Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Prawo i przepisy - W zgodzie z Kodeksem Drogowym

janusz - 2007-01-18, 13:09
Temat postu: W zgodzie z Kodeksem Drogowym
Kodeks wymaga i dopuszcza:

Kierunkowskazy tylne Liczba 2 wyjątek samochody ciężarowe powyżej 3,5 tony i autobusy, które mogą mieć dodatkowe kierunkowskazy. Na wysokości od 350 do 1500 mm nad jezdnią kolor żółty.
Wniosek – nasze samochody nie mogą mieć dodatkowych kierunkowskazów.

Światła stop w pojazdach zarejestrowanych po 30.05.2003 Liczba 2 kolor czerwony, dopuszczalne trzecie środkowe. Światła na wysokości 350-1500. Nie wolno stosować kontrolki na desce rozdzielczej która zapalała by się razem ze światłami.
W pojazdach zarejestrowanych przed tą datą mogą być 2 lub 4 światła stop. Ustawa nie zakazuje stosowania trzeciego światła stop.

Światła pozycyjne tylne Liczba 2 wyjątek samochody ciężarowe powyżej 3,5 tony i autobusy, które mogą mieć dodatkowe światła pozycyjne jeżeli nie mają obrysowych.
Wniosek – nasze samochody nie mogą mieć dodatkowych świateł pozycyjnych.

Odblaskowe Liczba 2 inne niż trójkątne.

Przeciwmgłowe tylne 1 lub 2

Cofania 1 lub 2 dopuszcza się dodatkowo 2 przeciwmgielne takie jak z przodu ale tylko w s.ciężarowych powyżej 3,5t i autobusów.
Wniosek w kamperku tylko 1 albo 2

Obrysowe 2 lub 4 widoczne z przodu i z tyłu.

Postojowe w samochodzie 2 lub 4 oznacza to albo jedno przednie i jedno tylne po stronie od środka drogi albo cztery lewe i prawe, przód i tył.

Przepisy te znajdują się w DU. Nr 32 z 2003 roku poz 262.
W związku z tym montaż kompletnych lamp zespolonych u góry jest niedopuszczalny wg kodeksu. Można jedynie dodatkowo zamocować światła stop.
_________________

Paweł P. - 2007-01-18, 13:35

Janusz. Rozmawiałem z policją drogową. W/g plicji mogą być zamontowane dodatkowe lampy zespolone byle by działały. Montaż dodatkowego oświetlenia tylnego jest nawet obowiązkowy w przypadku transortu rowerów. Wiadomo, że wożenie dłuższego ładunku także wymaga montażu świateł zespolonych. Policjant powiedział, że bezpieczniej jest jeździć lepiej oświetlonym(widocznym) samochodem niż odwrotnie. Warunkiem jest jedynie homologacja lamp czyli ich wielkość i moc żarówek.
janusz - 2007-01-18, 13:45

Napisałem o tych światłach to co mówi kodeks drogowy.
Suche przepisy. Trochę "zboczenie zawodowe"
Jasne, że w praktyce przepis swoją drogą z życie swoją.

kazbar - 2007-01-18, 16:35

Na przeglądzie technicznym diagnosta zarzucił mi, że nie mam dodatkowych kierunkowskazów na każdym z boków kabiny. Pieczątkę co prawda przywalił do dowodu rejestracyjnegoale ale (bez przekonania) kazał zamontować dodatkowe lampki. Mój LT-ek ma lampy kierunkowskazów tylko pod głównymi światłami z przodu pojazdu- z boku nie ma. Chyba gość nie bardzo wiedział co ma zrobić, bo długo drapał się po głowie mrucząć sam do siebie " acha...no tak...jak to jest samochód specjalny, to może nie muszą być?". Na wszelki wypadek kupiłem za parę groszy kierunkowskazy od "malucha...ale...jakoś nie mogę się zebrać do ich zamontowania (muszę nawiercić odpowiednie otwory w karoserii, co zawsze odkładam " na jutro").
Montować czy nie? Kto mi doradzi?

janusz - 2007-01-18, 18:05

Kierunkowskazy z boku muszą być jeżeli samochód ma zamontowany hak do przyczepy
kazbar - 2007-01-18, 18:52

Łatwiej pozbyć się haka niż wiercić dziury w karoserii.
Kto ma "malucha"? Oddam funkiel kierunkowskazy :roll: i haka na dokładkę :!:

janusz - 2007-01-18, 18:56

hak się może przydać bo jak będą modne kampery dwu pokojowe :elegant to przycepę kempingową da się pociągnąć.
Paweł P. - 2007-01-25, 16:19

janusz napisał/a:
hak się może przydać bo jak będą modne kampery dwu pokojowe :elegant to przycepę kempingową da się pociągnąć.
Janusz za modą to już nie nadążymy.

[ Dodano: 2007-01-25, 16:20 ]
Myślisz sze nasze camperki są modne???

[ Dodano: 2007-01-26, 20:18 ]
Używanie świateł mijania
ALBANIA

Cały rok przez 24h
AUSTRIA

Cały rok przez 24h
BELGIA Tylko w nocy zarówno w terenie niezabudowanym
i zabudowanym.
BIAŁORUŚ W przypadku ciągnięcia innego pojazdu, przewożenia dzieci, przewożenia ładunków niebezpiecznych
i ponadgabarytowych
BOŚNIA i Hercegowina

Cały rok przez 24h
BUŁGARIA

Cały rok przez 24h
CHORWACJA

Cały rok przez 24h
CZARNOGÓRA

Cały rok przez 24h
CZECHY

Cały rok przez 24h
DANIA Cały rok przez 24 h
ESTONIA Cały rok przez 24h
FINLANDIA Cały rok przez 24h

FRANCJA
Zaleca się używanie świateł mijania przez cały rok przez 24h
GRECJA Obowiązkowe w nocy; w dzień dozwolone tylko w przypadku widoczności ograniczonej warunkami atmosferycznymi.
HISZPANIA Obowiązek używania świateł mijania w nocy, na autostradach i drogach ekspresowych nawet gdy są dobrze oświetlone; na pozostałych drogach drogach można używać świateł pozycyjnych
HOLANDIA Tylko w przypadku widoczności ograniczonej warunkami atmosferycznymi
IRLANDIA

Nie ma obowiązku jazdy w dzień z włączonymi światłami mijania
ISLANDIA

Cały rok przez 24h
LITWA Obowiązkowe przez 24h w okresie 01.09 - 01.04
LUKSEMBURG W terenie zabudowanym - w nocy, poza terenem zabudowanym w przypadku widoczności ograniczonej warunkami atmosferycznymi
ŁOTWA

Cały rok przez 24h
MACEDONIA

Cały rok przez 24h
MOŁDOWA

Używanie świateł mijania w dzień obowiązuje: motorowery, motocykle, mikrobusy i autokary przewożące dzieci, pojazdy jadące w konwoju, pojazdy holujące inny pojazd, pojazdy transportu publicznego
NIEMCY Poza obszarem zabudowanym zaleca się używanie świateł mijania przez cały rok przez 24h
NORWEGIA

Cały rok przez 24h
PORTUGALIA obowiązkowe w nocy; w dzień tylko w przypadku widoczności ograniczonej warunkami atmosferycznymi i w tunelach. Na drodze IP5 (od Vilar Formoso do Aveiro) obowiązkowe przez cały rok przez 24h
ROSJA

