| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Po Polsce - Mazurska jesień, latoś inna zgoła.
Tadeusz - 2009-10-20, 13:31 Temat postu: Mazurska jesień, latoś inna zgoła. Zaczyna się ostatnia dekada października. Na Mazurach rok w rok o tej porze mieliśmy grzybów w bród. Pod powałą wisiał worek suszonych borowików i podgrzybków, a na półkach kilkadziesiąt słoików grzybków marynowanych. Jeziora puste i smętne były, bo obramowane drzewami z resztkami liści. Bogactwo barw jesiennych już blakło, bo opadłe liście gałęzi już nie stroiły.
Ten rok zgoła inny jest. Liści na drzewach prawie komplet, nawet jeszcze zielone. Kilka dni śnieżnych szkód narobiło, bo ciężarem swym śnieg gałęzie łamał na liściach zatrzymany.
Grzybów jak na lekarstwo. Miejscowi, z darów lasu żyjący, załamani perspektywą pogłębiającej się biedy, resztki grosza przepijają, wszak smutek najlepiej w kieliszku utopić.
Niechby choć ciepło było, ale gdzie tam! Zimnica taka, że nikomu nic się nie chce. Wprawdzie zazwyczaj nikomu nic się nie chce, ale teraz jest przynajmniej przyczyna.
Nawet żeglarze o jachty nie dbają. Na wodzie las masztów. Oby ich mróz nie uruchomił.
Mieliśmy dwa dni ładniejsze i cieplejsze nieco to i z aparatem się powłóczyłem. Pokażę kolegom to jesienne jezioro - pomyślałem.
Teraz, gdy to piszę, pada deszcz. Jezioro za mgłą. Jest zimno, wieje wiatr.
A my już myślami jesteśmy z Wami. Już serce ciągnie do Grudziądza.
Tam będzie inaczej. Tam jesieni nie ma.
roger - 2009-10-20, 13:45
Hmmmm gdybym nie miał termometru za oknem ....
Powiedziałbym piękne lato mamy tej jesieni kochani.......
Jak tak patrzę na Twoje zdjęcia zaczynam tęsknić za latem ...... a tu w sobotę zegareczki przestawiamy ........ oj zaczyna mnie dopadać jesienna Pani.....
KOCZORKA - 2009-10-20, 13:47
Tadziu, bardzo dziękuję za foteczki.
Jest tam pięknie, aż się rozmarzyłam
Cisza, spokój, troszeczkę czasu na refleksję i chwilę relaksu.
Tego nam wszystkim, też nieraz brakuje.
Zazdraszczam Wam z Halszką, bo w mieście to dopiero brzydko, szaro i smutno.
Ale ja wciąż mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec jesieni, że jeszcze zrobię wypadzik do lasu. | Tadeusz napisał/a: | | . Już serce ciągnie do Grudziądza. |
Nas też.
Spotkanie z wesołymi ludkami, wspólna zabawa i wygrzanie się na solaneczkach.
Tego nam trzeba.
Tadeusz - 2009-10-20, 13:48
Popatrzyłem w okno. Jakże inny dziś widok. Słońca nie ma, deszcz dudni o dach przyczepki, jezioro zamglone.
Ech! Muszę Wam to pokazać.
KOCZORKA - 2009-10-20, 23:31
| Tadeusz napisał/a: | Słońca nie ma, deszcz dudni o dach przyczepki, jezioro zamglone.
Ech! Muszę Wam to pokazać. |
Tadziu, a może się zamienimy.
Twój widok mi się jakoś bardziej podoba.
wbobowski - 2009-10-20, 23:36
Faktycznie Tadziu, jeziorko to jeszcze niedawno było jakby inne.
KOCZOR - 2009-10-20, 23:37
Tadeusz
"Pamiętaj mądrze topić smutki i trudy życia w łagodnym winie."
— Horacy
Tadeusz - 2009-10-20, 23:47
| KOCZORKA napisał/a: | Tadziu, a może się zamienimy.
Twój widok mi się jakoś bardziej podoba. |
Mnie też.
Taki smętek jesienny nad wodą i w puszczy pozwala wyciszyć się i nabrać chęci na przeżywanie nowego, które nas czeka.
Woda i las, czy w słońcu, czy w deszczu, to dwa różne, ale piękne obrazy.
Ami - 2009-10-21, 21:50
0000
Pawcio - 2009-10-22, 20:09
A ja Wam powiem moi drodzy, że uwielbiam jesień.
Zamglone pola, spadające liście z drzew tworzące przepiękne dywany, odlatujące kluczami do ciepłych krajów ptaki.
Myszki, które wracając z pól szukają schronienia w naszych domach, listonosza, który usilnie próbuje jechać rowerem pod wiatr jednocześnie przyciskając czapkę do głowy.
Uwielbiam obserwować w lusterku wstecznym samochodu tuman wirujących jesiennych liści oraz piosenkę Piotra Szczepanika...
http://www.youtube.com/watch?v=dxXtIUy6vko
GOSIAARCADARKA - 2009-10-22, 21:17
A ja Pawciu raczej nie lubię, tego błotka, tej pluchy, tego braku słoneczka, tego chłodu. No chyba, że jest słoneczko i złota polska jesień. Ale taka pogoda jak ostatnio mieliśmy to raczej do du....
|
|