orkaaa - 2025-11-07, 13:46 Temat postu: Kwas i lifepo4 czy da się połączyć ? Robię nowy projekt tzn akumulator lifepo4 do nowego kampera. Na jego wyposażeniu było battery duo system BDS 180 firmy CBE. To system do ładowania dwóch akumulatorów zabudowy nawet różnych pojemności. Na jakiejś angielskiej stronie przeczytałem że owszem ładuje akumulatory ale muszą być tego samego rodzaju. I stąd pytanie do znawców tematu. Czy jest możliwe łączenie w obwodzie akumulatora kwasowego i lifepo4. Oczywiście musi być jakaś elektronika która steruje ładowaniem bo inne są parametry jednego i drugiego. Może ktoś próbował zrealizować taki projekt i się udało. Proszę o wskazówki i ewentualne linki do sterowników. Pytanie trochę akademickie bo łatwiej wywalić kwasa i po problemie ale ten duo battery mnie zainspirował do poszukiwań. joko - 2025-11-07, 14:49 Temat postu: Re: Kwas i lifepo4 czy da się połączyć ?
Nie bo mają inne napięcia spoczynkowe, profile ładowania i opory wewnętrzne ...... i myślę że nie trzeba chyba tego dogłębniej tłumaczyć 
Pomijając nawet kwestie czysto techniczne to z praktycznego punktu jaki to niby miało by sens ? LiFePO4 zakłada się po to aby mieć mieć dużo więcej prądu przy dużo mniejszej wadze , więc co niby miało by dać pozostawienie kwasiaka ? Jaką robisz tę baterię ? Standardowo 200-300Ah /12V czy coś większego ? orkaaa - 2025-11-07, 15:59 Standard 300 Ah. To nowy kamper znajomych i trzeba trochę naprawić fabrykę. Wsadzają już porządne ładowarki dcdc przetwornice ale dalej kwas. Więc jak zobaczyłem ten standardowy duo system …to zacząłem się zastanawiać czy się da i sam nie znalazłem rozwiązania bo przecież to zupełnie inne charakterystyki. U siebie na zimę mam 2 x 300 Ah z możliwością powiększenia a latem 300 Ah. joko - 2025-11-07, 20:46
Robię właśnie dokładnie to samo , czyli poprawiam po fabryce elektrykę w nowym kamperze , którego kupiłem 2 tygodnie temu . Jest tak jak piszesz , że niby komponenty takie jak DCDC czy ładowarki są już dobrej jakości i niby tak elektryka wygląda na ogarniętą i dobrze zrobioną , ale dalej z uporem maniaka wsadzają 100Ah AGM 
U mnie DCDC i ładowarka są z firmy Dolphin więc sprzęt raczej nie budżetowy , ale idą do wywalenia bo nie pasują mi do koncepcji 
Baterię robię z 8 ogniw 314 Ah EVE, ale idę w 24V i wszystko na Victronie . Komplecik - 2025-11-07, 21:10
Ale jak co bo nic nie wiem, kiedy kupiłeś  2 tygodnie i co cisza joko nie daj się prosić opowiedz coś o nowym nabytku może wątek swój załóż 
Dej że co co kupiłeś 
joko - 2025-11-07, 22:54
Oj tam, oj tam ..... taki tam budżetowy egzemplarz na podwoziu takiej jednej upadającej marki 
Coś tam napiszę , ale jak zrobię po swojemu , a tymczasem nie psujmy wątku Orkaaa 
przemo.d - 2025-11-08, 16:49  fajne zabawki.
3kva ten multiplus ? Nie widziałem takiej cwanej szyny DC z bezpiecznikami sam musiałem coś ukleić z Cu a tu gotówce są
Dobrej zabawy Jak będziesz chciał napisz jaki koń 
Cyryl - 2025-12-01, 16:44 proszę o poradę: kupiłem baterię litową 300Ah (zamontowana wewnątrz kampera), ale musiałem wymontować akumulator kwasowy, który był oryginalnie w skrzynce dostępnej od zewnątrz. tak skrzynka teraz jest pusta. czy jeżeli kupię baterię litową tej samej firmy, ale 100Ah (aby weszła w tą skrzynkę) i połączę równolegle to zagra? drugie pytanie: czy mógłby mi ktoś wskazać przetwornicę taką, która pociągnęłaby czajnik elektryczny 2000W? adaml61 - 2025-12-01, 21:51 Nie zadziała , BMS o różnych parametrach , Vevor pełen sinus2500/5000 ok.700zł , męczę 2 lata zero problemu . orkaaa - 2025-12-02, 06:44 Zadziałać zadziała tylko aby to miało sens trzeba pilnować prądów ładowania i rozładowania. Bms to mały pikuś. Ogniwa mają własne max prądy ładowania i rozładowania. Przy 100 to może być 20 A ładowania i 50 A rozładowania. Przy 300 - 150 A. Jeżeli podepniesz 2000 wat to jesteś na max prądu tego większego. Robiłem takie próby u siebie 200 ah i 2 x po 100 Ah . Działało. Ale nie obciążałem do granic możliwości. Komplecik - 2025-12-02, 07:46
Jak się przesiadłeś z 100A kwasiaka na 300A lifepo4 to masz w praktyce 6 tyle ile w kwasowy akumulatorze, Dziurę po starym wykorzystaj na nie wiem co
