|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nadwozia kempingowe i zabudowy - Dodatkowy duży akumulator pokładowy Pawcia
Pawcio - 2009-02-04, 20:39
Cisza na planie. Dzisiaj spinam swojego ups'a z akumulatorem 180 Ah... jak wy...
to zapraszam na stypę .
Pawcio - 2009-03-10, 18:32
Dzisiaj jest 10, a akumulator ładuje się dalej... Może w akumulatorze jest dziura i ten prąd gdzieś wypływa ?
Ale nie widać żeby pod kamperem mokro było ...
bonusik - 2009-03-10, 18:39
Może trza troszkę prądu w wiaderku przynieść
eler1 - 2009-03-10, 20:37
a jaki miałeś poprzedni akumulator (kwasowy, żelowy) a jaki masz teraz ?
a jakie masz napięcie na zaciskach akumulatora- sprawdź miernikiem a nie kokpitem ?
Pawcio - 2009-03-10, 21:24
eler1 !
Kwasowy setka... A na zaciskach ma 13,6 w czasie ładowania. I ciągle diody latają...
eler1 - 2009-03-10, 22:00
a prostownik powinien dać 14,7 zgodnie z opisem- podejrzewam że jest walnięty prostownik ale to może być wina akumulatora więc podłącz zwykły prostownik 10A na 18 godzin jak doładuje i panel wskaże ci full to masz padnięty układ prostownika lub jak nie pomoże oddaj ten akumulator.
ps. a może masz elektroblok ustawiony na akumulator żelowy i może jest w tym problem
KOCZOR - 2009-03-10, 22:07
Pawcio zobacz, czy nic nie stoi na przewodzie zasilającym, bo może prąd nie ma się jak przecisnąć...
jak nie pomoże - przepnij prostownik do innego gniazdka, bo w tym możesz mieć zbyt rzadki prąd...
Tyle z mojej znajomości zagadnień elekroniki i elektryki
gino - 2009-03-11, 06:36
wloz inny akumulator....wczesniej juz miales jakies przygody z pradem...
moze zostal przeladowany..pogiely sie plyty..i moga byc takie objawy ze nie da sie go naladowac..
jesli wszytsko z akumulatporem jest ok, i nie masz gdzies ''lewego'' poboru pradu..13,7 spokojnie naladuje aku...
u mnie w zabudowie..tez jest taki prad ladowania..i nie mam problemow....akumulatory zawsze trzmaja napiecie..tez mam kwasowa setke...
zrob probe na innym akumulatorze..jakimkolwiek..nawet jakims malym..tylko..w 100% sprawnym..
Pawcio - 2009-03-11, 09:00
eler1 napisał/a: | a jaki miałeś poprzedni akumulator (kwasowy, żelowy) a jaki masz teraz ?
|
Małe sprostowanie- była kwasowa setka, a teraz jest kwasowa 180- nówka sztuka nie latana.
Na prostowniku w zabudowie na tabliczce napisane jest 14,7V; 300 W. Czyli generalnie na zaciskach w czasie ładowania powinno być 14,7V.
Chyba napięcie, które jest faktycznie nie jest mniejsze przez to, że pojemność akumulatora się zwiększyła? Powinien co najwyżej dłużej ładować... Nie?
MirekM - 2009-03-11, 09:03
Pawcio,
A sprawdziłeś, czy akumulator nie jest na 24V?
Pawcio - 2009-03-11, 18:16
MirekM napisał/a: | Pawcio,
A sprawdziłeś, czy akumulator nie jest na 24V? |
- 12 V . Inaczej na zaciskach było by chyba dużo więcej niż 13,6 V
eler1 - 2009-03-11, 19:23
Pawcio napisał/a: | Powinien co najwyżej dłużej ładować... Nie? | TAK
Może być taka sytuacja że akumulator ma zwarcie na jednej celi i może to być wada fabryczna
Pawcio napisał/a: | czyli generalnie na zaciskach w czasie ładowania powinno być 14,7V. | nie do końca gdy masz rozładowany akumulator może być mniejsze ale jak będzie naładowany powinno być te 14,7V zgodnie z danymi prostownika
Pawcio - 2009-04-13, 17:23
Ciągnę dalej temat swojego ładowania, bo nic nie zdziałałem.
