mrozek - 2010-01-04, 12:07 Temat postu: Miejsca parkingowe w Tyrolu- narty Witam, proszę o pomoc w znalezieniu miejsc do spania w pobliżu wyciągów w Tyrolu, lub miejsca z możliwością uzupełnienia wody i zrzucenia wody "szarej". Na stronach znalazłem bazy campingów czynnych w okresie zimowym ale nie spotkałem się z większą ilością miejsc serwisowych dla kamperów takich jak we Francji. Może ktoś z klubowiczów był w takich miejscach i zamieści namiary. Pozdrawiam Paweł Dorota i Robert - 2010-01-04, 23:24 Witam, takich miejsc jest w Tyrolu niewiele i nazywaja sie "stellplatz", przewaznie przed brama kampingow i tez troche kosztuja. W pozostalych "landach" Austrii nie ma zakazu nocowania poza kampingami i jest je latwiej znalezc. My jezdzimy do Tyrolu Poludniowego (Wlochy) i nie mamy takich problemow. Polecam dosyc latwe rozwiazanie: znajdz gorki do jezdzenia, najblizsze miejscowosci (te z wyciagami) i wyslij maila do ich turistinfo z pytaniem, gdzie mozesz nocowac swoim kamperem jezdzac u nich na nartach. Sama tak robie i funkcjonuje w miejscowosciach, gdzie teoretycznie nie wolno stac "na dziko". Wode biezemy z toalet przy wyciagach i tam tez wynosimy swoje brudy w wiaderkach. Troche uciazliwe, ale czego nie robi sie dla nart? powodzenia Dorota mrozek - 2010-01-11, 14:53 Dziękuję za pomoc. Postaram się zrobić jak radzisz. Problem jest tylko taki, że lubimy zmieniać miejsca jazdy i staramy się codziennie być na innym stoku. Ale wszystko jest do zrobienia. Dziękuję jeszcze raz. Pozdrawiam andi at - 2010-09-09, 20:09 Temat postu: Re: Miejsca parkingowe w Tyrolu- narty
znalazlem cos takiego http://www.camper-55plus...._1/stellp_1.HTM piobar - 2010-10-31, 21:13 Temat postu: Lodowiec Hintertux 10.2010 - polecam kamperowcom Witam Wlasnie bylem pierwszy raz w zyciu kamperem na nartach. Wybralem sie z kolega 18.10. Ze wzgledu na warunki sniegowe o tej porze roku wybralismy Lodowiec HINTERTUX. Dzialalo 42km tras, b.dobre warunki, pelna zima, sporo tez ludzi. Informuje zainteresowanych ze pod sama kolejka na lodowiec znajduje sie parking na ktorym mozna bez problemow stac na stale, zawsze w towarzytwie innych kamperow, a nawet przyczep. Niby Tyrol gdzie niby nie wolno ale tu nikt widac z tego nic sobie nie robi. Codziennie wieczorem przyjezdza radiowoz, robi kolko po parkingu i odjezdza. Wode mozna uzupelniac z toalety (do 17, uwaga trzeba miec jakis grubszy waz ca. 1m zeby napelnic kanister/konewke z kranu umywalki) lub z fontanny  ok 1km od parkingu na wjezdzie do miasteczka Hintertux. Pradu nie probowalismy organizowac i nie wiedzialem zeby ktos mial jakies przylacze, ale kampery staja tez obok oslej laczki (nie dzialala) przy parkingu i tam w budce wyciagowego zaobserwowalem kilka gniazdek 230v zamontowanych na zewnatrz. Kampery jakos zawsze obok tej budki sie skupiaja, hmm... Mnostwo miejsca do stania wiec mozna tez spokojnie odpalac agregat jak ktos ma i nikomu tym nie przeszkadzac. My nie korzystalismy bo nam pradu starczylo na 5dni stania (80ah+100ah w zabudowie + solar 100W). Ok. 20-25km od lodowca znajduje sie porzadny kamping w Mayerhofen gdzie mozna zawsze uzupelnic wode, prad i sie domyc ;-) Sam dojazd dobry, ostatnie 15km troche krete i pod gore wiec zimowki wskazane jak najbardziej (ja nie mialem bo myslalem ze sniegu nie bedzie, a byl!). Postaram sie dolaczyc kilka zdjec jak to wyglada. Sama miejscowosc to pare hoteli, knajp, basen i sklepy. Do normalego miasteczka/sklepu mozna jechac darmowym skibusem z parkingu do miejscowsci Tux, jedzie z 10-15min, przystanek pod samym Spar. Wrazenia z kamperowania zima bardzo pozytywne! Temp oscylowala od -5 noc do +10 dzien w sloncu. W kamperze (ma pakiet zimowy) bylo bardzo cieplo, a na 5dni poszla ok. 1 butla 11-ka gazu. Mielismy po drodze spory problem z dostaniem czystego propanu w polsce, udalo sie po wielu probach. Problem widze za to w szoferce, zimno z niej ciagnie co niemiara )-: Probowal cos ktos z tym zrobic?? Ja mysle zeby zakladac jakos przegrode z takiej maty jak sie zaklada na szyby tylko troche slabo widze zamocowanie tego u mnie.
