Skorpion - 2009-10-13, 13:51 Tak masz racje oczywiscie teraz w dobie internetu wszystko jezt mozliwe.Kazdy kazdego moze obserwowac wiedzac gdzie moze byc na jakim forum . Rockers - 2009-10-13, 14:18 jestem nie w temacie i nie wiem co stało się eikom, natomiast co do zapisów to myślę że do tej części forum o zlotach, gdzie umieszczamy swoje zdjęcia powinni mieć dostęp tylko zalogowani użytkownicy a kto wie czy nie tylko poznani na zlotach, ponieważ moja żonka nie lubi się rozpowszechniać miałem duże opory z jej strony do zamieszczenia jej zdjęć na forum a szczerze powiedziawszy ja tez trochę nad tym myślałem . Ogólnodostępne mogły by być zdjęcia typu widoki z wycieczek piękjne krajobrazy, budowle itp , tam gdzie piszemy o sobie gdzie czule się bawimy popijając herbatkę z cytrynką koczorków  powinny być tylko dla nas - houk 
pirat666 - 2009-10-13, 14:48 Myślę, że jak ktoś ma nas na celowniku to nic nie pomoże 
Ale tematy o zlotach, nasze albumy itp powinny być tylko dla zalogowanych. 
janusz - 2009-10-13, 14:50 A gdyby Eeiki wyjechali na wczasy nie na zlot, albo samochód schowali do garażu, co normalnie czynią. Złodzieje nie obrobili by domu. Gdzieś była mowa, że stajemy się niewolnikami kamperków bo nam ukradna. Podobnie jesteśmy niewolnikami dóbr wszelakich. Należałoby nigdzie z domu się nie ruszać, nie wchodzić na żadne forum. Chyba trochę popadamy w paranoję.
Chyba trochę zależy nam na popularyzowaniu naszego hobby. Będzie nas więcej będziemy mogli więcej. Będą dla nas usługi, oferty ułatwienia. Można zamknąć się i niech nikt nic nie wie, nawet złodzieje. ARCADARKA - 2009-10-13, 15:06 Temat postu: ARCADAEKA Witajcie 
Pisać nie pisać o zlotach  , umieszczać zdjęcie nie , to jest paranoja , każdego z nas mogło to spotkać 
Jestem z eeikami i im współczuję 
Aulos - 2009-10-13, 15:10 Myślę, że złodziejom wystarczy widok rodzinki pakującej się do kampera i odjeżdżającej spod domu. Nie będą już szukali informacji w internecie. Nie jestem za utajnianiem list na zloty - lubię wiedzieć, kto wybiera się na zlot. Inna sprawa, czy - jak pisał Rockers - niektóre wątki (bardziej osobiste) nie powinny być dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Nie zabezpieczy nas to przed złodziejami, ale ograniczy trochę dostępność treści, które zamieszczamy tu dla przyjaciół. janusz - 2009-10-13, 15:24
Generalnie to nie ma problemu z takim ustawieniem działów tylko podawać jak i które. Są trzy możliwości. Dla wszystkich, dla zalogowanych i prywatne. Oraz ograniczenia mogą dotyczyć widoku tematu, pisania, odpowiadania i jeszcze parę jak ankiety, download, załączniki i tp. Proszę tylko nie przegiąć i nie zrobić z forum CT czegoś podobnego do... pirat666 - 2009-10-13, 15:37 Nie widzę nic złego (ograniczeń), że temat dotyczący zlotu jest dla zalogowanych - przecież to głównie zalogowanych interesuje ten temat ? co innego relacja - może być już nie dla zalogowanych. KOCZOR - 2009-10-13, 15:38
Mało - zawsze marzyłem aby mieć dostęp do materiałów o piątym stopniu tajności 
Jednak twierdzę, że złodzieje domowi nie muszą korzystać z internetu, bo są to zazwyczaj ludzie z bliskich okolic, a im dajemy tak dużo sygnałów, że to wystarczy. Pakowanie i albo znika kamper stojący obok domu, albo wręcz (jak u nas) podjeżdża i po zatankowaniu i zapakowaniu odjeżdża. Wiadomo - nie na pięć minut, a na kilka dni... czasu dość. KOCZOR - 2009-10-13, 15:41
Idąc dalej tą ścieżką - jaki problem dla przewidującego złodzieja zalogować się na forum 
Bim - 2009-10-13, 15:48 Ja bym się tak głośno nie zastanawiał jak utajnić forum bo to bezcelowe Proponuję zastanowić się nad tym jak uchronić swoje mienie. Dobry sąsiad + alarm z powiadomieniem to na poczatek nie wpadajmyw skrajność eeik - 2009-10-13, 15:54 Ups - bo się rozlazło . No też wydaje mi się , że niewskazane jest wpadanie w paranoję. Myślę, że złodziej nie czeka na mój wpis, - że jadę - na forum ( ale może tak - tego nie wiem). W sumie to okazja też czyni złodzieja. Dziękujemy za chęć pomocy  - damy radę .