Po odłączeniu akumulatora 180Ah i pozostawieniu 60Ah napięcie ładowania wraca do normy czyli 14,7V. Zarówno z alternatora jak i wbudowanego prostownika.
Po ponownym podłączeniu akumulatorka 180Ah napięcie ładowania znów spada do poziomu 13,6V.
I tym sposobem niigdy nie mogę doładować akumulatorków na 'full' .
A w związu z tym, że jednak potrzebuję więcej prądu niż te standardowe 60Ah co muszę zrobić może mi ktoś podpowie?
janusz - 2009-04-13, 18:32
Ponieważ twoje auto jest nowe, (czytaj bardziej uelektronicznione) to i masz nowocześniejszy elektroblok niż przypuszczasz. Bardziej inteligentny.
Na mój gust są dwie możliwości:
Najprawdopodobniej mikroprocesor elektrobloku dołączenie dodatkowego akumulatora odbiera jako włączenie odbiornika prądu i obniża napięcie ładowania do bezpiecznego dla odbiorników. Należy pamiętać, że np 12 voltowe telewizory są na 12 V nie na 14V jak osprzęt samochodowy. Akumulator podłączony do źródła zasilania (prostownika) zachowuje się jak odbiornik prądu. Pobiera prąd do naładowania się i prąd który jest tracony np jako ciepło.
Druga możliwość bardziej prawdopodobna:
Polega na ograniczeniu prądu ładowania. Twój elektroblok najprawdopodobniej wyregulowany jest tak by ładował akumulator pokładowy prądem 20-cio godzinnym a więc 60 Ah akumulator prądem 3 A. Każdy większy pobór prądu automatyka odbiera jako przekroczenie maksymalnego ładowania i ogranicza napięcie ładowania. Aby ładować baterię akumulatorów 240Ah potrzeba prądu około 15A.
Widzę dwa rozwiązania. Ładować ten dodatkowy akumulator z osobnego odpowiednio dużego prostownika, lub te 180 Ah wymienić na 3 po 60 i podłączać do instalacji kolejno tak by w instalacji pracował jeden a reszta stanowiła zapas.
eler1 - 2009-04-13, 18:41
janusz ma rację masz badziewiasty elektroblok z pełną liczbą zabezpieczeń aby go nie przeciążyć tylko z drugiej strony byś wyjaśnił do czego Ci tyle prądu ?
ps. janusz podziel ten temat bo z przetwornicą nie ma nic wspólnego
Pawcio - 2009-04-13, 18:52
eler1 napisał/a: | tylko z drugiej strony byś wyjaśnił do czego Ci tyle prądu ? |
W zimę webasto chochluje non-stop, dzieciaki katują TV i playa. 60ah bez doładowania starcza na wieczór i nockę .
Po przecyztaniu waszych uwag pomyślałem, że spróbuję jeszcze odpiąć aku 60Ah i zostawić samą 180-tkę. Zobaczymy, jak ten monoblok potraktuje jeden akumulator o zwiększonej pojemności ...
ARCADARKA - 2009-04-13, 18:57 Temat postu: ARCADARKA
Pawcio napisał/a: | eler1 napisał/a: | tylko z drugiej strony byś wyjaśnił do czego Ci tyle prądu ? |
W zimę webasto chochluje non-stop, dzieciaki katują TV i playa. 60ah bez doładowania starcza na wieczór i nockę .