Pozdrawiam. PS. Po drodze na autostradzie do Salzburga widzielismy niesamowite ilosci kamperow i przyczep, doslownie jak w wakacje. Chyba do Wloch tak ciagnely. PS2. Zeby ten kamper jeszcze jakos normalnie paliwo konsumowal  zezarl mi chyba z 15L/100km (2.8hdi). Tempomat musze zalozyc.
Pawcio - 2010-10-31, 22:29
Piknie... Tylko pozazdrościć! 
JHJKi - 2010-10-31, 22:47 fajnie, my w tym samym miejscy byliśmy ale bez kampera.... po wizji lokalnej, tam właśnie zainteresowałem się kamperkami... 
dziwaczek - 2010-10-31, 23:04 My byliśmy tam w tym roku w lutym. W Zillertntalu polecam Arenę jest tam super a szczególnie dla rodzin z dziećmi i są polscy instruktorzy!!! mrozek - 2010-11-19, 15:24 Widzę, że temat odżył po lecie. Świetny opis Hintertux. Jak byliśmy tam zimą strasznie wiało i nic nie było widać. Zamykali wyciągi i jazda była do południa. Nadal szukam innych miejscówek na nocleg i uzupełnienie wody. Staramy się nie nocować na kempingach. Jakoś wydaje się nam to mało zgodne z duchem posiadania kampera. Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do zamieszczania miejsc noclegowych blisko wyciągów. Fux - 2010-11-19, 16:06 Tempomat nie za dużo Ci pozwoli zaoszczędzić. Na górkach ściągnie Ci paliwa jeszcze więcej, gdyz będzie starał sie utrzymać zadana prędkość... neptyk - 2010-11-22, 22:53 co do zimnej szoferki - niestety problem znany i trudny; na zime trzeba sie chyba najlepiej zaopatrzyc w tzw. Thermojacket, taki jak np. ten: Kantop albo ten hindermann co do postoju na parkingu przy wyciagu - roznie z tym bywa, jedni pozwalaja inni nie, z tym ze ja pytalbym bezposrednio panienke przy wyciagu (telefon, mail na stronach wyciagow), w Austrii niestety tzw. Touristen-Info potrafi naopowiadac glupot, zwlaszcza jak tamo siedzi w czasie ferii jakas gimnazjalistka z lapanki pzdr neptyk Endi - 2010-11-23, 11:36
Z trafieniem na parking nie ma problemu, mijamy osadę Hintertux i jedyną drogą dojazdową do końca pod wyciąg i parking. Współrzędne; N 47*6'26.8" E 11*40'29.1" Piobar wskazuje również na krętą drogę. Dla mnie okazała się bardzo uciążliwa w kierunku powrotnym a hamulce odczuły to szczególnie. Z tą wodą w fontannie też bym uważał w sumie nie nabrałem bo były jakieś żaby  Za to w wiosce poprosiłem bałera i za polskie piwo zatankowałem cały zbiornik
Piobar - stałem dokładnie na Twoim miejscu 
Bardzo ładne fotki Endi - 2010-11-23, 19:45
Łałłłł !!! tak szybko Ci poszło... ale dojazd rzeczywiście jest prosty
Pogodę dziś miałeś pochmurną ale jutro słoneczko i -16 na górze !! Miłego wypoczynku i wielu narciarskich wrażeń
Endi - 2010-11-23, 20:04 Warunki śniegowe macie cudne. Troszkę zazdroszczę...no dobra - bardzo !