Po prostu zdroworozsądkowo bardziej się zabezpieczymy - nie mamy zamiaru dać się sprowadzić do tego by z lękiem wyjeżdżać. A wracając do tematu, już kiedyś chyba tak było, że szczegóły o zlotach czy imprezach przenosiły się do wątków dla zainteresowanych - ale dokładnie nie pamiętam. Myślę, że każdy sam musi sobie odpowiedzieć - mając świadomość , że net nie jest anonimowy - w jakiej formie i w jakiej ilości przekazuje informacji o sobie . KOCZOR - 2009-10-13, 16:05
Na pewno utajniłbym (na zasadzie selektywnego dostępu - jak już jest kilka działów) takie tematy jak "tu się chwalimy", czy też "czym to nie jeździmy w cywilu" to dopiero skarbnica wiedzy o ...
GOSIAARCADARKA - 2009-10-13, 16:26 Bardzo współczuję eeikom i wiem jakiego można mieć doła po takim wydarzeniu. Dokładnie 10 lat temu okradziono mi mieszkanie. W środku tygodnia wyszliśmy z domu o 20-stej i wróciliśmy o 23-ciej. I mieszkanko rozszabrowane. Nie pisałam wtedy na żadnym forum, nikt nie wiedział, że wychodzimy i stało się. Złodzieje jeśli chcą to zrobią. Jest to straszne ale co my możemy zrobić? Staramy się zabezpieczyć w miarę możliwości i tyle. Bądżmy rozsądni ale nie popadajmy w paranoję. Aczkolwiek numery rejestracyjne na samochodach nie powiiny być widoczne. Tylko na ilu fotkach trzeba to byłoby wymazywać. marzena - 2009-10-13, 17:02 Eeiki wspolczucia i trzymajcie sie cieplo. Nie ma chyba osoby, ktora obojetnie przeszlaby obok faktu, ze ktos dokonal kradziezy jej mienia. Niejednokrotnie sa to traumatyczne przezycia, na dlugo pozostajace w pamieci. Niestety fach zlodziejski rowniez rozwija sie z duchem czasu. Czasami sami sie podkladamy (np. ksiega wiedzy o naszej sytuacji materialnej w portalu naszaklasa.pl) a czasami jest to zwykly zbieg okoicznosci. Jednakze nie dajmy sie zwariować, bądzmy ostrożni i uczmy sie na bledach. BiG Team - 2009-10-13, 17:17 Ewuniu i Mirku wspólczujemy. Na złodzieja nie ma mocnych. Byłem u sąsiada i rozpijaliśmy sobie flaszeczkę, gdy piętro wyżej grasował złodziej i doskonale wiedział, że jesteśmy w domu. Złodzieje doskonale wiedzą czym jeździmy, co robimy i czy na fotce będą numery kampera czy nie, to i tak stoi pod domem i widać go z ulicy. DI STEFANO - 2009-10-13, 17:31 Szczerze z całego serca Wam współczuję. Nie tylko okazja czyni złodzieja,ale najczęściej złodziej obserwuje obiekt do obróbki. Przez lata pracy doświadczyłem,że większość przypadków dużych skoków to robota przygotowana na zlecenie lub przy pomocy osób znanych osobie obrabianej. Jestem przeciwny zamykaniu się na forum. Nie tędy droga.Bo jak ukryć posiadanego kampera? Jak niepostrzeżenie wyjeżdzać z posesji? Czytając i obserwując poczynania niektórych piszących na forum można