| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
FIAT - Pierwsze dalekie podróże i awarie
airgaston - 2009-06-24, 09:46 Temat postu: Pierwsze dalekie podróże i awarie Witam
Przyszedł czas i wybrałem się w daleką podróż. Przejechałem kilka tysięcy kilometrów i przetestowałem mojego Fiacika. Jak na 22letnie auto podróż przebiegała prawie bezawaryjnie.
Wydarzyły się 2 nieprzewidziane historie jedna po części z mojej winy.
Pierwsza przygoda to urwanie się rury wydechowej tuż przy kolektorze wydechowym. Autko miało tak niskie wolne obroty że cały tłumik dygotał aż się up... . Jazda bez wydechu to dopiero hałas. Już nie powiem że stare dukato hałasuje. Nowy wydech , podkręcenie obrotów i po kłopocie. Drugi tilt był nieco bardziej zagatkowy. Jako że nasza aura jest znakomita i od miesiąca leje, jazda z włączonymi wycieraczkami jest permanentna. Jadę ci ja sobie kilka godzin z właczonymi wycierakami w pozycji praca przerywana a tu nagle zaczynaja mi jeździć po szybie w trybie ciągłym, bez przełączania czegokolwiek. Wieczorem zdemontowałem silniczek wycieraczek a tu niespodzianka. Złamał aię blaszka od styków w module elektronicznym przy ślimaku silnika. ot tak. Nie ma już wyłącznika krańcowego.
Czy ktoś posiada stary silniczek wycieraczek do dukato ale ze sprawnym modułem?
|
|