roger - 2009-05-08, 14:05 Temat postu: Grzałka 12V / 220V Poszukuję jakiegoś rozwiązania na podgrzanie wody uzytkowej w kamperku ...(niestety nie mam bojlera gazowego na wyposażeniu....  ) i w związku z tym poszukuje małej grzałki z termostatem (albo bez), najlepiej 2 zasileniowej 12/220V . Spotkał się ktoś z takim ustrojstwem...?
PS Przegladałem wszystkie patenty na forum , podgrzewanie ciecza chłodząca etc.... jednak myslę że rozwiazanie o jakim mysle jest ciekawsze i bardziej uniwersalne. Arturo - 2009-05-08, 14:11 na 220V to kiedyś niektórzy używali 2 żyletek i kawałka przewodu, a na 12V może to: podgrzewacz 
PS. sorry, już więcej nie będę 
Track222 - 2009-05-08, 14:17 Najbardziej podoba mi sie sposób wojskowy (żyletki). jacekiagatka - 2009-05-08, 14:30 myślę że szukasz tego http://www.alex.pl/grzejniki_rurkowe.html http://www.elmix.wroclaw....lki-elektryczne darek 61 - 2009-05-08, 14:46 Mała grzałka z termostatem może zastosować grzałkę od akwarium.Widziałem250W termostat do35 stopni,do kompania wystarczy,a niska moc na wakacjach chyba nie przeszkadza w końcu się nie spieszymy,mamy czas.
roger - 2009-05-08, 14:49 Żyletkami to a i owszem zdarzało się grzać ..hahaha nawet kiełbasę ..... ale na powaznie szukam czegoś małej mocy....do podgrzania wody 40-45 stopni a nie do jej gotowania....
Jacku tak popatrzyłem na dane techniczne tych grzałek to mysle ze to za "dużykaliber" 600 stopni ....wow to do pieca hutniczego :> ..... ale zaraz zadzwonie i zobacze co tam jeszcze maja....
darek 61 - 2009-05-08, 14:50 kąpania piszę się przez Ą PRZEPRASZAM roger - 2009-05-08, 14:52
O grzałce akwaryjnej też myślałem tylko za Boga Ojca nie wiem jak to sie zachowa pod akumulatorem..... . teoretycznie powinno grzac wolniej ale powinno ....robił ktoś takie doswiadczenia ?
darek 61 - 2009-05-08, 14:53 Akumulator odpada roger - 2009-05-08, 14:53
hahahahhaha a to sie zdarza najlepszym "POLONISTĄ"...(celowo w pazurkach...;)) Ale wiesz co myslę ze cała KOMPANIA ci wybaczy......;) darek 61 - 2009-05-08, 14:56 to mnie uspokoiłeś jacekiagatka - 2009-05-08, 15:13 a może zwykła grzałka, która była kiedyś powszechnie używana do grzania wody na herbatkę. Używałem kiedyś takiej do rozmrażania wody w zbiorniku kampera, gdy zapomniałem spuścić na zimę http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=624762973 roger - 2009-05-08, 15:24 Ale pewnie pod domem i miałes 220 ....
ta firma na którą dałes namiary jest ciekawa i elastyczna , są w stanie zrobić takie "wash and go"12-220 w jednej obudowie ....tylko jest problem z termostatem ...... nie ma jak tego zrobić gosc narazie mysli
Znalazłem takie cos: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=624100672 ale tez nie ma termostatu..... PS Koszt zrobienia takiej grzałki przy mocy 200 - 300W to ok 120pln.... wiec nie zabija ...hmmm było nie było "ręczna robota" Dziabong - 2009-05-08, 15:26
Właśnie że nie grzałka to idealny odbiornik prądu z przetwornicy, ale niestety nie wiem gdzie zmieścisz tak wielkie akumulatory żeby zasilać ją na postoju, bo jak się jedzie to super rozwiązanie w Twoim przypadku. roger - 2009-05-08, 15:32 dlatego mówię o "wash and go"12-220 ... :> ..... to ze akumulator na postoju odpada to rzecz oczywista prosty bilans energetyczny
Grzeję wode w izolowanym termicznie zbiorniku jadąc , lub jak jestem podłaczony do 220-u ponieważ jede przewaznie w dzien na wieczorną kąpiel starczy..... tak myslę... Dziabong - 2009-05-08, 15:35 Na drogę polecam rozwiazanie 1 lub 2 grzałki po 150W do przetwornicy termostat na 35st. i w drogę. Grzałka kosztuje 20-45 pln przetwornica też niewiele. darek 61 - 2009-05-08, 15:43 Wężownica podłączona do układu chłodzenia silnika,problem tylko z termostatem.Musiałbyś mieć elektrozawór na wężu. roger - 2009-05-08, 16:35
Mówisz o grzałce akwariowej...? ale tam regulacja temperatury jest do 30-32 stopni , to troszke mało jesli "ciepła" ma postac i poczekać na "Pana" do kapieli