wiele wywnioskować. W jakim celu się wpisali,co ich tak bardzo interesuje(np.prośby o przesłanie foto naszych kamperów) Logujący się nowicjusze nie wpisują swoich pełnych danych,aż świerzbi spytać dlaczego tak czynią. Boją się nas czy może nie chcą być rozpoznawalni. A oni? Oni dążą do wyciągania od nas jak najwięcej informacji. Być może odezwą się głosy sprzeciwu. Ale tak jak w przysłowiu"uderz w stół a nożyce się odezwią". W obliczu nieszczęścia jakie zdarzyło się naszym przyjaciołom mam prawo mieć swoje przemyślenia i nimi się dzielić. Ja spokojnie wyjeżdzam z domu nie ukrywając tego,gdyż od ponad 10 lat obiekty chroni sprawdzona i na bieżąco kontrolowana agencja ochrony,która ma obowiązek skrupulatnej kontroli każdego sygnału elektronicznego zabezpieczenia oraz telefonicznego mnie o tym informowania. Dodatkowo kiedyś,kiedyś będąc na lekkim rauszu powiedziałem okolicznym"lumpom"że jaja odstrzelę każdemu kto przekroczy ogrodzenie posesji bez mojejzgody. Eeiki nie łamcie się,wsystko minie i będzie dobrze. Pozdrawiam Stefan Bim - 2009-10-13, 17:36 Adi zacząłbym od usuniecia w awatrze tej wypaśonej furki i nr tel a potem dalej i dalej i jesze dalej, a złodzieja nie przechytrzymy możemy mu tylko utrudnić życie bo on z tego żyje a my pamiętamy o tym fakcie raz na jakiś czas
darek 61 - 2009-10-13, 17:42 Wiem co to znaczy,też obrobili nam mieszkanie jak pojechaliśmy na zlot GARBUSÓW,mieliśmy wtedy ogórka.Najgorsze było to, że ktoś grzebał nam po szafach.W tedy jeszcze nie korzystałem z internetu i pewien jestem że zrobili to miejscowe złodziejaszki.Po prostu widzieli jak wszyscy(w ogórku wszystkich było widać)wyjeżdżamy. Złodziei którzy korzystają z internetu pewnie interesują bogaci ludzie(czytaj takich co mają nowe campery) imam nadzieje ze ktoś co jeździ J5 nie jest dla nich interesujący.Ale nie możemy wpadać w skrajności , nigdzie nie wyjeżdżać i cały czas pilnować dobytku. Poszkodowanym współczuje WIEM CO TO ZNACZY,czas leczy rany. KOCZORKA - 2009-10-13, 17:49 Eeiczku my również Wam bardzo współczujemy , bo kradzież to jedna z większych podłości tego świata. 
Ale na nasze nieszczęście złodzieje byli, są i będą.
Myślę Eeiczku, że nie. Mały, drobny złodziejaszek wybije szybę w naszym autku i ukradnie radio. Jeżeli chce nam okraść dom, zakład itp. przypuszczam, że nas obserwuje i czeka na stosowną chwilę. Nie przypuszczam by nas obserwował na forum, bo i po co. Pod domkiem stoją kamperki, pakujemy nasze toboły i wyjeżdżamy. Przecież nie na godzinę. Najlepszy zamek w drzwiach otwiera się w sześć minut. 
Te gorsze w dwie. Wiem to od ślusarza, który "włamywał się" do naszego domu, jak my byliśmy w trasie, a syn wyszedł przez garaż bez kluczy.