W terenie niezabudowanym przez cały rok przez 24h;
w terenie zabudowanym tylko wieczorem i w nocy.
RUMUNIA Używanie świateł mijania w terenie zabudowanym obowiązkowe w nocy; w dzień - tylko przy widoczności ograniczonej warunkami atmosferycznymi
SERBIA Używanie świateł mijania obowiązkowe zarówno w nocy jak i w dzień, gdy widoczność ograniczona jest do 200 m w terenie niezabudowanym i do 100 m w terenie zabudowanym. Podczas mgły należy używać świateł mijania bądź świateł mijania i przeciwmgielnych łącznie
SŁOWACJA

Cały rok przez 24h
SŁOWENIA W terenie niezabudowanym przez cały rok przez 24h
SZWAJCARIA Zalecane przez cały rok przez 24h
SZWECJA Cały rok przez 24h
TURCJA W terenie zabudowanym tylko w nocy. Generalnie -
w terenie zabudowanym i niezabudowanym - przy widoczności ograniczonej warunkami atmosferycznymi do 150 m.
WĘGRY W terenie niezabudowanym przez cały rok przez 24h.
W terenie zabudowanym tylko w nocy.
UKRAINA W terenie zabudowanym obowiązkowe w nocy; w dzień
w zasadzie tylko pojazdy przewożące ładunki niebezpieczne i pojazdy wojskowe.
WLK.BRYTANIA Tylko w nocy zarówno w terenie niezabudowanym jak
i zabudowanym
WŁOCHY W terenie niezabudowanym, w tym na autostradach przez cały rok przez 24h
MOTOCYKLE, w całej Europie obowiązek używania
świateł mijania przez cały rok przez 24h

(OTA, 25.01.2007)

slaw - 2007-01-26, 22:31

kiedy można przewozić dziecko na fotelu pasażera, przednim? slaw

[ Dodano: 2007-01-26, 22:33 ]
hak to podstawa kiedy trzeba odpalić.....!!!!!

[ Dodano: 2007-01-26, 22:35 ]
:mrgreen:

Jacek M - 2007-02-18, 20:00

1/. Słuchajcie, a jakie przepisy regulują uzywanie kwadratowej białej tablicy z dwoma ukośnymi czerwonymi pasami, umieszconej na bagażniku dla rowerów?
Widziałem taką tablicę na zachodnich kamperkach i bardzo im zazdrosciłem :-|
Jak to wyglada w swietle prawa? Gdzie jest to obowiązkowe?

2/.
Cytat:
Janusz. Rozmawiałem z policją drogową. W/g plicji mogą być zamontowane dodatkowe lampy zespolone byle by działały.
Pamietam ze swojego kursu na "prawojazd", a więc z dość zamierzchłych lat, przepis, że dwie lampy umieszczone blisko siebie mogą być traktowane jako jedna pod warunkiem, że - uwaga - mają powierzchnię minimum 1/2 opisanego na nich prostokąta :bajer
Czy ten przepis działa do dzisiaj?

Pozdrawiam
Jacek M

antwad - 2007-02-18, 21:28

Jacek M napisał/a:
1/. Słuchajcie, a jakie przepisy regulują uzywanie kwadratowej białej tablicy z dwoma ukośnymi czerwonymi pasami, umieszconej na bagażniku dla rowerów?
Widziałem taką tablicę na zachodnich kamperkach i bardzo im zazdrosciłem :-|
Jak to wyglada w swietle prawa? Gdzie jest to obowiązkowe?


Taka tablica jest wymagana we Włoszech i bodajże w Hiszpanii.

janusz - 2007-02-18, 21:35

A ciekawe czy jak jest bagażnik ale bez rowerka to czy też powinna być.
antwad - 2007-02-18, 22:15

Dobre pytanie! Tablica ma ostrzegać o istnieniu bagażu wystającego poza gabaryty samochodu (to tak jak u nas kawałek czerwonej szmaty dyndającej z tyłu wyładowanej ciężarówki). Wydaje się, że bezpieczniej jest wozić taką tablicę nawet jak nie ma rowerków ale to jes tylko moja opinia.
kazbar - 2007-02-18, 23:29

Taaaablicaaa?
Kupiłem kampera, który miał rozbite z tyłu okno (podobno rower go rozbił). Sprzedający opuścił cenę, a ja cały szczęśliwy- pomyślałem: jakoś poskładam do kupy rozbite elementy, ...a ten tysiączek upustu piechotą nie chodzi...
Dopiero pod domem zdałem sobie sprawę z tego, że to nie taka prosta sprawa jak się wydawało. Okno jest dwuczęściowe, posklejanie rozbitych zewnętrznych elementów jest prawie niewykonalne. Ani złapać, ani przytrzymać, ani nawet posmarować klejem!
Jakoś "pokaleczyłem" całą składankę, przy czym:
1. Wypaprałem sobie klejem całe spodnie
2. Posklejałem sobie ręce, nogi i pogłogę
3. Resztę szyby "pokaleczyłem" jeszcze gorzej niż była :gwm

Co zrobić?
Nic, tylko jakąś naklejkę przywalić!- pomyślałem.
Ale jaką?
W sklepie z częściami do samochodów ciężarowych wypatrzyłem na półce tablicę z ukośnymi pasami- ni przypiął ni przyłatał jak w kamperach Niemców czy Niderlandów.
45 zł.... trochę dużo...ale,...pasuje w miejsce rozbitej szyby jak ulał!
Boirę :yay:
Jeśli powiem Wam, że tą tablibę przykręciłem do szyby( :gwm ) blachowkrętami (pękała pod każdym wierceniem!!), i że... nie cieknie tam woda, to...jest to.... cud nad cudy, cudem poganiane.



Nikt, powtarzam, jeszcze nikt (policja, straż miejska, itp) nie przyczepł się do mojej tablicy informacyjnej na oknie. Myślę, że sami nie wiedzą gdzie i po co ma ona być w kamperze.
To taki psikus kamperowy, ot co.

Jasiek - 2007-02-19, 14:36
Temat postu: tablica
antwad napisał/a:
Jacek M napisał/a:
1/. Słuchajcie, a jakie przepisy regulują uzywanie kwadratowej białej tablicy z dwoma ukośnymi czerwonymi pasami, umieszconej na bagażniku dla rowerów?
Widziałem taką tablicę na zachodnich kamperkach i bardzo im zazdrosciłem :-|
Jak to wyglada w swietle prawa? Gdzie jest to obowiązkowe?


Taka tablica jest wymagana we Włoszech i bodajże w Hiszpanii.


Hej,

we Wloszech i Hiszpanii, tyle, ze pasy sa inaczej pukladane, ot Wspolnota Europejska,

Wlosi sa bardzo rygorystyczni, a wg przepisow tamtejszych, jesli, bagaznik wystaje poza tylny zderzak, (nawet bez rowerow), to tablica jest obowiazkowa.

janusz - 2007-02-26, 21:50
Temat postu: Atesty na wyposażenie pojazdu
Przedstawiam fragment ustawy określający jakie elementy wyposażenia pojazdu muszą mieć atest bezpieczeństwa.
janusz - 2007-02-26, 22:01
Temat postu: Części z odzysku
Wykaz elementów wyposażenia ze szrotu, których nie wolno używać.
janusz - 2007-02-26, 22:13
Temat postu: PL na samochodzie
Nie trzeba mieć naklejonej "PL" jeżeli ma się nowe tablice.

