| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nadwozia kempingowe i zabudowy - NIE zapomnijcie
ARCADARKA - 2009-12-19, 11:28 Temat postu: NIE zapomnijcie Witam
Ku przypomnieniu Panowie mamy w tej chwili minusowe temperatury, zadbajcie o swoje domki na kółkach
Spuścić wodę z układu wodnego , czyli broilery, zbiorniki z wodą ,z przedmuchaniem pomp wodnych, opróżnienie kasety z fekaliami , spuszczenie wody z toalet , oraz sprawdzić czy płyn do spryskiwacza jest zimowy , no i radzę powyjmować baterię z pilotów od TV, DVD i przydały by się również baterię wyjąć z iskrowników od piecyków gazowych jeśli takowe są zamontowane i jeszcze jedno pootwierać lodóweczki, żeby się nie zakisiły
pozdrawiam
Skorpion - 2009-12-19, 11:36
Dobrze radzis DARECZKU
Pawcio - 2009-12-19, 12:07
| ARCADARKA napisał/a: | | Spuścić wodę z układu wodnego , czyli broilery, zbiorniki z wodą ,z przedmuchaniem pomp wodnych, opróżnienie kasety z fekaliami , spuszczenie wody z toalet |
Hihi. A ja jak zwykle rozenbergowy pies...
Nalałem wodę, napełniłem troszku kasetę i idę dzisiaj na noc spać do kamperka...
Dziabong - 2009-12-19, 12:08
| Pawcio napisał/a: | | ARCADARKA napisał/a: | | Spuścić wodę z układu wodnego , czyli broilery, zbiorniki z wodą ,z przedmuchaniem pomp wodnych, opróżnienie kasety z fekaliami , spuszczenie wody z toalet |
Hihi. A ja jak zwykle rozenbergowy pies...
Nalałem wodę, napełniłem troszku kasetę i idę dzisiaj na noc spać do kamperka... |
Pawcio idź do tego obok
Pawcio - 2009-12-19, 12:17
| Dziabong napisał/a: | | Pawcio idź do tego obok |
Nie chcesz tego ... Uwierz mi!
Dziabong - 2009-12-19, 12:23
| Pawcio napisał/a: | | Dziabong napisał/a: | | Pawcio idź do tego obok |
Nie chcesz tego ... Uwierz mi! |
Ok wierzę
Joluś - 2009-12-19, 12:56
Widzę Pawcio, przeżyłeś tę nockę .Jak było?
gino - 2009-12-19, 13:53
Pawciu..to idzi do tego jeszcze jednego..obok..
pirat666 - 2009-12-19, 14:09
A po dzisiejszej przygodzie dodam jeszcze:
Nalejcie paliwa zimowego +ewentualnie dodatki do paliwa na zimę
i ewentualnie butle z gazem wymienić na te z samym propanem.
Dziabong - 2009-12-19, 15:17
| pirat666 napisał/a: | A po dzisiejszej przygodzie dodam jeszcze:
Nalejcie paliwa zimowego +ewentualnie dodatki do paliwa na zimę
i ewentualnie butle z gazem wymienić na te z samym propanem. |
Dolanie dodatków do paliwa dzisiaj gdy auto na dworze nic nie pomorze, propan to już od października się kłaniał.
Pawcio - 2009-12-19, 17:48
| Joluś napisał/a: | | Widzę Pawcio, przeżyłeś tę nockę .Jak było? |
Było super, ale dzisiaj to dopiero będzie!
Pawcio - 2009-12-19, 17:49
| gino napisał/a: | | Pawciu..to idzi do tego jeszcze jednego..obok.. |
Gino! Ty też tego nie chcesz! Uwierz mi!
Baal - 2009-12-19, 18:07
Właśnie wyjąłem zamarznięty akumulator.Odkręciłem korki a tam lód.
WINNICZKI - 2009-12-19, 18:45
Było super, ale dzisiaj to dopiero będzie! - ciekawe czy dzisiaj w nocy pełny odlot- ( bez ogrzewania?)