Tu na forum jest tyle o tym że faktycznie idzie ogłupieć. Ważną sprawą powiedz nam czym zabezpieczasz i ładujesz lifepo4 ktore założyłeś, to jest ważne w kwestii alternatora. Ja też raczkuje w tematach prądu niemniej Chłopaki uczulają na pewne kwestie i zalecają urządzenia do pobudzania i ograniczania ładowania z alternatora, Trzeba by się nad tym zastanowić
Cyryl - 2025-12-02, 08:30 wniosek: dać sobie spokój z drugim akumulatorem, za dużo zachodu. czy taka przetwornica da radę: https://www.temu.com/pl/-...n_id=r1pubscevs orkaaa - 2025-12-02, 09:26 Jeszcze raz o przetwornicy. To nie jest tak że wsadzasz nawet 3000-6000 i będzie działać. Nie wiem jakie ma parametry Twój 300 Ah czyli jaki jest max prąd rozładowania. Myślę że max to 150 A czyli 2000 wat które chcesz podłączyć. Tak o granica możliwości ogniwa !!!!! I to nie jest prąd chwilowy tylko długie systematyczne obciążenie. Ja bym jednak kupił 2000x 4000 wat i trzymał się obciążenia max 1700 wat. Takie duże obciążenia można ogarnąć ale wtedy budujesz albo składasz równolegle 2x 300 Ah i jego obciążenie nawet 2000 w rozkłada się po równo. Komplecik - 2025-12-02, 09:47 Fachao ma fajny wyświetlacz widać co się dzieje jakie prądy są pobierane i fizyczny wyłącznik [EU Direct] FCHAO DC12V na AC220V 50/60Hz Inwerter Słoneczny 2000W (4000W szczyt) Czysta fala sinusoidalna z pilotem do domu RV Kemping Inwerter Słoneczny,PST-2000W Wyprzedaż - Banggood Polska Mobile-arrival notice https://share.google/Jggu3I4LLXmFCvP9J Cyryl - 2025-12-02, 14:28
rozumiem, ale jeżeli będzie większa przetwornica, to chyba nie znaczy, że nie mogę podłączyć mniejszego obciążenia? jak wspominałem, największym jest czajnik 2000W, ale nie będzie działał na stałe. orkaaa - 2025-12-02, 15:08 Mniejsze zawsze możesz. Na akumulatorze masz podany max prąd rozładowania i to Twoja granica. Track222 - 2025-12-02, 16:20
A to w kamperze nie masz gazu, że musisz używać czajnika 2000W? Cyryl - 2025-12-02, 17:20 mam ale czasem żona używa elektrycznego Cyryl - 2025-12-03, 07:25
i to była najlepsza porada. przypomniałem sobie, że mam przetwornicę 500W i pominąwszy ten nieszczęsny czajnik w zupełności byłaby wystarczająca. a żona cóż? wytrzymałem 40 lat narzekania, to i te parę lat jeszcze przetrzymam. Świstak - 2025-12-03, 13:17
Elektrownia w Bełchatowie ma wyjście w moim gniazdku w kuchni. Jej maksymalna moc to kilkadziesiąt tysięcy kilowatów. Czy mogę do tego gniazdka (a więc i do elektrowni w Bełchatowie) podłączyć mikser o mocy zaledwie pół kilowata? Czy koń o mocy 1 KM może pociągnąć puste sanki na śniegu? Oczywiście że może. Problem polega na stratach czyli energii zużywanej na własne potrzeby urządzenia. Koń nawet jeśli ciągnie puste sanki i tak musi zeżreć mnóstwo siana żeby w ogóle funkcjonować. Podobnie duża przetwornica - daje bezpieczeństwo i może więcej, ale nawet na biegu jałowym zużywa więcej energii na podtrzymanie samej siebie. Z drugiej strony - silnik spalinowy bez turbodoładowania jest znacznie bardziej żywotny niż te doładowane i systematycznie przeciążane. W elektronice te przeciążenia są mniej dotkliwe ale i tak ciągła praca z maksymalnym obciążeniem niekorzystnie wpływa na żywotność i niezawodność urządzeń. Szczególnie w warunkach wysokiej temperatury i ciągłych wibracji, a tego akurat w naszych zastosowaniach nie brakuje.
Daj jej ten czajnik i dorzuć jeszcze małą suszarkę do włosów. Chwila bez narzekania cenniejsza niż wiadro diamentów. Szczególnie dla faceta.... Cyryl - 2025-12-03, 15:56
tu mnie zaskoczyłeś, bo jedyne niedoładowane silniki jakie miałem w ostatnich 40 latach to były 2 Maluchy (o Syrenie nie wspomnę, bo było to wcześniej) i sam osobiście robiłem remonty silników po 100 tyś km. co do tego czajnika: wiem, że z babą ma się albo rację, albo spokój (tertium non datur), ale prawdziwy facet szuka dużych wyzwań. bez tych luksusów na dzikusa obyła się 18 lat, to pewnie jeszcze trochę się obędzie. poza tym nie muszę wcale mówić, że takie rozwiązanie jest możliwe. Świstak - 2025-12-03, 16:40
Ja nie, moja żona drobna i mała. 
|
