|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Inne imprezy - już za nami - Południe Europy w czerwcu.
kimtop - 2009-03-20, 12:05 Temat postu: Południe Europy w czerwcu. Decyzja zapadła. Wyjazd ok.20-go czerwca.Mamy trzy tygodnie.Cel-Europa południowa (Grecja?Sycylia?).
Szukamy towarzystwa.Jakieś inne propozycje?.
Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie
Pawcio - 2009-03-21, 07:45
My Ci tylko (aż?) życzymy szczęścia w wyprawie.
Szerokości, wysokości wielu sympatycznych gości,
aby drogi były proste, a zaktęty niezbyt ostre.
I złodziei na wakacjach lub pozamykanych w klatkach .
KOCZORKA - 2009-03-22, 15:09
kimtop napisał/a: | .Cel-Europa południowa (Grecja?Sycylia?). |
Szykuje Wam się wspaniała wyprawa.
Grecja jest piękna, Sycylia też.
My niestety w tym roku tak daleko nie możemy, ale czekamy po wakacjach na Waszą relację i foteczki.
Zbierajcie z wyprawy jak najwięcej informacji , bo dla późniejszych wyprawowiczów są niezbędne.
Życzymy wspaniałej wyprawy, poznawania ciekawych miejsc i radości z dażdego dnia podróży.
Pozdróweczka
kimtop - 2009-03-22, 15:58
Jednak Grecja.
Jedziemy przez Serbię.
Wyjazd 19-20 czerwiec.
Liczymy na towarzystwo
tatkog - 2009-03-22, 22:01
Hiszpania i Portugalia???Moze Papamile by się wciągnęły!!!!!
erikson - 2009-03-23, 17:56
ja bym chetnie sie zabral,tez planuje urlop w tym czasie,ale moj staruszek ma pedkosc podrozna 80-85km/h wiec byscie sie umeczyli tak jadac.
kimtop - 2009-03-25, 19:56
80 km/h to jest prędkśc którą preferujemy
Ami - 2009-04-15, 22:45
Ami - 2009-04-15, 22:48
kimtop - 2009-04-29, 20:41
Nadal szukamy chętnych na Grecję.
Wyjazd z początkiem wakacji.
kazbar - 2009-04-29, 21:40
kimtop napisał/a: |
Jedziemy przez Serbię.
|
Przez Rumunię i Bułgarię polecam !!!
Serbię przetniesz autostradą ( z tego co wiem, opłata za przejazd jest dosyć wygórowana, nie mówiąc już o takich utrudnieniach, jak korki czy paszporty na granicach) a tak zwiedzisz po drodze dwa bardzo ciekawe unijne kraje. Nim dotłuczesz się przez Węgry do serbskiej granicy- już dawno przekroczysz Dunaj mając Grecję w zasięgu wzroku.
Dojedziesz może szybciej (choć nie jestem tego taki pewien) ale... za to mało ciekawie.
W Rumunii i Bułgarii śmiało przenocujesz na stacjach benzynowych (3 euro za noc od kampera), przekroczysz Dunaj promem (ok. 70 euro jeśli dobrze pamiętam) i nacieszysz oko malowniczymi krajobrazami Karpat Południowych.
W przydrożnych rumuńskich knajpkach zasmakujesz w ciorbie i mamałydze a smak wyśmienitego bułgarskiego wina przedłożysz nad greckie.
Trasę od granicy wegiersko-rumuńskiej aż po bułgarsko-grecką pokonałem moim starym poczciwym LT-kiem w dwa dni, nocując w tą w Bułgarii a w powrotnej drodze w Rumuniii.
Pozdrawiam i życzę niezapomnianych przygód.
|
|