Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Kamperowanie - czy są osoby na forum co mieszkają tylko w kamperu

cezary170 - 2009-05-02, 17:09
Temat postu: czy są osoby na forum co mieszkają tylko w kamperu
Jak w temacie czy są osoby na forum co mieszkają tylko w kamperu...
ARCADARKA - 2009-05-03, 21:26
Temat postu: ARCADARKA
jesteś odważny :-P jeśli napisałeś coś o sobie :bigok
gino - 2009-05-04, 16:50

jesli nic w naszym kraju sie nie zmieni...pewnie niebawem tak bedzie... :bigok
BiG Team - 2009-05-04, 16:55

coś takiego mi sie marzy na emeryturze :haha:
Dziabong - 2009-05-04, 17:53

BiG Team napisał/a:
coś takiego mi sie marzy na emeryturze :haha:

Ale czy bardziej maży Ci się duuuży kamper, czy duża emerytura?

BiG Team - 2009-05-04, 17:57

jedno i drugie :haha:
cezary170 - 2009-05-07, 22:45

Mi sie zdaje ze nie :bylo by to złe...
t-przemek - 2009-06-22, 00:50

może tak, ale nie w polskich realiach. takie jest życie; w końcu PL to nie USA :)
pirat666 - 2009-06-22, 10:17

A ja uważam że pomysł da się zrealizować bez problemów i w polskich warunkach
(nie wiem jak to z polskim prawem, czy mając działkę możemy się tam zameldować ale chyba tak)

1. kupić sobie kilka małych działek o pow 1-2 arów (nie koniecznie wszystkie w polsce :) ), zrobić miejscówkę dla swojego big camperka podłączenie elektryczne + przydomową oczyszczalnie ścieków i problem z głowy (działka 30-80 tyś w zależności od regionu) przyłącze 5-15 tyś - oczyszczalnia 3-8 tyś
2. autko + prawko bo to spory sprzęt ( taki używany można myśle namierzyć w USA i sprowadzić za 80-120 tyś)

całość na pewno wyjdzie taniej niż posadowienie domku 120 m2 z gruntem itp

domek to około 300 tyś
a tu powinniśmy się (przy jednej działce) w 200 tyś wyrobić
przy 300 tyś możemy się pokusić o dwie działeczki :)

Baal - 2009-06-22, 12:27

A ja mieszkam w kamperku bo w domu jest remont. :lol:
martes - 2009-06-22, 16:20

Mam taki plan żeby przezimować w camperze w jakimś ciepłym kraju , moja praca kończy się w październiku , ale to są dopiero plany ... Czas pokarze :mrgreen:
t-przemek - 2009-06-22, 16:45

powodzenia!!!!!!!! :szeroki_usmiech swoją drogą też bym chciał ale to jednak troche poważna decyzja :confused
Bim - 2009-06-22, 16:47

t-przemek napisał/a:
powodzenia!!!!!!!! :szeroki_usmiech swoją drogą też bym chciał ale to jednak troche poważna decyzja :confused


e tam poważna :lol:
to jak mieszkanie w kawalerce i to na łonie przyrody same plusy

dla singli rozwiązanie idealne

t-przemek - 2009-06-23, 12:12

może i masz racje. Tak czy siak życzę powodzenia 8-)
roger - 2009-06-23, 12:39

Cytat:
Mam taki plan żeby przezimować w camperze w jakimś ciepłym kraju


Hmmm jak Ludwiczek XVI to tylko lazurowe wybrzeże , ale tam zimą nie jest zbyt ciepło... :( i dooopcia ci może Martesik zmarznąć ;)

roger - 2009-06-23, 12:43

Swoją drogą "zazdraszczam" (hahahha to od Ewy eeik się jednak udziela ;) ) tym wszystkim "biedniejszym emerytom głównie niemieckim takiej emeryturki kamperkowej tylko na zimę zjeżdżają do domku a 9 miesięcy robią to co "tygryski lubieją najbardziej" :(

Nic kochani jak nam podochodzą II i III filary do emeryturek to wtedy ......................
........................................................................... ................................................. ............................................................................................................................ ................................................................................................ ..............
UMRZEMY z głodu ....... :(

SlawekEwa - 2009-06-23, 22:13

roger napisał/a:
Swoją drogą "zazdraszczam" (hahahha to od kaczorki się jednak udziela

