Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Etykieta Karawaningowa - wstydzimy się być Polakami?

EwaMarek - 2007-05-07, 19:42
Temat postu: wstydzimy się być Polakami?
podzielcie się proszę swoim doświadczeniem.

czy oznaczacie swojego kampera flagą lub znakiem PL?

czy to bezpieczne za granicą?

może lepiej się nie ujawniać?


Ja mam z przodu i z tyłu znak PL i za szybą małą flage białoczerwoną. Czasami jak mijam innych to dziwnie patrzą - a ten się wystroił....

EwaMarek - 2007-05-07, 19:44

A jak na kempingu?

Na zlocie w Zdworzu niektóre kampery mialy wywieszoną flage. Czy to ze względu na święto czy z innego powodu?

eeik - 2007-05-07, 19:53

My mamy flagę Małej Karawany, i naklejki CamperTeam..

Nie ma znaczenia chyba na tablicy rej masz PL i każdy widzi.

janusz - 2007-05-07, 20:19

Chyba z tymi barwami narodowymi to nie ma problemu i tak na tablicach rejestracyjnych jest oznaczenie. Generalnie to samochody kempingowe i turyści to Niemcy, Włosi, Francuzi i goście z Niderlandów. Osobiście kampera na Czeskich , Słowackich, Węgierskich numerach nie spotkałem. Chyba ta zabawa w kamperowanie w krajach byłych socjalistycznych to u nas w Polsce jest najpopularniejsza. Nigdy nie miałem większych problemów związanych z narodowością. Mam taki patent, że się nauczyłem w kilku językach zwrotu "nie rozumiem" i to załatwia większość problemów na drodze.
Taki kamperek z małą Polską flagą to chyba miły akcent. Tym bardziej że u nas większość to kamperki, którymi jeżdżą ich właściciele i oni mogą decydować o takim czy innym ozdobieniu auta. Zachodnie kampery to raczej z wypożyczalni i przyczepianie tam flag to raczej nie jest praktykowane.

Aulos - 2007-05-07, 21:30

Może jestem trochę z kosmosu, ale jestem dumny ze swojej narodowości. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem planując wyjazd zagraniczny, było naklejenie nalepek PL na samochodzie i przyczepie (nie mam kampera), chociaż od czasu,gdy tablica rejestracyjna ma wyróżnik kraju nalepki nie są obowiązkowe. Pewnie bywają miejsca w Europie, gdzie można dostać po nosie za swoją narodowość :box , ale w Polsce też można oberwać za "kolor włosów"lub z okazji "pierwszej środy w tygodniu". :box2
Poza tym jadąc pojazdem "naznaczonym Polskością" czuję się szczególnie zobowiązany do kultury na drodze czy campingu-reprezentuję nie tylko siebie. Drażnią mnie uogólnienia o Polakach za granicą (pijak, złodziej itp.) i świadomie swoją postawą chcę zmieniać ten obraz. Trochę ze mnie Don Kichot.

martes - 2007-05-07, 22:07

ja oczywiście też mam pl-kę i duszę polaka,ale plan jest na flagi na zderzaku (jak w ikarusie :lol: ) biało-czerwona i mała karawana z drugiej strony....
janusz - 2007-05-07, 22:13

też tak myślałem tylko żeby zamocować tak trochę wyżej przy masce, tak jak mają samochody z Korpusu Dyplomatycznego. Pewnie by musiały być na czymś giętkim bo nie wolno instalować ostrych elementów mogących skaleczyć kogoś podczas bliższego kontaktu.
pabloo - 2007-05-08, 08:10

Witam
A ja pierwszą rzeczą którą zrobiłem po zakupie było zaklejenie POTWORNEJ WIELKOŚCI literki D na tylnym zderzaku POTWORNEJ WIELKOSCI literkami PL :ok :szeroki_usmiech
Pozdrawiam
Pabloo

pp - 2007-05-08, 16:59

popieram!
należy pokazywać że jesteśmy polakami i akcentować to jak najmocniej!

baja02 - 2007-07-20, 22:06

Jedną z pierwszych czynności które robię na kempingu to mocowanie banderki na metrowym pręcie bambusowym. Z banderką się nie rozstaję i w zależności od sytuacji jest ze mną na jachcie, pontonie lub kamperze. Nigdy z tego powodu nie miałem nieprzyjemności, a raczej gesty sympatii. Wielu spotkanych kamperowców i przyczepowców deklaruje, że na przyszły wyjazd też będą mieli.
Sowa - 2007-07-20, 23:20

Ja miałem dość sympatyczną sytuację na kempingu w Danii pod namiotem.

Widząc jak sąsiad Niemiec usiłuje wbić(dosyć nieskutecznie) śledzie od namiotu w podłoże podszedłem do niego i podałem młotek który miałem ze sobą.
Sąsiad wbił śledzie,oddał młotek i grzcznie podziękował po angielsku.
Po dwóch dniach jak zbierał się z małżonką do wyjazdu,podszedł do nas i powiedział po Polsku:

"dziękuję za młotek"!!!!!!!

W ciągu paru dni nauczył się od kogoś tego zdania po polsku,widać było,że jest bardzo z tego dumny.
Porozmawialiśmy kilka minut łamaną angielszczyzną i rozstaliśmy się w sympatycznych nastrojach.