Pawcio - 2009-12-19, 18:54
Eeeee. Aż takim latawcem to jeszcze nie jestem...
maszakow - 2009-12-19, 22:08
Mój eltek focha odstawił po mroźniejszej nocy - chyba nie działa lub źle działa jedna ze świec żarowych. ciężko pali chodzi nierówno i gaśnie a dymi jak skurczybyk. po 10 minutach zaskakuje i pali równo. Po 2 dniach przestoju akumulator też nie zdzierżył. a przeciez to tylko -12...
wywaliłem kanisterek z lodem z kabiny mam nadzieję że szampan to wytrzyma bo żal by było go stracić.
ARCADARKA - 2009-12-19, 22:17 Temat postu: ARCADARKA kurde no szkoda szampana
pirat666 - 2009-12-19, 22:27
| maszakow napisał/a: | | ciężko pali chodzi nierówno i gaśnie a dymi jak skurczybyk. |
Miałem dziś podobny efekt u siebie - przy -15 odpalił bez problemu ale po 300 m jazdy nagle zaczął pracować jak traktor, a po próbie wkręcenia na większe obroty po prostu się dusił i gasł.
diagnoza - zapychał się filtr od gęstego paliwa czyli "parafina"
jako że miałem 1/3 w baku chyba jeszcze "letniego" paliwa doczołgałem się na stacje
zatankowałem "zimowego" dolałem też jakiś dodatek zapobiegający wydzielaniu parafiny i jak "ręką odjął"
Odetchnąłem z ulgą
maszakow - 2009-12-20, 23:44
też o tym myślę - tylko że wczoraj wlałem mu świeżego paliwa z Shella, mało realne by było "niezimowe" . Jutro poprosze ojca by zrobił koktajl i dolał do baku potem i tak wizyta u mechanika. możliwe diagnozy a) świeca żarowa b) kąt zapłonu c) komputer zgłupiał przy -10 d) albo po prostu filtr paliwa - i od tego w ogóle zacznę. ktoś ma inne sugestie ?
PS już kiedyś pisałem o koktajlu - na 60l ropy dolewamy do 5l benzyny i 0,5l denaturatu.
ah to webasto którego jeszcze nie mam ...
pirat666 - 2009-12-20, 23:55
Trzymam kciuki aby się okazało, że to tylko kwestia paliwa
gino - 2009-12-21, 06:48
| maszakow napisał/a: | możliwe diagnozy a) świeca żarowa b) kąt zapłonu c) komputer zgłupiał przy -10 d) albo po prostu filtr paliwa - i od tego w ogóle zacznę. ktoś ma inne sugestie ?
|
pirat dobrze radzi..
jesli autko wczesniej NORMALNIE CHODZILO...to ''nagle'' swiece sie nie przepalaja od ...mrozu..
od mrozu..to jedynie OSTATNIA OPCJA JEST MOZLIWA.....
maszakow - 2009-12-22, 22:50
Koktajl w zbiorniku. Dziś w ogóle nie chciał zapalić - cyrk był z wyciągnięciem go z podwórka:) by go zaholować...ale w końcu sie udało. Zaskoczył po 20m na sznurku. Nierówno szarpał tymi obrotami i kopcił ale w końcu wyrównał.DOjechałem na serwis - filtr paliwa wymieniony. Zobaczymy co będzie jutro. Świece żarowe są tak ułożone w tym modelu że ich wymiana to kupa demontażu i parę godzin w serwisie - nie sprawdzili. Żałuję, Trochę mi ostygła sympatia do tego silnika... przyszłe dni pokażą czy wgląd będzie w ogóle potrzebny.
maszakow - 2009-12-23, 16:29
Będzie potrzebny. Za oknem +2, a kręciłem go kilkanaście sekund zanim zaskoczył.
Do tej pory odpalał prawie natychmiast...
pirat666 - 2009-12-23, 16:40
Musisz poczekać aż będzie +10
przegląd się przyda ale sprawdź jeszcze filtr paliwa - może trzeba będzie wymienić.