Prawo o ruchu drogowym napisał/a:

Art. 59. 1. Pojazd zarejestrowany w Rzeczypospolitej Polskiej, który ma byc uywany w ruchu
miedzynarodowym, powinien byc oznaczony znakiem z literami "PL".
2. Pojazd zarejestrowany za granica uczestniczacy w ruchu na terytorium Rzeczypospolitej
Polskiej powinien byc oznaczony znakiem okreslajacym panstwo, w którym jest zarejestrowany.
3. Obowiazek, o którym mowa w ust. 1 i 2, uwaa sie za spełniony, jeeli na tablicy
rejestracyjnej jest umieszczony znak okreslajacy panstwo, w którym pojazd został zarejestrowany.

SlawekEwa - 2007-03-20, 13:48

Jaką tablicę rejestracyjną mam mieć umieszczoną na bagażniku rowerowym założonym na hak holowniczy jeżeli rowery z nałożonym pokrowcem zasłaniają całkowicie tył auta łacznie z tablicą rej. żeby być w zgodzie z Kodeksem Drogowym?
wmich - 2007-03-20, 14:02

Wiem że w tej sytuacji nie da się żyć z kodeksem w zgodzie - nie przewiduje się wydawania trzeciej tablicy do założenia na bagażnik :twisted:
janusz - 2007-03-20, 16:41

Trzeba zgłosić w urzędzie gdzie był rejestrowany samochód wniosek o wydanie tablicy np z powodu zagubienia, kradzieży albo zniszczenia. Urząd zamówi u producenta i Ci sprzeda.
Trochę to naciągane z tym zagubieniem ale jak nie ma innej możliwości.

jacol - 2007-03-20, 16:59

W Koszalinie taka operacja kosztuje 50 zł.
SlawekEwa - 2007-03-20, 18:00

Tylko na każdej tablicy są nalepione takie małe hologramy z numerami i taki sam numerek jest nalepiony w dowodzie rejestracyjnym. Pytanie czy dostanę czwartą nalepke z takim małym numerkiem?
janusz - 2007-03-20, 18:02

Dostaniesz.
SlawekEwa - 2007-03-20, 18:07

Dzięki za informacje :lol:
Marcin T - 2007-03-20, 22:12

janusz napisał/a:
Dostaniesz.

Nieprawda, w przypadku zagubienia jednej z tablic wymieniane są obydwie naklejki!!
Potwierdzają to dwa moje przypadki, jeden kiedy to zgubiłem tablicę i drugi kiedy trzeba było dorobić trzecia tablicę.
W zeszłym roku załatwiłem sobie trzecia tablicę rejestracyjną na bagażnik rowerowy bo udowodniłem, że jest sprzeczność w przepisach. Mój bagażnik posiada homologację a w KDR nie ma ani jednego słówka o warunkach użytkowania takiego sprzętu, to oczywisty wybrak w przepisach. Zgłosiłem się więc do Komendy Policji gdzie specjalista od spraw przepisów ruchu drogowego potwierdził, że niestety ale żadne przepisy nie regulują tego typu spraw i mało tego, jeżeli trafię na policmajstra służbistę to wlepi mi mandat za to, żę tablicę przełożyłem z samochodu na bagażnik (tak dotąd robiłem). Niestety przepisy mówią jasno i wyraźnie, że tablica ma być trwale przymocowana do pojazdu. Cóż począć, poszedłem do Urzędu Miejskiego i z Naczelnikiem Wydziału Komunikacji podjąłem temat. Złożyłem na jego prośbę odpowiednie pismo w tej sprawie a Urząd zamówił dla mnie trzecią tablicę rejestracyjną ale już bez tego znaczka a dlaczego? a no dlatego, że wytwórnia papierów drukuje je parami i nie ma możliwości dorobienia jednego takiego samego znaczka. No tak, można by sobie pomyśleć, że tablica bez znaczka jest nieważna, bo znaczek defakto jest w naszym pięknym kraju ważniejszy. Aby zapobiec problemom przy kontroli drogowej i podejrzeniom, że tablice nabyłem nielegalnie np. na Allegro to Urząd wydał mi stosowne zaświadczenie o pochodzeniu tablicy rejestracyjnej z celem jej wykorzystania, zaświadczenie wożę w samochodzie. Ja musiałem złożyć w UM również oświadczenie, że w przypadku zbyciu pojazdu zobowiązuję się do zwrotu trzeciej tablicy z bagażnika.
Ufff trochę się rozpisałem ale mam nadzieję, że to komuś z Was pomoże.

janusz - 2007-03-20, 22:27

Z tą naklejką to jest tak, że jest wydawana nie tylko z nową tablicą ale także z nowym dowodem rejestracyjnym bo to jest komplet na tablicę dwie sztuki i do dowodu 1 sztuka. Co kraj to obyczaj. U nas przy zamówieniu nowej tablicy, nie dodatkowej, tylko zagubionej dostaje się komplet naklejek, 3 szt do dowodu i na obie tablice. Ja od początku mówiłem (pisałem) że z tym zagubieniem tablicy to trochę przekręt. Ale faktem jest że z nową tablicą dostaje się nowe nalepki.

Ps Jeszcze nie spotkałem się z kontrolą drogową ,żeby porównywali numery na nalepkach w dowodzie i na tablicach.

Jacek M - 2007-03-20, 22:34

Marcin T napisał/a:
jeżeli trafię na policmajstra służbistę to wlepi mi mandat za to, żę tablicę przełożyłem z samochodu na bagażnik

A jeśliby zrobić takie "przyjęcie", że bagaznik jest częścią pojazdu, jak na przykład zderzak?
I co wtedy? da się takie twierdzenie takze obronić, czy tylko obalić?
jm

Marcin T - 2007-03-20, 22:35

Jacek M napisał/a:
A jeśliby zrobić takie "przyjęcie", że bagaznik jest częścią pojazdu, jak na przykład zderzak?

Gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem

Jacek M napisał/a:
No i co doktorku?

To było do mnie?

Jacek M - 2007-03-20, 22:41

A jesteś doktorem :shock: ? Nie było do ciebie - tak mi się wypsło (figura retoryczna :chytry - to chyba był tytuł jakiegoś filmu :mrgreen: ) przeczytałem i się zorientowałem, że nie brzmi zbyt uczenie. Ani grzecznie też nie brzmiało. I wywaliłem :gwm Nie gniewaj się :bigok
Marcin T - 2007-03-20, 22:43

Luz ;-)

Zapewne masz na myśli coś takiego

janusz - 2007-03-20, 22:46

Kurde co za kraj. Jaki bałagan. Im więcej przepisów tym większy bur....
U nas nie wolno trzeciej tablicy, jakieś kratki, jakieś długości części bagażowej, porąbane przepisy z prawem jazdy do ciągnięcia przyczep. I tysiące bzdurnych aktów prawnych nie spójnych, sprzecznych. A ogląda się "Amerykańskiego Hod-Roda", albo tych gości co budują motocykle w serialach na Discovery. I tam zbudują i jadą na drogę i jest ok. Gdyby ktoś chciał u nas zbudować taki motocykl i zarejestrować to chyba szybciej dorobił by się choroby psychicznej. :gwm :gwm :gwm :gwm :gwm :gwm :gwm :gwm :gwm :gwm :gwm

Marcin T - 2007-03-20, 22:47

Cóż począć Janusz, raz jesteśmy w tej Unii a jak trzeba to w niej jakby nie jesteśmy :shock:
paf - 2007-03-20, 22:48

janusz, relax relax :)
Właśnie wyliczyłem Ani ile ma zapłacić podatku, potem zobaczyła pysk Wierzejskiego w TVN który opowiadał pierdoły i się głupawo uśmiechał i się obraziła na państwo ;)

pocieszam ją jak mogę :bajer

janusz - 2007-03-20, 22:50

Ruszył mi się temat prawa jazdy na przyczepy. Pewnie temat nie nowy można by poszukać w innych forach. Ale czy ktoś wie jak to jest z tymi przyczepami i kategorią "E". Kogo pytam to mówi co innego.
Może temat do ruszenia w Polskim Caravaningu.

