Pawel1o - 2009-05-27, 22:39 Temat postu: WSPÓLNA DROGA DO CZARNOGÓRY Witam serdecznie Ok. 24-25 lipca planuję wyjazd do Czarnogóry i Chorwacji przez Budapeszt, Szeged, Belgrad, Uzice, Podgorice. Nie wybrałem jeszcze campu i studiuję różne fora (jeśli ktoś ma jakieś sugestię to proszę o podpowiedź) ale jeżeli są chętni do wspólnej jazdy to w grupie jechać raźniej (będę jechał z przyczepą). Pozdr. Paweł RYSZARD 67 - 2009-06-25, 22:07 Witam serdecznie. W lipcu ubiegłego roku byłem w Czarnogórze samochodem z przyczepą. Jechałem tą samą trasą którą chcesz jechać. Moja rada jadąc tą trasą musisz mieć mocny samochód. RYSZARD 67 - 2009-06-25, 22:10 Jeśli chcesz więcej informacji to dzwoń jestem do 04.07. w kraju. Zjechałem całą Czarnogórę,docelowo byłem w Ulcijn. Chętnie służę radą. Pawel1o - 2009-06-26, 21:38 Dzięki za radę odezwę się po 04.07 Pozdr. Paweł RYSZARD 67 - 2009-06-27, 12:26 Ja do 04.07 jestem w kraju, póżniej wyjeżdżam na 3 tygodnie. Dlatego do 04.07 służę radą. LANDEK - 2009-06-30, 23:05 Witam też planuję podobną trasę ale od 15 lipca - 3 tygodnie. W jakim sensie trzeba mieć mocny samochód ? Może troszkę więcej o przekraczaniu granic... z góry dziękuję Santa - 2009-07-01, 20:35 Temat postu: Re: WSPÓLNA DROGA DO CZARNOGÓRY
Z przyczepą to radzę kampu szukać w okolicach Ulcin. Tam nie powinno być większego problemu ze znalezieniem miejsca. W tym czasie w Czarnogórze bywają dzikie tłumy. Ciężko się przemieszczać, wszędzie korki, trudno zaparkować. Odnośnie trasy, to potwierdzam to co napisali moi poprzednicy. Mocne auto, dobre hamulce, sprawny kierowca. Miłego planowania i szczęśliwej podróży 
Jarosław69 - 2009-07-07, 00:50 Witam. Może 10 lipca ktos startuje do CHR przez Wegry,BiH w region Dubrownika i lekko poniżej? 
Zawsze byłoby raźniej. arek - 2009-07-07, 19:37 Witam. 10.07 ruszamy na południe najpierw na Węgry chcemy odwiedzić Tokaj /nocleg z soboty na niedzielę/spacer po piwniczkach później w dół do Hajdubo dalej Gyula później w kierunku BiH, dokładnie to jeszcze nie wiemy czy pojedziemy do Chorwacji czy tylko Węgry brak nam bodźca może jak spotkamy kogoś po drodze to ruszymy nad Adriatyk,bierzemy jeszcze pod uwagę pogodę.Będziemy białym J5 na łódzkich numerach nocować będziemy w mieście chyba że będzie dużo ludzi to na campie.CB-Arek Jarosław69 - 2009-07-07, 23:07 Witam. Plan mamy ruszyć 10 tego.Co do godziny to raczej "trochę" później.Będziemy w kontakcie.Bliżej piątku damy znać. Pozdrawiam |
