janusz - 2009-07-21, 00:19 Temat postu: Elektryczny zawór wody szarej. W samochodzie mam dwa zbiorniki wody szarej. Po lewej i prawej stronie samochodu. Do spuszczania są normalne zawory kulowe takie wodociągowe 1 cal. Spuszczanie ścieków jest niewygodne bo trzeba pobrudzić się otwierając zawór. Zelektryfikowałem te zawory przy pomocy napędów do otwierania szyb samochodowych. Uniwersalny zestaw do dwóch szyb kosztuje około 140 zł. za komplet, dwa siłowniki, wyłączniki, przewody i nasadki do przeniesienia napędu z siłowników. gino - 2009-07-21, 06:49 hmmm...super pomysl.. 
do spuszczania WC -odciaganej raczki..mozna by podlaczyc silowniki od centralnego zamka.. ps. Januszku...tylko wszytsko dobrze podlacz...zeby jednoczesnie szyby w samochpodzie sie nie otwieraly.. 
f68 - 2009-07-21, 06:56 a czy nie prościej by było zamiast zaworów kulowych podłaczyc zawory elektromagnetyczne sa takie na 12v otwierajace się w pozycji zasilania bo pralkowy otwiera się w pozycji braku zasilania no i musisz osłonić swoje korbki bo sa na zewnatrz i dostaną pełno brudu ale pomysł ciekawy janusz - 2009-07-21, 07:58
Z zaworami elektromagnetycznymi od pralek i innych urządzeń ciśnieniowych np do podlewania ogrodu, jest taki problem, że żeby zawór mógł się otworzyć musi istnieć różnica ciśnień po obydwu stronach zaworu. Mało jest takich zaworów w których przelot otwiera się dzięki przemieszczeniu jakiegoś elementu zamykającego przepływ, tak jak w kulowym. Są zawory od centralnego ogrzewania, przeważnie sterowane 220V i niezbyt szczelne. W takim jak zaproponowałem rozwiązaniu nic się nie przerabia. Zawór zostaje oryginalny, w oryginalnym miejscu. Jedynie dokłada się siłownik. f68 - 2009-07-21, 08:14 są zawory uzywane w akwariach nie potrzebuja różnicy ciśnienia i sa sterowane na 12v np http://www.elektrozawory-..._produktow.html tu sa na 24v nie pamietam ale chyba frma gf ma na 12v i to w plastikowej obudowie albo tu http://sklep.weba.one.pl/go/_info/?id=22167 stajesz na poboczu naciskasz guziczek i poszło oczywiście żartuje Świstak - 2009-07-21, 09:13 Janusz, świetne rozwiązanie. Czy listwę pomiędzy silnikiem a zaworem można zgiąć? Rozumiem że w środku jest linka lub łańcuszek... Są zawory kulowe z siłownikami. Gdzieś widziałem z cewką na 12V, poszukam wieczorem bo pogoda sprzyja więc idę do Milki http://allegro.pl/item692...ilownikiem.html Świstak - 2009-07-21, 09:17 Może coś takiego za około 100 zł. Zawór kulowy z siłownikiem na napięcie stałe od 3-4,5 V .Zawór zamyka się przez podanie napięcia na siłownik a po zmianie biegunowości zawór się zamyka.W zaworze są zamontowane krańcówki określające położenie zaworu .Prąd pobierany jest tylko w trakcie zamykania lub otwierania zaworu .Średnica zaworu 1 1/4 " ,zawór z jednej strony ma nakrętkę o średnicy 1 1/4 " z drugiej gwint zewnętrzny 1 1/4 " http://allegro.pl/item683...przelotowy.html f68 - 2009-07-21, 12:26 o własnie o tym mowa janusz - 2009-07-21, 17:26 F68 te zawory które do których dałeś linki to są zawory przeponowe. Elementem zamykającym przepływ jest membrana z malutkim otworkiem. Sterowanie polega na tym, że otworek ten jest zatykany przez rdzeń elektromagnesu. Aby zawór zamknąć musi panować ciśnienie po jednej stronie membrany. W układzie bez ciśnienia (ścieki) zawór jest cały czas otwarty bez względu na przyłożone napięcie. Ze względu na jego konstrukcję woda pod niewielkim ciśnieniem z trudem przepływa przez niego. Zawór taki nie nadaje się do brudnej wody (fusy po kawie). Ciekawym rozwiązaniem jest ten drugi na 4-4,5 V. Tylko właśnie te 4,5V komplikuje sprawę i rozwiązanie jest droższe niż to z zamykaczami szyb. f68 - 2009-07-21, 17:31 dałem przykładowego linka i rzeczwiscie nie doczytałem ale wiem że są zawory niemieckie nawet 2" działające na zasadzie kulowej bo takie kiedyś montowałem sprzedawała je firma majaca szarą armature sanitarną george fisher janusz - 2009-07-21, 17:44