Jacek M - 2007-03-20, 22:53

Marcin T napisał/a:
Zapewne masz na myśli coś takiego

To taki trochę McGyver, wyglada, że sam się wysuwa automatycznie. Ale z grubsza o to mi szło, choć myślałem o zwykłym sobie bagażniczku. Jak jest doczepiony do auta śrubamy, to tak jakby był autem, czyli jego częścią, nie? Jaka jest róznica moralna, czy tablica jest na zderzaku, czy na chromowej rurze, czy na bagazniku?

Marcin T - 2007-03-20, 22:55

Od Z-cy Naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego w Katowicach otrzymałem zadowalającą mnie odpowiedź w sprawie uprawnień do kierowania dla interesujących mnie kategorii oraz wyjaśnienia zapisu "przyczepa specjalna".
Może już było, może nie ale wiedzy nigdy za wiele a co najważniejsze napisane zostało to tak, że nie można niczego zrozumieć dwojako czy interpretować na swój sposób.
Sugeruję wydrukować i wozić ze sobą :)

Treść odpowiedzi:

W odpowiedzi na pismo przesłane pocztą elektroniczną do Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Katowicach uprzejmie informuję, iż poruszona przez Pana problematyka uregulowana jest w Ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym, zwanej dalej ustawą (tekst jednolity Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908, ze zm.).

Odpowiadając na pytania pragnę zwrócić Pana uwagę na pozostałe zapisy w/w ustawy.

Ad. 1

Z treści przywołanego przez Pana przepisu art. 88 ust. 2 pkt 3, wynika ogólnie, że Prawo jazdy kategorii B, uprawnia do kierowania:

pojazdem samochodowym (art. 2 pkt 33) o dopuszczalnej masie całkowitej (d.m.c.) nieprzekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu lub motocykla,

zespołem pojazdów, pod warunkiem jednak, spełnienia łącznie 4 warunków:

1. zespół składa się z pojazdu samochodowego niebędącego autobusem ani motocyklem i przyczepy (tzn. pojazdu bez silnika ... art. 2 pkt 50),

2. d.m.c. pojazdu samochodowego nieprzekracza 3,5 t,

3. d.m.c. przyczepy nie przekracza masy własnej pojazdu ciągnącego,

4. łączna d.m.c. nie przekracza 3,5 t.

ciągnikiem rolniczym (art. pkt 44) lub pojazdem wolnobieżnym (art. 2 pkt 34).

Ponadto art. 88 ust. 3 pkt 3 określa, że prawo jazdy kategorii B uprawnia do kierowania w/w pojazdami z przyczepą lekką ? po uwzględnieniu faktu, że d.m.c. takiej przyczepy może być równe 750 kilogramom stwierdzić należy, że prawo jazdy to, uprawnia również do kierowania zespołem pojazdów składającym się np.: samochodu osobowego lub ciężarowego o d.m.c. równym 3,5 t. mimo tego, że wówczas łączna d.m.c. wyniesie 4250 kg, lub ciągnika rolniczego czy też pojazdu wolnobieżnego z przyczepą lekką.

Z treści punktu 10, wynika między innymi, że prawo jazdy B+E, uprawnia do kierowania pojazdem określonym w kategorii B, łącznie z przyczepą. Należy zwrócić tutaj uwagę na fakt, iż w zapisie tym brak jest zastrzeżenia dotyczącego łącznej dopuszczalnej masy całkowitej.

Nie oznacza to jednak, że posiadając kategorię prawa jazdy B+E, możemy prowadzić pojazd samochodowy o d.m.c. nieprzekraczającym 3,5t. z przyczepą o nieokreślonej masie, gdyż ograniczenia w tym zakresie wynikają między innymi z wartości znamionowej określonej dla urządzenia sprzęgającego i wartości maksymalnej masy ciągniętej określonej dla danego pojazdu przez producenta. Przywołany stan prawny zobrazować można na przykładach:

Samochód osobowy.

Masa własna pojazdu wynosi: 1740 kg,

Dopuszczalna masa całkowita wynosi: 2435 kg,

Dopuszczalna masa całkowita przyczepy z hamulcem została określona na: 1600 kg.


Posiadając prawo jazdy kat. B, możemy prowadzić taki pojazd:

a/ pojedynczo, zgodnie z art. 88 ust. 2 pkt 3 lit. a,

b/ z przyczepą lekką ? zgodnie z treścią art. 88 ust. 3 pkt 3 - bo jego dmc nie przekracza 3,5 t.

c/ z przyczepą wyposażoną w hamulec o dmc do 1065 kg ? ponieważ wskazane dmc: mieści się w wartości określonej przez producenta, nie przekracza masy własnej pojazdu, a łączna dopuszczalna masa całkowita zespołu tych pojazdów nie przekracza 3,5 t, zgodnie z art. 88 ust. 2 pkt 3 lit. b.

Posiadając prawo jazdy kat. B+E, możemy prowadzić taki pojazd:

a/ pojedynczo, zgodnie z art. 88 ust. 2 pkt 3 lit. a,

b/ z przyczepą lekką ? zgodnie z treścią art. 88 ust. 3 pkt 3 - bo jego dmc nie przekracza 3,5 t.

c/ z przyczepą wyposażoną w hamulec o dmc do 1600 kg ? ponieważ wskazane dmc: mieści się w wartości określonej przez producenta, nie przekracza masy własnej pojazdu, natomiast art. 88 ust. 2 pkt 10 nie zawęża łącznej dmc zespołu pojazdów do 3,5 t.

Samochód ciężarowo-osobowy.

Masa własna pojazdu wynosi 2500 kg,

Dopuszczalna masa całkowita wynosi: 3500 kg,

Dopuszczalna masa całkowita przyczepy z hamulcem została określona na: 2500 kg.

Posiadając prawo jazdy kat. B, możemy prowadzić taki pojazd:

a/ pojedynczo, zgodnie z art. 88 ust. 2 pkt 3 lit. a,

b/ z przyczepą lekką ? zgodnie z treścią art. 88 ust. 3 pkt 3 ? bo jego dmc nie przekracza 3,5 t ,

Posiadając prawo jazdy kat. B+E, możemy prowadzić taki pojazd:

a/ pojedynczo, zgodnie z art. 88 ust. 2 pkt 3 lit. a,

b/ z przyczepą lekką ? zgodnie z treścią art. 88 ust. 3 pkt 3 - bo jego dmc nie przekracza 3,5 t.

c/ z przyczepą wyposażoną w hamulec o dmc do 2500 kg, pomimo, że dmc takiego zespołu pojazdów wyniesie 6 t. ? ponieważ dmc przyczepy: mieści się w wartości określonej przez producenta, nie przekracza masy własnej pojazdu, natomiast art. 88 ust. 2 pkt 10 nie zawęża łącznej dmc zespołu pojazdów do 3,5 t.

janusz napisał/a:
Może temat do ruszenia w Polskim Caravaningu.