Myślę,że naprawdę warto być dla siebie życzliwym :-)

jacek l - 2007-07-21, 02:43

Też uważam, że mimo wszystko (vide sejm ) należy pokazywać, że Polska jest normalnym krajem.

A jakie miny mają cudzoziemcy jak dowiadują sie skąd jesteśmy.

Jest to stan przyjemny dla ego.

Pozdrawiam, Jacek.

Magda J. - 2007-07-21, 15:51

Dopiero dzisiaj dotarłam do tego wątku, ale też chciałabym coś dodać.
Trzeba pokazywać, że jest się Polakami i w ten sposób zmieniać często mylne pojęcie o naszym kraju.

Będąc w zeszłym roku w Wielkiej Brytanii kilkukrotnie spotkaliśmy się ze zdziwieniem, że jesteśmy Polakami, którzy przyjechali zwiedzać ich kraj (na dodatek kamperem), a nie przyjechali "za chlebem". :ok

paf - 2007-07-21, 16:02

a ja tak trochę nie w temacie ;) ale bardziej w temacie tematu " wstydzimy się być Polakami?"

w żadnym wypadku - jeśli już to czasami wstydzę się za Polaków :chacha2

aha - za Niemców, Brytyjczyków itd itp też bym mógł ale mi się nie chce ;)

pp - 2007-07-22, 06:41

Magda J. napisał/a:
Będąc w zeszłym roku w Wielkiej Brytanii kilkukrotnie spotkaliśmy się ze zdziwieniem, że jesteśmy Polakami, którzy przyjechali zwiedzać ich kraj (na dodatek kamperem), a nie przyjechali "za chlebem".


w Norwegii pewnie również spotkasz się z taką reakcją!

polaków którzy do norwegii jadą wydać pieniądze jest wciąż bardzo mało! :bigok

papamila - 2007-07-22, 07:35

pabloo napisał/a:
A ja pierwszą rzeczą którą zrobiłem po zakupie było zaklejenie POTWORNEJ WIELKOŚCI literki D na tylnym zderzaku POTWORNEJ WIELKOSCI literkami PL :ok :szeroki_usmiech
Pozdrawiam
Pabloo

chyba Ci ta naklejka spadła bo stoję za Tobą i jej nie widzę :haha:

Magda J. - 2007-07-22, 20:52

pp napisał/a:
polaków którzy do norwegii jadą wydać pieniądze jest wciąż bardzo mało!


Ale sądząc po ilości postów o Norwegii na forum, ekip, które jadą albo właśnie wróciły i zainteresowaniu tym tematem, to coraz więcej (to już chyba jakiś wirus)! :ok

JaWa - 2007-07-24, 11:33

janusz napisał/a:
Osobiście kampera na Czeskich , Słowackich, Węgierskich numerach nie spotkałem
A ja spotkałem kamperki ze wszystkich tych krajów, a podczas ostatniego pobytu na Litwie jakieś 5-6 kamperów na Litewskich numerach. Na Łotwie natomiast nie spotkaliśmy miejscowych. :-D
eeik - 2007-07-24, 11:35

JaWa - napisz coś o tej Litwie, czekam i nic :bajer :bajer :bajer
JaWa - 2007-07-24, 18:39

eeik napisał/a:
JaWa - napisz coś o tej Litwie, czekam i nic

Napiszę, ale ponieważ chcę to zrobić porządnie, co by się innym przydało, dlatego będzie to etapami. :roll:
A na Litwie to rybki same do ręki wskakują :bigok

eeik - 2007-07-25, 08:50

O ja Cię, ale cudnie - tu masz rację ta rybka Wandzie je z ręki :-P :-P

Dobrze nie będę poganiać - czekam cierpliwie na relację

Jacek M - 2007-07-29, 17:27

Nie będę się mądrzył, że ta akurat rybka to daje mleko, bo nie jestem jakimś przemądrzałym ichtiologiem, czy innym filatelistą.
Jeśli już mowa o Norwegii :bajer to faktycznie w tym roku jest nas tam wg forum wysyp, ale zdaje się tylko z naszej bandy. W ogóle przez 2 tygodnie widzialem sporo turystów z Polski, ale olbrzymia większość to wycieczki autokarowe. Świadczyłoby to, że jako nacja przecieramy dopiero szlaki. Na lodowcu Svartisen śmieliśmy się, że stanowimy w Norweskich górach zdecydowaną większość :)
Litwinów w kamperach widziałem 2 szt razem na granicy finsko - norweskiej i dwóch estończyków, niezależnie. Na Lofotach jednego RUS. Dwie b. sympatyczne załogi z Podhala (pozdrowienia!) spotkaliśmy na promie w Sassnitz. No i cudowne 2 ekipy z Rzeszowa, ale nie wiem, czy to były kampery :shock: choć jeden miał sypialnię na dachu. Ludzie przesympatyczni, zawdzięczamy im wycieczkę na lodowiec. :spoko
Podsumowując: Norwegia właśnie zaczęła być zdobywana - lawina w najbliższych latach.
A faktycznie olbrzymie zdziwienie wzbudziliśmy - uwaga - w rodakach stacjonujących na kempingu niedaleko Oslo. Że jak to nie do roboty? Jak to?

takisobie - 2008-12-13, 00:03

error
jacek l - 2008-12-13, 06:38

A ja piracką.