Po przecyztaniu waszych uwag pomyślałem, że spróbuję jeszcze odpiąć aku 60Ah i zostawić samą 180-tkę. Zobaczymy, jak ten monoblok potraktuje jeden akumulator o zwiększonej pojemności ... |
nie kombinuj bo wylecisz w powietrze, tylko kup solary CIS i masz z głowy , no trochę wytrzepią twoją kieszeń , ale czego nie robi się dla dzieciaczków
KOCZOR - 2009-04-15, 02:10
Pawcio, jak już przyznałem się wcześniej - na prądzie znam się, jak na psychologii ryjkowców płowych, ale cóś mi zaświtało. Jeśli "przypalę głupa" - wybacz.
Też mam takiego nowoczesnego dziada (elektroblok) i po wymianie akumulatora na większy robił mi dziadostwo, tzn. nie doładowywał i błyskawicznie tracił prąd. Dopiero po ustawieniu w opcjach elektrobloku nowej pojemności akumulatora, zaczął się zachowywać poprawnie.
Sprawdź, czy nie masz go ustawionego na pojemność oryginalnego akumulatora (60Ah).
jacekiagatka - 2009-04-15, 08:29
Rafał zna się na psychologii ryjkowców płowych i na prądzie.
w swoim elektrobloku również zmieniałem pojemności akumulatora po dodaniu dodatkowej baterii.
lepciak - 2009-04-15, 19:28
Czy któryś z mędrców przeczytał instrukcję obsługi akumulatora? Wygląda na to, że wszyscy udzielają porady na zasadzie wydaje mi się ale tak dokładnie co zrobić to nie wie nikt. Aku o takiej pojemności - 180 Ah nadaje się do samochodu ciężarowego który fabrycznie wyposażony jest w alternator o dużym prądzie ładowania i dla niego współpraca z takim aku to małe piwo. W kamperze alternator jest dużo słabszy i ładuje mniejsze akumulatory zamontowane fabrycznie. W instrukcji obsługi stoi, że wpierw trzeba kilkakrotnie (najczęściej 3 razy) akumulator naładować DO PEŁNA i następnie rozładować aby akumulator uformował się czyli został przystosowania do przyjęcia i następnie przechowania ilości amperogodzin jakie ma napisane na obudowie. Głaskanie go prądzikiem wielkości kilku amperów nigdy nie doprowadzi do jego naładowania a co za tym idzie - do uformowania w wyniku czego z aku o pojemności 180 Ah otrzymujemy na własne życzenie aku o pojemności powiedzmy połowy bez zdolności przechowania wpakowanych amperogodzin przez dłuższy okres czasu. Aby naładować akumulator takiej pojemności należy:
1. postarać się o prostownik o prądzie ładowania ponad 20 A
albo
2. oddać go do naładowania do zakładu zajmującego się akumulatorami
Być może instrukcja obsługi nie przewiduje formowania a jedynie zaleca pierwsze pełne ładowanie. Wtedy sprawa jest ułatwiona.
ARCADARKA - 2009-04-15, 20:52 Temat postu: ARCADARKA no fakt
ja mam akumulator pokładowy duuuuuuuuuży i ciężki 220AG, 1400 A, fakt , że działa przez 5 dni przy dmuchawie truma, antenie satelitarnej resiwerze i tv , pompa wody i oświetlenie , ale mogę zapomnieć o naładowaniu poprzez alternator , doładowuję elektroblokiem a na miejscu w garażu prostownikiem prądem 15 A 20 godzin
Pawcio - 2009-05-04, 07:32
I takim oto sposobem problem się sam rozwiązał (?)
Występujące niskie napięcie ładowania (na poziomie 13,6V) przy podłączeniu do sieci bądź w czasie pracy silnika wzrosło do 14,7 V w chwili, kiedy jednocześnie podczas pracy silnika podłączyłem zasilanie 230V.
Nie mam pojęcia, czy to zbieg okoliczności, czy po prostu tak trzeba było zrobić...
Teraz napięcie ładowania utrzymuje się na poziomie 14,7 niezależnie od tego, czy kamperek podłączony jest tylko do sieci, czy pracuje tylko silnik.
Pozdrawiam i dziękuję!
|
|