Zobacz temat

Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Kamperowców podróże nie kamperowe - kenia

jacekiagatka - 2009-11-20, 01:13
Temat postu: kenia

Bystrzaki - 2009-11-20, 10:38

Fajna wyprawa, trochę Wam zazdroszczę

Zdjęcia super :spoko

ekosmak.dabrowska - 2009-11-20, 10:52

Jak bym Animal Planet oglądał.

KOCZORKA - 2009-11-20, 13:17

Kiedy tam byliście???
Jest tam pięknie.

ekosmak.dabrowska napisał/a:

Jak bym Animal Planet oglądał.

Dokładnie, a nawet lepiej, bo znajome, kochane "pysiaczki" można pooglądać. :bukiet:

I znowu jedziecie odpoczywać??? :shock:

Litości w sercu nie macie. :placze2

Ale niech tam, cieszę się razem z Wami :yay:

i czekam na piękne foteczki z wojaży do "Świstakowa". :bigok

Pozdróweczka. :spoko

jacekiagatka - 2009-11-20, 13:51

już tydzien siedze w domu ...to mnie wyrywa :diabelski_usmiech

Tadeusz - 2009-11-20, 14:52

jacekiagatka napisał/a:

już tydzien siedze w domu ...to mnie wyrywa :diabelski_usmiech

Nas tak wyrywa, że wcale nie ma nas w domu. :diabelski_usmiech

Szkoda tylko, że Afryka jest dla nas nie osiągalna.

Cieszymy się Waszym szczęściem. :roza:

KOCZORKA - 2009-11-20, 15:04

jacekiagatka napisał/a:

już tydzien siedze w domu ...to mnie wyrywa :diabelski_usmiech

No, to trzeba "stare kości rozruszać". :szeroki_usmiech

Mam na myśli płeć troszkę ładniejszą od diabła :szeroki_usmiech

, bo Agusia to jeszcze podlotek i jedzie dla ozdoby. :bigok

Kuruj kosteczki, coby siły na Sylwka były.
:haha:

Ps. Wiesz Jacuś, że ja dla Ciebie jak siostra. :bukiet:

ML - 2009-11-20, 16:28

jacekiagatka napisał/a:

już tydzien siedze w domu ...to mnie wyrywa :diabelski_usmiech

A dokąd teraz ? Bo jak do Meksyku, to może się spotkamy ? 8-)

Pozdrowienia.

tolo61 - 2010-01-23, 01:00

Witam
Gdzies czytalem ze niemcy organizuje takie safari tylko kampiorami
a dlaczego nie my???
pozdrawiam :spoko

Skalniaki - 2013-01-27, 08:17

Gdzie konkretnie byliście w Kenii? Fotki rewelacja! Planujemy wkrótce właśnie ten kierunek.

jacekiagatka - 2013-01-28, 01:05

To była objazdówka, codziennie w innym miejscu. Trochę męczące, ale można dużo zobaczyć.