J.

janusz - 2008-12-13, 11:02

Proponuję bardzo polityki do dyskusji nie mieszać. Co za różnica kto jakiego radia słucha. W kamperze mam "Pionnera" :haha: jego słucham i tej wersji będę się trzymał. A tak generalnie to lubię "Radio Złote Przeboje" :bigok
KOCZORKA - 2008-12-13, 11:26

janusz napisał/a:
A tak generalnie to lubię "Radio Złote Przeboje" :bigok
janusz napisał/a:
Proponuję bardzo polityki do dyskusji nie mieszać.

Co ma "Radio" wspólnego z polityką (oprócz wiadomości) :shock:
"Radio Złote Przeboje"..... :bigok ....nasze lata młodości :-D
Moje dzieci mają troszkę odmienne zdanie :haha: :haha:
jacek l napisał/a:
A ja piracką.

Fajna flaga :wyszczerzony: , ala nie rabujesz :diabelski_usmiech
Moja córcia z taką jeździ :wyszczerzony: , nawet pokój urządziła w tym stylu :szeroki_usmiech
Ma nawet fajny kufer....tylko skarbów brakuje :haha: :haha:
Pozdrówka :spoko

Endi - 2008-12-13, 12:31

janusz napisał/a:
A tak generalnie to lubię "Radio Złote Przeboje" :bigok


Popieram słuchanie i wspólne śpiewanie tych…. Złotych Przebojów.
A tak nawiasem , to .
Wszystkie rybki mają p..rzegwizadne bo i tak skończą na patelni.
I ja też pójdę do jakiejś smażalni. W końcu sam, jestem Karasiem.
:haha: :haha:

janusz - 2008-12-13, 12:36

Endi napisał/a:
jestem Karasiem

Nie załapałem co to znaczy "Karasiem"?

KOCZORKA - 2008-12-13, 12:38

Endi napisał/a:
Wszystkie rybki mają p..rzegwizadne bo i tak skończą na patelni.
I ja też pójdę do jakiejś smażalni. W końcu sam, jestem Karasiem.
:haha: :haha:

Ja też mam p... :placze2
Jestem zodiakalną rybką :placz

Endi - 2008-12-13, 12:39

janusz napisał/a:
Nie załapałem co to znaczy "Karasiem"?


Urodziłem się w marcu. Jestem z pod zanku Ryby. :haha:

KOCZORKA - 2008-12-13, 13:08

Endi napisał/a:
Urodziłem się w marcu. Jestem z pod zanku Ryby. :haha:

Endi...rybeczko Ty moja :bigok
janusz napisał/a:
Nie załapałem co to znaczy "Karasiem"?

Januszek nie wie co to "karaś" :?: :shock: :haha: :haha:

Wybacz O.D :bukiet: , ale dzisiaj jestem troszeczkę :chytry

Czyżby halny :shock:

:haha: :haha: :haha: :haha:

MirekM - 2008-12-13, 16:46

Endi napisał/a:
Urodziłem się w marcu. Jestem z pod zanku Ryby. :haha:

Ja też rybka z marca. Żona do mnie zawsze mówi "Ty moja rybeńko głębinowa". Bądź co bądź bliskość morza do czegoś zobowiązuje.

KOCZORKA - 2008-12-13, 18:12

ARCADARKA napisał/a:
a jak masz te flaga na kampie to alleluja
to jest moje zdanie :bigok i co mi zrobicie jak mnie złapiecie :shock:

Na wszystkich kempingach, których byłam do tej pory widywałam bardzo dużo Niemców, Holendrów z flagami...czyżby pycha ich dosięgła :-/
Myślę, że chcieli tym pokazać jakiej są narodowości :-D
Wywiesiłam też swoją i alleluja....to jest moje zdanie. :bigok

ARCADARKA - 2008-12-13, 18:16
Temat postu: ARCADARKA
no i bardzo dobrze , że wywiesiłaś i nic przeciw temu nie mam
nie można napisać jakie się ma odczucie , proszę , stykane nie jest takie jak w realu
jak kogoś odtrułem przepraszam
nic nie pisze w tym temacie do zobaczenia :bigok

janusz - 2008-12-14, 15:56

Dyskusję która tu była przeniosłem tutaj. http://www.camperteam.pl/...opic.php?t=3498
Aby tam pisać i dyskutować trzeba zapisać się do grupy tutaj. http://www.camperteam.pl/forum/groupcp.php?g=1750

KOCZORKA - 2008-12-14, 16:57

ARCADARKA napisał/a:
jak kogoś odtrułem przepraszam
nic nie pisze w tym temacie do zobaczenia :bigok

ARCADARKA kochany Ty mój :bigok

Napisz coś do mnie, :ok nie lubisz rybek :placze2

To dla Ciebie od rybki :pifko :elegant :pifko2 :bukiet:

Zapisałeś się już do Zacisza :?:

Trzeba to :pifko na kempingu.