PC poruszał ten temat nie raz, aktualnie zbierane są informacje na ten temat i ja dołączyłem do tego artykułu tą odpowiedź z Policji i będzie na ten temat artykuł :)

Marcin T - 2007-03-20, 22:56

Jacek M napisał/a:

To taki trochę McGyver. Ale z grubsza o to mi szło, choć myślałem o zwykłym bagażniczku a nie automatycznym. Jak jest doczepiony do auta śrubamy, to tak jakby był autem, nie? Jaka jest róznica moralna, czy tablica jest na zderzaku, czy na chromowej rurze, czy na bagazniku?

Coś w tym jest o czym piszesz, tylko pytanie czy takie cóś musi być gdzieś w papierach samochodu

Jacek M - 2007-03-20, 22:59

Marcin T napisał/a:
4. łączna d.m.c. nie przekracza 3,5 t.

ciągnikiem rolniczym (art. pkt 44) lub pojazdem wolnobieżnym (art. 2 pkt 34).

Coś tu chyba wycięło?

Marcin T - 2007-03-20, 23:03

4. łączna d.m.c. nie przekracza 3,5 t.

5. ciągnikiem rolniczym (art. pkt 44) lub pojazdem wolnobieżnym (art. 2 pkt 34).

teraz dobrze

------------------------------------------
Jednak dobrze było z tym punktem 4, ponieważ przykład wymienia cztery warunki, które należy spełnić a prowadzenie ciągnika to osobno jest a nie jako piąty warunek.

Jacek M - 2007-03-20, 23:31

Marcin T napisał/a:
Ponadto art. 88 ust. 3 pkt 3 określa, że prawo jazdy kategorii B uprawnia do kierowania w/w pojazdami z przyczepą lekką ? po uwzględnieniu faktu, że d.m.c. takiej przyczepy może być równe 750 kilogramom stwierdzić należy, że prawo jazdy to, uprawnia również do kierowania zespołem pojazdów składającym się np.: samochodu osobowego lub ciężarowego o d.m.c. równym 3,5 t. mimo tego, że wówczas łączna d.m.c. wyniesie 4250 kg, lub ciągnika rolniczego czy też pojazdu wolnobieżnego z przyczepą lekką.

Tłumaczenie Pana Władzy brzmi bardzo logicznie, choć dla mnie nowatorsko. Dobrze byłoby zasięgnąć także opinii Inspekcji Drogowej co oni sądzą nt. takiego zestawu pow 3,5 t. bo zgodnie z prawem to już takze ich jurysdykcja. Słyszałem albowiem w radiu audycję o panu, który został bardzo surowo ukarany przez Inspekcję Drogową za prowadzenie zespołu typu ford sierra z lawetą o dmc pow 3,5 t (chyba było to dokładnie 3,55 t) bez wyposażenia własciwego dla poj ciężarowych takiego jak np. tachograf :shock: . Ci z Was, którzy mają do czynienia z inspekcją drogową wiedzą, że w karaniu policja przy nich to pikuś. Mały pikuś nawet!

Marcin T - 2007-03-20, 23:37

Jacek M napisał/a:
Słyszałem albowiem w radiu audycję o panu, który został bardzo surowo ukarany przez Inspekcję Drogową za prowadzenie zespołu typu ford sierra z lawetą o dmc pow 3,5 t (chyba było to dokładnie 3,55 t) bez wyposażenia własciwego dla poj ciężarowych takiego jak np. tachograf :shock:

Aby ford sierra mógł ciągnąć lawetę o dmc 3,55 T to jego masa własna musi wynosić tyle samo lub więcej. Nie dziwię się więc, że Pan został surowo ukarany albowiem nie liczy się to ile laweta waży luzem ale ile może ważyć po max załadowaniu. Co do tachografów to kiedyś wyjaśniano, że obowiązują one tylko w przypadku kiedy zestawem wykonuje sie pracę zawodową.

Marcin T - 2007-03-21, 00:32

Jednak dobrze było z tym punktem 4, ponieważ przykład wymienia cztery warunki, które należy spełnić a prowadzenie ciągnika to osobno jest a nie jako piąty warunek.
paf'ku poprawiłem post :-P

eler1 - 2007-03-21, 09:25

powyżej 3,5T masy całkowitej zespołu pojazdów trzeba na drogi krajowe wykupić winietę :gwm
Jacek M - 2007-03-21, 21:44

Marcin T napisał/a:
Jacek M napisał/a:
Słyszałem albowiem w radiu audycję o panu, który został bardzo surowo ukarany przez Inspekcję Drogową za prowadzenie zespołu typu ford sierra z lawetą o dmc pow 3,5 t (chyba było to dokładnie 3,55 t) bez wyposażenia własciwego dla poj ciężarowych takiego jak np. tachograf :shock:

Aby ford sierra mógł ciągnąć lawetę o dmc 3,55 T to jego masa własna musi wynosić tyle samo lub więcej. Nie dziwię się więc, że Pan został surowo ukarany albowiem nie liczy się to ile laweta waży luzem ale ile może ważyć po max załadowaniu. Co do tachografów to kiedyś wyjaśniano, że obowiązują one tylko w przypadku kiedy zestawem wykonuje sie pracę zawodową.

Się nieprecyzyjnie wyraziłem: zestaw sierra + laweta o masie łącznej > 3,5t. Masa samochodu/masa lawety była ok. tylko w sumie zestaw delikatnie przekraczał dmc 3,5t. I chryja kosztowała parę tysięcy.

Marcin T - 2007-03-21, 21:48

Cóż począć, dla Panów przepis jest przepis :-/
Jacek M - 2007-03-21, 22:20

No własnie. I dlatego myślę, że warto byłoby zamieścić w PC także informację pochodzącą od ITS, jak oni zapatrują się na kampera (dmc < 3,5 t) + np przyczepa lekka (dmc < niż 750) Czy w tym przypadku prawo jazdy B wystarcza? i nie trzeba tachografu? A inne warianty zestawu samochód + przyczepa + uprawnienia + wyposażenie techniczne? Miłoby było mieć to potwierdzone czarno na białym, podobnie jak od Panów z Policji Państwowej :bigok
Marcin T - 2007-03-21, 22:23

Jest wyjątek.
Na kategorii prawa jazdy B możesz przekroczyć 3,5 DMC ale tylko wtedy, kiedy będzie to przyczepa lekka o dmc do 750kg, wtedy Twój zestaw nie śmie mieć dmc większej niż 4250.
Cytat z postu zamieszczonego wczoraj
"Ponadto art. 88 ust. 3 pkt 3 określa, że prawo jazdy kategorii B uprawnia do kierowania w/w pojazdami z przyczepą lekką ? po uwzględnieniu faktu, że d.m.c. takiej przyczepy może być równe 750 kilogramom stwierdzić należy, że prawo jazdy to, uprawnia również do kierowania zespołem pojazdów składającym się np.: samochodu osobowego lub ciężarowego o d.m.c. równym 3,5 t. mimo tego, że wówczas łączna d.m.c. wyniesie 4250 kg, lub ciągnika rolniczego czy też pojazdu wolnobieżnego z przyczepą lekką. "

janusz - 2007-04-11, 21:51
Temat postu: Tablice tejestracyjne
Załącznik do ustawy o wyposażeniu pojazdów określający miejsce zamontowania tablicy rejestracyjnej.
Nie miałem wersji tekstowej dlatego PDF