SlawekEwa - 2009-12-23, 19:27
| maszakow napisał/a: | | .DOjechałem na serwis - filtr paliwa wymieniony. |
| pirat666 napisał/a: | | ale sprawdź jeszcze filtr paliwa - może trzeba będzie wymienić. |
TomekW - 2009-12-24, 09:38
W moim P406 przez nieodpowiedni typ wkładu filtra (wymieniony przez mechanika!) z czasem układ paliwowy zaczął się zapowietrzać. Okazało się, że uszczelka na obwodzie wkładu "uciekła" i przestała spełniać swoje zadanie...
Pawcio - 2009-12-24, 10:13
| maszakow napisał/a: | Będzie potrzebny. Za oknem +2, a kręciłem go kilkanaście sekund zanim zaskoczył.
Do tej pory odpalał prawie natychmiast... |
Być może pozostały jeszcze resztki parafiny w układzie paliwowym.
I jeszcze jedna uwaga. Paliwo, w którym wytrąciła się parafina traci należyte właściwości smarne. Koniecznie (jeżeli tego paliwa było dużo w zbiorniku) należy je spuścić lub uzupełnić zbiornik do pełna zimowym paliwem.
Jest jeszcze jeden myk, który można zastosować w samochodach nieposiadających filtra cząstek stałych.. 1 litr oleju hydraulicznego na 100 litrów paliwa...
gino - 2009-12-24, 10:59
| Pawcio napisał/a: |
Jest jeszcze jeden myk, który można zastosować w samochodach nieposiadających filtra cząstek stałych.. 1 litr oleju hydraulicznego na 100 litrów paliwa... |
lub ...mixol...ktory rowniez bardzo dobrze wplywa na wtryski...
maszakow - 2009-12-25, 21:39
Kurczaku - "dobrze wpływa na wtryski" to ironia czy fakt ?
CO resztek parafiny w układzie paliwowym - mało realne. Silnik dławiłby się co chwila i gasł bez specjalnej przyczyny na gorąco - tymczasem ciągnie równo. Układ paliwowy ogrzewa się od silnika, paliwo od filtra w górę również grzeje się od tego co przelewa się układem powrotnym. POnadto cokolwiek było, już musiało się rozpuścić przez koktail i wyższą temperaturę.
Niestety wygląda na to że mróz coś roz...tegował w moim ..przyszłym camperze.
gino - 2009-12-26, 17:20
| maszakow napisał/a: | Kurczaku - "dobrze wpływa na wtryski" to ironia czy fakt ?
| ...mowia na mnie gino ...
a z olejem..to fakt..sam tak raz na kiedy robie..na zbironik..wlewam litr mixolu..
Pawcio - 2009-12-26, 22:29
| maszakow napisał/a: | | Niestety wygląda na to że mróz coś roz...tegował w moim ..przyszłym camperze. |
Mróz na pewno Ci nic nie roztegował... Tylko sam sam mogłeś coś najwyżej nategować próbując na siłę uruchomić silnik.
tolo61 - 2010-01-01, 13:03
Witam
Dopiero dzisiaj przeczytalem to co piszecie
i z autopsji wiem ze to w 95% tylko paliwo.
Jezeli silnik odpalal ,a nie odpala lub po odpaleniu kopci przerywa i nie chce isc ,to jest tak jak koledzy napisali.
Ropa staje sie metna jak mleko, parafina zatyka przewody i jest zonk....
Jezeli wiem ze mam paliwo niewiadome letnie czy zimowe to przed odpaleniem .......
podgrzewam zbiornik paliwa i miske olejowa / troche jezdzilem po wschodzie zima i tam tak robia jezeli nie maja diesla arctica/
mianowicie kiedys byly kuchenki elektryczne spiralowe ./ no to w przypadku metalowego zbiornika/ Podkladam taka kuchenke bezposrednio pod zbiornik i druga pod miske olejowa na ok 20-30min .
Odpala bez najmniejszego problemu .
Mozna tez ostroznie podgrzac opalarka
Albo jezeli ktos woli zamontowac w zbiorniku grzalke do podgrzewania ropy.
Efekt gwarantowany
Przed swietami zatankowalem na stacji firmowej do zbiornika od webasta ktore mam osobno za kabina i...... przy -3 ropa juz byla zamarznieta
dobrze ze to tylko 12l ale z tego widac ze nie byli przygotowani na zimowe warunki.