Pozdróweczka :spoko :spoko

tatkog - 2008-12-14, 17:22

Tia....... Bardzo się wstydzę.Dla niepoznaki sie przebrałem!!!!!!!!!!!!!
KOCZORKA - 2008-12-14, 18:01

tatkog napisał/a:
Dla niepoznaki sie przebrałem!!!!!!!!!!!!!


Witaj tatkog - Ty to ten z plecaczkiem....już wiem..hura..za turystę się przebrałeś. :haha:
A widziałeś tego kolesia :haha: w tej czerwonej...Super.
To chyba piłkarz...Matko jedyna :shock: Boruc...niech mnie :zastrzelic jak się mylę.
:haha: :haha: :haha:
Pozdrówka :spoko

TOMMAR - 2008-12-14, 19:54

Lucy jaki znów Boruc.
Toż to wypisz-wymaluj nasz Andrew Lepper tylko jeszcze nie zbrązowiał po solarce (takie mam skojarzenie mając w pamięci obraz A.L. aresztowanego na przejściu w Kudowie - pamiętacie??).
Piotr oczywiście mam nadzieje, że nie uraziłem.

StasioiJola - 2008-12-14, 20:05

Piotruś z Jarkiem -piękne zdjęcie, nie mamy się czego wstydzić , to my właśnie podróżując po Europie i świecie możemy poprzez swoje zachowanie i postawę ,otwartość na inne nacje dawać przykład jakim jesteśmy narodem. :spoko
KOCZORKA - 2008-12-14, 20:13

StasioiJola napisał/a:
Piotruś z Jarkiem -piękne zdjęcie, nie mamy się czego wstydzić


Oczywiście :bigok
Jesteśmy Najlepszymi Kibicami na całej kuli ziemskiej :-D :-D :-D

Pawcio - 2008-12-14, 20:45

jacek l napisał/a:
A ja piracką.

J.


Nie porywasz kamperów dla okupu mam nadzieję :shock: ...

KOCZORKA napisał/a:
Ja też mam p...
Jestem zodiakalną rybką

Jest taka piosenka można rzec staropolska, ludowa:
:pifko2 :hura
Wszystkie rybki mają ***** ciurlala ciurlala la
A karasie po ******** ciurla la la ...
:pifko2 :hura

medard - 2008-12-14, 21:13

mysle ze kilka fotek moich tez potwierdzi ze ja nie wstydze sie polski bez wzgledu gdzie jestem /na awatorze auto tez oznakowane/
Endi - 2008-12-14, 21:16

MirekM napisał/a:
Żona do mnie zawsze mówi "Ty moja rybeńko głębinowa".


Aaaaach , ooooch Mireczku. Twoja żona musi mieć z Tobą frajdę. Musisz głęboko penetrować ! aż do samego dna ?
U mnie to, co innego. Karasie nie mogą schodzić tak głęboko bo nie wytrzymają ciśnienia. I tej ułomności się właśnie
wstydzę. Urodziłem się nad jeziorem a mieszkam nad morzem. Tu taj zacząłem robić postępy. Schodzę już co raz niżej
i to już bez maski !! I tak poznałem bliskość i urodę morza. A to zobowiązuje. :spoko

KOCZORKA - 2008-12-14, 21:24

medard napisał/a:
mysle ze kilka fotek moich tez potwierdzi ze ja nie wstydze sie polski bez wzgledu gdzie jestem /na awatorze auto tez oznakowane/

Medard :bigok piękne fotki i bardzo ciekawe miejsca.
Nasza Polska jest naprawdę piękna :bigok , to powód do dumy. :-D
Co prawda są takie osoby w kraju, które przynoszą nam wstyd :-/ , ale to za mało, abyśmy i my musieli się wstydzić :bigok

ReginaZW - 2008-12-15, 21:32

Medard, podziwiam Cię za pasję zwiedzania i jednocześnie zazdroszczę. Wprawdzie zobaczyłam trochę świata, ale wycieczki z Orbisem to nie to samo. Moje gratulacje :bukiet:
rafalcho - 2008-12-20, 19:08

Ja też się nie wstydzę ..... Też chodzę z ORZEŁKIEM

W Arnhem



w Saint Hertogenbosch



Pod bramą wejściową do DE EFTELING





:polska :polska :polska

:spoko

wbobowski - 2008-12-20, 21:38

A my pod nr rejestracyjnym tylnym, mamy duży napis POLAND na biało-czeronej fladze (kupiony w sklepie dla TIR'ów) a narodowe czapeczki widać na zdjęciach z podróży po Szkocji i po Irlandii.
Tadeusz - 2008-12-20, 21:53

A my mamy polskość wypisaną na naszych gębusiach. :-D :haha:
medard - 2008-12-20, 22:00

poraz kolejny sie pochwale w dali na fotce jest moj kamperek tylko ja musze sie rozejzec gdzie jest konic kolejki a bulo tego ze dwa kilometry - kamper stal tu a ja powedrowalem na koniec :)
Endi - 2008-12-20, 22:51

Witam !