No właśnie. Kulowe zawory maja jednak tę wadę, że dosyć ciężko chodzą. Do takiego zastosowania jak ścieki w kamperze i silniczek do napędu dobre byłyby takie normalne z grzybkiem. Do zamknięcia i otwarcia potrzeba kilka obrotów. Jednocześnie da się bardziej precyzyjnie ustawić opróżnianie kropelkowe niż w zaworze kulowym gdzie czynny ruch to tylko ćwierć obrotu. Świstak - 2009-07-21, 17:48
Wystarczy w szereg zamontować rezystor lub 2 (ewentualnie 5) watową żarówkę (już słyszę gromy że Świstak znowu wyskakuje z żarówką..). Czas pracy (zamykania lub otwierania) to około 1 sekunda, a w stanie ustalonym (zamknięty lub otwarty) nie pobierają prądu (odcięcie dopływu przez krańcówkę). Jeśli poszukać może znajdzie się tańsze. Są tańsze ale sterowane z 220V. W sumie jeśli jest przetwornica - żaden problem. Twoje rozwiązanie bardzo mi się spodobało.... Sam knuję aby zdalne sterowanie ssaniem w agregacie prądotwórczym zrobić na siłowniczku do otwierania drzwi (centralny zamek). Mam agregat z własnym aku i rozrusznikiem, a kluczyk wewnątrz Milki, tyle że nawet ciepły bez ssania nie pali... Świstak - 2009-07-21, 17:51 Ach... to kropelkowanie Cię boli!!!!! A jak niby ja mam wykropelkować 750 litrów??? f68 - 2009-07-21, 17:59 jak to jak wykropelkować na pobocze do rowu kolego Swistak janusz - 2009-07-21, 18:17
Można jakiś wzór matematyczny ułożyć z zależnościami od czasu, prędkości, wielkości kropli, jakości drogi i gęstości elektrolitu.
eler1 - 2009-07-21, 18:27
janusz - 2009-07-21, 18:56
Nie prawda chcę tylko równomiernie nawadniać własny ogródek
Jednocześnie mieć oręże dla walki o miejsca spuszczania ścieków. A jak przyjdzie spóścić się pod Sejmem albo URM to przecież nie będę wychodził z samochodu bo dostanę gazem po oczach.
Świstak - 2009-07-21, 22:21 No u mnie kropelkowanie może się odbywać dwu calowym wylotem. Jak pod sejm to ze mną! Tylko ciężko mi będzie uciekać.... kaimar - 2009-07-22, 12:08 A może modernizacja systemu kropelkowego: rozpylacz z wiatraczka. Oczywiście wiatraczek zasilany z małego ogniwa solarnego - bo wiadomo, ekologia najważniejsza. Wersja luksusowa z elektronicznie regulowana średnicą rozprysku, np. w zależności od prędkości jazdy. Można by też podświetlić ładnie kolorowymi światłami rozpryskiwaną ciecz, co może zachwycić miłośników tuningu i fontannowych widowisk typu "światło i dźwięk". OK. Chowam sie do cienia. Aulos - 2009-07-22, 12:10
Koniecznie LED 
Świstak - 2009-07-22, 12:56 To lepiej rurką podprowadzić za drugi tłumik przed końcówką rury wydechowej. W razie kontroli można powiedzieć "Zobacz Pan jakie paliwo sprzedają. Normalnie sama woda, a do tego szambem zalatuje!!!" Choć jak się nad tym chwilę zastanowić... Część odparuje, część rozpyli, a reszta będzie wyglądać jak skroplona para wodna.... Tylko końcówkę wydechu zrobić z nierdzewki i lekko pochylić w dół.... Wiem wiem. Zaraz ktoś mnie oskarży o czołogowe rozwiązania. Ale eżektorowe systemy odkażania stosowane są nie tylko w czołgach ale również w samochodach ciężarowych 
Tylko gdzie tu odkażanie??? janusz - 2009-07-26, 10:12 Wracając trochę do tematu. Czy ktoś się orientuje, czy są jakieś standardy lub chociaż zalecenia, jak powinien być skonstruowany i gdzie umieszczony spust wody szarej. Czy stosuje się jakieś typowe przyłącza specjalnie przeznaczone do obsługi zbiorników kamperowych i przyczepowych ścieków. Jak są skonstruowane i gdzie, w którym miejscu waszych pojazdów umieszczone są zawory i wyprowadzenia do spuszczania ścieków. Może ktoś wie jak to jest rozwiązane na jachtach. kaimar - 2009-07-26, 11:36 U mnie w dwóch kamperach jest złącze do systemu 3 calowego. W załączniku strona z katalogu - to co ja mam to pozycja 24 lepciak - 2009-07-26, 19:34 kaimar
W Twoim przypadku przestajemy mówić o spuście wody szarej a zaczynamy o zrzucie kanalizacji. A to już całkiem inna historia  .