Pozdrawiam
maszakow - 2010-01-02, 22:25
Fajnie się zaczął nowy rok nie ma co ... Dziś odebrałem wóz z warsztatu. To były świece, więc wstępna diagnoza była trafna. ponieważ jeszcze przy okazji zrobili mi układ hamulcowy(wymiana rurek) - mam 1200PLN zainwestowane na dzień dobry i niemiłą wiadomość: nie wymienili 5tej świecy bo nie dali rady jej wykręcić. Jeśli ta nie pali - a prawdopodobnie nie pali - no to może być wesoła jazda.
Psiakrew wiecie co to są mieszane uczucia ? Fajnie że prawidłowo zdiagnozowałem objawy - ale niefajnie że tyle to kosztowało a może kosztować drugie tyle jak dojdzie do zdjęcia głowicy dla jednej cholernej grzałki .
StasioiJola - 2010-01-02, 22:46
Nieżle Cię skroili,tanie a niezłe świece mozna dostac już po 24zł x 4=96zł, rurki do hamulców tez nie kosztują majątek- moja rada: Maszakow zmień mechanika, chyba że oddałes do serwisu autoryzowanego!!!!! Zawsze możesz na forum zapytac o cenę części- sa tutaj tacy co handlują częsciami już po kilkadziesiat lat i mogliby Tobie dobrze doradzić. Z tą piątą świecą to w 2.5 tdi VW zawsze jest problem. Pozdrawiam noworocznie- Stasio.
Baal - 2010-01-03, 00:59
Od wielu lat pomiędzy świece a przekaźnik we wszystkich samochodach wpinam opornik z drutu.Jest to gruby kantal lub chromonikielina.Obniża to napięcie świec do 10v(trzeba zmierzyć woltomierzem).Jak jest zimno to trzeba grzać 2x ale świece są wieczne.
Bim - 2010-01-09, 16:26
Dla przypomnienia dla tych co kamperki zimują na wolnym powietrzu po opfitych opadach sniegu warto odkurzyć dach z jego nadmiaru u mnie się uzbierało z 30 cm sniegu dzisiaj popadał deszcz i zrobiła się skorupka lodowa. Mokry waży troszeczkę.
Jak przyjdą roztopy to może nawiać wentylacją z góry jak grzybki pozakrywane
maszakow - 2010-01-09, 22:04
| Baal napisał/a: | | Od wielu lat pomiędzy świece a przekaźnik we wszystkich samochodach wpinam opornik z drutu.Jest to gruby kantal lub chromonikielina.Obniża to napięcie świec do 10v(trzeba zmierzyć woltomierzem).Jak jest zimno to trzeba grzać 2x ale świece są wieczne. |
Baal - hmm... prawdę mówiąc dawno już nie widziałem takich drutów. gdzie ja taki gruby dostanę...
Baal - 2010-01-10, 12:49
Najlepiej kawałek ze starej świecy żarowej od webasta lub od starych świec mercedesów ze złomu.
SlawekEwa - 2010-01-10, 12:54
| Baal napisał/a: | | Najlepiej kawałek ze starej świecy żarowej od webasta lub od starych świec mercedesów ze złomu |
Toż to Ci spali auto
Baal - 2010-01-10, 13:33
| Slawek Dehler napisał/a: | | Baal napisał/a: | | Najlepiej kawałek ze starej świecy żarowej od webasta lub od starych świec mercedesów ze złomu |
Toż to Ci spali auto | A co chcesz ten drut owinąć słomą?A oporniki od dmuchawy też ci spalą auto?
SlawekEwa - 2010-01-10, 13:56
| Baal napisał/a: | A oporniki od dmuchawy też ci spalą auto? |
Profesjonalna robota
Jak masz dobrą instalację to żadne wynalazki nie są potrzebne
Baal - 2010-01-10, 15:29
No dobra.Odśnieżyłem.Zagadka:W zbiorniku paliwa jest resztka benzyny.Jedziemy i co chwile zapala nam się żarówka rezerwy.W zbiorniku są styki na których za każdym razem jak pływak podskakuje pojawia się iskra.Dlaczego zbiornik nie wybucha?
