Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - Mam zapchany prysnic i kran w toalecie Prosze o pomoc

fortero - 2009-08-09, 23:15
Temat postu: Mam zapchany prysnic i kran w toalecie Prosze o pomoc
Mam zapchany prysnic i kran w toalecie jakiego preparatu uzyc?Natomiast woda z kranu przy zlewie w czesci kuchennej normalnie leci.Prosze o rade.Pozdrawiam. Fortero
fortero - 2009-08-09, 23:27
Temat postu: Prosze o pomoc
Mam zapchany prysnic i umywalke w toalecie jakiego plynu uzyc?Natomiast w zlewie w kuchni wszystko jest OK prosze o rade. Pozdrawiam. Fortero
fortero - 2009-08-10, 00:15
Temat postu: Prosze o pomoc
Nie leci mi woda z prysnica i umywalki w lazience natomiast w kuchni leci prawidlowo jakiego preparatu uzyc?co robic?.Pozdrawiam. Fortero
kimtop - 2009-08-10, 08:49

Proponowałbym nie używać żadnego płynu, tylko wyczyścić syfony pod umywlką i brodzikiem.
To taka płaska "puszka" z odkręcanym (lub "przekręcanym" w zależności od wersji) spodem.

Aha. I nie używaj pompki do przepychania rur,bo sobie narobisz roboty :spoko

ARCADARKA - 2009-08-10, 09:45
Temat postu: ARCADARKA
witaj cieplusio
Jeśli masz dzieciaczki porozmawiaj spokojnie :-P , może ci powiedzą co tam wsadziły :haha: , jeśli nie masz pociech, :evil:
zobacz czy zbiornik z szarą wodą masz opróżniony :idea , jeśli tak, to kanaliza jest zapchana :( , delikatnie przepchaj powietrzem , nalej do umywalki trochę wody i dłonią naciskaj tak abyś zrobił małe ciśnienie ,ale zamknij odpływ z brodzika może pomoże , jeśli to nie pomoże proponuję sprężonym powietrzem ale delikatnie , nie ma chemii aby udrożniła przewody plastikowe zapchane mechanicznie w kamperze, , jeszcze może spróbuj w miarę miękkim drutem wsadzając w otwory, jeśli to nie pomoże to trzeba zlokalizować i porozpinać przewody
pozdrowionka :bigok
:bigok :bigok :bigok

janusz - 2009-08-10, 10:45

fortero,
Wszystkie trzy tematy scaliłem tutaj.
Prośba, proszę nie pisać trzy razy tego samego wprowadza się jeszcze większy bałagan na forum niż jest.

Tadeusz - 2009-08-10, 10:59

Z tego co pisze fortero wynika, że nie leci woda z prysznica. Mniemam, że jest to niedrożność w doprowadzeniu wody do prysznica, a nie odprowadzeniu ze zlewu do zbiornika wody szarej.
Podejrzewam, że może chodzić o drobiazg, jeśli w instalacji jest pompka zanurzeniowa.
Prawdopodobnie awaria mikrowyłącznika przy pokrętle włączającym wodę.

TomekW - 2009-08-10, 11:06

Tadeusz napisał/a:
Podejrzewam, że może chodzić o drobiazg, jeśli w instalacji jest pompka zanurzeniowa. Prawdopodobnie awaria mikrowyłącznika przy pokrętle włączającym wodę.

O ile nie ma tam instalacji ciśnieniowej, wtedy to raczej sprawa hydrauliczna (niedrożne rurki) a nie elektryczna.

Przy okazji mały OT: wiecie, skąd pochodzi słowo "prysznic"? Nie - to przeczytajcie: http://kalendarium.polska...e.htm?id=243928

Tadeusz - 2009-08-10, 11:20

TomekW napisał/a:
O ile nie ma tam instalacji ciśnieniowej, wtedy to raczej sprawa hydrauliczna (niedrożne rurki) a nie elektryczna.


Oczywiście, Tomku. To właśnie zasugerowałem. Jednak jest to mniej prawdopodobne, bo pompa ciśnieniowa daje znacznie większe ciśnienie i prawdopodobieństwo zatkania rurek jest małe.. :wyszczerzony: :spoko

kimtop - 2009-08-10, 12:17

Jeśli ma zapchany kran to dlaczego pyta o preparat ?
TomekW - 2009-08-10, 12:45

Grunt to precyzyjne określenie problemu... :gwm

Najważniejsza rada: w żadnym wypadku nie sypać do odpływów "Kreta"! Ten syf potrafi wytworzyć całkiem wysoką temperaturę, która zniszczy syfony i rury.

fortero - 2009-08-10, 20:59
Temat postu: zatkane odplywy
Witam
Wyjasniam woda mi nie leci z kranu i prysnica w lazience natomiast w kuchni leci prawidlowo a pompke posiadam zanurzeniowa.Przepraszam za niescislosc.Pozdrawiam.Fortero

Tadeusz - 2009-08-10, 21:37

fortero napisał/a:
Wyjasniam woda mi nie leci z kranu i prysnica w lazience natomiast w kuchni leci prawidlowo a pompke posiadam zanurzeniowa.


Fortero, na 100% zepsuł się mikrowyłącznik w zaworze. Do wymiany cały zawór. :-/
Na wszelki wypadek sprawdź, czy włącza się pompka po odkręceniu zaworu prysznica.

maga - 2009-08-10, 21:51

Włącz kran w kuchni,aby załączyła się pompa w zbiorniku,później otwórz kran w łazience,jeżeli woda poleci w łazience to masz na pewno zepsuty mikrowyłącznik.
TomekW - 2009-08-10, 21:53

maga napisał/a:
Włącz kran w kuchni,aby załączyła się pompa w zbiorniku,później otwórz kran w łazience,jeżeli woda poleci w łazience to masz na pewno zepsuty mikrowyłącznik.

... o ile to wszystko obsługuje jedna pompka.

maga - 2009-08-10, 22:05

TomekW napisał/a:
maga napisał/a:
Włącz kran w kuchni,aby załączyła się pompa w zbiorniku,później otwórz kran w łazience,jeżeli woda poleci w łazience to masz na pewno zepsuty mikrowyłącznik.

... o ile to wszystko obsługuje jedna pompka.


Dokładnie tak,ja tak miałem w moim hymerku,gdy zepsuł się kran (czytaj mikrowyłącznik) pod prysznicem,wówczas załączałem pompę kranem w umywalce.

Tadeusz - 2009-08-10, 22:15

Właściwie zawsze jedna pompka zanurzeniowa obsługuje i kuchnię i łazienkę.
TomekW - 2009-08-10, 22:29

Nie zawsze. W naszym hymerku oryginalnie były trzy. Nie mamy centralnego zbiornika na czystą wodę tylko 4 20-litrowe kanistry -po 2 w kuchni i łazience. Jedna pompka podawała wodę do bojlera (do łazienki i kuchni), druga zimną do łazienki, trzecia zimną do zlewu (z kanistra pod zlewem). Wiem, archaiczne rozwiązanie, ale ma swoje zalety :)
Tadeusz - 2009-08-10, 22:31

Oczywiście, Tomku, pisałem o przypadku z jednym zbiornikiem. :wyszczerzony: :spoko

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group