Popieram Eeiczka w 100%. Starajmy się nie kusić złodziei, zakładajmy alarmy, ubezpieczajmy się, ale nie popadajmy w paranoję, bo staniemy się niewolnikami we własnym domu. kazbar - 2009-10-13, 18:09 Jasna cholera!!! Ja również bardzo współczuję Eeikom. Adi ma niestety wiele racji. Zalogować się na naszym forum może dzisiaj każdy. Złodziej też. Zastanawiam się więc, czy Jan Kowalski z CCP nie miał jednak trochę racji nie dopuszczając do forum i klubu wszystkich jak leci. Masz rekomendację kolegi, który za ciebie poręczy? - Proszę bardzo. Nie masz? Przyjedź na najbliższy zlot, poznamy się, zobaczymy coś ty za jeden i przyjmiemy lub nie. Wiem- zaraz ktoś powie...Kazek przestań bo mi ciarki po grzbiecie łażą i podnosi się ciśnienie gdy słyszę Camper Club Poland. No dobra...więcej już nie będę. Trzymajcie się Eeiki
KOCZORKA - 2009-10-13, 18:22
Kaziu, toś przesadził.
Zaraz zaczniecie pisać, że jak kamperki okradają we Włoszech lub we Francji, to może też złodzieje z forum. Wiedzą, że jedziemy w tamtym kierunku.
Ludziska - opamiętajcie się!!! 
Nikt nas tutaj nie śledzi, bo jesteśmy za biedni. Takich jak my jest na pęczki w tym kraju. roboxy - 2009-10-13, 18:42 Dołaczam sie do wyrazów wspolczucia . Okradane sa te domy i Ci ludzie , ktorych okrasc mozna . Bez systemow zabezpieczajacych , psow , zyczliwych sasiadow - do wyboru , lub razem , jestesmy tak faktycznie zupelnie bezbroni wobec zlodzieji . Pewnie , ze informacje o nas podane tu czy tam moga spowodowac , ze wzbudzimy zainteresowanie zlodzieji ( zakladajac , ze to zaplanowane dzialanie , a nie spontaniczne wlamanie ) , jednak podstawa jest to , jakim potencjanym systemem odstraszania dysponujemy. Przykre jest jednak , ze tak latwo padaja podejrzenia na nowych , nieznanych piszacemu. Nie wiem , co to jest CCP , ale skoro zdecydowaliscie sie Panstwo na taki sposob przyjmowania , to moze oszczedzcie przykrosci tym , ktorzy skorzystali z zaproszenia , a jedyna ich wina sa , ze sa nowi . eeik - 2009-10-13, 19:00 Kochani nie tędy droga by osądzać czy forum może się stać źródłem informacji dla złodziei. Jak wyżej napisałam to my sami decydujemy ile o nas informacji jest w necie. O zabezpieczeniach pozwolicie nie będę tutaj pisać, aczkolwiek po naszym doświadczeniu dołożymy to i owo . Myślę, że nie ma powodu najmniejszego by temat ten spowodował przekomarzanie się. Każdy może wyciągnąć wnioski dla siebie , ale niech nie jest to powodem do udowadniania racji, bo każdy ma swoje i tak jest dobrze. Jestem pewna , że jak nas chcą okraść to cuda wianki nie pomogą , bo ktoś wymyśla zabezpieczenia, a ktoś z kolei je łamie. kazbar - 2009-10-13, 19:27
Nie przesadzaj roboxy. . Ja nikogo nie podejrzewam. Daleki jestem od tego. Zalogować może się każdy. Wyspecjalizowany w internecie policjant również. Podszyć pod "starego" przy odrobinie wiedzy komputerowej także (nie do takich systemów włamują się hakerzy!). Nie problem jest w "nowych" czy "starych". Problem w zabezpieczeniach. Dyskutujmy. koko - 2009-10-13, 19:44 Współczujemy Ewie i Mirkowi Stasia i Konrad Tolo-Digli - 2009-10-13, 19:53 jak to mawiają NIE POLICJANT ZŁODZIEJA TYLKO ZŁODZIEJ POLICJANTA PILNUJE przykro że to spotkało naszych przyjaciół ,Ewo Mirku trzymajcie się mocno i ciepło mam nadzieję że kara tych drani spotka. Rockers - 2009-10-13, 21:04 Oczywiście ja też wyrażam wyrazy współczucia myślę że to iż coś uradli to pikuś choć szkoda natomiast sam fakt iż ktoś wkradł się w domowe ognisko, przeszukał je zniszczył zdeptał czyjeś uczucia to dużo gorsze i tak samo mam nadzieję że wraz z doskonaleniem się złodzieji policja też idzie z czasem i złapie bandytów janusz - 2009-10-13, 21:53 Nigdzie na forum nie ma danych osobowych ani adresów. Jedyne co to pozycja skąd w awatarze. Relacje z wypraw i większość postów dotyczy postfactum. Umawianie się na zloty prowadzone jest wewnątrz forum, wymaga wiec czytania forum. Jeśli powodem przykrości jest forum to morderca musi być wśród nas. Jeżeli jest wśród nas to musi być zarejestrowany. Jeżeli jest zarejestrowany to ograniczanie forum nic nie da. Dobrym rozwiązaniem na zabezpieczenie się jest rodzina wielopokoleniowa 
BiG Team - 2009-10-13, 21:57
U mnie właśnie tak jest. Jak wyjeźdźamy zawsze ktoś z rodziny jest w domu. Wynika to, też z charakteru naszej pracy. Musimy być całą dobę przez caly rok do dyspozycji naszych gości.