a takie coś ktoś może testował ...? http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=622307884 ta grzeje nawet do 70 stopni ale 300W to chyba troszke przy dużo.... a i tak najmniejsza jaką wyszperałem kaimar - 2009-05-08, 19:24 Temat grzałek juz był. Ale pozwolę sobie przytoczyć swojego posta. Jest taki dział fizyki, przerabiany w szkole podstawowej zwany kalorymetrią. Był tam wzór pozwalający obliczyć ilość energii potrzebną do ogrzania danej masy substancji o daną temperaturę. E= m x c x dt E - energia jaką trzeba dostarczyć w dżulach. A moc wyrażona w watach ma się do tego tak , że 1W to jest 1J(dżul) energii dostarczony w ciągu jednej sekundy. m - masa w kilogramach. Dla przypomnienia 1 litr wody ma masę 1 kg. c - ciepło własćiwe charakterystyczne dla danej substancji. Dla wody wynosi 4189 J/kgxK dt - delta t czyli różnica temperatur o jaką chcemy podgrzać wodę Zakładamy, że chcemy podgrzać 10 litrów wody o temperaturze 20 st do temperatury 40 st. E=10x4189x20 E=837800 (J) Ponieważ 1W=1J/1S to aby to zrobić w czasie pół godziny to musimy mieć grzałkę o mocy W=837800/1800=465,4 W przy założeniu że zbiornik będzi idealnie zaizolowany. Grzałka o mocy 75W zrobi to w ciągu 837800 / 75 = 111170 sekund czyli 186 minut. mam nadzieje ze nie popełniłem jakiegoś głupiego błędu w obliczeniach. Dziabong - 2009-05-08, 20:25 Miałem na myśli bardziej akwariowe niż grzejnikowe są też grzałki bez termostatatu z taka mocą nie uda się i tak zgotować wody. Ja bym się niepozbawił zimnej wody tak do końca, dlatego myślałem o niższej temperaturze. W swoim czasie myślałem że to fajny sposób ale mi przeszło. TomekW - 2009-05-09, 10:13
W instrukcji do mojego bojlerka (ma prosty wymiennik ciepła) jest schemat podłączenia do układu chłodzenia. Nie ma tam żadnego termostatu, jest wpięty tak, jak podłącza się podgrzewanie reduktora LPG. darek 61 - 2009-05-09, 10:26 to pewnie grzeje do 90 stopni TomekW - 2009-05-09, 11:01 ... a pod górę nawet 110 
Swoją drogą powierzchnia wymiennika jest znikoma, to tylko prosta rurka 15mm przyspawana ciągłym spawem do zbiornika na długości 30cm. Może nie zagotuje. Można też zastosować ogranicznik temperatury powrotu. Działa jak zawór termostatyczny, ale głowica mierzy temperaturę wody zamiast powietrza. Maksymalna nastawa 60'C powinna wystarczyć
darek 61 - 2009-05-09, 11:47 Bardzo dobre rozwiązanie,bo proste.Niema co się zepsuć,a wykorzystuje energie której by i tak trzeba by było się pozbyć.roger, masz super rozwiązanie. roger - 2009-05-11, 11:58 Rozwiazanie faktycznie fajne..... ale mam plastikowy zbiornik więc bedzie trudno z tym ciągłym spawem
darek 61 - 2009-05-12, 20:42 wężownica w środku,ale zbiornik na wodę musiałby być stale zalany(wodą) DarekK - 2009-05-12, 22:08 Proponuję rozwiązanie na lato (a przynajmniej na słoneczne dni). U niemca widziałem czarny worek na wodę wiszący za kamperem z kranikiem w dolnej części i mądrymi napisami. Nagrzewa coś koło 20 litrów do temperatur rzędu 60 stopni - energią ze słoneczka. Podobna rzecz na allegro http://www.allegro.pl/ite..._namiot10l.html TomekW - 2009-05-12, 23:49
Niekoniecznie, wystarczy zawór odcinający w obwodzie wężownicy (i pamięć, żeby nie zapomnieć go zamknąć, kiedy zbiornik jest pusty). darek 61 - 2009-05-13, 11:43 Najgorzej z tą pamięcią. Skorpion - 2009-05-13, 14:42
Podobno tak slyszalem ,ze na to [pomaga ...........no no no zapomnialem tej nazwy aaaaa juz wiem bilobil albo cos podobnego z anzwy takowes mi siem wydaje
MAREKH - 2009-05-13, 20:29 Grzałka 300W/220V z termostatem do akwarium na zasilaniu z przetwornicy 500W,używana tylko podczas jazdy zdaje egzamin.Używałem tego rozwiązania i byłem bardzo zadowolony.Trzeba pamiętać o dobrze wykonanej izolacji zbiornika. pozdrowienia
darek 61 - 2009-05-14, 06:35 Halo,halo tu ALTERNATOR, może ktoś by się spytał co o tym myślę.A może już wiecie, dlatego nikt się nie pyta. roger - 2009-05-26, 13:57 Słuchajcie znalazłem inny sposób...
ZMIENIŁEM KAMPERKA - ten ma bojler gazowy i temat sam sie rozwiazał..... PS Dzięki za pomysły i podpowiedzi. darek 61 - 2009-05-26, 15:07 roger, GRATULACJE     
roger - 2009-05-26, 16:30 Dzięki Darku ..... wiesz nowe ( czytaj inne :>) auto to nowe problemy i nowe wyzwania, ale świat byłby nudny gdyby nie te nasze "małe, drogie" pasje
PS Tak sobie myślę, że wszystkie "nasze" kobiety (drogie Panie tu "0" przedmiotowości z tym "nasze"...) to złote istoty, że nie są zazdrosne o nasze samochody... airgaston - 2009-05-26, 21:32 No widzę że masz piękne cacko. A ja w swoim robię łazienkę 
roger - 2009-05-27, 11:49 Rozumiem Jareczku, że kładziesz płytki hahaha
Już boję się pomyśleć co będzie dalej.....karton gips na ściany ?....;) |
