Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Budujemy kampera - Szyty na miarę

Bartolomeo - 2025-07-16, 20:17
Temat postu: Szyty na miarę
Przechodząc kolejny etap w kamperowaniu postanowiłem samodzielnie zbudować kampervana (oczywiście za namową żony).
W pierwszej kolejności spisaliśmy z żoną co jest nam potrzebne, gdzie chcemy nim jeździć itp. Od początku celem było zarejestrowanie go jako kempingowy, by nie szarpać się później z policją czy inną kontrolą w drodze.
Miał być mały- pierwotnie przymierzałem się do Trafica, ewentualnie T5, ponieważ samochód miał być użytkowany przez żonę na co dzień. Pojeździliśmy troszkę po targach i niestety, to nie to. Warunek konieczny od mej żony- łóżko ma być na stałe, albo sam to będę codziennie składał i ścielił :wyszczerzony:
Znalazłem Jumpera L1H1. Po sprawdzeniu jakie samochód musi spełniać warunki by był kempingowy stwierdziłem że to nierealne, więc go kupiłem 8-)
Podpierałem się wiedzą Vandalvana, prąd 12v mam ze stacji ecoflow-została mi z Berlingo, izolacja termiczna z pianki kauczukowej, na ścianach sklejka, okna Madovan. Początkiem roku dołożyłem chinasto i markizę Dometic.











Bartolomeo - 2025-07-16, 20:27

Po ostatnich targach i zlocie na Służewcu zdecydowaliśmy się na przełożenie lodówki do szuflady, awaryjny kibelek również w szufladzie, oraz wysuwany blat. Jak się uda to jeszcze w tym roku panele do stacji założę.







Darson - 2025-07-16, 21:15

Bardzo fajnie. Minimalistyczny, a jeśli to Wam wystarcza, to tym bardziej gratuluję.
I trochę zazdroszczę 😉
Browar za streszczenie budowy :pifko

Bartolomeo - 2025-07-16, 21:22

Darson napisał/a:
Bardzo fajnie. Minimalistyczny, a jeśli to Wam wystarcza, to tym bardziej gratuluję.
I trochę zazdroszczę 😉
Browar za streszczenie budowy :pifko


Dziękuję. W tym maleństwie wszystko jest dwa razy przemyślane. Sypiamy prawie zawsze na kempingach- prysznice, toaleta. Kilka razy zdarzyło nam się spać "po drodze" na mopie. Z racji że córki na studiach i jeździmy sami + dwa rowery na haku- na razie wystarcza. W głowie jest już pomysł na coś większego, ale to dopiero jak będą wnuki.

WODNIK - 2025-07-16, 21:38

Darson napisał/a:
Browar za streszczenie budowy :pifko


Nie widać tego browaru.

WODNIK - 2025-07-16, 21:45

Fajny ten mini -kampobus-. Widać, nie trzeba dużo aby spełnić swoje marzenia. Brawo.
Za odwagę i opis budowy. :pifko

Pozdrawiam.

Cyryl - 2025-07-16, 22:29

najważniejsze w tym kamperze, to aby nie pomylić szuflad, czyli lodówki z kibelkiem i na odwrót.
Bartolomeo - 2025-07-17, 07:57

Cyryl napisał/a:
najważniejsze w tym kamperze, to aby nie pomylić szuflad, czyli lodówki z kibelkiem i na odwrót.


Podjadanie w nocy odpada :lol:

Cyryl - 2025-07-17, 16:42

no i rano można znaleźć w lodówce niespodziankę
adaml61 - 2025-07-17, 18:19

A drewna więcej nie miałeś ? jak byś zbudował na dużym aucie z taką ilością drewna , to w 3,5 tony byś się nie zmieścił .
Rumburak - 2025-07-17, 21:07

SUPER. Gratuluję realizacji pomysłu. Teraz pozostaje tylko cieszyć się użytkowaniem, czego wam serdecznie życzę. 👍
Bartolomeo - 2025-07-18, 09:16

adaml61 napisał/a:
A drewna więcej nie miałeś ? jak byś zbudował na dużym aucie z taką ilością drewna , to w 3,5 tony byś się nie zmieścił .