Skorpion - 2009-10-13, 21:58 To wychodzi na to ,ze musieli Was obserwowac od dawna i czekac na dogodna chwile by to zrobic . ML - 2009-10-13, 22:22 Wiemy jak to jest denerwujące, bo mieliśmy podobne przeżycia, więc Ewo i Mirku - trzymajcie się
Wydaje mi się, że jeśli złodziej chce o nas zdobyć informacje, to i tak je zdobędzie i utajnianie forum nic nie da. Niemniej jednak chwalmy się z umiarem. Pozdrowienia. SlawekEwa - 2009-10-13, 22:47 Bardzo Wam współczujemy Ewuniu i Mirku!!! Pawcio - 2009-10-13, 23:05 EEiczki... Kurde... Przyjmijcie wyrazy współczucia. Że też Wam- takim fajnym ludkom musiało się to trafić. Maluch ma rację. Żeby im ręce uschły!
Co do ograniczeń na forum- myślę, że niewiele dadzą. Jeśli kogoś to boli- niech dwa razy zastanowi się co pisze i komu się chwali. ML - 2009-10-13, 23:52
Cosik mi się wydaje, że Maluchowi nie chodziło o ręce... 
Pozdrowienia. Pawcio - 2009-10-14, 00:00
Tamto też niech uschnie! MirekM - 2009-10-14, 00:03 Ja także dołączam się z wyrazami współczucia dla Ewy i Mirka, ale uważam, tak jak i pokrzywdzeni, że nie należy popadać w paranoję i ukrywać jakiekolwiek chęci uczestnictwa w zlotach i spotkaniach. Dla ewentualnych złodziei pilnie śledzących nasze forum znacznie większą pożywką są takie tematy jak np. "Jakimi samochodami jeździmy w cywilu", gdzie co niektórzy licytują się, kto ma więcej większych i droższych, kłując w oczy tych mniej zamożnych, lub też temat "Tu się chwalimy". Ale po to występujemy na forum jedynie pod nickami, gdyż jest to w jakimś stopniu zachowaniem podstawowych środków bezpieczeństwa. I myślę, że to wystarcza. No chyba, że ktoś strasznie lubi się chwalić swoimi zasobami, ale to już jest jego indywidualny wybór. Tadeusz - 2009-10-14, 00:29 Ewuniu i Mirku. Pisząc po MirkuM mogę tylko powiedzieć tyle: on napisał dokładnie to co ja zamierzałem napisać i napisał tak jak ja zamierzałem to uczynić. Dajmy zatem spokój z mieszaniem do tego obyczajów na forum. Współczuję Wam. Serdecznie jest żal każdego skrzywdzonego przez łobuzów i złodziei człowieka. Mnie to zdarzyło się wielokrotnie. Zawsze przebolałem krzywdę i jak Tewie mleczarz znów ciągnąłem swój wózek. Wy również tacy jesteście. Głowa do góry. Słońce znów Wam zaświeci. Nic się przecież nie stało. Jesteście zdrowi, szczęśliwi i młodzi. To, że straciliście trochę dóbr nic przecież nie zmienia. No i macie nas.
janusz - 2009-10-14, 01:25
A może ktoś chce zmienić na inny i właśnie w ten sposób próbuje pozbyć się samochodu.