A pogoda utrzyma się kilka dni
Endi - 2010-11-23, 20:32
No tak, początek tygodnia, w sobotę trochę dojedzie. Ale skipasy mają już swoją cenę 
Fux - 2010-11-23, 20:51 Yyy. A ratraki jeździły, czy tak samo grali w gumę, jak tydzień temu? 
Endi - 2010-11-23, 22:06
Aleś Adaś szczęściaż  a ta UE jeszcze trochę to... z torbami pójdzie
Fux - 2010-11-23, 22:11
Święte slowa... 3 dni w Soelden 100 juro od łba... 
Fux - 2010-11-25, 17:59 Z tymi ratrakami to skrót myslowy wyszedł.. dziwaczek - 2011-02-16, 12:28 A ja mam pytanie odnośnie butli z gazem w Austrii? Czy ktoś nabywał butle z propanem w Austrii? Zastanawiam się właśnie nad kupieniem (wynajęciem) butli z propanem w Austrii i jej wymianie co kilka dni. Czy są potrzebne przejściówki? Koszty i czy jest sens - a może lepiej zabrać gaz ze sobą tylko ja muszę mieć min 4 butle (wyjazd ok 10 dni)? jelo71 - 2011-02-16, 13:42 dziwaczek, za propan austriacki zapłaciłem 35 euro a za wypożyczenie butli 45 euro. Przejściówki nie potrzebowałem. Campmar - 2011-02-16, 14:44
Dobre wieści,na początku kwietnia śmigam kamprerm do Austrii na narty. jelo71 - 2011-02-16, 15:26 No tak, ale u nas BP light kosztuje 50 PLN a nie 35 Euro, prawda? Ja wiozłem ze sobą 4 butle, i tylko się dosiliłem na 1 noc na kampingu. Endi - 2011-02-16, 18:51
A my właśnie tu jestesmy - Kitzsteinhorn warunki...mażenie 
...radziłbym raczej w wyższe partie tzn powyżej 2 tyś. W dolinach wiosna ...i dobrze
Np w Kaprun na Maiskogel śnieg bardzo "ciężki" roztopiony i łatwo kontuzje. Od przyszłego tygodnia jedziemy jeszcze na kilka dni na Piztal.
jelo71 - 2011-02-17, 06:31 Endi, zapodaj choć jedną fotkę z góry plisuje bardzo dziwaczek - 2011-02-17, 10:50 dzięki za info o gazie - już wiem. Drogo dość - ale w rezerwie jest to jakieś rozwiązanie. Campmar - 2011-02-17, 10:50
Tak wiem,z reguły wybieram trasy powyżej 2000m,zresztą początek kwietnia w Austrii to pełny sezon narciarski.Wiosna w dolinach,to dla nas i naszego kamperka dobra wiadomość. Endi - 2011-02-18, 09:10
Zapodam jak wrócimy...very sorry ale nie wziąłem kabla od aparatu do USB 
jelo71 - 2011-02-19, 06:50 Endi, tylko nie zgub aparatu
miłego wypoczynku Endi - 2011-02-26, 00:02
Udało mi się go zachować ...wstawiam obiecane kilka fotek...
jelo71 - 2011-02-27, 15:44 Endi, czekałem, czekałem dzięki Ci wielkie 
gryz3k - 2011-02-27, 17:42 Właśnie wróciłem z nart. Byliśmy kamperkiem jeden dzień a Austrii nieopodal Innsbrucka w miejscowości Patsch. Warunki dobre, ale do Włoskich im daleko. Chcieliśmy pojeździć na lodowcu Stubai / nazwę mogłem przekręcić/ ale padał śnieg i nie dałem radę podjechać kamperem. Pojechaliśmy więc do Włoch. Tego dnia też padało, ale jakoś nie zapomnieli odśnieżać
Nieopodal Innsbrucka spaliśmy na parkingu przy autostradzie. |