No nie. Pierwsza "zazdraszczała Ewa "eeik" :-P

roger - 2009-06-24, 09:34

UPSSSSSS ..... :oops: już poprawiam posta a Ewę przepraszam ....... :kwiatki: :kwiatki:
Witek zbooY - 2011-12-16, 16:20
Temat postu: Re: czy są osoby na forum co mieszkają tylko w kamperu
hihihi... znowu stary wątek... się wtrącę a potem weekend

jakby ktoś zagwarantował taka zimę jaką teraz mamy aż do kwietnia to czemu nie :diabelski_usmiech można mieszkać, szczególnie w mieście gdzie jest wieeele udogodnień

realnie na 4 miechy w roku będę zjeżdżał do bazy... to pierwsza zima z kamperem więc dopiero poznaje uroki całej zabawy... zresztą celem nie jest cały rok, tylko po prostu jak najdłużej :-P

i też pytanie co kto rozumie przez baza :ok

makdrajwer - 2011-12-16, 18:24

Ja "za młodu" mieszkałem dwie zimy w przyczepie kempingowej. Pierwsza to był dość duży i ogrzewany Wilk a druga to ... N-126. Oczywiście solidnie docieplona ale rano to tak piżdziło że aż chętnie się szło do pracy. Jako że mieszkałem tam z moją obecną żoną i było to ze 12 lat temu to wszystkie niewygody były przysłonięte przez ... No chyba wiadomo ... Cóż , dzięki konfiltom rodzinnym zostałem Caravaningowcem stacjonarnym . Właściwie skończyło to sie kiedy w jedną noc tak nasypało śniegu że całą noc na zmiane odsnieżaliśmy dojazd ( ze 150 m ) aby rano wyjechać do pracy.
Za to całe lato mieszkałem na łódce ...

Jary70 - 2011-12-16, 18:24

Słyszałem od and123 o niemieckich emerytach, którzy nie zjeżdżają do domku tylko zimują w Maroku i troszkę namieszało mi to w planach na przyszłość.
makdrajwer - 2011-12-16, 18:26

Jary70 napisał/a:
Słyszałem od and123 o niemieckich emerytach, którzy nie zjeżdżają do domku tylko zimują w Maroku i troszkę namieszało mi to w planach na przyszłość.


Poznałem takich ale nie kamperowców tylko żeglarzy.

Jary70 - 2011-12-16, 18:36

Na bank rozmawialiśmy o kamperowcach. Klimat jest łagodny ceny przystępne i taniej jak zima w domku w naszym klimacie (opał, leki, wstawaj Zenek śnieg na dworze... itd.)
RadekNet - 2011-12-16, 19:08

makdrajwer napisał/a:
Ja "za młodu" mieszkałem dwie zimy w przyczepie kempingowej. Pierwsza to był dość duży i ogrzewany Wilk a druga to ... N-126. Oczywiście solidnie docieplona ale rano to tak piżdziło że aż chętnie się szło do pracy. Jako że mieszkałem tam z moją obecną żoną i było to ze 12 lat temu to wszystkie niewygody były przysłonięte przez ... No chyba wiadomo ... Cóż , dzięki konfiltom rodzinnym zostałem Caravaningowcem stacjonarnym . Właściwie skończyło to sie kiedy w jedną noc tak nasypało śniegu że całą noc na zmiane odsnieżaliśmy dojazd ( ze 150 m ) aby rano wyjechać do pracy.
Za to całe lato mieszkałem na łódce ...


To jestes harkorem ;) Ja spedzilem kilka sezonow nad morzem przy lodkach, mieszkajac w przyczepie od marca do listopada, czyli w sumie tyle ile w porcie bylo sezonu bez lodu ;) Na zime zjezdzalem pod cieply dach nad Slask :) Smieje sie, ze dzieki temu poznalem moja kobiete, bo trafila sie sympatyczna dziewczyna z pralka i goracym prysznicem akademikowym ;)

Paweł P. - 2011-12-16, 19:20

Ja pół roku mieszkałem w zielonym kamperze bez ogrzewania. Nad ranem miałem 2 stopnie C. Na podłodze stoją fotele z kamperka i pamiętny "Badziewiak" czyli grill Cadaca.
Witek zbooY - 2011-12-19, 14:11

Jary70 napisał/a:
....nie zjeżdżają do domku tylko zimują w Maroku i troszkę namieszało mi to w planach na przyszłość.


