyszałeś, czytałeś, osobiście doświadczyłeś np:
policjanta łapówkarza czy księdza pedofila a oni też są z tych o szczególnym zaufaniu. Szczególnie w tych czasach jest to bardzo widoczne jakie cwaniaki są wśród nas wystarczy włączyć TV lub radio.
Tym bardziej, że sprzedający sam sobie dokonał przeglądu a to już dla mnie OGROMNA CZERWONA LAMPA SIĘ ODPALIŁA..
Przez lata mojej pracy rozpracowałem wiele grup cwaniaków, którzy wykorzystywali "na rympał" ludzi uczciwych i prawych, Wielu z nich przebywa jeszcze w kryminale ale większość już na wolności w dalszym ciągu doskonali swe metody oszustw i wyłudzeń.
Jest stara dobra zasada, jeśli masz wątpliwości co do oferowanego towaru sprawdzaj, jeśli oferent kręci, mataczy lub nawarstwiają się twoje wątpliwości odstąp od kupna.
Wierzę, że jeszcze znajdziesz swojego campera a tzw. okazje nie istnieją w rzeczywistości lecz tylko w ofertach cwaniaków i oszustów. |
Napiszę jak jest. Stan techniczny oraz wszelakie naprawy wykonane przez sprzedającego są mi od początku znane. Sprzedawca nie ukrywa faktu, ze ściągnął uszkodzone auto i powymieniał to i owo zgodnie ze sztuką, co potwierdziła wczorajsza wizyta u innego diagnosty.
Czy to jest okazja? nie powiedziałbym.
DI STEFANO - 2025-05-28, 07:55
majsterus napisał/a: |
A Szanownemu panu ekspertowi od mieszkań z postów powyżej, delikatnie przypomnę co po niektórych np. ś.p. z Gdańska który nie mógł się doliczyć swoich mieszkań, drugi specjalista z Legnicy który ma ich chyba 14.
A sam przerobiłem na sobie przepadek mieszkania komunalnego, które nie zostało wykupione... |
Szaowny Panie Moralisto
Po pierwsze:
Kanony wiary ( jakiej chyba Pan wie????) wyraźnie nakazują mówić i pisać o zmarłych tylko i wyłącznie pozytywnie lub nie mówić wcale.
Po drugie:
Każdy kto ma więcej niż jedno mieszkanie, dom ( traktować dowolnie) - ja również mam - najczęściej kupił za legalnie zarobione pieniądze.
Niie kupił od schorowanego staruszka za jedyne 12 000 zł i szybką "kręciłę" u notariusz w areszcie, więc tu widzę zasadniczą różnicę i wskazanie, że CWANIAKI I POSPOLITE OSZUSTY istnieją i mają się dobrze, co ostatnio dobitnie widać
Po trecie:
W naszej ( niby katolickiej) społeczności coraz częściej zauważam, że PATRIOCI I WIERZĄCY (???) chwalą cwaniaków, oszustów a ganią ludzi prawych uczciwych i przedsięcbiorczych.
Kolego Moralisto, czy tak powinno być??????
Po czwarte:
Wielokrotnie korzystałem z hotelowego pobytu w Grantce i po imprezie grzecznie udawaliśmy się do pokojowych łóżek i teraz tego załuję gdyż mógłbym się "chwalić" , że osobiście poznałem kandydata Alfonsa i Sutenera.
W zakończeniu tej riposty dla Kolegi Moralisty mam dobrą rade ,aby na własnej kieszeni odczuł skutek działania oszusta i oddał w gratisie - wzorem słynnego w pewnych kręgach bezdomnego - dwa swoje samochody (najlepiej VW) kawalerowi w czarnej długiej sukience.
To tyle w temacie podniesionym przez Kolegę Moralistę.
Jednocześnie przepraszam jak 9009, że z lekka pozwoliłem sobie zmienić temat choć sens mojego wpisu jest o OSZUSTACH I CWANIAKACH którzy coraz częściej ujawjają sie i ich zwolenicy są wśród nas.
DI STEFANO - 2025-05-28, 08:12
Napiszę jak jest. Stan techniczny oraz wszelakie naprawy wykonane przez sprzedającego są mi od początku znane. Sprzedawca nie ukrywa faktu, ze ściągnął uszkodzone auto i powymieniał to i owo zgodnie ze sztuką, co potwierdziła wczorajsza wizyta u innego diagnosty.
Czy to jest okazja? nie powiedziałbym.[/quote]
No to mnie uspokoiłeś.
Gratuluję dobrej roboty.
Trzymaj się i do zobaczenia gdzieś na trasie
jak9009 - 2025-05-28, 08:44
DI STEFANO napisał/a: | Napiszę jak jest. Stan techniczny oraz wszelakie naprawy wykonane przez sprzedającego są mi od początku znane. Sprzedawca nie ukrywa faktu, ze ściągnął uszkodzone auto i powymieniał to i owo zgodnie ze sztuką, co potwierdziła wczorajsza wizyta u innego diagnosty.
