yannoo - 2010-01-07, 11:58 Temat postu: ciśnienie gazu Witam, w naszym dwudziestodwulatku mamy starą butlę (chyba włoską) oraz reduktor 50 mbar. Chciałbym wymienić ten złom na nasze krajowe butelki i reduktor. Co proponują doświadczeni fachowcy z CT? Pozdrowienia JaWa - 2010-01-07, 14:01
Wymieniaj. 
krzysioz - 2010-01-07, 15:06 Chyba nie ma wyjsci - starej wloskiej nikt legalnie Ci nie nabije. yannoo - 2010-01-07, 15:44 No właśnie, tylko że wchodzą mi dwie 5-ki, które mają "turystyczny" gwint i muszę kupić jakąś redukcję albo inny reduktor. No i te nasze butelki są na 30 mbar - na co zwrócić uwagę? prezesuu - 2010-01-07, 22:01 yannoo, jeżeli masz teraz reduktor na 50mb to zmieniając reduktor na 30mb powinieneś zmienić dysze w odbiornikach gazu. Uważam, że lepiej będzie pozostać przy reduktorze jaki jest (nie koniecznie tym samym, ale o tych samych parametrach). Z gazem nie ma żartów! airgaston - 2010-01-07, 22:16 Butle o ile mi wiadomo sa do odbiorników na różne ciśnienie. Butla 11kg ma inny zawór niż małe turystyczne do 3kg. Ale z tego co pamiętam 5kg ma ten sam zawór co 11kg. Możesz kupić nowy reduktor na 50mbar bez problemy a nowa butla 5kg nie kosztuje teraz wiecej niż 60-70 pln. O ile dobrze pamiętam nówka z Grodkowa 11kg kosztuje z 90zeta. Jak zmienisz reduktor na 30mbar to jeśli wogóle coś Ci będzie działało to będzie to tak działało jakby Ci się konczył gaz. A wymiana dysz i innych pierdół jest nie warta zabawy. cena reduktora to grosze.. airgaston - 2010-01-07, 22:19 A przejściówki do różnych butli i różnych gwintów kupisz bez problemu. eler1 - 2010-01-07, 22:21
A tak nawiasem mówiąc czy włosi mają takie same gwinty na butlach ? maszakow - 2010-01-07, 23:19
NIe - różne gwinty, różne reduktory. 5ka ma ten sam gwint co t3ka - mały, można bezpośrednio na nią nakręcać palniki lamki i inne cuda, jeśłi potrzebne. Dysz nie trzeba wymieniać. W domku letniskowym mieliśmy kuchenkę i junkersa - podpinaliśmy zarówno 5 jak i 11kg butle z róznymi reduktorami. nie było problemów wszystko chodziło bez wymiany dysz. dysze zmienia się jak jest inny gaz. yannoo - 2010-01-08, 10:46
Dzięki prezesuu! Twoje zalecenia wydają mi się najbardziej słuszne... Oczywiście - dziękuję również innym kolegom za zainteresowanie moim problemem! Pozdrowienia dla wszystkich "gazowników"!!! airgaston - 2010-01-08, 23:32 Sprawdziłem dzisiaj w Leroyu Merlinie. 11KG kosztuje 90zł i ma duży gwint, 5KG kosztuje 89zł i ma mały gwint (ten zawór ma odpowietrznik) chociaz dziwne bo ja mam 5KG z dużym gwintem bez odpowietrznika, taki jak 11kg. airgaston - 2010-01-21, 18:14 To dlaczego moja 5kg ma duzy gwint jak 11kg? airgaston - 2010-01-21, 18:15 Moze dla tego ze jest niemiecka? Andrzej 73 - 2010-01-21, 22:05
Może pomyśl o zbiorniku stacjonarnym wbudowanym w zabudowę lub samochód.