Staram się również podkreślać swoją polskość i jestem dumny jak powiewa nasza biało-czerwona, wśród innych europejskich flag zamocowanych na kamperach a szczególnie na międzynarodowych kampingach. Czasami jest to bardzo zabawne, bo niektóre osoby „oczom nie wierzą” i poprawiają okulary.

Mnie też to się zdarza, również je noszę ! :haha: :haha: :haha:

PS
Raz, będąc za granicą wstydziłem się, ale za polka . Nie napiszę o tym w tym Temacie bo ten dotyczy, nas.

garbatamilka - 2009-02-13, 14:14

Tak sobie czytam posty i nie mogę się nie odezwać, gdyż znam bardzo ciekawą historię. Mimo, że ostatni post był pisany w zeszłym roku (ale w sumie forum to jak encyklopedia) to Wam opowiem. Do rzeczy. Kiedyś kolega ( co prawda garbusiarz a nie kamperowiec) opowiadał mi, że podczas jego wyprawy chyba do Meksyku miał bardzo miłą niespodziankę. Po przylocie postanowił wypożyczyć sobie jakieś 4-kółka do zwiedzania okolicy. Poszedł do najbliższej wypożyczalni i spośród pięknych, czyściutkich, nowych autek zobaczył zarastającego brudem garbuska. Postanowił właśnie nim sobie pojeździć. Właściciel mocno był zdziwiony dlaczego akurat ten, a nie któryś z tych czyściutkich, ale mimo to poszli wypełniać kwity. Po chwili właściciel pyta się kumpla skąd przyjechał. Odpowiedział, że z Polski. Niestety właściciel ponownie zrobił wielkie oczy i spytał gdzie to jest. Na co kumpel odpowiedział czterema słowami: Kraj Jana Pawła Drugiego.
Po tych słowach facet powiedział, że dzisiaj mu nie wypożyczy i żeby przyszedł jutro.
Tak też zrobił, kiedy przyszedł do wypożyczalni przed bramą stał ów garbusek - pięknie wypolerowany, błyszczący się w słońcu i pachnący kwiatami w środku.
Mam nadzieję, że właśnie takie podejście do Polaków będzie coraz częściej widoczne, a nie pogłębianie tych przykrych zdarzeń.

janusz - 2009-02-13, 16:08

Tylko żeby jeszcze takie Rokity nie robiły nam reklamy :haha: :gwm :gwm
wbobowski - 2009-02-13, 17:19

Wcześniej o tym pisałem a powininem po prostu wkleić te zdjęcia
rafalcho - 2009-02-13, 17:36

wbobowski,

Świetne zdjęcie razem z Elżunią Włodziu macie :ok

:spoko

BabaBaja - 2009-02-26, 21:36

San Marino maleńkie państwo nazywane w naszych przewodnikach "Republiką bananową" Jest to maleńki bogaty kraj mający własne prawo. Widoki z murów tego
państewka są bardzo malownicze. Zachęcają do zakupów małe sklepiki z pamiątkami
Warto zjechać z autostrady w kierunku San Marino
Pozdrawiam Basia

P.S. Spotkać można tam również Polaków

garbatamilka - 2009-02-26, 22:13

Nie wiem jak teraz, ale z 10 lat temu to w sklepikach w San Marino można było po Polsku porozmawiać ze sprzedającymi :ok .
I potwierdzam bardzo urokliwe miejsce.

andreas p - 2009-03-15, 13:55

Nasze doswiadczenia z numerami na autku sa wesole.My jak sie pojawiamy na campingun to zaslaniamy nr orginalne z (D) napisem Holliday i wywieszamy Polsla flage :polska .Pewnego razu we Wloszech zapomnielismy zdjac tabliczek Holliday i przejechalismy przez cale Wlochy, Austrie do Niemiec dopiero tu nam pokazali co my mamy za nr, ale bylo wesolo. :kamp2
Aulos - 2009-03-15, 14:23

My jesteśmy dumni z naszej polskości, a chłopaki wzbudzają powszechne zainteresowanie i spotykamy się serdecznymi reakcjami.
KOCZORKA - 2009-03-15, 15:02

Aulos napisał/a:
My jesteśmy dumni z naszej polskości, a chłopaki wzbudzają powszechne zainteresowanie i spotykamy się serdecznymi reakcjami.

Wasze smyki są urocze, a w tych ubrankach i czapeczkach to pełny odlot. :bukiet:
Jestem Aulosiku podobnie jak Wy bardzo dumna, że jestem Polką.
Zresztą uważam Nasz Kraj za Najpiękniejszy!! :bigok
Nasz Bałtyk, nasze jeziora i góry, a w lasach jagody i grzybki. :bigok
Jeździłam już bardzo dużo po Polsce, ale jeszcze czuję niedosyt, bo tyle jeszcze nie widziałam. :-/ Kocham Nasz Kraj bo tutaj tylko oddycham pełną piersią.
Cieszą mnie Zloty, bo odwiedzam miejsca, które nie zawsze widziałam.

eeik - 2009-03-15, 16:32

Rewelacyjni jesteście we czwórkę Aulosie

Takich przystojniaów nie da się przeoczyć :) )