Rockers - 2009-08-14, 13:54 to ci dopiero mechanizacja
poproszę o zdjęcia jak już będzie kamerka ( a będzie miała wycieraczkę jak by się tak w czasie drogi zabrudziła ?? ) 
Marek - 2009-08-14, 14:12 A co na to KAMPERFAN . Generalnie na poważnie pomysł się podoba, w razie czego przyjadę na montaż. Marek Ps głupio wygląda z osobówki jak z campera leje się 3 `` rurą . Widziałem jak to czynił camper na niemieckich tablicach i tu Dakota opowiadając o zachowaniu się tej Nacji ma rację. 
annihilatus - 2009-09-17, 16:06 Są eletrozawory wodne 12V i 24 V typowo samochodowe -zastosowanie w obiegach wodnych cieczy chłodzącej -szczególnie jak jest zamontowane wodne ogrzewanie postojowe ,chociaż w Mercedasach BMW i Oplach są w instalacji już w standarcie.Koszt używanego -sprawnego na szrocie to około 80-100 PLN.Nowe(taniej firmy) od conajmniej 200 PLN wzwyż. bonusik - 2009-09-17, 21:00
Jesteś w błędzie.... Po pierwsze zawory ogrzewania nie są sterowane elektrycznie lecz podciśnieniowo Po drugie nie każdy Opel ma takie zawory Po trzecie kosztują maksymalnie do 80 zeta...
Pozdrowionka..
annihilatus - 2009-09-18, 12:05 Przykro mi ale nie masz racji-Ty piszesz o zaworach regulujących instalacji klimatronik a nie o elektrozaworach płynu które zamykają i otwierają cały obwód.W mercach i bmw są standartowo dwa tuż przed nagrzewnicą.W oplu omedze bez climy automatycznej miałem tylko jeden miedzy elektryczną pompką obiegu płynu a nagrzewnicą:) Pomysł załozeniem kamerki do celowania zaworem na kratke bardzo mi sie podoba-duże piwo )
Pozdrawiam bonusik - 2009-09-18, 13:01 Temat postu: Zaworek Zalączam fotkę zaworu nagrzewnicy..
Jakoś nie widać zasilania elektrycznego 
Co do pompki wspomagającej chlodzenie jest sterowana osobno i zalącza się tylko gdy jest taka potrzeba,nie pracuje caly czas..
No..chyba,że ktoś cosik pokombinowal ,często się to zdarza gdy sterownik ma awarię i pompa pracuje bez przerwy..
annihilatus - 2009-09-18, 13:08 Wszystko sie zgadza-to jest zawór regulacji ogrzewania -elektrozawór wygląda inaczej bp ma kable chociaż jest zbliżony wielkością i de facto konstrukcją.Taki sterowany podciśnieniowo ma płynną regulacje a elektrozawór tylko dwa stany -otwarty ,zamknięty.
W zależności od przeznaczenia w układzie są dwa rodzaje -po pdaniu napięcia otwiera sie a bez napięcia pozostaje zamknięty lub na odwrót )))
tu jest np numer aukcji do takiego zaworu na allegro 720336365 prezesuu - 2009-10-02, 20:07 Wszystko ładnie, a gdzie jest woda, ta szara???  Jeszcze po kropelce, jeszcze po kropelce, póki woda jest w kamerce.
pirat666 - 2009-10-02, 20:53 Super to wyszło wmaker - 2009-10-03, 14:36 brawo Janusz! gino - 2009-10-03, 14:52
MAREKH - 2009-10-03, 15:59 Mnie też to się bardzo podoba,brakuje tylko wycieraczki do kamerki. 
janusz - 2009-10-03, 16:14
To dopiero jest prototyp. Zobaczymy w użytkowaniu czy wycieraczka będzie potrzebna. Pod samochodem jest tyle miejsca, że jakby co to da się jakąś ściereczkę mechaniczną zastosować. Świstak - 2009-10-03, 20:43 A jak zrealizowałeś zabezpieczenie przed pyłem wodnym? To tuż za tylną osią, pewnie będzie chlapać jak diabli. Kamerka hermetyczna z tego co widzę... Świstak - 2009-10-03, 21:10 A może coś w rodzaju tuby - lejka?? |