a w teraźniejszości nie namieszalo? :-P :-P :haha: :haha:
spoko maroko , ważne że się miesza i się dzieje i abysmy zdrowi byli :spoko
kamper + jachcik to super kombinacja na wcześniejszą emeryturę
nawet jachcik lepszy do tego maroka bo nie ważą po drodze ani mandatów ni ma :diabelski_usmiech

gryz3k - 2011-12-19, 22:51

Zamieszkanie w kamperze w naszym klimacie jest rozwiązaniem bardzo nieekonomicznym. Pomijając kłopoty z zamarzaniem tego i owego, można policzyć, że jest bardzo kosztowne. Korzystamy z bardzo ograniczonej powierzchni przy bardzo wysokich kosztach ogrzewania. Mój kamperek należy do bardzo energooszczędnych, ale z zeznań kolegów wynika, że jedna butla wystarcza zimą na 1,5 dnia czyli jakieś 46 złotych dziennie. To razy 30 dni w m-cu wynosi 1380 zł miesięcznie. Całkiem sporo porównując do ceny ogrzania domu. :gwm
Witek zbooY - 2011-12-20, 13:03

gryz3k napisał/a:
Zamieszkanie w kamperze w naszym klimacie jest rozwiązaniem bardzo nieekonomicznym.


rozumiem, że mówisz tylko o zimie, powiedzmy o okresie z przymrozkami :) (właściwie to punkt rosy może być i przy dodatnich temperaturach... hmm )

Cytat:
jest bardzo kosztowne.


zimą pełna zgoda, dodatkowo cierpi na tym kamper :-) więc szkoda na kieszeni podwójna

Cytat:
Korzystamy z bardzo ograniczonej powierzchni....


czyli chodzi o to, żeby móc sobie w ciepełku pochasać na większej powierzchni, dobrze rozumiem? no w końcu od życia coś się należy i też się zgadzam :-)

Cytat:
To razy 30 dni w m-cu wynosi 1380 zł miesięcznie. Całkiem sporo porównując do ceny ogrzania domu. :gwm


no popatrz, też się zgadzam :-)
tylko teraz zapytując z punktu widzenia potencjalnego emeryta... czy trzeba ten dom posiadać i na dodatek w dużym mieście ? :)
i piszę to jako ten, który do tej pory tak robił... ale tej zimy mi się już odechciało :diabelski_usmiech
ciekawe co koledzy kamperowcy sądzicie o tym?

makdrajwer - 2011-12-20, 13:29

Miałem takie same przemyślenia : czy ładowac kase w mieszkanie czy może kupić z 5 arów jakiegoś pola , postawić ze dwa domki holenderskie i mieszkać w nich. Potem myślałem o gotowych domkach drewnianych a potem ... skończyłem jak 95% "normalnych " ludzi. Na pewno mieszkanie na stałe w kamperze jest na dłuższy czas niemożliwe ( chyba tylko wyjątki tak moga ) ale przyczepa ( z mediami ) plus kawałek ogródka - jeżeli nie za duzo osób w niej chce mieszkać - to już bardziej pasuje. No chyba że masz tyle kasy że całoroczny plan sprowadza się do podążania za słońcem .
gryz3k - 2011-12-21, 09:20

Mój kolega mieszka na barce w centrum Warszawy. Chyba sobie chwali, ale moim zdaniem ma to troszkę wad.
Jestem w stanie z radością ograniczyć się wakacyjnie czy weekendowo do niezbędnego minimum /mam za sobą wielokrotne, kilkutygodniowe wakacje w 2 osoby na motocyklu/, ale nie jestem pewien czy prowadząc normalne życie tzn z pracą itp. nie robi mi dobrze odrobina komfortu.
Zawsze twierdzę, że mając wygody w domu nie muszę latać do wypasionego hotelu na wakacje. :spoko

silny - 2011-12-21, 09:48

jak w nim zamieszkacie to z czego sie bedziecie cieszyc gdzies jadac ,przecie to spowszechnieje i znudzi i wogule :(
makdrajwer - 2011-12-21, 10:11

gazownik napisał/a:
jak w nim zamieszkacie to z czego sie bedziecie cieszyc gdzies jadac ,przecie to spowszechnieje i znudzi i wogule :(


I tu jest prawda : to troche jak z żoną :)

silny - 2011-12-21, 10:25

:dzierga: :pracz :wieszacz :mop :hihi:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group