A tak a marginesie całkiem niczego córke mamy :szeroki_usmiech

janusz - 2009-03-15, 16:38

eeik napisał/a:
A tak a marginesie całkiem niczego córke mamy :szeroki_usmiech

Zakładamy nowy dział?
Biuro matrymonialne :haha:
W kolejce już czekają Papamile z Kimtopami :haha:
Tylko ze względu na to, że starsze dzieci mają :haha: :haha: :haha:

Tadeusz - 2009-03-15, 16:58

janusz napisał/a:
Zakładamy nowy dział?
Biuro matrymonialne


Kto będzie robił za camperswatkę? :szeroki_usmiech

KOCZORKA - 2009-03-15, 17:08

Tadeusz napisał/a:
Kto będzie robił za camperswatkę? :szeroki_usmiech
eeik napisał/a:
A tak a marginesie całkiem niczego córke mamy :szeroki_usmiech

Do tej roli Eeik pasuje jak ulał. :szeroki_usmiech

eeik - 2009-03-15, 17:31

Lucynko JAAAAAAA :shock: :shock:

No nie nadaję się, mogłyby się chłopaki stanu małżeńskiego wystraszyć :diabelski_usmiech

Aulos - 2009-03-15, 18:34

eeik napisał/a:
A tak a marginesie całkiem niczego córke mamy

Niech żyje sojusz nadbałtycko-śląski :haha: :haha: :haha:

StasioiJola - 2009-03-15, 19:41

A zobaczcie ile będzie w takiej rodzince cioci i wujków, babci i dziadków!!!!!!! :haha: :haha: :spoko
eeik - 2009-03-15, 20:59

StasioiJola napisał/a:
A zobaczcie ile będzie w takiej rodzince cioci i wujków, babci i dziadków!!!!!!! :haha: :haha: :spoko


A jakie wesele będzie

Już sie cieszę :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech

janusz - 2009-03-15, 21:11

eeik napisał/a:
A jakie wesele będzie

W namiocie?
Grał będzie CamperBand?
Ślubu będzie udzielał OD :diabelski_usmiech

faro - 2009-03-16, 11:39

A w prezencie oczywiście kamperek spod igły...
Już zaczynamy przygotowania! :lol:
Tylko musisz Ewcia wybrać które imie podoba Ci się najbardziej ( bo reszta u moich chłopaków sklonowana) :hello :hello :hello :hello

eeik - 2009-03-16, 11:45

faro napisał/a:
A w prezencie oczywiście kamperek spod igły...
Już zaczynamy przygotowania! :lol:
Tylko musisz Ewcia wybrać które imie podoba Ci się najbardziej ( bo reszta u moich chłopaków sklonowana) :hello :hello :hello :hello


I doszlismy do sedna sprawy

Miejsce narzucił OD, muzykę tyż, urzędnik odgórnie wiadomo,

Faro prezent jak najbardziej trafiony :) , nie trzeba będzie listy robic - jeden, a dobry :haha: :haha: :haha:

Co do imienia - pozostawię Zuzi do wyboru .
Jak sądzę będzie mieć dylemat :) )

janusz - 2009-03-16, 12:28

Ale będzie odzlot. Jedno wesele przez całe wakacje. :haha: Jak kamperkami to zaczniemy nad morzem. Razem z Młodym przyjedziemy do Wodzisławia do Panny Młodej. Krótka ceremonia i wyjazd do namiotu weselnego w Pajęcznie. Ale czad. :haha: :haha: :haha:
Aulos - 2009-03-16, 12:39

No tylko co na to nasze dzieci? :shock:
BiG Team - 2009-03-16, 14:04

[quote="Aulos"]No tylko co na to nasze dzieci? :shock: [/quote
trzeba nad nimi popracować :haha: :haha: :haha:

48a-ELANKO - 2009-03-16, 14:07

Aulos napisał/a:
tylko co na to nasze dzieci?


Może wystarczy pierwszy zlot? Miłość od pierwszego ... :oops:

janusz - 2009-03-16, 14:15

BiG Team napisał/a:
Aulos napisał/a:
No tylko co na to nasze dzieci? :shock:

trzeba nad nimi popracować :haha: :haha: :haha:

Jeszcze jest kapkę czasu. :haha: :haha: :haha:

faro - 2009-03-16, 14:36

Widzę że temat się bardzo rozwinął :lol: :lol: :lol:
Już wcześniej myślałam o tym żeby otworzyć wątek o naszych Skarbach..
Ciekawe czy wśród kamperowych dzieci jest więcej panienek czy kawalerów? :bigok
Ale najbardziej podoba mi się prezent! :!:
Jak myślisz Ewcia- pozwolą nam do niego wsiąść? :elegant

janusz - 2009-03-16, 14:40

faro napisał/a:
Ale najbardziej podoba mi się prezent! :!:
Jak myślisz Ewcia- pozwolą nam do niego wsiąść? :elegant

E tam. Oni znaczy młodzi w trasę a Wy wnuki bawić. :haha:

faro - 2009-03-16, 14:52

A czy Ty wiesz Januszku że to będzie Twoja wina ;)
I też będziesz ponosił konsekwencje - u Ciebie będą się spotykać w połowie drogi :lol:
No i będziesz musiał pełnić rolę Anioła Stróża :spoko :spoko :spoko

janusz - 2009-03-16, 14:55

faro napisał/a:
A czy Ty wiesz Januszku że to będzie Twoja wina ;)