Świstak - 2009-10-14, 09:12 Statystycznie większość kradzieży to przypadkowe włamy. Ciemne okna to już zachęta. Ciemne podwórko - to obietnica. A potężnie zabezpieczone drzwi wejściowy - no cóż, i tak wchodzi się od tyłu lub przez piwnice. Kiedyś rozmawiałem na ten temat z chłopakami z dochodzeniówki. Ponad 90% włamów do ludzi młodych którzy pieniądze trzymają w banku a nie w szafie między prześcieradłami to wybryki małolatów. I to najczęściej zupełnie przypadkowe zdarzenia. Pozostaje kupić kilka energooszczędnych żarówek i automaty zegarkowe losowo włączające światła w różnych pomieszczeniach co kilka minut. I zostawić choć jedną nędzną lampkę na zewnątrz. Koniecznie z wyłącznikiem zmierzchowym. Złodzieje boją się kontaktu z właścicielem - rękoczyny to już zupełnie inne zdarzenie zagrożone zupełnie inną karą. Tak więc omijają dom który sprawia wrażenie że wewnątrz ktoś jest. Jeśli jednak jest to złodziej nie przypadkowy - żal to mówić ale nic nie pomoże. Za wyjątkiem alarmu za 300 złotych i powiadomienia telefonicznego do sąsiadów i na policję. Policja przyjedzie po godzinie, ale jeśli sąsiedzi z dwóch stron oświetlą obrabiany dom latarkami - złodziej rzuca wszystko i ucieka. Tak mówią statystyki i logika. Najwięcej szkód to szkody przy samym włamie. Dlatego warto stosować profilaktykę czyli oświetlenie sterowane czujkami ruchu i symulatory obecności. hrys - 2009-10-14, 15:39 jeśli jesteśmy przy tym temacie to mnie w drodze powrotnej ze Zlotu w Krakowie w PIOTRKOWIE TRYBUNALSKIM ukradli rower odpinając go z bagażnika- w samym centrum miasta janusz - 2009-10-14, 15:52 Pewnie w internecie zobaczyli, że na zlocie miałeś rower na samochodzie i było zamówienie. W google map ustalili trasę powrotu ze zlotu
Żarty żartami ale przykre to. Dobrze, że nie miałeś czterech jak Rafalcho. Przepraszam za moje zachowanie. Naprawdę współczuje. janusz - 2009-10-14, 17:50 Adi, ale ja z niczego nie kpię. Bardzo podobnie jak Ty czuję zagrożenie z tej strony. Co mogę poradzić, że tak już jest. Mogę tylko zabezpieczyć siebie w ten sposób że nie piszę wszem i wobec, że dom stoi pusty można obrabiać. Staram się aby nie stał pusty. Nie wożę rowerów na bagażniku. Zamiast pieniędzy do okradnięcia mam długi. Właśnie o to chodzi że dzisiejsi złodzieje nie są na poziomie 1945 roku i jak jest zamówienie na mój samochód, albo zaplanowane jest obrobić mi dom to czy będę na zlocie w Krakowie czy na wakacjach i tak obrobią. Ja naprawdę rozumiem twoje i wszystkich innych obiekcje. Jak jestem poza domem myślę co tam się dzieje. Nie jest to jednak powód abym wpadał w skrajność. Pozdrawiam cie Adi cieplutko. eeik - 2009-10-14, 18:00