Jacek M - 2007-04-11, 22:27

A ja mam lekki off-ik, ale w klimacie przepisów:
Czy ktoś wie jak to jest z prawojazdem B1 uprawniającym 17 latka do powożenia odchudzonym pojazdem(tj. ważącym mniej niż... kg . No właśnie - ile?)?
Pozdrawiam
Jacek M

janusz - 2007-04-11, 22:58

Prawo jazdy uprawnia do kierowania:

1. kategoria A - motocyklem,
2. kategoria A1 - motocyklem o pojemności skokowej silnika nie przekraczającej 125 cm3 i mocy nie przekraczającej 11 kW,
3. kategoria B:
1. pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu lub motocykla,
2. pojazdem, o którym mowa w pkt. 3.1, z przyczepą o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej masy własnej pojazdu ciągnącego, o ile łączna dopuszczalna masa całkowita zespołu tych pojazdów nie przekracza 3,5 t,
3. ciągnikiem rolniczym lub pojazdem wolnobieżnym,
4. kategoria B1 - trójkołowym lub czterokołowym pojazdem samochodowym o masie własnej nie przekraczającej 550 kg, z wyjątkiem motocykla.
5. kategoria C - pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu, a także ciągnikiem rolniczym lub pojazdem wolnobieżnym,
6. kategoria C1 - pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t i nie przekraczającej 7,5 t, z wyjątkiem autobusu, a także ciągnikiem rolniczym lub pojazdem wolnobieżnym,
7. kategoria D - autobusem, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem wolnobieżnym,
8. kategoria D1 - autobusem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 17 osób łącznie z kierowcą, a także ciągnikiem rolniczym lub pojazdem wolnobieżnym,
9. kategoria T - ciągnikiem rolniczym z przyczepą (przyczepami) lub pojazdem wolnobieżnym,
10. kategoria B+E, C+E lub D+E - pojazdem określonym odpowiednio w kategorii B, C lub D, łącznie z przyczepą,
11. kategoria C1+E - zespołem pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej 12 t, składającym się z pojazdu ciągnącego określonego w kategorii C1 i przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej masy własnej pojazdu ciągnącego,
12. kategoria D1+E - zespołem pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej 12 t, składającym się z pojazdu ciągnącego określonego w kategorii D1 i przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej masy własnej pojazdu ciągnącego.

Ponadto prawo jazdy:

1. kategorii B i C+E lub B i D+E - uprawnia do kierowania zespołem pojazdów określonych w kategorii B+E,
2. kategorii C+E i D - uprawnia do kierowania zespołem pojazdów określonych w kategorii D+E,
3. kategorii A, B, B1, C, C1, D lub D1 - uprawnia do kierowania pojazdem w nich wymienionym z przyczepą lekką,
4. kategorii B+E, C+E, C1+E, D+E lub D1+E - uprawnia do kierowania ciągnikiem rolniczym z przyczepą (przyczepami).

Warunkiem uzyskania prawa jazdy kategorii C, C1, D lub D1 jest posiadanie prawa jazdy kategorii B. Warunkiem uzyskania prawa jazdy kategorii B+E, C+E, C1+E, D+E lub D1+E jest posiadanie odpowiednio prawa jazdy kategorii B, C, C1, D lub D1.

__________________________________________
źródło Wikipedia

Jacek M - 2007-04-11, 23:36

Cytat:
4. kategoria B1 - trójkołowym lub czterokołowym pojazdem samochodowym o masie własnej nie przekraczającej 550 kg, z wyjątkiem motocykla.
A żeby mój temat zmęczyć do końca, gdybym chciał zmniejszyć masę własną Malucha do np. 545 kg, czy taki scenariusz jest prawidłowy (znalazłem go na jakimścik forum):
Cytat:
Ja akurat mam maluszka, i w jego dowodzie mam napisane 535kg. Malo tego, jest to na dodatek nauka jazdy i sobie na nim szkole mlodych ludzi. A oni... Ostatnio nawet przerobimi Cinquecento. Jest pare rzeczy ktore mozna w aucie wymienic, zeby mogl wazyc mniej niz 550 kg. Potem idziesz na zlom, tam maja wage, i trzeba go zwazyc. Z kwitem z wazenia idziesz do diagnosty, ktory na podstawie opisu zmian oraz kwitu z wazenia pojazdu moze zmienic mase wlasna pojazdu... Z kwitem od diagnosty idziesz do Urzedu Miejskiego i wyrabiasz dowod z odpowiednia masa wlasna pojazdu...
Proste jak wlos Mongola... kid.gif
Nie potrzeba zadnych homologacji.
Jezeli naruszysz konstrukcje pojazdu, wtedy bedziesz musial skorzystac z opinii rzeczoznawcy - tak bylo w moim przypadku, ale ja akurat troszke pociolem malucha rzeby miedzy innymi rzucal sie w oczy...

:?:

janusz - 2007-04-11, 23:47

Teoretycznie tak, taki scenariusz można przyjąć. To "teoretycznie" wiąże się z drugim powiedzeniem "co kraj to obyczaj". Dokumenty te o których mowa będzie przyjmowała Panienka w Starostwie Powiatowym albo Urzędzie Miejskim i na 90% sprawę zablokuje z jednego ważnego powodu, nie będzie wiedziała co z tym zrobić, będzie wolała nie robić nic. :gwm
Zaczną urzędnicy wysyłać od Iwana do Pogana aż klient zmięknie i da sobie spokój.

Teraz serio Masę własną można zmienić zmniejszyć lub zmniejszyć, natomiast niedopuszczalna jest zmiana DMC. Dopuszczalnej Masy Całkowitej.

eler1 - 2007-04-12, 09:25

janusz napisał/a:
natomiast niedopuszczalna jest zmiana DMC.
jeżeli pojazd jest zarejestrowany w kraju, ale jak przywozisz auto z zagranicy to po badaniach może się okazać że waży połowę i można zmniejszyć ładowność na to konto. Jak to mówią wszystkie chwyty dozwolone. co kraj to obyczaj :mrgreen:
BoMBowiec - 2007-04-12, 09:33

DMC tez mozna zmienic.

Np. gosciu mial fure ktorej DMC bylo powyzej 3.5t i nie mogl jezdzic nia bez C.
Byl to dostawczak, ktorego przerobil na kamper nawiasem mowiac.
Prosty myk. Rzeczoznawca robi opinie ze auto ma slabszy most i ladownosc jest mniejsza i tym samym DMC tez sie zmienia na ponizej 3.5t. Potem chyba przeglad i z papierkami do urzedu. Wykonalna operacja tymbardziej ze byly takie wersje tego samochodu o mniejszym DMC wlasnie z racji innego zawieszenia.

No ale w przypadku 126p to nie wiem...

Jacek M - 2007-04-13, 23:50

janusz napisał/a:
Teraz serio Masę własną można zmienić zmniejszyć lub zmniejszyć, natomiast niedopuszczalna jest zmiana DMC. Dopuszczalnej Masy Całkowitej.