SlawekEwa - 2010-01-10, 15:35
| Baal napisał/a: | | Dlaczego zbiornik nie |
P-pa paliwowa też ma iskrzące szczotki i nie wybucha
koko - 2010-01-10, 16:28
Nie dolewajcie denaturatu do napędu sprawdzcie na boku to sie nie łączy
Baal - 2010-01-10, 18:01
Nie ma co oszczędzać.Trzeba lać czysty rektyfikator
maszakow - 2010-01-10, 21:51
| koko napisał/a: | | Nie dolewajcie denaturatu do napędu sprawdzcie na boku to sie nie łączy |
no tak... ale łączy się z wodą wyciągając ją z paliwa. Wody w normalnym trybie nie przepalisz ale na tyle rozcieńczony spiryt na pewno.
Baal - jak bedziesz taki lał, to chrypiał będziesz lepiej niż Rod Stewart....
maszakow - 2010-01-24, 22:59
Na termometrze -15 no i moje @#$%^ (czytaj: kochane) autko znów strzeliło focha. Wczoraj -10 odpaliło jeszcze - ale dziś już nie. Akumulator sprawny ale nie miał siły obrócić odpowiednio szybko zmrożonego silnika - wygląda na to że czeka mnie dodatkowo wizyta u elektryka na sprawdzenie alternatora i rozrusznika. Mam przerąbane - mieszkając w bloku nie mam szans na podłączenie grzałek a na parkingu mi na to nie pozwolą. Na rozpalenie ogniska pod autem też nie
Są jakies dodatki do oleju które przeciwdziałają jego zagęszczaniu się w niskich temperaturach ?
Webasto, ach webasto...
tolo61 - 2010-01-24, 23:22
Siemanko
Dzisiaj mialem podobny problem z autem zoneczki.
Dieselek mily maly i ch....a nie zapalil ...
W nocy u nas bylo -19 tak ze akumulator stracil swoja pojemnosc , powiedzial basta i ni huhu....
Olej w silniku gesty w czorty i ledwo co krecil.
Zabralismy akumulator do podladowania tak ze jak sie podladowal, a moze odmarzl i ogrzal, to zakrecil i ta cholera odpalila ....
Co bedzie rano nie wiem bo zapowiadaja jeszcze wiekszy mroz .
Tak ze do pracy bede musial bidulke jakos dostarczyc.....
Tylko u mnie jest drugie auto w garazu i w takim wypadku jest czym sie odepchnac.
Niestety w przypadku duzych mrozow nie ma mocnych.
Swiece dobre,akumulator dobry , i olej odpowiedni na zime ,rzadki to wtedy nie ma problemu a tak........eh lepiej nie gadac
Maszakow trzymam kciuki za Twoje jutrzejsze odpalenie...
Pozdrawiam
Andrzej 73 - 2010-01-24, 23:40
Maszakow - chcesz odpalić swojego kamperka to zrób tak.
Zagotuj wody w czajniku najlepiej 2szt.
Gorącą wodą polewaj pompe , wtryski i kolektor powietrza , tylko bardzo powoli i po minucie od momentu "zabiegu" odpalaj auto.
To jest stara metoda z czasów PRL-u.
maszakow - 2010-01-25, 15:40
Rano ledwo co - ale się udało. akumulator nockę grzał się w domu pod lekką fazą - lekką bo prostownik z Biedronki za mały na tego grzmota. Zobaczymy jak pójdzie po 8h w pracy. Na szczęście tu ma kto ciągać.
Andrzeju - dzięki za podpowiedź. Żonkę namówię by termofor oddała
Andrzej 73 - 2010-01-25, 16:03
Ja w czasie zimy często stosuję taką metodę , szczególnie w autach dostawczych i ciężarowych . Jedna bardzo ważna uwaga wody nie lać na pasek rozrządu i paski klinowe.
Nie napisałem wczoraj - polewać gorącą wodą również filtr paliwa.
seola - 2010-01-25, 16:34
Przepraszam, że wtrącę swoje trzy grosze ale metoda z gorąca wodą jest bardziej skuteczna jeżeli elementy które chcemy rozgrzać przykryjemy szmatą i ją będziemy powolutku polewać. Lepiej rozprowadza ciepło i dłużej trzyma.