Przykro mi Hrys, i jakże wiem co czujesz bo nieważnie czy rower, czy warzywa z ogródka - nieprzyjemna jest myśl , że ktoś dokonał zamachu na Twoją własność. OldPiernik - 2009-10-14, 19:23 Współczuję okradzionym, ja na co dzień w swojej profesji spotykam się z takimi ludźmi. Jest to podobnie jak z chorobą, człowiek zawsze myśli, że jego to nie dotyczy bo przecież on nic w domu nie ma. Niestety, życie za pomocą złodzieja weryfikuje to założenie. Okazuje się, że każdy z nas coś posiada co interesuje innych a odbudowanie stanu przed włamaniem jest bardzo trudne. Dochodzą do spraw materialnych sprawy psychologiczne szczególnie u dzieci, które bardzo mocno przeżywają fakt naruszenia ich intymności. Nie można bagatelizować tego problemu, ale nie można też dać się zastraszyć. Kilka sposobów podali koledzy wyżej. Ja ze swojej strony mówię, że złodziej zawsze może nas okraść, jest to tylko kwestia motywacji ale nie ułatwiajmy mu zadania. Jak już chce nas okraść, to niech się chociaż trochu pomęczy. A co do forum - nie wydaje mi się, żeby zamykanie forum czy jego utajnienie dało pozytywny skutek. Po pierwsze - złodziejem może być każdy. Czy po kilkudniowej znajomości ze zlotu jesteście na 100% pewni, że znacie człowieka? Jest wiele przypadków gdy włamywaczem okazuje się człowiek o nieposzlakowanej opinii, otwierający drzwi sąsiadkom, czy pomagający przejść przez jezdnię staruszkom. Po drugie - forum bez dopływu nowych ludzi zaczyna kisić się we własnym sosie, zaczynają się niesnaski i wzajemne animozje i w efekcie forum umiera. Po trzecie - nie dajmy się zwariować. Pilnować się - oczywiście ale nie popadać w paranoję. W innym przypadku przyjdzie nam sprzedać dom i kampera i kupić pociąg pancerny. Wtedy będzie można jeździć gdzie się chce a dla bezpieczeństwa strzelać do wszystkich w pobliżu. @ndrzej - 2009-10-14, 19:59 Dopiero teraz przeczytaliśmy o przykrości, jaka spotkała eeików. Kochani, bardzo Wam współczujemy!!! Joanna i Andrzej BiG Team - 2009-10-14, 20:23
o ile złodzieje nie ukradną torów
marius - 2009-10-14, 20:43 Serdecznie współczujemy. Aga i Mariusz. KOCZOR - 2009-10-14, 21:35
Właściwie to... nie wiem czy nie masz racji, bo od jakiegoś czasu widzę taki obrazek.
BiG Team - 2009-10-14, 21:52
CBA /Ciekawski Baran Antykamperowy/
janusz - 2009-10-14, 22:00 Ma. Tylko podobnie jak z ankietami. Obowiązuje tajemnica "zawodowa". KOCZOR - 2009-10-14, 22:03
To napisz przynajmniej, czy to pewny człowiek, czy nie powinniśmy się obawiać... Tadeusz - 2009-10-14, 22:24 Nie powinniście się obawiać. Widzimy każdego ukrytego usera. 
paf - 2009-10-14, 22:51
ja jestem ukryty - chyba od początku - tak mam na forach - dopuściliśmy taką możliwość na forum - kilku użytkowników to stosuje - pewnie z różnych powodów 
Wojtek(siemens) - 2009-10-16, 10:50 Brdzo wspołczuje Eeikom 
Nie chce sie mądrzyć ale nie zauważyłem żeby ktoś we wcześniejszych postach wspomniał o ubezpieczeniu.Jak ktoś stwierdził,na złodzieja nie ma rady ale mozna ubezpieczyc majatek. W tym roku miałem przepięcie spowodowane uderzeniem pioruna (chyba w stacje trafo albo linie naziemna) straty wyniosły 8000zł, gdyby nie ubezpiecznie to bym niezle przeklinał. Jeszcze raz wyrazy współczucia,jestem z wami.pozdrawiam KOCZORKA - 2009-10-16, 16:36
Czytaj uważniej.