Jakbym... ale budowałem na małym. To maleństwo nawet nie jest do 3,5t. Pomimo ilości drewna+ meble z Ikei mam jeszcze 640 kg ładowności, także luz :wyszczerzony:

adaml61 - 2025-07-18, 09:36

Osobiście nie chciał bym siedzieć na fotelu kierowcy , nie życzę Ci aby ktoś wjechał Ci w bok , ta rozprute deski na śrubach , jak dzidy wjadą w Twoje plecy .I nie jest to czarna wizja , widziałem jak deska z naczepy wylądowała w kabinie , po drodze przebijając dwie ściany .Całe szczęście że nad głową kierowcy .
Bartolomeo - 2025-07-18, 09:50

adaml61 napisał/a:
Osobiście nie chciał bym siedzieć na fotelu kierowcy , nie życzę Ci aby ktoś wjechał Ci w bok , ta rozprute deski na śrubach , jak dzidy wjadą w Twoje plecy .I nie jest to czarna wizja , widziałem jak deska z naczepy wylądowała w kabinie , po drodze przebijając dwie ściany .Całe szczęście że nad głową kierowcy .


Jak uderzy w bok to deski polecą do przodu... ech... Będę ostrożny.

adaml61 - 2025-07-18, 10:17

Tylko żeby nie było ,, dziadek niuton mnie pokonał " I przez tego typu konstrukcje , powstają przepisy zaostrzające wymogi do spełnienia przy legalizacji przeróbek .
Bartolomeo - 2025-07-18, 10:40

adaml61 napisał/a:
Tylko żeby nie było ,, dziadek niuton mnie pokonał " I przez tego typu konstrukcje , powstają przepisy zaostrzające wymogi do spełnienia przy legalizacji przeróbek .


Masz rację, przekonałeś mnie. Zanim zaostrzą przeze mnie przepisy to dokumentację z legalizacji tego pojazdu wrzucę do kominka, (OSKP i goście z firmy budującej kampery się nie znają i podpisali wszystko w ciemno) a samochód zezłomuje. Kupię nowiutką integre, bo na pewno będzie bezpieczniejsza i na 100% przeszła testy zderzeniowe -będę miał pewność, że jak ktoś uderzy w bok to nie odpadnie deska i nie przebije mi pleców.

Darson - 2025-07-18, 13:55

Czarne wizje możnaby snuć przy każdej samoróbce Adaml61
Tak samo zresztą jak i przy oryginalnych kamperach, zwłaszcza tych starszych.
Gdzie wyeksploatowana i rozchwiana konstrukcja, często zawilgocona, zapomniała już, co to homologacja i wytrzymałość.
Sądząc z krótkiego co prawda, ale konkretnego opisu kolegi Bartolomeo, wiedział, co robi i wszystko miał zaplanowane i przemyślane.
Sprawdził auto, dostał homologację, więc powinno być dobrze.
I tego sobie życzmy wszyscy nawzajem 😉👍

AMIGO - 2025-07-18, 23:49
Temat postu: Re: Szyty na miarę
Bartolomeo napisał/a:
Przechodząc kolejny etap w kamperowaniu postanowiłem samodzielnie zbudować kampervana (oczywiście za namową żony).
W pierwszej kolejności spisaliśmy z żoną co jest nam potrzebne, gdzie chcemy nim jeździć itp.


Pomijając (choć nie całkowicie) wszelkie niuanse techniczne, technologiczne, ekonomicznre, katastroficzne, etc..., to jednak te zdania o rodzinnym współdziałaniu podobają mi się najbardziej :spoko :spoko :brawo:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group