Andrzej 73 - 2010-01-22, 18:47
Tu niema problemu , z racji tego że możesz wykonać połączenie miękkie na szybko-złącze. Jedynie przewód miękki jeśli się nie mylę nie może być dłuższy niż 110cm , pomiędzy zaworem zbiornika , a końcówką szybko-złącza podpiętego pod instalację .
tolo61 - 2010-01-23, 01:25 Witam Andrzej masz racje ale nie wiem czy Adi dostanie odbior gazowy na tego typu rozwiazanie. Obawiam sie ze nie.........coz moge sie mylic. Lepiej przed tego typu inwestycja zapytac sie w Elkampie u gazownika czy dostanie piekna zlota nalepeczke. Mi mowili ze do odbioru przewod gumowy nie moze byc dluzszy niz chyba cos ok 35cm. I to do laczenia tylko butli z instalacja. Pozdrawiam
Andrzej 73 - 2010-01-23, 18:00
Nie wiem tego dokładnie , ale w instrukcji reduktora gazowego Duo Control podana odległość od zaworu butli do reduktora wynosi 110cm. Myślę że tak jak pisałeś trzeba zasięgnąć opinii eksperta od gazu.
tolo61 - 2010-01-26, 15:26 Witam I to chyba jest najrozsadniejsze wyjscie pozdrawiam
Andrzej Psz - 2010-01-26, 23:03
Czy myslaes o tym czym to grozi "przelewanie". Zycze zdrowie... Andrzej Psz - 2010-01-26, 23:06
70.cm janusz - 2010-01-27, 11:16
A teraz zadam modne ostatnio na forum pytanie 'Czym?" Andrzej Psz - 2010-01-27, 14:34
Tym ze jak za duzo napelnisz i nie ma poduszki powietrznej to gas bedzie wydostawal sie w postaci plynu i cisnienie (od 4 do 8 atmosfery ) dostanie sie do urzadzen i to nie bedzie normalny plomyk tylko bardzo duzy plomien. A ponadto moze zniszczyc urzadzenia ktore sa przystosowane do 30-50 mbar.A pozatym to trzeba miec z gazem zimne wyrachowanie,i zadnych eksperymentow. Pozdrawiam "jeszcze" tych ktorzy kombinuja z gazem, bo nigdy nie wiadomo kiedy ich bedzie mozna pozdrowic. Andrzej roger - 2010-01-27, 14:52
A ja konstruktywnie odpowiem....LEJKIEM......  
kimtop - 2010-01-27, 16:14 Drogi Andrzeju Psz. Takie przelewanie robi się od lat w punktach dystrybucji gazu(nie wiem czy legalnie) Polega to na połączeniu odwróconej butli 11kg z butlą 5kg specjalnym wężykiem. W piątce odkręca się odpowietrznik i czeka, aż gaz po wypełnieniu butli nim wypłynie .Zakręca się zawory(najpierw od 11-stki),odłącza wężyk i po ptokach.Oczywiście na wolnym powietrzu itd. Osobiście nie słyszałem żeby komuś kiedyś coś wywaliło tolo61 - 2010-01-27, 20:27 Przelewanie grozi..............strata bardzo potrzebnego plynu ktorego kazdy potrzebujacy przyzna mi racje ZAL.........
Andrzej Psz - 2010-01-27, 22:10
Przy napelnianiu mozna tylko napelnic do tej wagi ktora jest na butli. A inny temat jeszcze troche i juz skonczy sie prowizorka. SlawekEwa - 2010-01-27, 23:42 Kilkanaście lat temu jak jaszcze prywaciarze mieli utrudniony dostęp do gazów technicznych przepuszczało się tlen z butli o ciśnieniu 130-140 atmosfer do pustej. Jak się wiedziało jak i ostrożnie było ok. Tak że te parę atm LPG nie jest straszne 
yannoo - 2011-04-23, 16:54 Jeszcze jedno pytanie "barowe": w aktualnym kamperku mam reduktor 30 mbar. Czy mogę założyć kuchenkę 50 mbar i czy trzeba w takim wypadku coś przerabiać? Pozdrowienia świąteczne |