Jaka wina. ZASŁUGA :haha:
Cytat:
No i będziesz musiał pełnić rolę Anioła Stróża :spoko :spoko :spoko

Bardzo chętnie powiększę grono aniołów. :chacha2

BiG Team - 2009-03-16, 15:04

janusz napisał/a:
Bardzo chętnie powiększę grono aniołów

to teraz jak mamy się zwracać - ojcze dyrektorze czy aniele nasz :haha:

janusz - 2009-03-16, 15:18

BiG Team napisał/a:
to teraz jak mamy się zwracać - ojcze dyrektorze czy aniele nasz :haha:

Może tylko "stróżu" :haha:

eeik - 2009-03-16, 16:03

Ło matko ale pędzi wątek ten :) ))


Faro, spokojnie ja myśle, że trochę czasu jest, Zuza kochliwa pewnie się nada chłopak któryś Wasz.
Ta jak pisze Grzegorz troszke popracujemy wyjdzie para na miarę CT :) )))

I jakie dzieci bawić :shock: :shock: :shock:
Do kampera od razu, My się nie damy wrobić.
OD da namiot, da orkiestrę, da ślub to i opiekę da, dla przychówku :haha: :haha: :haha:

Co do przejazdów jakieś wizzairy są , może do tego czasu ampery będa latać :) )

Pawcio - 2009-03-16, 21:30

eeik napisał/a:
Faro, spokojnie ja myśle, że trochę czasu jest, Zuza kochliwa pewnie się nada chłopak któryś Wasz.


No właśnie... Chłopaki malowane do wyboru, do koloru.
Tylko co będzie, jak się konkurencja pojawi ? :diabelski_usmiech

jaca_2009 - 2009-04-06, 10:14

:oops: tak nas widzą....

http://www.onet.tv/jak-na...03,1,klip.html#

KOCZORKA - 2009-04-06, 12:00

jaca_2009 napisał/a:
:oops: tak nas widzą....

Jak każdy naród mamy swoje wady i zalety.
Nie wiem jak długo te osoby mieszkają w Polsce, czy na prawdę nas poznali :?:
Ja osobiście nie lubię wydawać takich osądów o żadnym narodzie.
Zauważyłam jedno, jaka ja jestem dla drugiej osoby, tak ona mi się odwdzięcza. :bigok
O finach mówi się, że są ponurzy i nieufni.
Moja córcia, jest w Finlandii od stycznia i bardzo pokochała ten kraj i jego obywateli.
Uważa, że są bardzo pogodni, życzliwi i chętni do pomocy.
Z nami polakami jest podobnie, trzeba nas poznać i pokochać z naszymi zaletami i wadami. :bigok

janusz - 2009-09-28, 20:01

Na samochód lepszym rozwiązaniem niż flaga jest chyba nalepka, taka jak ma Włodek (wbobowski) albo TIMOT. Chociaż się nie strzępi.
Bim - 2009-09-28, 20:04

janusz napisał/a:
Na samochód lepszym rozwiązaniem niż flaga jest chyba nalepka, taka jak ma Włodek (wbobowski) albo TIMOT. Chociaż się nie strzępi.


czasami odlatują w czasie jazdy :lol:

Pawcio - 2009-09-28, 20:10

Jola i Adam napisał/a:
ja osobiście wolę flagę , jest jakoś bardziej i widoczna i...dostojna . Teraz już wiem , że jedna na wakacje nie wystarcza , jedna na 1000 km to akurat by nie być posądzonym o łachmaniarstwo i brak poszanowania


Flaszka, to flaszka. Musi być. :diabelski_usmiech
Co do tego tysiąca. Różnie bywa. Nasza biało-czerwona w tym roku przetrwała osiem tysięcy i po praniu jeszcze troszkę posłuży. :spoko

KOCZORKA - 2009-09-28, 20:22

Pawcio napisał/a:
Nasza biało-czerwona w tym roku przetrwała osiem tysięcy i po praniu jeszcze troszkę posłuży. :spoko

To jest przepis dotyczący naszej flagi. Pawcio, a czasem nie jest wyblakła. :szeroki_usmiech

1. Flaga musi być czysta i nie postrzępiona, a jej barwy nie mogą być wyblakłe.
2. Na otwartym powietrzu flaga jest eksponowana od świtu do zmroku. Jeśli ma pozostać na maszcie dłużej musi być dobrze oświetlona.
3. Nie eksponuje się flagi w dni deszczowe, w czasie zamieci śnieżnej i przy wyjątkowo silnym wietrze.
4. Flaga nie może dotknąć podłogi, ziemi, bruku lub wody.
6. Na fladze państwowej lub narodowej nie umieszcza się żadnych napisów i żadnego rodzaju rysunków.
7. Jedynym godnym sposobem likwidacji zużytej flagi jest jej niepubliczne spalenie. Flagi związane z wyjątkowymi wydarzeniami przekazuje się do muzeum.