Przepis o "prawojeździe" B1 wyraźnie mówi o masie własnej...
No to teraz idę szukać przepisów na odchudzenie Maluszka W końcu trzeba mu zdjąć tylko 50 kg - fele, może drzwi zamienić na pasy przeciwwypadnięciowe - jak w Citroenie Ami, odchudzić zapas, wywalić lewar, zasadowy okumulatormoże tylne szybki zamienić na tekturki i wyciąć dziurę w Dachu...
Pozdrawiam
Jacek M

janusz - 2007-04-14, 07:52

Jeśli można spytać to po co Ci te zabiegi, czyżby zabrano twoje prawo jazdy kat B lub więcej a pozostało tylko B1 :haha: :haha: :haha:
Chyba to nie wiek i staż za kierownicą jest przyczyną.

Jacek M - 2007-04-14, 09:35

:foch:
To skomplikowane działanie ma posłużyć Politechnizacji Młodzieży.
Młodzież mimo zadowalających postepów w naukach (nie wiem po kim) należy do tej elitarnej grupy, która, żeby wbić gwoździa organizuje w tym zakresie konkurs dla kolegów. "Skad miałem wiedzieć,że komputer, żeby działał to musi być do czegoś podłączony" :gwm . Może chociaż niech dobrze jeździ samochodem.
A ja, kolego, jestem profesjonałem, z "dwójką" i świadectwem kwalifikacji :foch:
I kompletnie nie znam"dzisiejszych" przepisów, bo za moich czasów egzaminatorowi kupowało się odkurzacz.
73 dla wszystkich mobili ;-)

P.S.
A co to jest masa własna? z paliwem do pełna i oleum w motorze i z płynem w spryskiwaczu? A czy ingrediencje typu lewar i piate koło muszą być "vorhanden"?

janusz - 2007-04-14, 11:14

Co do pierwszej części to jestem dosyć sceptycznie nastawiony do B1. Nie dość że człowiek młody, bez wyrobionego koniecznego sprytu w unikaniu kretynów na drodze, do tego jeszcze w ograbionym z wszystkich dodatków pseudo samochodzie to nie dość że zawalidroga to jeszcze samobójca. Uważam że jeżeli młody człowiek (ja kiedyś też) na drodze to koniecznie w bezpiecznym dużym samochodzie. Wprawiać i edukować się w sztuce panowania nad pojazdem to najlepiej na łące, placu. Z dala od innych pojazdów. Do tego może być auto nie odchudzone bo to nie w ruchu drogowym. Po osiągnięciu biegłości w prowadzeniu samochodu, na drogę. Jak najwięcej na drogę. Tatuś z prawej strony (mimo że najlepiej prowadzi) a dziecię za kierownicą. Ćwiczenie, ćwiczenie i jeszcze raz ćwiczenie. 100 tyś km. albo i więcej. Żeby się nauczyć jeździć to trzeba normalnym samochodem w normalnym ruchu a żeby opanować technikę jazdy, kontrolowanie poślizgów, bezpieczne hamowanie i kręcenie kierownicą to litry potu wylane podczas ćwiczeń.

Co do drugiej części to cicho sza bo usłyszą i każą napisać podanie do Starostwa o odebranie uprawnień. :haha: :haha: :haha:

Co do części trzeciej to pojazdu gotowego do jazdy bez kierującego, a więc pełne zbiorniki i całe konieczne wyposażenie. Koło i podnośnik nie należy do koniecznego wyposażenia wyjątek taksówka i autobus. Tak dla ciekawości brak płynu w spryskiwaczu szyby przedniej może być powodem wymierzenia mandatu karnego i zatrzymania dowodu rejestracyjnego. :gwm

Jacek M - 2007-04-24, 23:34

janusz napisał/a:
Co do pierwszej części to jestem dosyć sceptycznie nastawiony do B1. Nie dość że człowiek młody, bez wyrobionego koniecznego sprytu w unikaniu kretynów na drodze, do tego jeszcze w ograbionym z wszystkich dodatków pseudo samochodzie to nie dość że zawalidroga to jeszcze samobójca. Uważam że jeżeli młody człowiek (ja kiedyś też) na drodze to koniecznie w bezpiecznym dużym samochodzie. Wprawiać i edukować się w sztuce panowania nad pojazdem to najlepiej na łące, placu. Z dala od innych pojazdów. Do tego może być auto nie odchudzone bo to nie w ruchu drogowym. Po osiągnięciu biegłości w prowadzeniu samochodu, na drogę. Jak najwięcej na drogę. Tatuś z prawej strony (mimo że najlepiej prowadzi) a dziecię za kierownicą. Ćwiczenie, ćwiczenie i jeszcze raz ćwiczenie. 100 tyś km. albo i więcej. Żeby się nauczyć jeździć to trzeba normalnym samochodem w normalnym ruchu a żeby opanować technikę jazdy, kontrolowanie poślizgów, bezpieczne hamowanie i kręcenie kierownicą to litry potu wylane podczas ćwiczeń.
Pozwolę się sobie zgodzić z przedmówcą. Szczerze mówiąc myslałem, że z tym B1 to tylko ze staruszkiem można. Po wertepkach sobie czasem jeździmy - mamy takiego smiesznego "ruraczka". Problem w tym, że żeby nim pojeździć trzeba przemierzyć nieco drog publicznych. I tego własnie chciałbym uniknąć. Stąd pomysł o pojazdku, w którym legalnie będziemy się wprawiać do ruchu publicznego.
janusz - 2007-10-21, 09:57

20 pazdziernika 2007 a więc wczoraj weszło w życie kilka zmian dotyczących wyposażenia pojazdu. co prawda w większości dotyczą nowych samochodów ale też nowo rejestrowanych sprowadzonych z zagranicy.
Nie wolno stosować rurowania przodu z wyjątkiem homologowanego z danym pojazdem, a więc fabrycznego.
i drugie dotyczące nas to nie może być siedzeń ustawionych bokiem do kierunku jazdy. Zastrzegam że pojazdów rejestrowanych po 20 października 2007.
Dz U. Nr 192 poz 1393

Jacek M - 2007-10-21, 21:40

Hmm... Jak sądzisz, czy w pojeździe zarejestrowanym przed 20 października można będzie zglosić dodatkowe miejsca siedzące bokiem do kierunku jazdy, czy już za późno :gwm
janusz - 2007-10-21, 22:45

Myślę że za późno, ale trzeba próbować.
kropp - 2007-11-04, 13:19

Masa kampera!

Hej mam pytanie dotyczące masy kampera.
Posłużmy się przykładem kampera o masie własnej 3,15 ton zarejestrowanego jako auto do 3,5 ton. Jeżeli zabiorę w podróż 4 osoby o masie 350 kg ( podróż z kolegami co lubią dobrze zjeść) czyli tym samym otrzymuję masę całkowitą 3,5, cz to oznacza, że nie mogę już nic więcej zabrać?
Jak to wygląda w rzeczywistości?
Czy kampery są często kontrolowane pod kątem masy w krajach Europy zachodniej (np. Austria, Niemcy, Holandia, Włochy...)?
Czy rzeczywiście trzeba liczyć każdą butelkę wody mineralnej?

Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam
Kropp

janusz - 2007-11-04, 13:29

Jeżeli dojdzie do kontroli to Policja zatrzyma Cię na drodze zważy auto takie jak zatrzymało i wte albo we wte. Jeżdżę cztery lata kamperem (przeciążonym), co roku za granicą i nie miałem takiej kontroli, ale to nie znaczy że nie kontrolują.
Mogą zmierzyć nie tylko rzeczywistą masę całkowitą, ale też nacisk na oś i wtedy tez kiszka. :gwm

janusz - 2007-11-30, 18:09

Na forum CNC jest dyskusja o światłach do jazdy dziennej. Aktualnie dysponuję ustawą na papierze i skanem z niej. Dz U bodajże 32 z 2003 roku. Nie bardzo na CNC potrafię wstawić zdjęcie jakiejś rejestracji wymaga. Wstawiam tu i po przeczytaniu można wrócić na CNC
janusz - 2007-11-30, 19:15

Tu jest cała ustawa.
janusz - 2007-11-30, 22:55

Była fajna dyskusja o światłach do jazdy dziennej, ale się nie udała teraz szkoda mi moich wypocin w tym temacie więc unieszczę je tutaj może komuś się przydadzą. :cry:

Treść dotyczy ustawodawcy i mówi o zależności świateł do jazdy dziennej i pozycyjnych:
Pewnie że nie mówi że ma od jednych do drugich być kabelek. To jak jest to zrobione ustawodawcy w ogóle nie obchodzi. Tak to by sejm dawał przepis jak robić samochody. Pisze wyraźnie "połączenie elektryczne powinno być takie, aby nie można było ich włączyć, jeżeli nie są jednocześnie włącznie tylne światła pozycyjne". Tu nie bardzo jest przy czym kombinować. Można założyć dwa wyłączniki jeden do tylnych postojówek i drugi zasilany z tamtego do świateł dziennych, tylko po kiego grzyba. Czy można jeszcze wyraźniej napisać? Może tylko zamiast wyrazu "powinno" wstawić "musi".



Ustawa jako cała uchwalana jest przez Sejm i to są jakby takie założenia do konkretnych przepisów. Do paragrafów ustawy Minister Transportu pisze przepisy wykonawcze w postaci rozporządzeń. Do prawa o ruchu drogowym tych rozporządzeń jest więcej. Jednym z takich jest "Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia" Według tego prawa konstruktor konstruuje samochód. Rozporządzenie ma różne załączniki, są załączniki dotyczące świateł, hamulców i wielu innych. W tym załączniku o światłach jest tabelka. Znajdują się tam rubryki dotyczące kolejno wszystkich świateł jakie pojazd musi posiadać, i jakie pojazd może posiadać. Jeżeli ktoś sobie wymyśli światełko np na spryskiwaczach i popatrzy na załącznik to dowie się, że takiej biżuterii samochód nie może mieć. Nie ma w obowiązkowym wyposażeniu i nie ma w dopuszczalnym . W rubryce dotyczącej świateł do jazdy dziennej właśnie jest ten cytowany wpis. Dotyczy właśnie świateł do jazdy dziennej.

wmaker - 2008-05-20, 13:41
Temat postu: Re: W zgodzie z Kodeksem Drogowym
janusz napisał/a:


Przeciwmgłowe tylne 1 lub 2

Cofania 1 lub 2 dopuszcza się dodatkowo 2 przeciwmgielne takie jak z przodu ale tylko w s.ciężarowych powyżej 3,5t i autobusów.
Wniosek w kamperku tylko 1 albo 2

Obrysowe 2 lub 4 widoczne z przodu i z tyłu. _


Czy w moim przypadku (rejestracja w polsce 2006, data produkcji 1980,DMC poniżej 3.5t) muszę posiadać:
1. światło cofania
2. przeciwmgielne tylne
3. obrysowe - w którym miejscu?
4. czy odblaskami mogą być naklejki (pomarańczowy prostokąt w czerwonej obwódce)?

janusz - 2008-05-20, 13:59

Generalnie to jest okropny bałagan i niedopoinformowanie osób odpowiedzialnych za rejestrację pojazdu. Jest przysłowie "są dwie szkoły Falenicka i Otwocka" ale w tym wypadku to co powiat lub miasto to inna szkoła. Samochody rejestruje starosta, lub burmistrz/prezydent. Najbezpieczniej by było gdybyś dowiedział się w stacji diagnostycznej w której planujesz zrobić przegląd. Co oni ci napiszą to pójdzie do urzędu i taka będzie rejestracja. Przykład bałaganu to hak do ciągnięcia przyczepy. Według naszego prawa musi mieć atest i być prawidłowo podłączony (gniazdo), zalecenia unijne - powinien być demontowany. Jak trafi się na stację, której pracownicy chcą być bardziej świeci niż Papież to zwykły nie przejdzie, w innej jeżeli będzie poprawnie zamontowany zgodnie z naszym kodeksem drogowym to będzie ok. Oczywiście nie wnikam tu w kwestuję poruszania się po Europie pojazdem spełniającym tylko nasze przepisy. Z tym jest też bałagan. Taka znana sprawa kiedy to Niemcy wymagali od Polaków apteczki (w normalnym samochodzie w Polsce (nieobowiazuje) , w odwecie polska policja żądała od Niemców gaśnic, których nie mieli.
jaco - 2008-06-20, 15:42

Witam! Kupiłem kampera na 6 osób. Wszystko ładnie pięknie, ale po powrocie do domu zaglądam w dowód rejestracyjny i widzę DMC 3100 kg!!!!! Sam kamper waży pewnie koło 3 ton, a gdzie te 6 osób, bagaże....??!! Co z tym można zrobić? Przecież wszyscy mają DMC 3500 kg i ja też tak chcę.

Pozdrawiam,

Jerzy - 2008-06-20, 17:50

jaco napisał/a:
widzę DMC 3100 kg!!!!! Sam kamper waży pewnie koło 3 ton, a gdzie te 6 osób, bagaże....??!! Co z tym można zrobić?

Jeśli go jeszcze nie zarejestrowałeś w kraju, to poczytaj na poprzedniej stronie...

eler1 - 2008-06-20, 18:12

jaco napisał/a:
Przecież wszyscy mają DMC 3500 kg i ja też tak chcę.
Nie wszyscy jest dużo o 3,1 ciesz się że nie masz 2,8-2,6 bo też takie były , ja w swoim poprzednim kamperku miałem 3,4t bo tak to widział producent :) więc nie ma co się martwić bo kamper przeważnie zawsze jest przeładowany :spoko nawet ten co w dowodzie 3,5t ty masz lekką wersję pewnie 2,7T MW
jaco - 2008-06-20, 21:36

Problem polega na tym, że jego długość nie jest oryginalna. Wcześniej ktoś go przedłużył do rozmiarów Ducato Maxi (są 3 wielkości Ducato). Oczywiście ta zmiana nie została naniesiona na dokumenty, a pewnie przybyło mu jakieś 300 kg. Jutro pojadę na wagę przemysłową, a w tygodniu może uda mi się dorwać "inspektorków", to mi go zważą ichnym sprzętem. Tylko żeby nie było tak, że jego masa własna przekroczy 3100 ;-)

Autko przejechało 200 tys. km. i widocznie nie trafiło na żadne kontrole, o ile w ogóle ktoś sprawdza kampery. Wolałbym jednak, żeby było w dowodzie 3500 kg. Może jak ładnie zagadam panią w urzędzie, to zmieni cyferkę, bo jej pewnie wszystko jedno.

jaco - 2008-06-20, 21:41

No i dodam, że został kupiony w kraju, co wielce utrudnia sprawę.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group