JaWa - 2009-04-25, 14:21 Temat postu: WC co zrobić, by nie używać w kamperze papieru toaletowego Ostatnio na Allegro pojawiło się takie urządzenie. Ma kilka różnych wymiennych końcówek. Zapewne doskonałe dla Arabów, w końcu będą mogli jeść dwoma rękoma. 
JaroW - 2009-04-25, 15:01 Witam a ten zegar to po co ? by nie zasnąć na kibelku? 
Ps: a chociaż podgrzewa ten spryskiwacz wodę ? bo jak strzeli taka dysza po tyłku zimną wodą !!! 
Tadeusz - 2009-04-25, 15:06
I wtedy na pewno nie zaśniesz!!!  
BiG Team - 2009-04-25, 15:24
i wylatując z kibelka zapomnisz o papierze i go nie użyjesz - więc urządzenie sprawdzi się w 100%
JaWa - 2009-04-25, 16:05
To komputer sterujący dyszą, jest tam mnóstwo programów np. funkcja bezstykowej lewatywy, są programy do sterownia końcówką do higieny intymnej itd, itp
Produkt zresztą jest w dziale masażerów
Aukcję znajdziesz TUTAJ lepciak - 2009-04-25, 16:18
To dobre dla kierowców ciężarówek. Zatrzymuje Cię TIRówka, włączasz program dla siebie i dla niej i po chwili jesteście w biznesie. TomekW - 2009-04-26, 19:47 Temat postu: Re: WC co zrobić, by nie używać w kamperze papieru toaletowe
Żadna nowość. Firma GEBERIT ma w ofercie takie cuś od ładnych kilku lat: AquaClean 4000 AquaClean 5000 i najbardziej wypasiony: AquaClean 8000 Jest też wersja "podróżna": AquaClean Piccolo Jak znam zycie, ceny pewnie z kosmosu... 
MariuszB - 2009-04-26, 19:54 Kiedyś się mówiło: "palcem i o ścianę"
kaimar - 2009-04-26, 20:11 Jest też stary i sprawdzony sposób "na szyszki" - po czasie się się wykruszają. tadek - 2009-04-26, 21:35 Albo na sposób marynarski, jak w piosence: "ten nie zna życia, co nie służył w marynarce, co sobie d...y nie wycierał palcem" darciox - 2009-05-22, 20:44 Ale jazda,to dobre dla pedzia. Jak ktoś nie chce papieru toaletowego to jest oszczedny sposób z zastosowaniem małego biletu komunikacj miejskiej;
Aulos - 2009-05-23, 10:15
A jeśli ktoś płaci za przejazd SMS-em 
MirekM - 2009-05-23, 10:54
To zawsze można zeskrobać kartą SIM Baal - 2009-05-23, 14:14 Szanowni koledzy.Podcieramy się łyżeczką a myjemy łyżeczke szczoteczką do zębów.Jak wiadomo obie te rzeczy należy mieć zawsze przy sobie. A tak na poważnie to mam ogromne problemy z ubikacją.Poprzednim właścicielem był Niemiec rocznik 1927 i tak nakombinował że nic nie działa.Nie mam się kogo poradzić bo nawet nie wiem gdzie się go napełnia wodą.Jest to tetford stacjonarny.Po wyjęciu pojemnika na papier ukazuje się jakiś przekaźnik na dole a wyżej jest jakiś wlew zamykany korkiem(korka nie ma).Nie mam zdrowia tego rozbierać więc poproszę kolegów o jakieś rady. 
paf - 2009-05-23, 17:53
i kto zapłaci za drzwi wybite głową
no a urządzonko nie powiem dla odważnych 
t-przemek - 2009-06-21, 23:44 mam "nieodparte"(tylko bez kontekstów prosze  ) wrażenie że do wymyślenia czegoś takiego zdolni są tylko Chińczycy 
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2016-03-25, 11:43 Jak zwykle śmichy chichi. Ale dla tych co nie są na kempingach,coś trzeba wymyślec 
Ja po babsku zawsze mam mokre chustki,w Biedronce pokazał się nawilżany papier toaletowy. Jeździmy" sami swoi",śmieciowy woreczek może być w łazience .
ZEUS - 2016-03-25, 12:08
czy rocznik Niemca ma w tej sprawie jakieś znaczenie? 
izola - 2016-03-25, 12:24
takie rozwiązanie potrzeby to wymaga już "większych rączek" ... ale niestety z używaniem papieru toaletowego
lepciak - 2016-03-25, 13:09
Wymaga większych rączek do rozkodowania zamka - każda pomyłka dekodera przybliża nas do niechcianej katastrofy. Już bez papieru toaletowego. Bronek - 2016-03-25, 13:14
To jest właśnie ta odpowiedź na pytanie tytułowe wątku. Brawo.! Tłumaczenie dla znających tylko język a konwenansów, oznacza to : po prostu " zrobić w gacie". jerry Gdansk - 2016-03-25, 17:02 A może jak większa grupa biwakuje to taki kibelek http://www.koszary.pl/_sklep/szukaj.html jerry Gdansk - 2016-03-25, 17:03 sorry http://www.koszary.pl/_sk...ska_-_nowa.html |