Andrzej 73 - 2010-01-25, 16:54
| seola napisał/a: | | Przepraszam, że wtrącę swoje trzy grosze ale metoda z gorąca wodą jest bardziej skuteczna jeżeli elementy które chcemy rozgrzać przykryjemy szmatą i ją będziemy powolutku polewać. Lepiej rozprowadza ciepło i dłużej trzyma. |
Tak masz rację , ale ja polewam powoli i długo do momentu rozgrzania urządzeń(elementów) , a urządzenia rozmieszczone są niekiedy w różnych miejscach .
Ale Ok masz rację.
kimtop - 2010-01-25, 18:50
A moja metoda przy dużych mrozach jest taka:
Co trzy godziny odpalam auto na pół godziny.
Rano miałem sprawne dwie ciężarówki i dwa stare diesle osobowe.
Nowa osobówka diesel odpaliła na pyknięcie (bez przepalań)
Przy pierwszych mrozach wymieniam filtry paliwa i leję tylko vervę.
P.s.
Duży mróz to taki od -20.
Andrzej 73 - 2010-01-25, 18:54
| kimtop napisał/a: | | Co trzy godziny odpalam auto na pół godziny |
Znaczy w nocy wstajesz i idziesz odpalać auto?
Największy problem z odpalaniem jest po nocce.
ARCADARKA - 2010-01-25, 18:56 Temat postu: ARCADARKA
| kimtop napisał/a: | A moja metoda przy dużych mrozach jest taka:
Co trzy godziny odpalam auto na pół godziny.
Rano miałem sprawne dwie ciężarówki i dwa stare diesle osobowe.
Nowa osobówka diesel odpaliła na pyknięcie (bez przepalań)
Przy pierwszych mrozach wymieniam filtry paliwa i leję tylko vervę.
P.s.
Duży mróz to taki od -20. |
Marek to ty w ogóle nie śpisz jak są mrozy co na to Krysia
janusz - 2010-01-25, 19:09
| ARCADARKA napisał/a: | co na to Krysia | Cieszy sie, raz Marek rozpala auto raz odpal Krysię i tak na okrągło. Trzy godziny odpoczynku i odpalanie.
pawel-m - 2010-01-25, 21:20
metode z goraca woda stosowalem jak mialem mesia w123,jest spoko ale chyba tylko do starszych aut ja juz w dwoch swoich zalozylem webasta ,nastawiam zegareczek i po klopocie .na dworze -22 a ja wchodze odpalam i szybek nie skrobie
łoś - 2010-01-25, 21:21
Witajcie!
Widzę, że to globalne ocieplenie (okazało się, że wymyślone) spowodowało zaniki w pamięci o takich zimach jak ta 2010r. Kto zna historię kiedy z Gdańska do Szwecji jeździło się saniami? A na środku Bałtyku stały karczmy.
Otóż w Skandynawii mają fabrycznie montowane grzałki na 220V w silnikach diesla i to grzeje podczas postoju. Rano silnik odpala w największe mrozy i jak dodać podgrzewany fotel kierowcy to po 10-ciu minutach cieplutko można jechać. Po zimie stulecia w latach 80-tych rzemieślnicy montowali takie grzałki na zamówienie. Może teraz warto by o tym pomyśleć. W/g prognoz pogodowych mróz nas nie opuści do końca lutego. Czy kolega "kimtop" to wytrzyma? Ja tylko współczuję.
Mam jeszcze toyotę hiace z grzałką i to działa.
Cieplutko pozdrawiam.
darek 61 - 2010-10-08, 09:10
Pewnie się już w tym roku nie ruszę ,wypadało by zatankować do pełna,ale nie wiem czy już sprzedają ropę zimową.Może wiecie od kiedy na stacji muszą sprzedawać zimowe paliwo.
roger - 2010-10-08, 09:43
Zatankuj takie jakie jest i dolej 10% etyliny (najpierw benzynka potem ON)...... przejedź kawałek żeby paliwko się wymieszało i wypełniło filtr i nie przejmuj sie parafina ...
|
|