marko - 2009-10-17, 18:21 my też współczujemy eeikom,pozdrawiamy wszystkich marko z rodzinką:spoko
macieku - 2009-10-21, 19:50 Temat postu: Re: Zloty i ...... złodzieje
Wprawdzie jestem na 1 stronie dyskusji i niezbyt udzielam się na forum .... ale ostatnimi latami troszkę włóczyłem się z lepszą połową po okolicy. Zazwyczaj nie było nas kilka/ kilkanaście dni i moim zdaniem wystarczy w domu/mieszkaniu alarm plus umowa z jakąś firmą ochroniarską a do tego jakieś rozsądne ubezpieczenie. Nie przesadzajmy zawsze w okolicy jest jakiś sąsiad bez alarmu i/lub bez monitoringu więc jest szansa że pójdą do niego :-) Sławek B - 2009-10-21, 21:16
Często mi się zdarza być na forum jako niezalogowany. A zdarza mi się to wówczas gdy przeglądam forum z innego komputera, na którym nie mam wpisanego na stałe loginu i hasła. Jestem za leniwy aby pamiętać kolejne hasło i kolejny login. wbobowski - 2009-10-22, 00:52
Ile razy spojrzę na dół strony głównej to przeważnie jest więcej gości niż zalogowanych. Jola - 2009-11-02, 17:31 Kochani nie żyjemy na Marsie. Chyba każdy ma sąsiada no to należy miec dobrego sąsiada. Mało? - no to ujeszcze alarm. Zlodzieje jak zechca to ogołoca nawet jak bede w domu. Taki to ich sympatyczny urok........ Nie zamykajmy sie na forum bo przestanie,my istnieć
Witold Cherubin - 2010-01-11, 19:52
Słusznie, a przy okazji z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że włamali mi się do domu kiedy na kilka dni wyjechałem za granicę, a wtedy jeszcze nie miałem kampera - czyli złodzieje obserwują upatrzony dom. Nie miałem wtedy alarmu i umowy z firmą ochroniarską, ale miałem ubezpieczenie i poza bałaganem w domu wiele nie straciłem. Teraz mam alarm i umowę z firmą ochroniarską i jeżdżę nawet na kilka tygodni wolny od stresów, że mnie okradną. Natomiast zdarzyło mi się kilka razy, że ochrona dzwoniła do mnie na komórkę, bo zadziałał alarm (okazało się, że pająk łaził po czujniku). Za stosunkowo nieduże pieniądze można sobie kupić spokój przy częstych wyjazdach. Pozdrawiam
wbobowski - 2010-01-11, 22:30
Mieliśmy identyczną sytuację... ale chwilę to trwało, zanim zorientowano się i ustalono, że to pająk. tolo61 - 2010-01-14, 16:26 Witam Dopiero teraz przeczytalem o tym co sie stalo. Wspolczuje eeikom bo sam bylem w takiej sytuacji i to nie jeden raz. Kiedys nawet sasiadowi ukradli przyczepe aby na nia ladowac,to co im sie nie zmiescilo do auta./ chyba do auta bo sami jej nie ciagneli/ A wyjechalismy tylko na jedna noc. Sasiadowi w poludnie okradli dom i mimo ze bylismy na miejscu tez niczego nie widzielismy. Jak ktos chce to zrobi to tak ,ze male prawdopodobienstwo aby dal sie zlapac. To nie malolaty a raczej profesjonalisci. To jest ich "praca" Znam to uczucie kiedy wracajac do domu juz wiesz ze cos jest nie tak i jeszcze masz nadzieje na to ze nie jest to to o czym myslisz.
Dla tego tez od razu po pierwszym wlamaniu ubezpieczylismy swoj "SPOKOJ". Do tego mamy tez psa owczarka biegajacego po, posesji. Za pierwszym razem nie mielismy ubezpieczenia a pies byl z nami. Myslelismy ze NAS to nie dotyczy. Tak ze straty byly bardzo odczuwalne. Pozniej tylko balagan i swiadomosc tego ze ktos obcy byl w miejscu,gdzie nie powinien byc, i paletal sie tam ,gdzie nawet dla dobrych znajomych, wstep jest ograniczony. Swiadomosc tego pozostaje. I moze glupio to zabrzmi ,ale gdzies w srodku to boli. Ale nic to ,zycie jest piekne . Pozdrawiam
Andrzej 73 - 2010-01-15, 22:19
Witam , Myślę że złodziej który chce pozyskać informację na CT też może się zalogować na forum , i co wtedy? Nie ma na złodzieja zamka , alarmu ani żadnego zabezpieczenia , jeśli chce i długo nad tym pracuje uzyskuje swój cel. Wiele przypadków moich znajomych uświadomiło mi , że złodziej w swoich poczynaniach gotów jest do wszystkiego nie posiada "blokady" i żadnych skrupułów. Pozdrawiam i życzę oby nikogo nie spotkało takie nieszczęście. |
