Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - płonący camper

ARCADARKA - 2009-08-05, 12:08
Temat postu: płonący camper
http://www.tvn24.pl/-1,16...,wiadomosc.html

bardzo nie miłe zdarzenie, całe szczęście w nieszczęściu , że to nie na kampingu tylko na ulicy

roger - 2009-08-05, 12:29

Uppsss no mieli chłopaki przygodę :( .... dobrze ze nikomu nic się nie stało
Rockers - 2009-08-05, 12:52

No no ładnie, ale nie dziwię się że pomyśleli iż kradną im rowery, w polsce czasami strach w nocy gdzieś stać, nawet w ruchliwych miejscach.
Mnie w zeszłym roku w nocy złamali pióro wycieraczki, i tylko żona mnie zatrzymała aby za nimi nie wylatywać z kamperka, nadal nie wiem czy dobrze zrobiłem co prawda ich było trzech ja jeden ale wkurza mnie fakt że rano wstałem i zobaczyłem wycieraczkę na środku ulicy. W nocy obudził mnie głuchy huk myślałem że kopnęli w blachę, rano dopiero zobaczyłem straty, drugie pióro było odgjęte ale nie złamane.
Za niedługo wybieram się na wycieczkę po polsce i tak naprawdę wybór miejsca na nocleg może być dla mnie problemem bo poza kampingami jak pomyśleć to wszędzie niebezpiecznie.

A Ci niemcy mieli szczęście że w porę zorientowali się że trzba uciekać, i ciekawe co tak naprawdę było przyczyną pozaru, szkoda że nie napisali. pewnie jeszcze nie wiedzą, ale jak się juz dowiedzą to i tak nie powiedzą :ok

Endi - 2009-08-05, 12:55

Płonący camper to bardzo przygnębiający widok :shock:

ARCADARKA napisał/a:
....że to nie na kampingu...

I tu masz rację Darku....masz rację.

Nie doszło do eksplozji :?:

f68 - 2009-08-05, 14:45

pewnie niedługo pojawi się jako bezwypadkowy na jakiejś aukcji
lepciak - 2009-08-05, 16:40

f68
Cytat:
pewnie niedługo pojawi się jako bezwypadkowy na jakiejś aukcji

Gratuluję refleksu.

KOCZORKA - 2009-08-06, 00:52

Rockers napisał/a:
Za niedługo wybieram się na wycieczkę po polsce i tak naprawdę wybór miejsca na nocleg może być dla mnie problemem bo poza kampingami jak pomyśleć to wszędzie niebezpiecznie.

Czy Ty Rockersiku, za nadto nie przesadzasz? :roll:
Jeździmy bardzo dużo po Polsce, sypiamy gdzie nas zmorzy zmęczenie i nic takiego nas nie spotkało.
Miałeś po prostu pecha, a po jednym zdarzeniu nie powinno wysuwać się takich wniosków i pisać, że w całym naszym kraju jest niebezpiecznie.
Poczytaj, ilu z nas wyjeżdżając np. do : Francji, Włoch miało bardzo niemiłe zdarzenia.
Włamania, zagazowanie śpiących i kradzież (pieniążków, dokumentów itp).
Jednemu z nas ukradziono kampera. :shock:
Ja bardziej boję się zostawiać kamperka na zachodzie (tylko kemping albo płatny parking) niż u nas. :bigok
Oczywiście, jak się człowiek zastanowi, to zdecydowanie niebezpieczniej jest w dużych miastach.
W małych mieścinkach złodzieje nie siedzą, bo "marny zarobek". :haha:


Życzę wspaniałego urlopu i żadnych niemiłych zdarzeń. :bukiet:

A co do tego kamperka, to aż serce boli jak się to ogląda. :placze2
Bardzo chciałabym wiedzieć: co było przyczyną?
Czy to wina jakiejś instalacji czy wina człowieka?

Pozdrówka. :spoko

Dembomen - 2009-08-06, 11:50

Hej!
KOCZORKA napisał/a:
Rockers napisał/a:
Za niedługo wybieram się na wycieczkę po polsce i tak naprawdę wybór miejsca na nocleg może być dla mnie problemem bo poza kampingami jak pomyśleć to wszędzie niebezpiecznie.