Czy to jest okazja? nie powiedziałbym. |
No to mnie uspokoiłeś.
Gratuluję dobrej roboty.
Trzymaj się i do zobaczenia gdzieś na trasie [/quote]
Daj Boże
Jeszcze go nie kupiłem, ale jestem blisko. Do jutra mam podjąć decyzję.
przemo.d - 2025-05-28, 10:02
Ta 5 to nic nie ma do sprzęgła:) wbijasz i jest albo jej nie ma jak sie konczy to moze wyskakiwać gdy odpuścisz i klepniesz gaz łatwizna do sprawdzenia, jak działa nie wnikasz.
Alkowa jak i zabudowa jest szersza od kabiny auta i zawsze wokół kabiny są plastikowe poszerzenia. To oglądnij dokładnie bo lubią w starszych sprzetach popękać od naprężeń/ od spodu alkowy z zewnątrz patrząc wokół kabiny jest taka maskownica i jak nie jest jakaś popękana zapominasz o temacie.
Siłowniki szafek w knausie miliony monet w markecie uniwersalne po 10 pln , lodówkę olewasz, czyszczenie komina, iskrownika i ogólne odszczużanie i tak to standard + zaśniedziałe połączenia do poprawy i hula jak nowa zazwyczaj I jak to diagnosta to niech problem znikających km zalatwi przed zakupem.. bo papiery są równie ważne co stan techniczny a walka z biurokracją potrafi być znacznie trudniejsza niż naprawy.
Powodzenia
Kazik II - 2025-05-28, 11:00
DI STEFANO napisał/a: | majsterus napisał/a: |
A Szanownemu panu ekspertowi od mieszkań z postów powyżej, delikatnie przypomnę co po niektórych np. ś.p. z Gdańska który nie mógł się doliczyć swoich mieszkań, drugi specjalista z Legnicy który ma ich chyba 14.
A sam przerobiłem na sobie przepadek mieszkania komunalnego, które nie zostało wykupione... |
Szaowny Panie Moralisto
Po pierwsze:
Kanony wiary ( jakiej chyba Pan wie????) wyraźnie nakazują mówić i pisać o zmarłych tylko i wyłącznie pozytywnie lub nie mówić wcale.
Po drugie:
Każdy kto ma więcej niż jedno mieszkanie, dom ( traktować dowolnie) - ja również mam - najczęściej kupił za legalnie zarobione pieniądze.
Niie kupił od schorowanego staruszka za jedyne 12 000 zł i szybką "kręciłę" u notariusz w areszcie, więc tu widzę zasadniczą różnicę i wskazanie, że CWANIAKI I POSPOLITE OSZUSTY istnieją i mają się dobrze, co ostatnio dobitnie widać
Po trecie:
W naszej ( niby katolickiej) społeczności coraz częściej zauważam, że PATRIOCI I WIERZĄCY (???) chwalą cwaniaków, oszustów a ganią ludzi prawych uczciwych i przedsięcbiorczych.
Kolego Moralisto, czy tak powinno być??????
Po czwarte:
Wielokrotnie korzystałem z hotelowego pobytu w Grantce i po imprezie grzecznie udawaliśmy się do pokojowych łóżek i teraz tego załuję gdyż mógłbym się "chwalić" , że osobiście poznałem kandydata Alfonsa i Sutenera.
W zakończeniu tej riposty dla Kolegi Moralisty mam dobrą rade ,aby na własnej kieszeni odczuł skutek działania oszusta i oddał w gratisie - wzorem słynnego w pewnych kręgach bezdomnego - dwa swoje samochody (najlepiej VW) kawalerowi w czarnej długiej sukience.
To tyle w temacie podniesionym przez Kolegę Moralistę.
Jednocześnie przepraszam jak 9009, że z lekka pozwoliłem sobie zmienić temat choć sens mojego wpisu jest o OSZUSTACH I CWANIAKACH którzy coraz częściej ujawjają sie i ich zwolenicy są wśród nas. |
Szanownie Panowie Moraliści jeden i drugi - a obaj siebie warci. Czy moglibyście wylewać swój jad gdzie indziej - bo to już się robi nieznośne!
jak9009 - 2025-05-28, 11:30
przemo.d napisał/a: | Ta 5 to nic nie ma do sprzęgła:) wbijasz i jest albo jej nie ma jak sie konczy to moze wyskakiwać gdy odpuścisz i klepniesz gaz łatwizna do sprawdzenia, jak działa nie wnikasz.
Alkowa jak i zabudowa jest szersza od kabiny auta i zawsze wokół kabiny są plastikowe poszerzenia. To oglądnij dokładnie bo lubią w starszych sprzetach popękać od naprężeń/ od spodu alkowy z zewnątrz patrząc wokół kabiny jest taka maskownica i jak nie jest jakaś popękana zapominasz o temacie.