Pawcio - 2009-09-28, 20:32

Nasza flaga nigdy nie zostanie spalona. Gdy uznamy, że jest na tyle wyeksploatowana, że musi przejść w stan spoczynku, to zostanie umieszczona w godnym dla niej miejscu pomiędzy pamiątkami z wypraw.
A rozmawiamy o fladze, którą nabyłem od Was drogą kupna w Warce! :bigok

Dziabong - 2009-09-28, 20:35

Pawcio napisał/a:
Nasza flaga nigdy nie zostanie spalona. Gdy uznamy, że jest na tyle wyeksploatowana, że musi przejść w stan spoczynku, to zostanie umieszczona w godnym dla niej miejscu pomiędzy pamiątkami z wypraw.
A rozmawiamy o fladze, którą nabyłem od Was drogą kupna w Warce! :bigok


Muzeum Pawciu, muzeum :!:

Dziabong - 2009-09-28, 20:39

Jola i Adam napisał/a:
Pawcio - oglądałem fotki z Włoch ... nie widziałem flagi na aucie, może dlatego wytrzymała aż tyle tysięcorów kilometrolów :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

A widziałeś inne zdjęcia, te z Norwegi? Ja mam bliźniaczą flagę też ma z 5000 km , nie siepie się i nie wymaga prania.

janusz - 2009-09-28, 20:40

Jola i Adam napisał/a:
wyprosić syna z kotłowni by spalić starą i postrzępioną ?

W żadnym wypadku.
Wśród Koczorkowych punktów nie ma mowy, że flaga nie możne być stara, stara to pojęcie względne.
Postrzępionośc można usunąć przez obcięcie strzępów i obrzucenie boków.
Syn będąc w tej kotłowni może się tym zająć w ramach relaksu. :haha:

Pawcio - 2009-09-28, 20:40

Dziabong napisał/a:
Muzeum Pawciu, muzeum


Już niedługo, kiedy zabraknie ropy naftowej takie pamiątki z wyjazdów do Skandynawii czy na Krym będą na wagę złota. Będziemy chodzili na lekcje geografii do szkół, aby pogawędzić o naszych wojażach... :diabelski_usmiech

Pawcio - 2009-09-28, 20:41

janusz napisał/a:
Syn będąc w tej kotłowni może się tym zająć w ramach relaksu.


Albo pokuty ... :bigok

KOCZORKA - 2009-09-28, 20:48

janusz napisał/a:
Wśród Koczorkowych punktów nie ma mowy,

To nie są moje punkty. :shock:
Ja ich nie wymyśliłam :szeroki_usmiech , tylko skopiowałam z przepisów obowiązujących w Polsce. :bigok
Pawcio napisał/a:
zostanie umieszczona w godnym dla niej miejscu pomiędzy pamiątkami z wypraw.

Nasza też, bo nie mamy kotłowni. :szeroki_usmiech

janusz - 2009-09-28, 20:52

KOCZORKA napisał/a:
Nasza też, bo nie mamy kotłowni. :szeroki_usmiech

To gdzie synowie odbywają pokutę.

Pawcio - 2009-09-28, 20:55

U mnie jest kotłownia. I to konkretna. Jakby co służę pomocą ... :lol:
Przypilnuję palaczy, pokutników ...

KOCZORKA - 2009-09-28, 20:57

janusz napisał/a:
To gdzie synowie odbywają pokutę.

Pokuta w kotłowni. :shock:
Kotłownia to już ostatni etap naszego żywota. :satan :haha: :haha:

janusz - 2009-09-28, 20:59

KOCZORKA napisał/a:
Kotłownia to już ostatni etap naszego żywota. :satan :haha: :haha:

No to pojechaliśmy :-/
Chyba nie mogę się Lucynko z tobą zgodzić. To jest raczej pierwszy etap wieczności.

StasioiJola - 2009-09-28, 21:12

A ja tam stwierdzam, żw obydwoje macie rację!!!Tak czy siak- siak czy owak , jak sie zwał tak sie zwał byle by sie dobrze miał czy tam czy tu dla pewnosci policzmy do stu!!!! Czy to jest początek naszej drogi czy jej koniec??? powiem Wam mały rymek - pozostanie po nas tylko dymek!!!! :haha: :haha: :spoko
KOCZORKA - 2009-09-28, 21:24

janusz napisał/a:
To jest raczej pierwszy etap wieczności.


W kotłowni u :satan , chyba Twój Januszku. :haha: :haha:

Ja będę :aniolek i będę jeźdić :kamp2 :bigok

janusz - 2009-09-28, 21:25

StasioiJola napisał/a:
A ja tam stwierdzam, żw obydwoje macie rację

Masz rację.
Ale jednak standardowo żywot kończy się zejściem. Aktualnie mniej jest przypadków gdy do pieca trafiamy przed zejściem, niż onegdaj kiedy to trafiało się tam na pięć zdrowasiek za żywota jeszcze.

KOCZORKA napisał/a:
Ja będę :aniolek i będę jeźdić :kamp2 :bigok

Niebieskim. :roll:

KOCZORKA - 2009-09-28, 21:28

Jola i Adam napisał/a:
rozmowa przechodzi w zaświaty :-P

Już nie raz przechodziła w mniej przyjemne , jakieś wyprowadzanie kota z kamera czy coś podobnego. :ochyda :haha: :haha: :haha:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group