Czy Ty Rockersiku, za nadto nie przesadzasz? :roll:
Jeździmy bardzo dużo po Polsce, sypiamy gdzie nas zmorzy zmęczenie i nic takiego nas nie spotkało.
Miałeś po prostu pecha, a po jednym zdarzeniu nie powinno wysuwać się takich wniosków i pisać, że w całym naszym kraju jest niebezpiecznie.
Poczytaj, ilu z nas wyjeżdżając np. do : Francji, Włoch miało bardzo niemiłe zdarzenia.
Włamania, zagazowanie śpiących i kradzież (pieniążków, dokumentów itp).
Jednemu z nas ukradziono kampera. :shock:
Ja bardziej boję się zostawiać kamperka na zachodzie (tylko kemping albo płatny parking) niż u nas. :bigok
Oczywiście, jak się człowiek zastanowi, to zdecydowanie niebezpieczniej jest w dużych miastach.
W małych mieścinkach złodzieje nie siedzą, bo "marny zarobek". :haha:
Życzę wspaniałego urlopu i żadnych niemiłych zdarzeń. :bukiet:
A co do tego kamperka, to aż serce boli jak się to ogląda. :placze2
Bardzo chciałabym wiedzieć: co było przyczyną?
Czy to wina jakiejś instalacji czy wina człowieka?
Pozdrówka. :spoko


Rockers dlaczego tak dramatyzujesz :?:
KOCZORKA masz rację, my w kraju nocujemy zawsze na dziko i to w różnych miejscach, poza ciekawością tubylców zawsze było spokojnie /zalecam omijania blokowisk, choć sami nocowaliśmy kilka razy/. Wprowadzanie strachu, źle wpływa na pozostałych, którzy jeszcze nie spróbowali włóczęgi.
Polska to spokojny kraj, tylko strach ma wielkie oczy! :szeroki_usmiech
Hej!

KOCZOR - 2009-08-06, 18:52

Ostatnio czytałem..... :shock: :diabelski_usmiech
Rockers - 2009-08-06, 22:15

KOCZORKA napisał/a:
Czy Ty Rockersiku, za nadto nie przesadzasz?


Odpisywałem na to już trzy razy może tym razem się uda (tak mi dziś w pracy necik działał) :gwm

Może masz rację może jestem przewrażliwiony, ale muszę przyznać że ostatnio jestem też bardzo zmęczony, a widząc co dzieje się wokół mnie, oraz biorąc pod uwagę własnie to przykre wydarzenie z pierwszej wyprawy kamperkiem nie ma się co dziwić :?

Ale dzięki bardzo za słowa odwagi i za życzonka :kwiatki: mam nadzieję że jak trochę odpocznę będzie lepiej ;)

Zawsze uwielbiałem wałęsać się po polsce, żyć w warunkach harcerskich, biwakować pod gołym niebem i samemu przyżądzać sobie jedzonko z niczego :) nigdy nie bałem się spać nawet w środku lasu. Kiedyś w trzy namioty dwu-osobowe spaliśmy nad rzeką a nad jej drugim brzegu łazikowały sobie rysie ;) widzieliśmy ich czerwone oczka, na drugi dzień miejscowi wytłumaczyli nam czyje to były oczka :ok

Uwielbiam takie przygody, więc jak odpocznę mam nadziję że wrócę do formy :bigok

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za życzonka i słowa otuchy :kwiatki: , żal było by mi mojego kamperka w którego włożyłem już trochę serducha :ok

KOCZORKA - 2009-08-07, 12:19

Rockers napisał/a:
Uwielbiam takie przygody, więc jak odpocznę mam nadziję że wrócę do formy :bigok

To prawda. Człek wymęczony ma bardziej pesymymistyczne nastawienie.
Wyjeżdżaj szybciutko i wypoczywaj. :bigok
Ja podobnie jak Ty bardzo lubię wypoczynek na łonie natury, z dala od podmiejskiego hałasu.
Jeździmy z Koczorem tylko bocznymi drogami, powoli, nigdzie się nie spiesząc.
Podziwiamy nasze piękne krajobrazy i zatrzymujemy się w urokliwych miejscach.
Jeszcze raz życzonka Super wakacji , a po powrocie bardzo proszę o opowieści z wojaży, okraszone pięknymi foteczkami. :bukiet:

Rockers - 2009-08-07, 17:41

chyba nie potrafię tak ładnie opisywac jak niektórzy z tego forum, ale postaram się jak mogę :-P

Jeszcze raz dzięki :kwiatki: i do zobaczonka na jakimś zlocie :spoko lub na trasie :ok


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group