Siłowniki szafek w knausie miliony monet w markecie uniwersalne po 10 pln , lodówkę olewasz, czyszczenie komina, iskrownika i ogólne odszczużanie i tak to standard + zaśniedziałe połączenia do poprawy i hula jak nowa zazwyczaj I jak to diagnosta to niech problem znikających km zalatwi przed zakupem.. bo papiery są równie ważne co stan techniczny a walka z biurokracją potrafi być znacznie trudniejsza niż naprawy.
Powodzenia |
To sprawdzę jeszcze te biegi oraz listwę. Generalnie co do przebiegu, to jakies papirusy są...
DI STEFANO - 2025-05-28, 11:41
Kazik II napisał/a: | DI STEFANO napisał/a: | majsterus napisał/a: |
A Szanownemu panu ekspertowi od mieszkań z postów powyżej, delikatnie przypomnę co po niektórych np. ś.p. z Gdańska który nie mógł się doliczyć swoich mieszkań, drugi specjalista z Legnicy który ma ich chyba 14.
A sam przerobiłem na sobie przepadek mieszkania komunalnego, które nie zostało wykupione... |
Szaowny Panie Moralisto
Po pierwsze:
Kanony wiary ( jakiej chyba Pan wie????) wyraźnie nakazują mówić i pisać o zmarłych tylko i wyłącznie pozytywnie lub nie mówić wcale.
Po drugie:
Każdy kto ma więcej niż jedno mieszkanie, dom ( traktować dowolnie) - ja również mam - najczęściej kupił za legalnie zarobione pieniądze.
Niie kupił od schorowanego staruszka za jedyne 12 000 zł i szybką "kręciłę" u notariusz w areszcie, więc tu widzę zasadniczą różnicę i wskazanie, że CWANIAKI I POSPOLITE OSZUSTY istnieją i mają się dobrze, co ostatnio dobitnie widać
Po trecie:
W naszej ( niby katolickiej) społeczności coraz częściej zauważam, że PATRIOCI I WIERZĄCY (???) chwalą cwaniaków, oszustów a ganią ludzi prawych uczciwych i przedsięcbiorczych.
Kolego Moralisto, czy tak powinno być??????
Po czwarte:
Wielokrotnie korzystałem z hotelowego pobytu w Grantce i po imprezie grzecznie udawaliśmy się do pokojowych łóżek i teraz tego załuję gdyż mógłbym się "chwalić" , że osobiście poznałem kandydata Alfonsa i Sutenera.
W zakończeniu tej riposty dla Kolegi Moralisty mam dobrą rade ,aby na własnej kieszeni odczuł skutek działania oszusta i oddał w gratisie - wzorem słynnego w pewnych kręgach bezdomnego - dwa swoje samochody (najlepiej VW) kawalerowi w czarnej długiej sukience.
To tyle w temacie podniesionym przez Kolegę Moralistę.
Jednocześnie przepraszam jak 9009, że z lekka pozwoliłem sobie zmienić temat choć sens mojego wpisu jest o OSZUSTACH I CWANIAKACH którzy coraz częściej ujawjają sie i ich zwolenicy są wśród nas. |
Szanownie Panowie Moraliści jeden i drugi - a obaj siebie warci. Czy moglibyście wylewać swój jad gdzie indziej - bo to już się robi nieznośne! |
" UDERZ W STÓŁ A NOŻYCE SIĘ ODEZWĄ "
Czyżby.... cenzura wracała.!!!!!!! :
jak9009 - 2025-05-28, 11:58
Panowie! Litości
alinixhi - 2025-05-29, 12:36
Człowiek wraca z sanatorium wchodzi na forum a tu cyk nawalanka....miało być o KNAUSIE a jest o naszych super debilnych politykach...jeden chodzi na ustawki drugi lubi pedałów .....osobiście wolałbym aby mnie bolała morda a nie szczypała dupa PS .a na poważnie to obcykałem rejon IWONICZ ZDRÓJ RYMANÓW ZDRÓJ...tereny piekne czyste -jest co zwiedzać i co zobaczyć...niestety kamperowo-kempingowo pustynia ...tylko płatne parkingi od 60 zł do 100 za dobę...ewentualnie dogadać sie z którymś z sanatorium i stanąc na ich terenie jak sie zgodzą.......jak macie jakąs sprawdzoną miejscówke w tym rejonie to prosze o namiary bo zamierzam tam wrócić juz private na początku września......
jak9009 - 2025-05-29, 16:45
Biorę go.Sprzedający jako rzeczoznawca wystawi mi opinię do ubezpieczenia.
DI STEFANO - 2025-05-29, 17:26
jak9009 napisał/a: | Biorę go.Sprzedający jako rzeczoznawca wystawi mi opinię do ubezpieczenia. |
Gratuluję decyzji i do zobaczenia gdzieś.....
|
|